Uniwersytet Nalanda...

Ostatnio wyczytałam, że w Indiach koło miasta Patny mieścił od 427 do 1197 roku swego rodzaju uniwersytet - gdzie kształciło się ponad 10 000 tys. mnichów. Samo centrum nauczania miało około 10 km długości! Dla mnie jest to naprawdę spektakularne zjawisko! Wyżywienie i utrzymanie tych wszystkich mnichów w Europie w tamtych czasach byłoby niewykonalne!!! Chylę czoła przed Indiami i ich spuścizną kulturową!!! Można nabrać trochę dystansu do naszych europejskich osiągnięć jeśli chodzi o inwestowanie w naukę...


_______________________
antyki

Wto 27 Kwi, 2010 17:15

Rzeczywiście to był jeden z największych ośrodków uniwersyteckich swoich czasów. Stanowił niezwykłe centrum nauki przez siedem wieków. Jego nazwa pochodzi od połączenia słów pochodzących z sanskrytu nalam (lotos-symbol wiedzy) i da (dać) czyli oznacza dawcę wiedzy. Skupiał studentów nie tylko z Indii ale także z Chin, Indonezji, Japonii, Korei, Persji, Sri Lanki, Tybetu i Turcji. Pochodzili z różnych kręgów kulturowych, nie tylko z buddyzmu a nauka jak i zakwaterowanie było całkowicie darmowe. Przebywający tam w 630 roku chiński uczony Hsuen-Tsiang pozostawił nam opis tegoż uniwersytetu. Jego architektura była zaskakująca: cały obszar podzielony na osiem części, budynki składały się niekiedy z dziewięciu kondygnacji; uczony naliczył dziesięć świątyń, kilka sal przeznaczonych do medytacji; znajdowała się tam duża biblioteka i dziesiątki sal wykładowych. Całość otoczona przez parki i jeziora.
Uniwersytet był finansowany przez monarchę, który przeznaczał na ten cel dochody z 200 wiosek zaś mieszkańcy okolicznych miejscowości byli zobowiązani dostarczać żywność studentom i profesorom
Nie poświęcano się tylko analizom tekstów buddyjskich ale także hinduistycznych, zakres nauki obejmował , oprócz ogólnie pojętej teologii, także logikę, literaturę, językoznawstwo, medycynę, matematykę, astronomię a także politykę, sztukę wojenną , rzemiosło. Ówcześni odwiedzający mówili, że system oświaty wychodził poza ustną recytację i pamięciową naukę jaki zazwyczaj praktykowano w klasztorach. Nauczyciele w Nalanda stosowali różne metody nauczania : często urządzano debaty i dyskusje, cechą pedagogów było prowadzenie długich wykładów składających się z pytań i odpowiedzi, rozjaśnianiu wiedzy służyły przypowieści i opowiadania. Do studiowania dopuszczano na podstawie egzaminu ustnego, stwierdzającego minimalny poziom wykształcenia, który odbywał się tuż przy bramie uniwersytetu.
Uniwersytet Nalanda został zniszczony przez najeźdźców trzy razy ale odbudowany tylko dwa. Pierwszy raz po najeździe Hunów pod wodzą Mihirakuli podczas rządów Skandagupty (455-467 ne). Po odbudowie budynki były jeszcze wspanialsze. Drugi raz został zniszczony w poł. VII wieku w wyniku ataku niejakiego Gaudasa. Ale i tym razem król Harshavardhana (606-648 ne) przywrócił uczelni blask. Lecz prawie 800 lat od powstania został spalony przez tureckich muzułmanów pod wodzą Bakhtiyar Khilji w 1197. Po tych wypadkach nie było chętnych do jego odrestaurowania, poza tym uniwersytecka administracja była już wtedy przeżarta przez korupcję a powoli liczba studentów też przez to spadała.
Ostatnimi czasy pojawił się nawet pomysł aby całość odbudować lecz nie wiem czy coś z tego wyszło.

Źródło http://heritageregistry.org/2009/08/nalanda-university-bihar/
_________________
forum.historia.org.pl
Każdy dzień jest podróżą przez historię

Sro 28 Kwi, 2010 19:59

Dzięki za rozwinięcie tematu! Widzę, że mam do czynienia z prawdziwym fascynatem;)

_______________
antyki

Pią 30 Kwi, 2010 13:34

Z tą fascynacją to może troszeczkę za dużo powiedziane

Daki

Cytat:

Można nabrać trochę dystansu do naszych europejskich osiągnięć jeśli chodzi o inwestowanie w naukę...

Ja bym wcale nie powiedziała że Europa mniej inwestowała w naukę Jak już, to czyniła to wedle własnych potrzeb. A to było zależnie od etapu rozwoju danego społeczeństwa. Kiedy powstawał uniwersytet nalanda Europa ogarnięta była zawieruchą dziejową, dopiero zaczęła się kształtować. Państwa, które się pojawiały były słabe i przede wszystkim wszelkimi środkami dążyły do stabilizacji. Po jej osiągnięciu zaczęły większą wagę przywiązywać do nauki kultury sztuki. Czyli właściwie wtedy gdy szkoła w Patnie chyliła się ku upadkowi, wtedy w Europie zaczęły się pojawiać pierwsze uniwersytety. Lecz ich działanie było oparte na zupełnie innych zasadach bowiem związane były z odmienną kulturą. Ale nie sądzę aby ustępowały w czymkolwiek tym azjatyckim.
_________________
forum.historia.org.pl
Każdy dzień jest podróżą przez historię

Pią 30 Kwi, 2010 17:50

Cytat:

Czyli właściwie wtedy gdy szkoła w Patnie chyliła się ku upadkowi, wtedy w Europie zaczęły się pojawiać pierwsze uniwersytety. Lecz ich działanie było oparte na zupełnie innych zasadach bowiem związane były z odmienną kulturą.

Nie byłbym taki pewny. Pierwszy uniwersytet średniowiecznej Europy powstał w Konstantynopolu ok 425 r.; był więc równolatkiem indyjskiej "szkoły wyższej". Późniejsze uniwersytety zachodniej Europy, niestety nie umywały się do bizantyjskich, chociaż uczciwie przyznając, osiągnęły szybko wysoki poziom.

Nie 08 Sie, 2010 10:02