Taczki pancerne

bo nie wiem jak to nazwać, ale chyba ten dział będzie najodpowiedniejszy.Widziałem toto wiele lat temu na filmie dokumentalnym z wojny światowej.Wyglądało trochę jak sprzęt jaki miały w latach 60-70 baby z MPO do zbierania liści i śmieci.Na filmie kilkudziesięciu szwejów wbitych głową i korpusem w osłoniętą blacha dwukółkę zasuwało naprzód i strzelało z tego,a części miękkie i wypięta dupka były z tyłu,napęd stanowiły wleczone nóżki zapierające się o ziemię.Choć nałogowo oglądam filmy dokumentalne,nigdy więcej tego nie widziałem.Proszę o info,foto,film. Dzięki.PZDR

Pią 18 Sty, 2008 19:01

Pełnowymiarowe, pchane, a nawet eksperymantalnie - samobieżne tarcze pancerne budowała w zasadzie każda ze stron konfliktu.Jednak były zbyt ciężkie, w trudnym terenie immobilne, więc szybko z nich rezygnowano.
Nieco później poszukam fotografii i postaram się nieco więcej napisać.
Co ciekawe, do pomysłu wrócili Japończycy w latach 30-tych budując przewoźne, stalowe stanowisko karabinu maszynowego.
Pozdrowienia
Grendel

Pią 18 Sty, 2008 19:25

Witam, oto kilka zdjęć tego typu sprzętu. Pozdrawiam.

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Pon 21 Sty, 2008 22:32

Podobna "taczka pancerna" znajduje sie w zbiorach Museé de la Armeé w Brukseli, wydaje mi sie ze wzoru francuskiego, bo widzialem ten film kiedys o ktorym wspomina Tonieja i taka "taczke" widzialem wlasnie tam.
Nastepnym razem jak sie wybiore do tegoz muzeum nie omieszkam zrobic zdjec jeszcze paru ciekawych rzeczy m.in. kopuly pancernej zamontowanej na dwukolowym wozku ciagnietym przez konia, takie "cus" tez tam sie znajduje.





pzdr z Beneluxu
_________________
"Be or not too be..."

Wto 22 Sty, 2008 11:14

Przepraszam za opóźnienie - ostatnio nie dysponuję jednak taka ilością wolnego czasu, jak chciałbym...
Króciutko więc - przewoźne tarcze okopowe były przedmiotem eksperymentów chyba w każdym z krajów biorących udział w Wielkiej Wojnie.Przeważnie w jej pierwszym roku.
Brytyjczycy zbudowali pierwsze jeszcze w czasie Drugiej Wojny Burskiej.
Ich brak mobilności w zrytym lejami terenie ziemi niczyjej i niezdolność do pokonywania linii zasieków bardzo szybko doprowadziła do zaprzestania eksperymentów.
Na skanach są ryciny z holenderskiego "Handleiding tot de Kennis der Artillerie" z lat dwudziestych.Jedna z tarcz jest pochodzenia niemieckiego, druga jest projektem brytyjskim.
Pozdrowienia
Grendel

P.S.
Jedną z prób poradzenia sobie z brakiem mobilności ciężkich tarcz piechoty była zamiana zapadających się w miękkiej ziemi i błocie kół gąsienicą.Na zamieszczonej poniżej fotografii (pochodzi z "The British Tanks 1915-19" Fletcher'a - chyba najlepszego z popularnych opracowań tematu) widać drewnianą makietę tarczy piechoty na gąsienicy typu Pedrail.Zdjęcie wykonano obok Zakładów Talbot'a.

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Pią 01 Lut, 2008 19:28