|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Forteca
Kapitan
Posty: 1317 Pochwał: 4
|
|
|
Cytat: | Dziwny przytyk , mogę z tego wnieść że Ty nie czytałeś , skoro nie widzisz podobieństw . |
Widzę podobieństwa, ale nie widzę "powielania pomysłów", jak napisałeś. Forsyth z czego innego buduje intrygę i inaczej ją prowadzi.
Cytat: | P.S. a'propos obrazów - o Basquiacie słyszałeś? chyba nie... |
Ręce opadają... czy to co tworzy to jest malarstwo światłocieniowe A cykl pt. "Malarstwo białego człowieka" jest poświęcony malarstwu światłocieniowemu właśnie.
Czw 13 Gru, 2007 20:16
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
de Villars
Generał dywizji
Posty: 8068 Pochwał: 6 Skąd: Kraków
|
|
|
seth napisał: | Jego twórczośc jest bardzo podobna w formie i treści do cytowanego Macdonella , wiele prawdy i jeszcze więcej plotek i przypowieści . Właściwie nie są to prace stricte historyczne , raczej popularne , i to mi nie odpowiada. |
I tak też je należy traktować - jako popularne czytadła, które nie mają odkrywać historii na nowo, tylko ją przybliżać szerszemu gronu i dać się dobrze czytać bez specjalnego mijania się z faktami. Jako takie, te książki Łysiaka które czytałem, są świetne. _________________ Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!
Czw 13 Gru, 2007 20:45
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
seth
Użytkownik zbanowany
Posty: 7599 Pochwał: 35
|
|
|
De Villars , masz całkowita rację Jednak tematem jest ocena subiektywna twórczości pana Łysiaka , i takąż przedstawiłem . Książki na niwie "" Napoleon i reszta '' są potrzebne i ciekawe , głównie dla początkujących , przez co bezkrytycznych . Ja, seth , bóg zła, oświadczam że , ocieniając całą twórczość pana Łysiaka czuję się mocno rozczarowany i zniesmaczony .
Czw 13 Gru, 2007 20:58
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
de Villars
Generał dywizji
Posty: 8068 Pochwał: 6 Skąd: Kraków
|
|
|
Rozczarowany - to mogę zrozumieć, bo w końcu można od książki oczekiwać czegoś innego niż tego czym faktycznie jest, ale zniesmaczony - czy to nie za mocne słowo? _________________ Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!
Czw 13 Gru, 2007 21:05
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
seth
Użytkownik zbanowany
Posty: 7599 Pochwał: 35
|
|
|
Forteca;
Cytat: | Ręce opadają... czy to co tworzy to jest malarstwo światłocieniowe |
Wikipedia i wszystko jasne , przecież ''czarny'' tylko światłocieniem stworzyć coś potrafi .Twórczość Łysiaka w temacie ''Malarstwo białego człowieka'' to spełnienie Twoich oczekiwań nt. malarstwa w ogóle .
Forteca;
Cytat: | Widzę podobieństwa, ale nie widzę "powielania pomysłów", jak napisałeś. Forsyth z czego innego buduje intrygę i inaczej ją prowadzi. |
Bla, bla , bla ......... nie widzę punktu odniesienia od którego mógłbym zacząć polemikę z Twoja oceną ''Konkwisty" , poczekam aż dojrzejesz , w co wątpię . Jesteśmy z innych bajek .
Czw 13 Gru, 2007 21:06
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
IjonTihy
Komandor porucznik
Posty: 3504 Pochwał: 6
|
|
|
Cytat: | Cytat: | P.S. a'propos obrazów - o Basquiacie słyszałeś? chyba nie... |
Ręce opadają... czy to co tworzy to jest malarstwo światłocieniowe Rolling Eyes A cykl pt. "Malarstwo białego człowieka" jest poświęcony malarstwu światłocieniowemu właśnie. |
Ja się odnosiłem do Twojego stwierdzenia
Cytat: | [b]w galeriach[b] wiszą i największe ceny a aukcjach mają obrazy malowane przez białych ludzi |
_________________ Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.
Czw 13 Gru, 2007 21:30
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Forteca
Kapitan
Posty: 1317 Pochwał: 4
|
|
|
Cytat: | Twórczość Łysiaka w temacie ''Malarstwo białego człowieka'' to spełnienie Twoich oczekiwań nt. malarstwa w ogóle . |
Nie, spełnienie oczekiwań to zwiedzenie wszystkich galerii gdzie wiszą oryginały. Twórczość wspomnianego graficiarza (jak też "białych" ekspresjonistów czy użytkowców jak Warhol) mnie nie pasjonuje [jak mam pisać że mnei zachwyca, skoro mnie nie zachwyca ]. Dla mnie sztuka kończy się na Picassie i Dalim.
Cytat: | nie widzę punktu odniesienia od którego mógłbym zacząć polemikę z Twoja oceną ''Konkwisty" |
Forsyth pokazuje cały świat handlarzy bronią, pokazuje mechanizmy jej przemytu etc.
Łysiak buduje książkę na konflikcie dwóch osobowości z konfliktem mocarstw w tle.
Chyba widać wyraźnie.
Cytat: | poczekam aż dojrzejesz , w co wątpię . Jesteśmy z innych bajek |
Zdecydowanie z innych, ja bym tak pięknego w treści, zionącego kulturą i grzecznością postu o tobie nie napisał. A co do meritum, szanse na "dojrzenie" są małe, 40 na karku, starych drzew się nie przesadza.
Cytat: | Ja się odnosiłem do Twojego stwierdzenia
Cytat:
[b]w galeriach[b] wiszą i największe ceny a aukcjach mają obrazy malowane przez białych ludzi |
Mea Culpa - winno być "do początku XX w." - dlaczego patrz wyżej
A do meritum - żeby nie było że jestem jakimś nawiedzonym wielbicielem twórczości WŁ - mi się smutno zrobiło gdy dowiedziałem sie że w "Wyspach Bezludnych" za materiał ilustracyjny służą nie zdjęcia a pocztówki z Haiti, zamieszczone bez zgody wydawcy i bez zaznaczenia ich pochodzenia, co sugeruje że to materiał własny Autora...
Pią 14 Gru, 2007 1:10
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
krecio
Moderator Commandant
Posty: 1901 Pochwał: 1 Skąd: a niby skąd mam byc...?
|
|
|
Lysiaka czytalem z wielkim entzjazmem, niamalze z naboznoscia przez cale lata 80-te. To byla jedyna tego typu tworczosc. Smiem twierdzic, ze dzis gdyby te ksiazki ukazaly sie po raz pierwszy ich odbior bylby podobny. Z jednym zastrzezeniem - mowie o tym co wydane bylo do konca lat 80-tych. Pozniej cos sie z autorem stalo niedobrego. Ja rouzmiem, ze sa okolicznosci majacy istotny wplyw na mozliwosci percepcyjne kadzego czlowieka, ale to co zaczal wypisywac p. Lysiak po 89' to juz jest swoiste kuriozum. I nie chodzi mi o serial pt. "Wywiad rzeka.. itd." Praktycznie kazda kolejna ksiazka to jest Niagara jadu, nienawisci, obelgi a nade wszystko obrazanie wlasnego czytelnika. Bo jak nazwac wywod o tym jak nalezalo rozumiec slowa Lysiaka w jego dotychczasowych ksiazkach? A wyluszczal to metnie i - moim zdaniem prymitywnie - w "Dobrym" jesli mnie pamiec nie myli. O "Malarstwie bialego czlowieka" sie nie wypowiem. Jest to rasistowski belkot podlany pseudointelektualnym sosem i okraszony dosc ciezka juz erudycja.
A "Statek"? Toz to jawnie seksistowska rzecz. JA rozumiem, ze wowczas byl chyba rozwod... ale takie cos.
Jesli chodzi o mnie to ja juz p. Lysiaka czytac nie bede. Choc szkoda mi, ze facet tak sie zagubil. _________________ pozdr.
krecio
Każdy chciałby znaleźć się w Niebie, tylko nikt nie chce być tam pierwszy
Zamki i pałace
Dolnego Śląska
Pią 14 Gru, 2007 23:10
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
seth
Użytkownik zbanowany
Posty: 7599 Pochwał: 35
|
|
|
De Villars;
Cytat: | arowany - to mogę zrozumieć, bo w końcu można od książki oczekiwać czegoś innego niż tego czym faktycznie jest, ale zniesmaczony - czy to nie za mocne słowo?
_________________ |
Wypowiedź krecia świetnie ilustruje moje powody do zniesmaczenia dorobkiem Pana Łysiaka.
Forteca;
Cytat: | Zdecydowanie z innych, ja bym tak pięknego w treści, zionącego kulturą i grzecznością postu o tobie nie napisał. A co do meritum, szanse na "dojrzenie" są małe, 40 na karku, starych drzew się nie przesadza. |
Do dziadka setha jeszcze Tobie troszkę brakuje ''Psy wojny '' i ''Konkwistę'' łączy pomysł ; najemnicy , wyprawa do mitycznego państwa , i zagadka z tym związana . U Łysiaka ten szkielet wypełniony jest quasi filozoficznymi rozprawkami o niczym . Nie wymyślił niczego , chińska kopia niby taka sama a w odbiorze fajans .
Sob 15 Gru, 2007 16:33
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
konsul
1'ere classe
Posty: 1
|
|
|
Ja czytałem tylko "Cesarski poker". Ciekawie napisana.
Sro 19 Gru, 2007 19:54
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
ju87
Oberfeldwebel
Posty: 128 Skąd: Łowicz
|
|
|
seth napisał: | U Łysiaka ten szkielet wypełniony jest quasi filozoficznymi rozprawkami o niczym . Nie wymyślił niczego , chińska kopia niby taka sama a w odbiorze fajans . |
Bardzo ostry osąd twórczości Łysiaka, zarówno w powyższym stwierdzeniu jak i innych postach prezentujesz Drogi Seth'cie. Zastanawiam się czy nie wynika on w Twoim wypadku z różnic światopoglądowych z tym pisarzem?
I szkoda, że nie potrafisz docenić pięknej polszczyzny Łysiaka oraz naprawdę wielkiego kunsztu jego warsztatu literackiego.
Pozdrawiam serdecznie.
Czw 10 Sty, 2008 12:46
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
krecio
Moderator Commandant
Posty: 1901 Pochwał: 1 Skąd: a niby skąd mam byc...?
|
|
|
ju87 napisał: | wielkiego kunsztu jego warsztatu literackiego.
|
Ju87, warsztat literacki to nie tylko umiejetnosc poslugiwania sie jezykiem, wlasciwy dobor slow... To takze sposob prezentowania wlasnych pogladow. Kazdy piszacy nie robi tego dla siebie. Publikujac cokolwiek ma na mysli prezentacje swoich doswiadczen czy pogladow i w konsekwencji probe przekonania kogos do nich. Pan Lysiak natomiast oprocz zabawa erudycja, od wielu lat nie robi niczego innego poza wylewaniem pomyj na tych, ktorych nie lubi i obraza tych co mysla inaczej. Zreszta moi skromnym zdaniem nawet erudyta jest juz przecietnym. Stal sie po prostu nudny. _________________ pozdr.
krecio
Każdy chciałby znaleźć się w Niebie, tylko nikt nie chce być tam pierwszy
Zamki i pałace
Dolnego Śląska
Czw 10 Sty, 2008 16:20
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
rydz-smigly
Kapitan
Posty: 1137 Pochwał: 1 Skąd: EUROPA
|
|
|
Syn Lysiaka tez napisal ciekawa ksiazke teraz.
Sob 12 Sty, 2008 19:24
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
SolusLupus
Chorąży
Posty: 161 Skąd: Gdynia
|
|
|
krecio napisał: | ju87 napisał: | wielkiego kunsztu jego warsztatu literackiego.
|
Ju87, warsztat literacki to nie tylko umiejetnosc poslugiwania sie jezykiem, wlasciwy dobor slow... To takze sposob prezentowania wlasnych pogladow. Kazdy piszacy nie robi tego dla siebie. Publikujac cokolwiek ma na mysli prezentacje swoich doswiadczen czy pogladow i w konsekwencji probe przekonania kogos do nich. Pan Lysiak natomiast oprocz zabawa erudycja, od wielu lat nie robi niczego innego poza wylewaniem pomyj na tych, ktorych nie lubi i obraza tych co mysla inaczej. Zreszta moi skromnym zdaniem nawet erudyta jest juz przecietnym. Stal sie po prostu nudny. |
Jestem "stałym" czytelnikiem Łysiaka i muszę się odnieśc do pewnych zarzutów.
1. Forsyth nigdy nie wciągnął mnie tak jak Łysiak (ocena subiektywna, ale....)
2. Cała współczesna litertura jest swego rodzaju "kopionwaniem" (zresztą jak cała sztuka - coraz trudniej jest znaleźć coś zupełnie oryginalnego)
3. Gros z ww. opini jest tak TYLKO ze względu na niechęć do poglądów politycznych Łysiaka (które są mi - przynam - bliskie choć niejednakowe)i wypadłoby Panowie to szczerze przyznać, a nie odgrywać oiektywnyh recenzentów.
4. @ krecio - czy gdyby Łysiak - jak napisałeś - obrzucał błotem i wylewał pomyje na tych, których Ty nie lubisz byłbyś tak samo niezadowolony z jego pisarstwa?
Za literówki przepraszam, piszę to z moim 4,5 miesiecznym synem na kolanach _________________ Prawda przeciw Światu
celtyckie
Wto 15 Sty, 2008 16:47
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarnobylski
Porucznik
Posty: 719 Pochwał: 1 Skąd: 53°02' N 18°37' E
|
|
|
a ja Łysiaka lubię chociażby za to, że potrafi jak mało który pisarz nafaszerować książkę taką ilością ciekawych anegdot. To pozwoli szczególnie młodym osobom łyknąć bakcyla historii. I za to mu chwała.
Potem gdy ten młody czytelnik dorasta zaczyna krytycznie oceniać to co czyta, porównuje, analizuje i buduje swój obraz historii. A do książek z młodości wraca z nostalgicznym ściskiem żołądka. I chyba o to chodzi. Także Panie Łysiak - trzymaj fason!!!!
pozdrawiam wszystkich zwolenników i przeciwników tego autora.
A jak ktoś chce znaleźć naukowe prace o epoce empire'u to chyba żaden problem.
Howk, _________________ czarnobylski
Nie zabieraj swoich narządów do nieba, tam wiedzą, że potrzebne są one tylko na ziemi
www.krewniacy.pl
Czw 17 Sty, 2008 10:01
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
seth
Użytkownik zbanowany
Posty: 7599 Pochwał: 35
|
|
|
ju 87;
Cytat: | Bardzo ostry osąd twórczości Łysiaka, zarówno w powyższym stwierdzeniu jak i innych postach prezentujesz Drogi Seth'cie. Zastanawiam się czy nie wynika on w Twoim wypadku z różnic światopoglądowych z tym pisarzem?
I szkoda, że nie potrafisz docenić pięknej polszczyzny Łysiaka oraz naprawdę wielkiego kunsztu jego warsztatu literackiego. |
Światopoglądy mamy krańcowo różne , to fakt. Oceniam to co zostało napisane , głównie po 89 , a pięknie opisał tą sytuacje Krecio , i pod tym sie podpisuję .
Wracając jednak do twórczości w temacie napoleońskim , to zaprzestanie przygody z Napoleonem po lekturze Jego książek , sprawia że uzyskany w ten sposób obraz tamtej epoki jest zafałszowany i nieprawdziwy . Przypomina styl w jakim pisano o Cesarzu ale w XIX wieku , dlatego to co dobre do poduszki , nie koniecznie jest wskazane do zdobycia wiedzy w temacie czy wyciągnięcia jakichkolwiek sensownych wniosków.
Sob 19 Sty, 2008 12:41
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
l&m
Hauptmann
Posty: 921 Pochwał: 1
|
|
|
Mam zamiar kupić książkę tego autora.
Odkryłem go w dziwny sposób , otóż szukałem płyt znanego zespołu i pojawiły się tylko książki "Konkwista"
Czytałem w Polityce o synie autora. Książka miała tytuł " Szalbierz " .
Sro 23 Sty, 2008 21:55
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
krecio
Moderator Commandant
Posty: 1901 Pochwał: 1 Skąd: a niby skąd mam byc...?
|
|
|
SolusLupus napisał: |
3. Gros z ww. opini jest tak TYLKO ze względu na niechęć do poglądów politycznych Łysiaka (które są mi - przynam - bliskie choć niejednakowe)i wypadłoby Panowie to szczerze przyznać, a nie odgrywać oiektywnyh recenzentów.
4. @ krecio - czy gdyby Łysiak - jak napisałeś - obrzucał błotem i wylewał pomyje na tych, których Ty nie lubisz byłbyś tak samo niezadowolony z jego pisarstwa?
|
ad.3; rzeczywiscie moj sposob postrzegania swiata jest krancowo odmienny od tego jaki obecnie prezentuje p. Lysiak. Mysle jednak, ze nie on zadnego wplywu na to jak dzis odbieram jego tworczosc. Tzn. jak prawdopodobnie bym odbieral bo po roku 1995 mialem do czynienia tylko z kilkoma jakimis artykulami w niskonakladowych periodykach. Do tego momentu kupowalem ksiazki z przyzwyczajenia i z kazda kolejna upewnialem sie, ze to juz nie jest ten sam Lysiak jakiego znalem i jaki mnie chyba nawet fascynowal. Po prostu sam wsadzil sie do maleko grajdolka i widac woli byc tam niz stac sie przyswajalnym dla kazdego. Przyswajalnym nie oznacza schlebiajacym.
ad.4; alez on to robi Przeciez poglady Lysiaka stanowia konglomerat nienawisci wobec bardzo szerokiego spectrum ideowego. Tych, ktorych ja nie darze sympatia tez opluwa. Nie jest to dla mnie powod do wzbudzenia u siebie na nowo sympatii i zainteresowania do jego tworczosci. Mysle, ze zbyt splaszczyles ten problem stawiajac tak pytanie, bo nie chce wierzyc, ze moglbys chciec nas jakos obrazic _________________ pozdr.
krecio
Każdy chciałby znaleźć się w Niebie, tylko nikt nie chce być tam pierwszy
Zamki i pałace
Dolnego Śląska
Wto 25 Mar, 2008 19:00
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
siwy
Major
Posty: 1590 Pochwał: 3 Skąd: Wolsztyn / Użgorod
|
|
|
rydz-smigly napisał: | Syn Lysiaka tez napisal ciekawa ksiazke teraz. |
Jak zawsze odkrywczo i w temacie
Cytat: | Tych, ktorych ja nie darze sympatia tez opluwa. |
Lubię "starego" Łysiaka zwłaszcza "cykl napoleoński", Flet z mandragory. Łysiaka odnowiciela nie trawię może dlatego, że wczoraj pociąga mnie bardziej jak dziś
Wto 25 Mar, 2008 21:43
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
krecio
Moderator Commandant
Posty: 1901 Pochwał: 1 Skąd: a niby skąd mam byc...?
|
|
|
siwy napisał: | wczoraj pociąga mnie bardziej jak dziś |
To chyba naturalne dla kogos kto lubi historie. Ja lubilem tego samego "starego" Lysiaka bo wowczas dawal margines na myslenie. Dzis, niestety nakazuje jak trzeba rozumowac nad tym co przekazuje czyli uzywac trzeba tylko oczu. Reszta jest prawda objawiona. _________________ pozdr.
krecio
Każdy chciałby znaleźć się w Niebie, tylko nikt nie chce być tam pierwszy
Zamki i pałace
Dolnego Śląska
Sro 26 Mar, 2008 15:21
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
gregski
Podporucznik marynarki
Posty: 289 Skąd: Prosto z morza
|
|
|
Cytat: | Cytat:
P.S. a'propos obrazów - o Basquiacie słyszałeś? chyba nie...
Ręce opadają... czy to co tworzy to jest malarstwo światłocieniowe Rolling Eyes A cykl pt. "Malarstwo białego człowieka" jest poświęcony malarstwu światłocieniowemu właśnie. |
Nie żebym się czepiał ale pan Basquiat to druga połowa XX wieku. "Malarstwo Białego Człowieka" tak daleko nie sięga. Jego zdaniem malarstwo skończyło się w XIX wieku. Teraz to już są tylko gryzmoły. I patrząc na produkcje pana Jean-Michel Basquiata nie potrafię się z tą tezą nie zgodzić.
Pon 12 Lis, 2012 15:02
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki w tym forum Możesz ściągać pliki w tym forum
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum. Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
|
|