Eisernes Kreuz - konserwacja

Witam szanownych,

wiem, że nie wszyscy popierają zwyczaj czyszczenia militariów, ale usuwanie brudu/brzydkiego nalotu z ramki EK i przywrócenie jej pierwotnego blasku w mojej ocenie jest jak najbardziej OK.

W związku z tym, mam kilka pytań - czy gotowanie całego krzyża w wodzie destylowanej nie wpłynie np. na rdzeń i farbę na nim? Jeśli nie, jak długo go gotować?

Ramka - do jej dobrego zakonserwowania powinien nadać się wosk mikrokrystaliczny - wax renaissance + wytarcie go do "sucha" (proszę mnie poprawiać, jeśli się mylę).

Oraz czym docelowo zabezpieczyć rdzeń - w dwóch wariantach - z ubytkami farby i bez? (bardziej zależy mi na tym bez ubytków).

Z góry dziękuję za info!

Opis załącznika:

Wto 15 Lis, 2016 13:26

Re: Eisernes Kreuz - konserwacja

ipozaup napisał:

Witam szanownych, wiem, że nie wszyscy popierają zwyczaj czyszczenia militariów, ale usuwanie brudu/brzydkiego nalotu z ramki EK i przywrócenie jej pierwotnego blasku w mojej ocenie jest jak najbardziej OK. W związku z tym, mam kilka pytań - czy gotowanie całego krzyża w wodzie destylowanej nie wpłynie np. na rdzeń i farbę na nim? Jeśli nie, jak długo go gotować? Ramka - do jej dobrego zakonserwowania powinien nadać się wosk mikrokrystaliczny - wax renaissance + wytarcie go do "sucha" (proszę mnie poprawiać, jeśli się mylę). Oraz czym docelowo zabezpieczyć rdzeń - w dwóch wariantach - z ubytkami farby i bez? (bardziej zależy mi na tym bez ubytków). Z góry dziękuję za info!

Najlepiej zapytać jakiegoś specjalistonaukowca od EK, np niejakiego macieja_g

On radą pewnie ci służyć będzie

Wto 15 Lis, 2016 16:21

Gotowanie może wpłynąć na odwarstwienie się czernienia rdzenia !

Wiemy przecież że nie było jednej metody pokrywania rdzenia gustowną czernią, a każdą metodę czyszczącą trzeba by było dobrać do danego sposobu zabezpieczenia wnętrza EK.

Jeżeli nie chcemy popsuć waloru najlepiej jest płukać wodą demineralizowaną w pojemniku na " bujance" i co jakiś czas ją zmieniać. Lub optymalnie mieć akwarium przystosowane do czyszczenia (płukania) gdzie woda krąży i co jakiś czas ją zmieniamy.

Co do wosków są najlepszą metodą zabezpieczenia, co jakiś czas trzeba go usunąć i nałożyć od nowa. Ale warto właśnie pozbyć się przed pokryciem nim zabrudzeń które sprzyjają dalszej korozji.

Wosk zawsze da się usunąć a lakiery lub paraloidy już nie, trzeba do ich usuwania zastosować rozpuszczalniki które mogą szkodzić elementom malowanym. Lub powodować niechciane reakcje na styku różnych metali lub miejsc lutowanych.

Sro 16 Lis, 2016 9:58

Dziękuję za informację, i też tak myślałem - farba na rdzeniu może nie wytrzymać temperatury gotowania, dlatego nie poczyniłem tego kroku

Póki co trochę eksperymentowałem nad odzyskaniem błysku ramki EK'a. Ramka krzyża wygląda zadowalająco ładnie (co poniektórzy pewnie bym mnie zasztyletowali za ten ruch) ale usunąłem patynę, następnie doczyściłem "czyścidło", zakonserwowałem woskiem, jego nadmiar usunąłem i prezentuje się fajnie. Rdzenia nie dotykałem, nawet wodą destylowaną

Opis załącznika:

Sro 16 Lis, 2016 11:08

Re: Eisernes Kreuz - konserwacja

ipozaup napisał:

W związku z tym, mam kilka pytań - czy gotowanie całego krzyża w wodzie destylowanej nie wpłynie np. na rdzeń i farbę na nim? Jeśli nie, jak długo go gotować? Z góry dziękuję za info!

Nie, nie wierzę...że może przejść przez myśl "gotowanie" zdrowego EK
_________________
Pzdr. Marcin

--------------------------------
https://www.youtube.com/watch?v=QDXaiR-foos

Sro 16 Lis, 2016 23:11

Wiesz, kto pyta nie błądzi

Czw 17 Lis, 2016 6:35

ipozaup napisał:

Wiesz, kto pyta nie błądzi

Zgadza się Kolego Po takim kontakcie z wodą, rdzeń pewnie zaczął by korodować nie mówiąc o czernieniu, krzyż mógłby też się rozwarstwiać. Z tego co wiem, to gotuje się zardzewiałe destrukty i mosiężne rzeczy, aby w jakimś stopniu pozbyć się korozji.
_________________
Pzdr. Marcin

--------------------------------
https://www.youtube.com/watch?v=QDXaiR-foos

Czw 17 Lis, 2016 18:29

Byłem w 99,9999% przekonany, że gotowanie go "zabije", ale wolałem dopytać bardziej doświadczonych Kolegów. Dziękuję! Generalnie nie chodzi mi o niewiadomo jaką renowację czy uzupełnianie wybrakowanych elementów, ale o doczyszczenie ramki... Nie podejmuję się czyszczenia innych elementów, bo nie o to tu chodzi, nie używam markera czy innego czernidła do uzupełnienia farby...

Czw 17 Lis, 2016 20:41

ipozaup napisał:

Póki co trochę eksperymentowałem nad odzyskaniem błysku ramki EK'a.

Czym czyściłeś ramkę, jeżeli można zapytać? Bo wygląda rewelacyjnie. Po wtóre-czy konserwowałeś woskiem ze zdjęcia z pierwszego postu?

Pon 28 Lis, 2016 18:09