Lakierowanie monet

Witam wszyskich spotkalem sie na jednej ze stron,ze morzna menety pokryc lakierem bezbarwnym więc mam pytanie czy mogl bym pokruc monete lakierem bezbarwym do paznokci.
i jak taki lakier zmywac z takich monet.


pozdr

Nie 20 Maj, 2007 12:10

yyyy ? pierwsze słyszę, ale jeśli chodzi o zmywalne lakiery to chyba capon do drewna, z tego co się orientuje powinien złazić w rozpuszczalniku.

Ja bym jednak nie polecał takich sposobów konserwacji monet.
_________________
Pozdrawiam
Przemek

Nie 20 Maj, 2007 13:40

Witam, ja osobiscie nie polecam takowej metody. Tez kiedys taka informację znalazlem i zaryzykowałem na moje nieszczęscie na antycznej monecie. Najpierw pod lakierem zrobiło się " cos " co przysłoniło częsc awersu ( chyba powietrze ), a gdy usiłowałem wrócic do stanu wyjscia, rozcienczalnik " zjadł częsc bicia. Taki psikus... odradzam.

Nie 20 Maj, 2007 21:12

Lakierowałem parę razy połamane lub rozpadające sie w palcach groszyki Ferdka ll i Leopolda.Z dobrym skutkiem.Lakier nitro bezbarwny,może być do paznokci.monetki nie kruszą się i są w jednym kawałku PZDR

Wto 22 Maj, 2007 21:30

Lakierowane groszyki

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Sro 23 Maj, 2007 13:54

I owszem można lakierować, ale nie lakierem nitro a specjalną akrylową elastyczną żywicą o nazwie Polaroid B44. Tego właśnie używa sie muzeach.

Pią 06 Lip, 2007 21:22

Znacznie tanszym sposobem jest rozpuszczenie steropianu w rozpuszczalniku Nitro -tworzy gesta porzezroczysta /o ile nie jest za gruby/mase ktorej przy jakichs ogranicznikach mozna nadac ksztalt kapsla czy przegrodki w albumie. Potem odparowuje
Te greszelki sa faktycznie bardzo ktuche wiec samo polakierowanie niewiele da-tym je dodatkowo usztywnimy.

Pią 06 Lip, 2007 21:58

JMSie,sposób który podałeś,to chyba właśnie receptura na lakier nitro Ale faktycznie dobry pomysł,bo można samemu dobrać gęstość,natomiast lakierem do paznokci musiałem lakierować kilka warstw.A lakierowanie dało sporo-1 groszyk się łuszczył,dosłownie sypał od korozji wgłębnej.2gi był złożony na 4 części.Są zabezpieczone od wpływów atm. i trochę usztywnione.Reszta zabezpieczenia to kieszonka w klaserze.PZDR

Pon 16 Lip, 2007 9:26

NIE GWARANTUJE BIERNOSCI CHEMICZNEJ-w/w lakieru

W sumie moze reagowac...trzeba by pomyslec nad wstepna warstwa ochronna.

Sadze ze doskonale sie sprawdzi w sypiacych sie cynkowkach czy podniszczonym alu-mozna kilka dni pomoczyc-by dobrze wsiakl...

Wto 17 Lip, 2007 22:26

Czytałem także kiedyś w necie o lakierowaniu moniaczków (nie polecam tego sposobu, moneta powinna pozostać taka jaka jest a nie jakieś lakierowanie.....nie wiem po co pokrywać monetę lakierem jeżeli ona przeleżała np.300 lat i nic jej nie było a po przeczytaniu takiej głupiej informacji już sra...... w gacie... ze coś sie stanie bo wydałem tyle i tyle na monetę albo to fajny wykop i się jeszcze zniszczy to chyba lepiej nią pomaluje...Osobiście nie polecam tej metody)To jest moje zdanie jeżeli się mylę to przepraszam....
Niżej link _____zobaczcie sami ale jak wspomniałem wyżej (N..P..).

http://www.katalogmonet.pl/czyszczenie_monet.html

Pozdrawiam
ELREX
_________________
carum est, quod rarum est
- drogie jest to co rzadkie.

Pią 31 Sie, 2007 14:23

Tak-jesli moneta nie kruszy sie...
A co innego poradzisz jesli sypie sie ?
Zwlaszcza dolnoslaskie XVII-XVIII sreberka-i greszelki i nawet wieksze sa bardzo podatne,choc ostatnio rozsypywal mi sie i denarek jagiellonski-ciekawe-bo delikatnie wsadzony w "dilerke"-sechl i sie kruszyl...??

Co skleic monete?

Inna mozliwosc to podlozyc gabke by dobrze usztywnic i w kapsel..

Wto 04 Wrz, 2007 19:54

Ano widzisz,,, ja też nie jestem za lakierami na monetach... MOże je fabrycznie już chlapać ...
No cóż,, wiem, że są takie egzemplarze, że praktycznie się kruszą w palcach,, może faktycznie... ale to są jednostki - można eksperymentować, ale nie na wszystkich monetach.
Czy kleić? A przyznam się że mam sklejonego silber grosch, bo trafiłem takowego i się sypał, rozpulchniony taki jakiś,,, skleiłem,, super glu heheh i już kilka lat fantastycznie trzyma formę. (załąćznik) - aha - silbere grosch - księstwa Lippe dlatego tak zadbałem o niego. Więc i kleić można,, po chamsku? Ale skutecznie ,,, Z lakierem pewnie podobnie. A to już większa sztuka co by równo nanieść.

Opis załącznika:

Sro 05 Wrz, 2007 13:56

Polaroid B44 jest sprzedawany w kryształkach, rozpuszczając go mamy więc wpływ na gęstość uzyskanego lakieru. Polaroid to preparat konserwatorski i jego właśnie używa się w pracowniach konserwatorskich. Konserwuje się nim przedmioty metalowe ulegające korozji w tym i monety które na korozję są podatne. Logiczne więc jest, że w praktyce w przypadku monet srebrnych i złotych lakierowania się nie stosuje, co najwyżej są to sporadyczne działania właśnie w przypadku monet które z jakiś powodów stały się kruche i łamliwe ale wtedy rola lakieru sprowadza się do zespolenia całości..

Sob 29 Wrz, 2007 15:25

Wszystkich zainteresowanych zapraszam :

http://www.strefakonserwatora.pl/

na tej stronie znajdziecie wiele odpowiedzi na nurtujące pytania dotyczące konserwacji.

Nie 23 Lis, 2008 18:52

paraloid

Prawidlowo lakier ten (zywica akrylowa) nazywa sie Paraloid B72 lub B44, obecnie paraloid uzywany jest w wiekszosci pracowni konserwatorskich. Naprawde polecam

Sro 18 Lut, 2009 20:45