Czemu Prusacy nie przetrwali niemieckiej nawałnicy a my tak?

Jeszcze do niedawna uważałem, że Prusy to po prostu Niemcy. Nawet miałem sprzeczkę z jednym kolesiem, że byli kiedyś Prusacy mieli własny język, kraj, a Polacy musieli z nimi walczyć nie mniej jak z Niemcami.

Czy to Polacy przyczynili się do upadku, germanizacji i unicestwienia Prusaków? Wiadomo, że sprowadzono krzyżaków do walki z Prusakami, w konsekwencji Niemcy podbili Prusaków, język wymarł ok. 1700 roku. Zagarnęli Prusy, inaczej gdyby Niemcy nie wytępili Prusaków, czy Polska miała by większą siłę na arenie międzynarodowej chociażby dzisiaj?

Mam pytanie czemu oni nie przetrwali, a my – Polacy – TAK?

I czy to fair, że tak naprawdę Niemcy powiedzmy „odziedziczyli Prusy”, wiadomo powiernictwo Pruskie, pretensje do ziem polskich. A jakoś Niemcy zapomnieli, że najpierw te ziemie zabrali Prusakom. Przecież tak naprawdę na lekcjach historii mówiąc Prusy nie ma się na myśli Prusaków tylko Niemców.

Gdyby patrzeć na tzw. „unicestwienie” Prus, można by powiedzieć, że Irlandczycy czy Szkoci również „nie żyją”. (Chociaż Irlandia była okupowana 800 lat a wiele osób zna jeszcze irlandzki)

Czemu Prusy nie przetrwały (nie te niemieckie po wojnie, tylko rdzenne) i co by było gdyby Niemcy ich nie wytępili, czy Polska miała by większość korzyść??

Pon 19 Cze, 2006 15:15

Cytat:

lekcjach historii mówiąc Prusy nie ma się na myśli Prusaków tylko Niemców.

Mylisz Prusaków z Prusami. Pierwszym plemieniem na tych ziemiach byli Prusowie. Prusacy to właśnie juz owi Niemcy, mieszkajacy w Prusach.

Pon 19 Cze, 2006 15:33

Cytat:

lekcjach historii mówiąc Prusy nie ma się na myśli Prusaków tylko Niemców

Jeżeli chodzi o prusy to były trzy tereny o tej nazwie
1.)Prusy Królewskie -Tereny przyznane Koronie po II pokoju toruńskim czyli Elbląg , Malbork , Kujawy , ziemia chełmińska i Pomoże gdańskie
2.)Prusy książęce - Tereny państwa zakonnego Pod panowaniem zakonu
szpitala Najświętszej..........domu Niemieckiego (był jeszcze zakon kawalerów mieczowych) czyli ziemie odebrane rdzennym Prusakom i po II pokoju toruńskim będące lennem Korony
3.)Państwo pruskie powstałe z przekształcenia Elektoratu Brandenburgii
-ziemie wcześniejszej marchii Brandenburskiej , Nowej marchii i trenów podbitych np. I,II,III rozbiory Polski które w 1871 roku stworzyło państwo niemieckie

Cytat:

Czy to Polacy przyczynili się do upadku, germanizacji i unicestwienia Prusaków?

Dokładnie jeden Polak a mianowicie Konrad Mazowiecki sprowadzając w 1226 r Krzyżaków i nadając im ziemie chełmińską w celu zwalczania Prusów z którymi nie mogła sobie poradzić mała dzielnica Konrada (okres rozbicia dzielnicowego)

Cytat:

Zagarnęli Prusy, inaczej gdyby Niemcy nie wytępili Prusaków, czy Polska miała by większą siłę na arenie międzynarodowej chociażby dzisiaj?

Nie sądze ponieważ prusacy mogliby sobie zrobić WLK księstwo pruskie z ziem dzielnicy Mazowieckiego i okolicznych

Cytat:

Mam pytanie czemu oni nie przetrwali, a my – Polacy – TAK?

Co za głupie pytanie po pierwsze byli dłużej germanizowani (Polacy 123 lata oni jakieś 500) po drugie kolonizacja i germanizacja zaczęły się przed kształtowaniem się tożsamości narodowej

Cytat:

I czy to fair, że tak naprawdę Niemcy powiedzmy „odziedziczyli Prusy”, wiadomo powiernictwo Pruskie, pretensje do ziem polskich. A jakoś Niemcy zapomnieli, że najpierw te ziemie zabrali Prusakom

A czy to Fair że amerykanie zabrali Indianom ziemie i uważają za swoje ?? A czy to fair ze polanie zabrali ziemie opolanom i uważają za swoją a czy to fair że anglowie zabrali ziemię Celtom i uważają za swoją ...... Można wyliczać w nieskończoność i to nie będzie miało sensu

Cytat:

Chociaż Irlandia była okupowana 800 lat a wiele osób zna jeszcze irlandzki

Choć to smutne mało który irlandczyk zna Irlandzki

P.S prusaki to takie szkodniki tam żyli Prusowie

Pon 19 Cze, 2006 17:25

Prusowie byli ludem pogańskim, a nie da się ukryć że w owych czasach religia była jedynym czynnikiem państwowo twórczym i scalającym plemiona. Krzyżacy podbijali półdzikie plemiona, których osady były słabo lub wcale umacniane. układ bodajże w Kiszporku zagwarantował nie wybitym do tego czasu (1241?) Prusom integrację z zakonnikami/rycerzami. Wiem że kilklu Prusów dosłużyło się wysokich godności (zdaje się że komtura - wyżej ich nie wpuszczano) w Zakonie. Generalnie wtopili się oni w napływających osadników z państw Rzeszy.
W przypadku Polski wszystko było odmienne: całkowte zajęcie terenów kraju nastąpiło juz po czasie powstawania państw narodowych (no powiedzmy że na granicy okresu) gdy świadomość jedności i odrębności od "okupanta" była silna. Istniała literatura i liturgia w języku narodowym.
Szczerze mówiać uważam jednak, że jeszcze 50 lat a koło 1970 roku Zabór Pruski stałby się normalną częścią Cesarstwa - przez te 123 lata każde pokolonie brało udział w walce o wolność, bądź miało takich rodziców - co powodowało kultywowanie ideii niepodległościowej. Wystarczyłyby dwa pokolenia spokojnie zyjące w dość bogatym państwie niemieckim, zintegrowane językowo, z dostępem do urzędów i klops...
_________________
Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.

Pon 19 Cze, 2006 20:16

Cytat:

Wystarczyłyby dwa pokolenia spokojnie zyjące w dość bogatym państwie niemieckim, zintegrowane językowo, z dostępem do urzędów i klops...

Tylko najgorsze jest to ,że dziś uczestnicy powstań narodowych przekręcają się w grobach widząc zamerykanizowaną młodzież lub uciekających za chlebem Polaków którzy bez najmniejszych skrupułów odrzucają obywatelstwo i język Polski

Pon 19 Cze, 2006 20:35

IjonTihy napisał:

Wystarczyłyby dwa pokolenia spokojnie zyjące w dość bogatym państwie niemieckim, zintegrowane językowo, z dostępem do urzędów i klops...

A ja sie Ijon nie zgodzę. Od weźmy tutaj Ślązaków. Nie mieszkali w państwie polskim, dłużej niż 2 pokolenia, nie brali aktywnego udziału w powstaniach (poza ślaskimi) a jednak odsetek opowiadajacych się za Polską był duży!!!
Panowie czy to ze ktoś wyjeżdża z Polski nie oznacza że sie polskości wyrzeka!!
_________________
"Poza tym uważam że Kartaginę należy zniszczyć"

Pon 19 Cze, 2006 21:16

Cytat:

Panowie czy to ze ktoś wyjeżdża z Polski nie oznacza że sie polskości wyrzeka!!

Nie ale mi chodziło o ludzi wyjeżdżających i przyjmujących obywatelstwo i zawierających mieszane małżeństwa nie przekazując dziecku Patriotycznych idei (niektórzy nie przekazują ich nawet w Polsce)

Pon 19 Cze, 2006 21:23

Cytat:

Panowie czy to ze ktoś wyjeżdża z Polski nie oznacza że sie polskości wyrzeka!!

To zależy. jak słysze studentów czy licealistów, którzy mówią, ze chca się tylko wykształcić i uciekają, bo maja Polske w d...., to mi osobiscie owtiera się nóż w kieszeni. Najierw taki osobnik kształci się za wspólna kasę a potem ucieka i nic Polsce nie daje. Najłatwiej jest zwiać i mieć wszystko gdzieś. Tak niesety wychowuje dziś kultura i media: liczy się mieć, a nie być. Niektóre durnowate pisemka w stylu Kiełbasy Wyborczej lansuja idee jakiegoś pseudoeuropejskiego jednego państwa. Ludzie bombardowani tą propagandą po prostu głupieją.
Nie potępiam ludzi którzy wyjeżdżaja zarabiać na wakacje czy na jakis czas, aby potem wrócić. Wróca z kasą i doswiadczeniem, i to się liczy. Ale także ktos w kraju powinien zostać i uporzadkować ten burdel, bo tak to zostana emeryci, renciści i dresiarnia.
Pozdrawiam!

Pon 19 Cze, 2006 21:55

I ty Piotruś
W sumie nie potępiam tych co wyjeżdżaja i zmieniają obywatelstwo. Ale wkurzają mnie ci co zostają przy polskim, przyjmując jednocześnie inne. MOże jestem wychowany w starym duchu, ale matkę ma się tylko jedną.
_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Pon 19 Cze, 2006 22:48

Cytat:

I ty Piotruś

A żebys wiedział

Cytat:

W sumie nie potępiam tych co wyjeżdżaja i zmieniają obywatelstwo

To troche przedmiotowe traktowanie ojczyzny, nie uważasz? Tyle ludzi zginęło, aby Ona istniała. Chociaz dla dzisiejszej młodzieży to raczej słaby argument, a szkoda.

Cytat:

MOże jestem wychowany w starym duchu, ale matkę ma się tylko jedną.

Ujałeś mnie tym stwierdzeniem
Pozdrawiam!

Pon 19 Cze, 2006 22:53

Po prostu ojczyzny, tak jak rodziny się nie wybiera. I człowiek powinien mieć prawo do jej zmiany. Ale nie tak że "jeśli dziś wtorek, to jestem Szwedem"

Piotrek napisał:

Cytat: MOże jestem wychowany w starym duchu, ale matkę ma się tylko jedną. Ujałeś mnie tym stwierdzeniem Pozdrawiam!

No i widzisz, nawet taki liberał i lewicowy szmondak jak ja może cię czymś zaskoczyć
_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Pon 19 Cze, 2006 22:57

Cytat:

Po prostu ojczyzny, tak jak rodziny się nie wybiera. I człowiek powinien mieć prawo do jej zmiany

Do zmiany płci i matki też. Dzisiejsza zamerykanizowana młodzież nie rozumie co to Ojczyzna ,że to matka ,nie rozumieją ,bo szkoła przestała wychowywać a zaczęła "rozwijać zainteresowania" a rodzice nie uczą bo muszą harować całymi dniami żeby szczyl mógł się uczyć. Wiem o czym mówię ,bo mam wątpliwe szczęście należeć do tego pokolenia ,ale mnie za co im dziękuje, rodzice nauczyli że Ojczyzna to matka i o "gniazdo" trzeba dbać

Ostatnio zmieniony przez Jones dnia Wto 20 Cze, 2006 16:54, w całości zmieniany 1 raz

Pon 19 Cze, 2006 23:18

JOnes. Wstaw znaki przestankowe, bo nijak nie wiem o co ci chodziło w tym poscie.
_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Wto 20 Cze, 2006 2:39

Prusowie nie chcieli przyjąć chrztu, a my tak dlatego jeszcze istniejemy. To jedyny odłam Bałtosłowian, którzy chyba nie przetrwał co ??

Wto 20 Cze, 2006 12:21