Bitwa pod Watrloo błąd Napoleona czy geniusz Wellingtona

Z moim bratem rozważałem bitwę pod Waterloo i doszliśmy do odmiennych opinii na temat tej bitwy. Ciekawe jak drodzy forumowicze oceniacie tą bitwę odwołując się do tematu

Pozdrawiam

Wto 04 Wrz, 2007 11:18

Problem polegał na tym że Napoleon nie dostrzegał taktyki Wellingtona stosowanej jeszcze na półwyspie Iberyjskim. A więc bronienie sie przed atakiem frontalnym kolumn piechoty zza wałów ziemnych, wzgórz, okopów lub zasieków z wykorzystaniem równocześnie zmasowanego ognia z broni palnej. Poza tym Wellingtonowi pomogła powracająca armia pruska. Zaatakowała ona wojska francuskie które szturmowały pozycje anglików. Wtedy francuzi znaleźli sie między młotem a kowadłem.
_________________
"Tylko umarli widzieli koniec wojny" Platon

Taki styl pisma wyraża ironię

Wto 04 Wrz, 2007 13:48

Zgadzam się. Pytanie pozostaje czy Napoleon mógł wykorzystać inaczej swoje siły i mimo taktyki Welligtona go pokonać przed nadejściem sił pruskich. Ja myślę że tak gdyby nie uwikłanie się w pełni 2 korpusu w walki o zameczek Hougoumoton i lepsze użycie kawalerii i korpusu D'Erlona wynik bitwy byłby pewnie inny. Choć tak na prawdę brakowało Napoleonowi tych oficerów dzięki którym odnosił wcześniejsze zwycięstwa.

Wto 04 Wrz, 2007 15:23

Tysiące stron zapisano z pytaniem ; DLACZEGO ??? Czy można było ......gdyby Wellington był geniuszem...... gdyby Grouchy ruszył słysząc odgłos armat a nie żarł obiad ........ gdyby Blucher zginął pod Ligny........ gdyby Ney lepiej sprawił się pod Quatre Bras ........... gdyby w armii Napoleona większości nie stanowiły żółtodzioby........ gdyby nie głupie szarże na angielskie czworoboki ...............gdyby Gwardii udało się przełamać brytyjski szyk .........gdyby udało się rozbić Prusaków pod Plancenoit ..........gdyby szefem sztabu był Berthier a nie Soult...........gdyby Napoleon wygrał.............

A tak , teraz Niemcy twierdzą że to ich zwycięstwo bo Anglików było niewielu a Wellington kłamał ................

Wto 04 Wrz, 2007 19:43

.......... i gdyby Napoleon posiadał worek gwoździ do zaczopowania dział !!!dobre ( na podstawie książki "Czynnik zwrotny w bitwach - czyli jak przypadek i głupota zmieniały historię " )
_________________
Audiatur et altera pars

Czw 11 Paź, 2007 19:31

NAPOLEON poszedł spać podczas bitwy. Jego generałowie popełnili wiele błędów.Marszałek NEY popełnił wiele karygodnych błędów popełniał je od powrotu z rosji. Brytyjczycy mieli szczęście

Sro 06 Maj, 2009 15:58

Ale weź pod uwagę, że Napoljon też czekał na posiłki. Problem był taki: Kto pierwszy? Francuzi czy Prusacy?
_________________
"Przez całe me życie dobro Rzeczypospolitej Polskiej nade wszystko inne wyższe dla mnie będzie (...) Służył będę Najjaśniejszej Rzeczypospolitej Polskiej do ostatniego tchu, a wszystkie moje czyny i zamiary tej najwyższej służbie podporządkowane będą."

Sro 06 Maj, 2009 17:29

Cytat:

gdyby szefem sztabu był Berthier a nie Soult

no i gdyby pod W. dowodził Marszałek Davout zamiast Neya.
_________________
Священная война

Sro 06 Maj, 2009 17:45

A gdyby zamiast Neya dowodził Poniatowski (gdyby oczywiście wcześniej nie zginął) historia potoczyłaby się inaczej...

Sro 06 Maj, 2009 19:48

porui :

Cytat:

że Napoljon Wink też czekał na posiłki. Problem był taki: Kto pierwszy? Francuzi czy Prusacy?

Napoleon mógł sobie czekać Marszałek Grouchy szamał obiad, , odgłosu armat nie słyszał , bo letnie burze, zmiany ciśnienia i inne cuda atmosfery łamały prawidłowy przepływ dźwięku , itd, itd ..... Reasumując , siedział pod Wavre i nic nie zrobił !!!!!!!!!!.Ale to Angole mogli sobie powiedzieć " Albo Blucher , albo zmrok " Przeczytaj jeszcze raz to :

seth :

Cytat:

Tysiące stron zapisano z pytaniem ; DLACZEGO ??? Czy można było ......gdyby Wellington był geniuszem...... gdyby Grouchy ruszył słysząc odgłos armat a nie żarł obiad ........ gdyby Blucher zginął pod Ligny........ gdyby Ney lepiej sprawił się pod Quatre Bras ........... gdyby w armii Napoleona większości nie stanowiły żółtodzioby........ gdyby nie głupie szarże na angielskie czworoboki ...............gdyby Gwardii udało się przełamać brytyjski szyk .........gdyby udało się rozbić Prusaków pod Plancenoit ..........gdyby szefem sztabu był Berthier a nie Soult...........gdyby Napoleon wygrał.............

.......i nie zgódź się

Sro 06 Maj, 2009 20:05

Napoleon nie musiał czekać na posiłki ( jego armia liczyła ok 120 000 co przeważało nad siłami Wellingtona) Czas działał na jego niekorzyść, z racji zmierzającej armii pruskiej i Napoleon dobrze o tym wiedział. Dlaczego zatem czekał, skoro posiadał wystarczającą siłą aby odeprzeć Anglików. ( Tym bardziej że dysponował najlepszą artylerią na świecie ) Otóż pod Waterloo w porze suchej, można było przeprowadzać każde działania wojenne, natomiast w porze deszczowej ziemia zamieniała się w lepkie i grząskie błoto. W związku z tym musiał przeczekać, aż wyschnie, co trwało o wiele dłużej niż na normalnej glebie. Były to tereny starych osad rzecznych które jak dostały trochę wody stawały się lepkie i śliskie. Tamtejsza ziemia składa się z bardzo małych drobin które zmieszane z wodą tworzyły konsystencję gęstego kitu. I ten czynnik zdaje się w dużej mierze przesądzać wynik bitwy. Kule armatnie nie spełniały swej roli, bo słabo obsychające i błotniste tereny znacznie tłumiły ich siłę rażenia, armia francuska była w zagłębieniu i podejście pod górę było nie lada wysiłkiem, nawet dla Gwardii cesarskiej ( co więcej Anglicy dysponowali kartaczami - których ogień niszczył zwarte szyki piechoty zadając im ciężkie obrażenia ) ... Więc nie zrzucajmy wszystkiego na Ney'a
_________________
Audiatur et altera pars

Czw 07 Maj, 2009 1:08

Żeby nie było , że się czepiam . Ale :

Cytat:

Dlaczego zatem czekał, skoro posiadał wystarczającą siłą aby odeprzeć Anglików

Wojska napoleońskie były stroną A T A K U J Ą C Ą .

Cytat:

. W związku z tym musiał przeczekać, aż wyschnie, co trwało o wiele dłużej niż na normalnej glebie.

Tak , tak , Discovery Channel

Cytat:

co więcej Anglicy dysponowali kartaczami

Kartaczami dysponowali również Francuzi , Prusacy , Rosjanie ......etc , etc, etc. Fakt , że umiejętnie wykorzystany ogień kartaczami mógł spowodować załamanie ataku. Co w tym przypadku miało miejsce.

Czw 07 Maj, 2009 20:11

A mnie dzieciak na sprawdzianie napisał, że Napoleon "...przegrał przez zagapienie"
_________________
Serdecznie Pozdrawiam
Jacek
I.K.O.W. 1885-1945

Czw 07 Maj, 2009 21:21

Cytat:

Tak , tak , Discovery Channel Wink

heheheh seth czyżby wspólne "hobby"???''
oglądałem ten program , no cóż co się potem synowi natłumaczyłem to moje ''

Cytat:

A mnie dzieciak na sprawdzianie napisał, że Napoleon "...przegrał przez zagapienie"

ja bym dał pięć
_________________
Священная война

Czw 07 Maj, 2009 21:47

( Ups... Rozszyfrowany ) Ale to było fajne discovery A mało kto wie, że rodzaj i ukształtowanie terenu niebagatelnie wpłynęły na przebieg bitwy. Znacząca większość powołuje się na utarty szlak, zrzucając wszystko na Ney'a, jego dowodzenie i w nim upatrując wszystkie przyczyny porażki ... co w rzeczywistości jest tylko jednym z elementów klęski Napoleona pod Waterloo.
_________________
Audiatur et altera pars

Czw 07 Maj, 2009 21:56

borys napisał:

Cytat: Tak , tak , Discovery Channel Wink heheheh seth czyżby wspólne "hobby"???'' oglądałem ten program , no cóż co się potem synowi natłumaczyłem to moje '' Cytat: A mnie dzieciak na sprawdzianie napisał, że Napoleon "...przegrał przez zagapienie" ja bym dał pięć

Z tego co pamiętam, to była 4+ za całokształt
_________________
Serdecznie Pozdrawiam
Jacek
I.K.O.W. 1885-1945

Czw 07 Maj, 2009 23:48

Borys :

Cytat:

heheheh seth czyżby wspólne "hobby"??

Ja już tak mam ,że jak coś raz obejrzę to mam na całe życie Inna rzecz , że było to świetny odcinek , reszta też była nie kiepska , np. Bałakławą.

Lolek :

Cytat:

( Ups... Rozszyfrowany Wink ) Ale to było fajne discovery

Wniosek był istotny dla całości , ale nie mogłem się oprzeć

Pią 08 Maj, 2009 19:50