Co sądzicie o ostatniej bitwie I RP??

czy bitwa maciejowicka gdzie Polacy ponieśli klęskę z Rosjanami mogła potoczyć się inaczej??

Kościuszko był pewien , że Rosjanie nie zajdą go od strony bagien ....
Mylił się i sam został ranny w głowę Smutny

1. Po co dwa posty pod rząd? Jest opcja "edytuj"
2. Rosjanie mimo wszystko to naród-więc z dużej litery
Grot

Sro 24 Maj, 2006 14:39

Nie wydaje mi sie ... polscy zolnierze uciekali przed rusakmi. Kosciuszko jechał za nimi i zbieral polakow. Niestety zaatakowal go Kozak i zwalil go z konia. Potem zawolal kolegow i razem dobijali go. W koncu jeden z nich rozpoznal w nim Kosciuszke. Z pik zrobili nosze i zaniesli do podzamcza. Tam polegl. Teraz jest tam kamien z tablica pamiatkowa. Ja i Mianoraf jestesmy kumple z jednej wsi 8

Polscy żołnierze uciekali przed Rosjanami - chyba o to Ci chodziło,
czarnobylski
_________________
Jam jest Alfa i Omega, Poczatek i koniec

Czw 25 Maj, 2006 19:26

Przepraszam grot ale tak mi się pisało pod wpływem emocji :okret4:
nastepnym razem będę uzywał opcji "Edytuj"
_________________
Królestwo Elderlandu
II WW

Wto 30 Maj, 2006 13:12

Kubuses napisał:

W koncu jeden z nich rozpoznal w nim Kosciuszke. Z pik zrobili nosze i zaniesli do podzamcza. Tam polegl.

A ja myślałem, że ignorancja i niedouczenie mają swoje granice. Okazało się, że nie.

Wto 30 Maj, 2006 13:29

Bitwa pod Maciejowicami

Polacy przegrali tę bitwę w wyniku znacznej dysproporcji sił, a ranny Kościuszko dostał się do niewoli.

Wynik bitwy mógł być inny, gdyż w pobliżu stacjonował liczący 4 000 żołnierzy korpus Adama Ponińskiego, ale jego dowódca zbyt późno został wezwany przez Kościuszkę i tym samym nie zdążył przyjść w sukurs walczącym. Kościuszko do końca życia za przegranie batalii maciejowickiej obwiniał właśnie Ponińskiego, choć ten nie ponosił winy za błąd Naczelnika.(źródło www.wikipedia.pl)
_________________
"Michnik jest manipulatorem. To jest człowiek złej woli, kłamca, oszust intelektualny." Zbigniew Herbert

"Michnik winien udać się do dobrego psychiatry"
- Gustaw Herling-Grudziński

Ostatnio zmieniony przez Luk dnia Nie 17 Gru, 2006 17:31, w całości zmieniany 1 raz

Pią 15 Gru, 2006 23:05

Chyba największym błędem Kościuszki było niedocenienie Rosjan,stąd ta klęska(pomijam inne aspekty militarne)Jak mawiał Musashi'' nigdy nie ignoruj przeciwnika''.

Sob 16 Gru, 2006 13:48

Nie wiem czy wam się obiło o uszy ale podobno Kościuszko był podczas tej bitwy pijany w sztok. I to do tego stopnia że podobno pogubił mapy sztabowe. Trudno też powiedziec czy był pijany bo lubił pic czy też po prostu nachlał się chcąc w ten sposób oderwac się od rzeczywistości ponieważ wiedział że zarówno bitwa jak i cała kampania jest skazana na klęskę.

Wto 26 Cze, 2007 20:25

Lewak z kibice.net napisał:

Nie wiem czy wam się obiło o uszy ale podobno Kościuszko był podczas tej bitwy pijany w sztok. I to do tego stopnia że podobno pogubił mapy sztabowe. Trudno też powiedziec czy był pijany bo lubił pic czy też po prostu nachlał się chcąc w ten sposób oderwac się od rzeczywistości ponieważ wiedział że zarówno bitwa jak i cała kampania jest skazana na klęskę.

Mnie się obiło o uszy, że Kochanowski w ogóle nie miał córeczki Urszulki, a Shakespeare nie napisał swych dzieł...I co z tego wynika ? NIC! Zastanów się trzy razy zanim coś naprodukujesz...
_________________
Imię jego 40 i 4...

Wto 26 Cze, 2007 22:19

I ja słyszałem, że Kościuszko był pijany jak bela. Od zawodowych historyków. Jest to wszystko do sprawdzenia. Ba, jak sądzę, zostało to już dawno sprawdzone. I głęboko schowane. Bo czy wypada, by narodowy bohater przegrał bitwę, bo się urżnął. A kto jak kto, Polacy są mistrzami w tuszowaniu niewygodnych faktów.

Czw 28 Cze, 2007 11:43

Cytat:

I ja słyszałem, że Kościuszko był pijany jak bela. Od zawodowych historyków.

A co, pili razem z nim? Czy zrobili mu testy alkomatem? naprawdę, proponowałbym podchodzić do takich rewelacji z ostrożnością, odnoszę wrażenie, że niejednokrotnie na fali odbrązawiania rzekomych mitów, czy też zwyczajnego kreowania "faktów" historycznych co poniektórzy próbują zaistnieć...
_________________
Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!

Czw 28 Cze, 2007 12:04

Czy Churchilla też poddawano badaniu alkomatem? I gdy się pisze i mówi, że lubił sobie chlapnąć, Anglicy bynajmniej nie podnoszą głosu świętego oburzenia. I nie mówią, że jest to "fakt".
Może i my nauczylibysmy się, że postaci naszej historii wcale nie są tak idealne, jak my to sobie wyobrażamy i uczą nas w szkołach.

Czw 28 Cze, 2007 12:29

No a kto (i na jakich podstawach) stwiedził że Kosciuszko pod Maciejowicami był pijany? Może to tylko swobodna interpretacja jakiejś wzmianki przez pohopnego historyka? A może wzmianka kogoś Kościuszce nieprzychylnego? Mozliwości jest wiele, to w sumie na tyle odległe czasy, żeby takie szczegóły mogły ulec przeinaczeniu. Oczekuję na jakieś dowody rzekomego pijaństwa Kosciuszki w trakcie bitwy, ale tak po prawdzie, to się ich nie spodziewam...
_________________
Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!

Czw 28 Cze, 2007 16:50

Gollum;

Cytat:

Może i my nauczylibysmy się, że postaci naszej historii wcale nie są tak idealne, jak my to sobie wyobrażamy i uczą nas w szkołach.

Właśnie dlatego istnieją książki i internet aby niejasności i mity wyjaśnić bądż o nich podyskutować . Jednak zarzut pijaństwa musi być poparty jakimś żródłem , bo ''chlapnąć'' to każdy potrafi.
Gollum;

Cytat:

Czy Churchilla też poddawano badaniu alkomatem?

W biografiach które zdarzyło mi się przeczytać fakt że Winston lubił przewrócić kielonka nigdy nie był ukrywany .

Czw 28 Cze, 2007 17:08

No właśnie. A u nas jest. Bo skądś się to musiało wziąć, skoro zawodowcy po studiach opowiadaja takie rzeczy (jeszcze lepsze sa na temat okoliczności śmierci Katarzyny II). Ktoś to musiał zbadać, ale w porę ugryzł się w pióro. Gdyby to napisał, byłby skończony. Sam rozmawiałem z gościem, który pomagał przy wykopaliskach w Chodliku prof. Gardawskiemu. Mawiał on przy wódce: gdybym opublikował to, co tu znalazłem, byłaby rewolucja w historii początków Polski, albo zanim by nastapiła, byłbym skończony. Gardawski niedługo potem zmarł. A ten co wybadał stan wskazujący Kościuszki, co prawda nie opublikował, ale kumplom profesorom przy flaszce mógł o tym opowiedzieć. A ci ponieśli famę dalej, swoim studentom.
No, chyba że jest na ten temat jakies opracowanie. zapytam tego, co mi o tym mówił

Czw 28 Cze, 2007 17:17

Gollum

Cytat:

zapytam tego, co mi o tym mówił

Poczekam , Kościuszko to moje hobby , stwierdzenie że był zalany w trupa w czasie bitwy jest bardzo interesujące . Tuszę że żrodło Twojej informacji nie jest świadkiem naocznym .

Czw 28 Cze, 2007 17:23

Cytat:

u nas jest. Bo skądś się to musiało wziąć, skoro zawodowcy po studiach opowiadaja takie rzeczy (jeszcze lepsze sa na temat okoliczności śmierci Katarzyny II).

No właśnie, skądś... jakby tak pogrzebać, to by się okazało, że każdy kto o tym mówi, stwierdzi, "no skądś to się przecież musiało wziąć", a w sumie to wychodzi na to że z powietrza...
A Katarzyna co ma do rzeczy? Też słyszałem różne bajki, jedna lepsza od drugiej. Od zamachu za pomocą noży wysuwających się z klozetu po wypadek w czasie stosunku z koniem... Doprawdy, nie we wszystko należy wierzyć...

Cytat:

Mawiał on przy wódce: gdybym opublikował to, co tu znalazłem, byłaby rewolucja w historii początków Polski, albo zanim by nastapiła, byłbym skończony.

No właśnie, przy wódce. to wiele tłumaczy, ludzie po kielichu lubią się przechwalać, ale żeby własny stan ekstrapolować na postacie historyczne, tego jeszcze nie widziałem
_________________
Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!

Czw 28 Cze, 2007 17:56

de Villars napisał:

z powietrza...

W powietrzu fruwają różne ustrojstwa, które mogły mieć na cos wpływ. Tylko trzeba chcieć i umieć to zinterpretować. Niestety, u nas historia kończy się na przekładaniu kartek starych kwitów albo grzebaniu w ziemi w poszukiwaniu skorupek.
Ale i te skorupki trzeba umieć poskładać i wyciągnąć z nich wnioski. A może raczej chcieć to zrobić.
przykład z mojego podwórka: w podręcznikach historii stoi, że Ziemomysł i Mieszko I ot tak sobie przyłączali kolejne ziemie aż zbudowali państwo. Tymczasem archeologowie badający grody z tego czasu już w paru przypadkach napotkali duzo popiołu i zweglonego drewna. Wniosek z tego, że Mieszko nie przyłączał, ale zdobywał siłą. Zostawiał tylko te, które mu się poddały, zdradzając tym samym słowiańską wolność. Tak było z Lublinem, który z dymemnie poszedł. Nagły upadek w ciągu kilkudziesięciu lat potężnych osad z tego czasu i powstanie obok innych świadczy też, że nie miał tyle sił, by zdobywać wszstkiego, więc obok potęznych ośrodków słowiańskich zakładał grody ze swoimi załogami, sprowadzał tam kupców itp, by nowy, posłuszny mu ośrodek przejął rolę tego starego. Tak było w przypadku wspomnianego Chodlika, obok którego powstał gród Opole (dziś Lubelskie).

Czw 28 Cze, 2007 18:15

Gollum;

Cytat:

przykład z mojego podwórka: w podręcznikach historii stoi, że Ziemomysł i Mieszko I ot tak sobie przyłączali kolejne ziemie aż zbudowali państwo. Tymczasem archeologowie badający grody z tego czasu już w paru przypadkach napotkali duzo popiołu i zweglonego drewna

Wniosek z tego taki że jeszcze wiele kartek przed Tobą , wszak słowo historia znaczy ''dociekanie''. Więc dociekaj Waść lecz nie pomnij podać żrodła swojej mądrości . W temacie Kościuszko pod Maciejowicami , nadal czekam. Opowieści przy alkoholu nie specjalnie robią na mnie wrażenie.

Czw 28 Cze, 2007 19:35

Na tą wzmiankę o pijanym Kościuszce natknąłem się ostatnio czytając ciekawą książkę niejakiego Ludwika Stommy (chyba ktoś o nim słyszał) pt. Polskie złudzenia narodowe. Obala on tam wiele mitów i "poczernia " wiele wybielonych przez historyków postaci z polskiego panteonu bohaterów narodowych. Polecam ta książkę, ale bynajmniej nie tym którzy mają poglądy powiedzmy to nacjonalistyczne.

Czw 28 Cze, 2007 21:16

Ale obala rzetelnie, przytacza dowody swoich twierdzeń, czy też "obala" jedynie w swoim mniemaniu? Bo to zasadnicza różnica
_________________
Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!

Czw 28 Cze, 2007 22:29

Obala fachowo posiłkując się w całej książce na pracach historyków i na podstawie rzetelnych i udokumentowanych faktów. Niekiedy są to naprawdę duperele ,jak np. raport naczelnika powiatu wieluńskiego z 1844 roku który w prosty i urzędniczy sposób opisuje że w jakimś tam okresie w jego powiecie z przepicia zmarło tyle a tyle osób.Ale w ten sam sposób podchodzi do sprawy pijanego Kościuszki pod Maciejowicami.

Czw 28 Cze, 2007 23:51

No to czekamy na te rzetelne i udokumentowane fakty...
_________________
Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!

Pią 29 Cze, 2007 7:46

seth napisał:

Opowieści przy alkoholu nie specjalnie robią na mnie wrażenie.

A to niedobrze, bo to podstawowy sposób wydobywania informacji przez wywiad. A kto ma lepsze informacje od wywiadu?

Pią 29 Cze, 2007 13:41

[quote="Wojaroth"]

Lewak z kibice.net napisał:

Mnie się obiło o uszy, że Kochanowski w ogóle nie miał córeczki Urszulki

I gdybyś zaczął to zgłębiać, to dotarłbyś do prac prof. Stefana Treugutta, który właśnie tak twierdził. Bo Kochanowski treny pisał nawet z powodu kataru czy innego trypra...

Pon 02 Lip, 2007 13:06

Lewak z kibice.net napisał:

Na tą wzmiankę o pijanym Kościuszce natknąłem się ostatnio czytając ciekawą książkę niejakiego Ludwika Stommy (chyba ktoś o nim słyszał) pt. Polskie złudzenia narodowe. Obala on tam wiele mitów i "poczernia " wiele wybielonych przez historyków postaci z polskiego panteonu bohaterów narodowych. Polecam ta książkę, ale bynajmniej nie tym którzy mają poglądy powiedzmy to nacjonalistyczne.

Znam tego człowieka, ale nie wiem czy warta jest przeczytania książka człowieka ,który fałszował informacje w swojej pracy doktorskiej.
_________________
"Michnik jest manipulatorem. To jest człowiek złej woli, kłamca, oszust intelektualny." Zbigniew Herbert

"Michnik winien udać się do dobrego psychiatry"
- Gustaw Herling-Grudziński

Wto 03 Lip, 2007 16:18