|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MeteW
Kapral
Posty: 48 Skąd: Wrocław
|
|
|
Niewypały
Witam
Mam kilka pytań odnośnie niewypałów i nie chodzi o to jak sie zachować kiedy znajdzie sie takową "niespodziankę" a raczej o sprawy techniczne.
Czy istnieje jakaś statystyka policyjna lub wojskowa odnośnie wybuchów i wypadków śmiertelnych z tego powodu ?
Czy bomba,granat,pocisk itp. nie straci swoich "cech bojowych" po 70 latach gnicia w ziemi?A jeśli nie to przez ile lat jeszcze będzie stwarzać zagrożenie?
Czy niewypały nie są stabilne ? np przeniesienie z jednego miejsca na drugie lub przypadkowy cios saperką. Spowoduje od razu wybuch ?
Pozdrawiam
Wto 04 Maj, 2010 8:35
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Indiana Jones
Moderator Oberst
Posty: 5413 Pochwał: 19 Skąd: z frontu Archiwum: X ...
|
|
|
Niewypały nie mają okresu ważności, często im starszy tym nawet bardziej niebezpieczny, przenoszenie jest zawsze ryzykowne, właśnie ze względu na wiek.
ryzyko nie jest jakieś duże, ale jest, a życie ma się tylko jedno, tak samo rączki są tylko dwie i nie odrastają _________________ Pozdrawiam
Przemek
Wto 04 Maj, 2010 8:58
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
MeteW
Kapral
Posty: 48 Skąd: Wrocław
|
|
|
Dzięki za szybką odp
Ma jeszcze jedno małe pytanko. Czy naboje od pistoletu,karabinu są niebezpieczne?(chodzi o calaka razem z łuską) zbierać ich raczej też nie można?
Sro 05 Maj, 2010 17:00
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
marian.45
Starszy sierżant
Posty: 122 Pochwał: 1 Skąd: warszawa Archiwum: nie wiem co to jest
|
|
|
Jest tylko jedno jedyne niebezpieczeństwo posiadania całej amunicji.Złapanie przez policję.
Sro 05 Maj, 2010 18:16
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konrado
Porucznik
Posty: 625 Skąd: Mazowieckie Archiwum: IPN
|
|
|
Cytat: | zbierać ich raczej też nie można? |
A co dziś można.
A tak na marginesie, to jeśli będąc na legalnych wykopkach natkniemy się na naboje, to zabieramy do konserwatora, czy zostawiamy "NIEWYPAŁY! " ?
pozdro. _________________ "Jeszcze się taki nie urodził co by każdemu dogodził"
Czw 06 Maj, 2010 16:49
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Indiana Jones
Moderator Oberst
Posty: 5413 Pochwał: 19 Skąd: z frontu Archiwum: X ...
|
|
|
Konrado napisał: |
A tak na marginesie, to jeśli będąc na legalnych wykopkach natkniemy się na naboje, to zabieramy do konserwatora, czy zostawiamy "NIEWYPAŁY! " ?
pozdro. |
Właściwie to powinniśmy wezwać saperów, co zapewne mało kto robi w przypadku naboi
A zabieranie do domu to zagrożenie 0,5 do 8 lat więc raczej nie warto się w to bawić _________________ Pozdrawiam
Przemek
Czw 06 Maj, 2010 17:14
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grendel
Pułkownik
Posty: 4610 Pochwał: 13
|
|
|
1.Nauczcie się odróżniać "niewypały" od "niewybuchów" i od porzuconej amunicji.Przynajmniej na piśmie, bo w terenie trudno, zwłaszcza na pierwszy rzut oka.
2. marian.45 napisał: | Jest tylko jedno jedyne niebezpieczeństwo posiadania całej amunicji.Złapanie przez policję. |
Niekoniecznie.Piorunian rtęci w sześćdziesięciopięcioletnich (i starszych) spłonkach bywa niestabilny.
3.Podstawowa zasada, jeśli nie jesteś PEWNY, że WIESZ co znalazłeś, nie podnoś! Dla zasady.
Prawdopodobieństwo, że to "coś" zrobi ci krzywdę jest niewielkie, niemniej - jedno z praw Murphy'ego mówi: "Jeżeli cos MOŻE pójść źle - pójdzie źle."Prędzej, czy później.
4.W ŻADNYM WYPADKU nie trzymajcie starej amunicji, niewypałów i niewybuchów w domu!
Brzmi to niemal debilnie, ale takie rzeczy milionkrotnie miały i wciąż mają miejsce! Patrz wyżej, na Prawo Murphy'ego!
Listę można by wydłużyć niemal w nieskończoność.
Pozdrowienia
Grendel _________________
Koło przyjaciół Muzeum Broni Pancernej CSWL
im. płk dypl. Mieczysława Rawicz-Mysłowskiego
Czw 06 Maj, 2010 17:29
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konrado
Porucznik
Posty: 625 Skąd: Mazowieckie Archiwum: IPN
|
|
|
Cytat: | Właściwie to powinniśmy wezwać saperów, co zapewne mało kto robi w przypadku naboi |
Gdyby ktoś wezwał to chłopaki z saperki mieli by nie lada powód do jaj
Cytat: | W ŻADNYM WYPADKU nie trzymajcie starej amunicji, niewypałów i niewybuchów w domu! |
Nigdy nie miałem i nie będe miał takiego zamiaru. Trzymać jakieś stare "kapiszony" w zagrożeniu nawet 5 lat, to jednak fanatyzm a nie hobby, czy kolekcjonerstwo.
pozdro. _________________ "Jeszcze się taki nie urodził co by każdemu dogodził"
Czw 06 Maj, 2010 21:34
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
p121
Szeregowiec
Posty: 18 Skąd: Kraków/Głuszyca
|
|
|
Prawo mówi ze należy wezwać saperów i zabezpieczyć teren do ich przyjazdu-oznaczyć ,ogrodzić w miarę możliwości.
W praktyce saperów szlak trafia jak maja jechać po coś do lasu co sobie tam spokojnie leży, lepiej zakopać tak by nikt nie znalazł.Wiadomo ze bezpieczniejsze to niż cała akcja z jechaniem z 200km na poligon by to zdetonować.(zupełny bezsens według mnie)
Co innego w mieście , gdzieś u uczęszczanym miejscu.
Jedne pociski ,amunicja są bezpieczne bo czas zdezaktywował spłonki, a inne staja sie b niebezpieczne z czasem.Trzeba mieć wiedzę. Znałem gościa co przed wyjęciem z pod ziemi, macał reką i mówił co to jest i cała historie, nie pomylił sie ani razu...po samym macaniu kształtu.Jak nie wiesz,nie dotykaj,będzie bezpieczniej dla ciebie.
Nie 05 Wrz, 2010 10:39
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki w tym forum Możesz ściągać pliki w tym forum
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum. Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
|
|