Trzej Królowie

Kiedy, jeśli nie w wigilię nowego święta państwowego, poruszyć kwestię owych trzech mędrców co to myśl Zaratustry nad kolebkę Betlejemską przynieśli ? Nazwę święta, czyli coś co tyczy królów należy między bajki włożyć. Ale nie mnie ateiście dowodzić, że onych królów nigdy nie było. Jednak prorok Micheasz jasno twierdził, że to w Betlejem Mesjasz na świat przyjdzie, tak jak onegdaj król Dawid i że wówczas pojawi się u jego kołyski bliżej nieokreślona liczba mędrców, astrologów lub magów potężnych, których powinnością będzie złożenie trzech darów. No i mamy dziś trzech....króli....mędrców, bo tak chciało proroctwo Micheasza, a ewangeliści myśl podchwycili aby dać dowód na to że Jezus jest Mesjaszem. ..........na szczęście Żydzi nadal czekają na spełnienie proroctwa, tak że się za jakiś czas okaże, kto miał rację pisząc o trzech królach.
Jednak tu nie chodzi o powyższą wersję, która jako jedyna odpowiada prawdzie, tylko o fakt taki, jacy to "królowie" przyszli do Jezusa przez co 6 stycznia, mamy dziś wolne ? Władcy których państw pofatygowali się do Izraela aby oddać pokłon małemu Żydowi, synowi stolarza, lub jak wierzy wielu, synowi samego Boga ? Niewierzącemu udowodnijcie, że błądzi

Sro 05 Sty, 2011 21:16

Nie byli to władcy, lecz mędrcy(zresztą i tak zależy to od dwóch rzeczy: przekładu z hebrajskiego i wersji). Objawił im się opisany znak: charakterystyczna gwiazda, za którą podążali. Tu trzeba napomnieć, iż zapewne owo proroctwo przedostało się na tereny innych państw niedaleko Izraela. Ludzie w owych czasach brali na poważnie wszystkie proroctwa.

Sro 05 Sty, 2011 22:52

Seth napisał:

Cytat:

Niewierzącemu udowodnijcie, że błądzi _________________

Eeee Sethu...udowodnić...? Przecież wiara polega właśnie na tym by wierzyć bez dowodu... A o królach...hmmm dowód..musiałabym mieć pierścień by przenieść nas ..a i tak byś uwierzył?
Biblia potępia magię i magów..jednakże w tym jednym wypadku wypowiada sie o magach..magos ..magoi..pozytywnie..To Mateusz pozytywnie wypowiada się w swojej Ewangelii o trzech magach jako pierwszych poganach którzy pokłonili się nowej religii.Tradycję Perskich magów potwierdza Filon z Aleksandrii w piśmie Każdy człowiek cnotliwy jest wolny, również Klemens z Aleksandrii w Kobiercach wskazuje na Persów....wszędzie wymienia się magów...nie królów..ale.. ale królowie są hmmm bardziej...plastyczni ? kolorowi? bardziej hmm...literaccy i w jasełkach królowie wychodza lepiej niz magowie .Królowie przyszli pokłonić się królowi....a nie gnoza gnozie...
_________________
Jest nad zatoką dąb zielony,
Na dębie złoty łańcuch lśni;
I całe noce, całe dni
Wędruje po nim kot uczony...

Czw 06 Sty, 2011 15:21

groszek:

Cytat:

Przecież wiara polega właśnie na tym by wierzyć bez dowodu...

Nie inaczej. Jednak mamy święto króli, którzy nie byli królami. Czyli sankcjonujemy konfabulację jako prawdę dla WSZYSTKICH. Jako, że mamy tu forum tyczące starożytności, warto by było jednoznacznie potwierdzić tezę, że władcy odległych państw czyli Kacper, Melchior i Baltazar są fikcją, której żywota nie należy podtrzymywać. Narzucenie święta o takiej, a nie innej nazwie, jest utwierdzaniem historycznej nieprawdy.

Czw 06 Sty, 2011 17:09

seth napisał:

Narzucenie święta o takiej, a nie innej nazwie, jest utwierdzaniem historycznej nieprawdy.

Może nie tyle historycznej co sprzecznej z tradycją, którą przekazuje nam Biblia (a i ta przecież nie może być traktowana jako źródło historyczne ) A za tym skąd się wzieli królowie skoro nawet NT ich tak nie nazywa no i skąd ich imiona?

Cytat:

Ks. Nowak zauważa, że w Biblii nie ma mowy o odwiedzających Jezusa królach, ale raczej mędrcach. Stwierdzenie, że Jezusa odwiedzili monarchowie pochodzi od Cezarego z Arles. W VI w. mnich na podstawie starotestamentowego Psalmu 72, w którym mowa o królach oddających Bogu pokłon, wywnioskował, że mędrcy musieli być władcami. - Nie wiemy także, ilu było mędrców. Jednak Cezary z Arles na podstawie Ewangelii wg św. Mateusza i wymienionej tam liczby darów przyniesionych Jezusowi (mirra, kadzidło i złoto) określił, że mędrców było trzech - wyjaśnia teolog. Według innej interpretacji liczby monarchów, królowie mieli być przedstawicielami wszystkich stron świata, a w starożytności znano tylko trzy kontynenty: Europę, Azję i Afrykę. Dlatego też do dziś w stajenkach bożonarodzeniowych władcy pokazywani są jako osoby o różnym kolorze skory. W Biblii nie pojawiają się również imiona mędrców. Skąd więc się one wzięły? Ks. prof. Nowak tłumaczy, że mędrców nazwano Kacprem, Melchiorem i Baltazarem dopiero w średniowieczu. - Święto związane było z trzema wydarzeniami: chrztem - po łacinie "Baptesimus", weselem w Kanie Galilejskiej - "Matrimonium" i z pokłonem mędrców - co oddano wyrazem "Cogito" - "poznaję" - wyjaśnia teolog. Identyczne litery: C, M i B rozpoczynały również inne wyrażenia: "Christus Multorum Benefactor" - "Chrystus wielu (osobom) dobroczyńcą" oraz "Christus Mansionem Benedicat" - "Chrystus mieszkania błogosławi". Ks. Nowak wyjaśnia, że ok. IX wieku wzięto inicjały powracające w tych trzech wyrażeniach i utworzono od nich imiona trzech królów: Casper (Kacper), Melchior i Baltazar. Te same inicjały do dzisiaj wierni piszą kredą w święto Epifanii na drzwiach swoich mieszkań, chociaż wiele osób łączy ten skrót jedynie z imionami mędrców.

http://www.wprost.pl/ar/225768/Swieto-Trzech-Kroli-Kacper-Melchior-i-Baltazar-zyskali-imiona-w-sredniowieczu/
_________________
forum.historia.org.pl
Każdy dzień jest podróżą przez historię

Czw 06 Sty, 2011 17:18

Ej marudzicie i nie rozumiecie światłych idei jakie owładnęły sejmem... :wink:
Następne na warsztat - z tego co słychac idzie Święto Włóczni Pańskiej :P
_________________
Czy można dostąpić selektywnej mądrości lub przekwalifikować się na prawdziwego człowieka ot tak po prostej lekturze dzieł Jacka Kaczmarskiego? Tak - na IOH można...

Czw 06 Sty, 2011 17:23

Hmmmm ..Marku ..to co piszesz nie jest takie niemozliwe ...juz niejaki pan Hitler , Adolf zresztą poszukiwał tego artefaktu...to dzięki włóczni mój ulubiony bohater wieków średnich zdobył Antiochię..tak ze całkiem całkiem... ten cenny przedmiot dorobi się własnego święta .
Co do naszych króli....być może nazwanie mędrców/magów królami nie jest takie hmmm....nieodpowiednie..błędne?.Kiedyś przeciez król /władca był też najwyższym kapłanem...No i przecież nie od dziś wiadomo że religijność jest taka hmmmm...jasełkowa ?
_________________
Jest nad zatoką dąb zielony,
Na dębie złoty łańcuch lśni;
I całe noce, całe dni
Wędruje po nim kot uczony...

Czw 06 Sty, 2011 18:05

Groszku - problem w tym, że święto takie - jak tysiące bez przesady innych już istniało i było praktykowane także na części naszych ziem.
Bardzo popularne było na terenie szeroko rozumianych Niemiec aż do czasów Lutra a przypadało bodaj w 7-8 dni po Wielkanocy - kończąc jej uroczyste obchody...Może i nasza tradycja "świeconego" je obejmowała?
Wracając do tematu zaś - mędrcy nigdy nie byli u nas w cenie - za to królowie...
_________________
Czy można dostąpić selektywnej mądrości lub przekwalifikować się na prawdziwego człowieka ot tak po prostej lekturze dzieł Jacka Kaczmarskiego? Tak - na IOH można...

Pią 07 Sty, 2011 11:40

To skoro sobie tak "luźno chlapiemy mózgiem" to proszę:
tradycyjnie jeden z królów przedstawiany jest jako czarnoskóry. Królowie owi podążali na zachód a więc musieli przybyć z terenów położonych na wschód od Betlejem. Czyli ogólnie rzecz biorąc - z Azji. O ile się nie mylę najbliższe miejsce w tamtym kierunku gdzie znajdują się ludzie czarnej rasy to Australia i jej Aborygeni
A skoro przybyli z Azji to aż sie prosi by przynajmniej jeden z królów miał cechy charakterystyczne dla rasy żółtej...
_________________
Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.

Pią 07 Sty, 2011 15:09

Chyba cię troche poniosło z tymi Aborygenami i skośnookimi
_________________
Pozdrawiam
Przemek

Pią 07 Sty, 2011 19:21

Księgi mówią o Persach.....to Azja tyle że Mniejsza...Hmmmm może po drodze zabrali jakiegoś czarnoskórego z krainy Saby?
_________________
Jest nad zatoką dąb zielony,
Na dębie złoty łańcuch lśni;
I całe noce, całe dni
Wędruje po nim kot uczony...

Pią 07 Sty, 2011 20:02

Tak na marginesie - podobno na początku było ich czterech... ale jeden musiał jakoby zawrócić... ktoś może wie jak miał on na imię? :wink:
_________________
Czy można dostąpić selektywnej mądrości lub przekwalifikować się na prawdziwego człowieka ot tak po prostej lekturze dzieł Jacka Kaczmarskiego? Tak - na IOH można...

Pią 07 Sty, 2011 20:06

A swoją drogą ciekawe ilu z piszących co roku K+M+B na drzwiach wie jakie jest prawdziwe znaczenie tych znaków

Pią 07 Sty, 2011 20:13

marek8888:

Cytat:

Tak na marginesie - podobno na początku było ich czterech.

Czekałem na to pytanie. Tak w.g tradycji ludowej było czterech króli. Poniżej wyjaśnienie:

http://uroczystosci.wieszjak.pl/gwiazdka/92280,Czterej-krolowie-w-wierzeniach-ludowych.html

Pią 07 Sty, 2011 20:45

Loslos napisal:

Cytat:

A swoją drogą ciekawe ilu z piszących co roku K+M+B na drzwiach wie jakie jest prawdziwe znaczenie tych znaków

Loslos też mi wyjawił a ja jako podstępne zielone indywiduum wklepie oną wiadomość ...
..............Św. Augustyn odczytuje w tych znakach chrześcijańską myśl: Christus Multorum Benefactor, czyli: "Chrystus dla wielu jest dobroczyńcą". Starochrześcijańskie tłumaczenie, zbliżone do myśli św. Augustyna, jest złączone z treścią modlitw kolędowych: Christus Mansionem Benedicat - Niech Chrystus błogosławi temu mieszkaniu. Jest to również nawiązanie do wydarzeń Starego Testamentu, gdzie oznaczenie domów krwią baranka paschalnego miało chronić dom i jego mieszkańców od nieszczęścia, było także publicznym wyznaniem do jakiej wspólnoty religijnej się należy. Tak więc chrześcijanie, którzy przyjmują kapłana z wizytą duszpasterską dają świadectwo swojej przynależności do Kościoła"......
_________________
Jest nad zatoką dąb zielony,
Na dębie złoty łańcuch lśni;
I całe noce, całe dni
Wędruje po nim kot uczony...

Pią 07 Sty, 2011 21:09

groszek napisał:

Księgi mówią o Persach.....to Azja tyle że Mniejsza...Hmmmm może po drodze zabrali jakiegoś czarnoskórego z krainy Saby? :mrgreen:

A dlaczegóż nie z Indii? Ludzi o ciemnym kolorze skóry tam nie brakowało, co więcej kontakty pomiędzy światem śródziemnomorskim a Indiami były bardzo ożywione.

Sob 08 Sty, 2011 2:27

A w moich stronach mówią że K M B jest od imion króli
_________________
Pozdrawiam
Przemek

Sob 08 Sty, 2011 10:19

Indi napisał:

Cytat:

A w moich stronach mówią że K M B jest od imion króli

Noo w moich też...ale Loslos zawsze coś ciekawego wyszpera.......zresztą mam w rodzinie osobę po teologii na UMK i ona/ta osoba też coś jarzy z Augustynem...(osobiście Augusta nie znoszę )
_________________
Jest nad zatoką dąb zielony,
Na dębie złoty łańcuch lśni;
I całe noce, całe dni
Wędruje po nim kot uczony...

Sob 08 Sty, 2011 12:47

_________________
Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.

Pon 10 Sty, 2011 16:28

marek8888 napisał:

Tak na marginesie - podobno na początku było ich czterech... ale jeden musiał jakoby zawrócić... ktoś może wie jak miał on na imię?

Pon 19 Gru, 2011 12:27