|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Robert05
Pułkownik
Posty: 4539 Pochwał: 9
|
|
|
Japoński Garand
Witam, poszukuję informacji o japońskim karabinie Go Shiki Kenju ( karabin Typ 5 ) kalibru 7,7 mm, będącym kopią amerykańskiego karabinu M1 Garand. Pozdrawiam.
Sro 30 Maj, 2007 20:50
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
seth
Użytkownik zbanowany
Posty: 7599 Pochwał: 35
|
|
|
Linka niestety nie podrzucę ale widziałem, duży artykuł nt. Garanda w czasopiśmie ''Strzał'' i coś o japońskiej wersji było .
Sro 30 Maj, 2007 20:55
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robert05
Pułkownik
Posty: 4539 Pochwał: 9
|
|
|
Witam, niestety w tym czasopiśmie o japońskiej kopi, jest tylko to co napisałem. Pozdrawiam.
Sro 30 Maj, 2007 22:19
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
maxikasek
Moderator Generał broni
Posty: 10865 Pochwał: 36 Skąd: obecnie Szczecin
|
|
|
Mam tylko jedna słabą fotkę. Z tego co pamiętam były tylko prototypy.
Opis załącznika:
|
|
_________________ Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.
http://www.powrotlegendy.pl/
Czw 31 Maj, 2007 1:48
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nemo5576
Starszy sierżant
Posty: 125 Skąd: Zabrze
|
|
|
W 1944 roku po fiasku prób skonstruowania karabinu samopowtarzalnego przez arsenał w Kokurze Japońska Marynarka Wojenna rozpoczęła próby skopiowania karabinu M1. W kwietniu 1945 roku rozpoczęły się testy japońskich kopii kalibru 7,7 mm. Próby wykazały że testowane prototypy często ulegają awariom (kłopoty z produkcją podzespołów o odpowiedniej jakości), oraz istnieją problemy z zasilaniem ("loading ad feeding problem"). Pomimo tych problemów karabin został przyjęty do uzbrojenia, ale nigdy nie trafił do masowej produkcji i powstało około 20 tych karabinów.
Karabin 5-Shiki był bronią samopowtarzalną, działał na zasadzie odprowadzania gazów prochowych. Zamek ryglowany przez obrót. Magazynek pudełkowy, stały ("integral, box, staggered, column") o pojemności 10 naboi.
Dane taktyczno-techniczne
kaliber 7,7 mm
masa całkowita 9,12 lbs=4,14 kg
długość całkowita (lufy?) 43,25"=1099 mm
długość lufy ??
Na podstawie Smith, W.H.B; Smith, Joseph E. "The Book of Rifles" wydanej przez NRA. Nie wiem na ile prawdziwe bo nie mam jak zweryfikować, a w samej publikacji jest na pewno jeden błąd (zarówno długość lufy jak i całego karabinu jest podana jako 43,25") Ale szukam dalej
Pią 01 Cze, 2007 1:13
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robert05
Pułkownik
Posty: 4539 Pochwał: 9
|
|
|
Witam, dzięki za informacje . Ciekawe czy Japończycy skopiowali również ładownik, a może broń była ładowana z łódki? Pozdrawiam.
Pią 01 Cze, 2007 23:23
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nemo5576
Starszy sierżant
Posty: 125 Skąd: Zabrze
|
|
|
http://www.scott-duff.com/M1Garand.htm Wygląda na to że ładowany przy pomocy łódki
_________________ Nie ma czegoś takiego jak niebezpieczna broń. Są tylko niebezpieczni ludzie.
Sob 02 Cze, 2007 0:08
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Botras
Podporucznik
Posty: 267 Pochwał: 3
|
|
|
Nemo5576 napisał: | Magazynek pudełkowy, stały ("integral, box, staggered, column") o pojemności 10 naboi. |
Bez przecinka między między "staggered" i "column". Razem dwa te wyrazy dają odpowiednik naszego "dwurzędowy".
Nemo5576 napisał: |
Dane taktyczno-techniczne
kaliber 7,7 mm
masa całkowita 9,12 lbs=4,14 kg
długość całkowita (lufy?) 43,25"=1099 mm
długość lufy ?? |
Myślę, że wszyscy są pewni, że 1099mm to długość całkowita Lufa z pewnością w okolicach 600mm.
Nemo5576 napisał: | http://www.scott-duff.com/M1Garand.htm Wygląda na to że ładowany przy pomocy łódki |
Jak twierdzą źródła, a obrazek na sto procent potwierdza Ciekawe tylko, czy mieli na myśli nową łódkę na 10 nabojów, co mam za wątpliwe, czy raczej zostali przy tych od Arisaki.
Pon 04 Cze, 2007 7:55
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nemo5576
Starszy sierżant
Posty: 125 Skąd: Zabrze
|
|
|
http://www.dws.xip.pl/bron/japonia/j158.html
Ładny rysunek + kiepskie zdjęcie.
Dane taktyczno techniczne:
kaliber 7,7x58 mm
masa całkowita 4,2 kg
długość całkowita (lufy?) 1100 mm
długość lufy 610 mm
Tylko pojemność magazynka podana 8 nab. Dane na podstawie A.B. Żuk "Wintowki i awtomaty", Moskwa 1987
_________________ Nie ma czegoś takiego jak niebezpieczna broń. Są tylko niebezpieczni ludzie.
Pon 04 Cze, 2007 8:34
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki w tym forum Możesz ściągać pliki w tym forum
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum. Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
|
|