Czołgi niemiecki i radziecki - na Śląsku

Witam, dzisiaj na imprezie z okazji święta Wojska Polskiego rozmawiałem z wieloma osobami , ktoś wspomniał o znalezionych czołgach : jeden "germaniec" i jeden "oswobodziciel" . Ten fakt miał ponoć miejsce dwa - trzy tygodnie temu, na terenie budowanej drogi z PYRZOWIC (lotnisko Katowice) do aglomeracji śląskiej. Od kilku dni jestem dopiero na forum jak przegapiłem ten temat , to proszę dajcie namiar gdzie coś o tym pisze. Dziekuje. :czolg:

Wto 15 Sie, 2006 20:45

Witam!
Przemo Proszę Cię o pilny kontakt ze mną (PW lub mail) w sprawie o której piszesz. Wymaga ona dokładnego sprawdzenia.
Zajmuję się poszukiwaniem militariów. Działam legalnie. Współpracuję z muzeami, służbą konserwatorską, mediami, itede itepe.
Obecnie ja i Sekcja Historyczno-Eksploracyjna TPS przygotowujemy się do wydobycia niemieckiego działa samobieżnego Sturmgeschütz (StuG) dla Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu, które ma bogatą kolekcję pojazdów pancernych (w dodatku w większości sprawnych).
Jakby się kto pytał to StuG będzie remontowany!

Napisz mi też, czy znasz dokładne miejsce, gdzie to coś miało być znalezione.

Pytanie, czy to była akcja legalna czy nielegalna, czy też może przypadkowe znalezisko? Trzeba się spieszyć

Pozdrawiam
wars98

Wto 15 Sie, 2006 22:52

Cytat:

Pytanie, czy to była akcja legalna czy nielegalna, czy też może przypadkowe znalezisko? Trzeba się spieszyć

Fakt, święto, nie święto kolej i tak jeździ

Wto 15 Sie, 2006 23:06

Informacja o znalezieniu 2 pojazdów, dotarła do mnie przez kolegę , który rozmawiał o tym znalezisku z innym gościem. Obaj mówili, że w trakcie prac przy budowie nowej drogi prowadzącej z Lotniska PYRZOWICE (Katowice) natrafiono na " jednen czołg niemiecki i jeden radziecki" . Jeden z panów dodał, że prawdopodobnie rusek to działo samobieżne. Wydażenie to miało miejsce ok. 3 tygodni temu. Tern został ogrodzony i zasłonięty. Obaj panowie poinformowali mnie, że na Forum "ODKRYWCY" były informacje . Ja nie jestem zarejedstrowany na tym forum, a dzisiaj NIC nie znalazłem . Może żle szukałem. Historia wydaje się prawdopodobna bo rejon Od SIEWIERZA na południe był rejonem walk. Dzisiaj wieczorem będe miał kontakt telefoniczny z Wspomnianym kolegą . to dowiem sie coś więcej. Pozdrawiam.

Sro 16 Sie, 2006 10:39