Kanadyjczycy kupują 120 Leopardów 2

Kanadyjczycy, którzy jeszcze nie tak dawno temu zarzekali się, że zastąpią swoje nieco wysłużone Leo 1 C2 kołowymi M1158 Stryker/LAV III MGS (Mobile Gun System) z armatą czołgową 105mm General Dynamics, teraz, po analizie konfliktów afgańskiego i irackiego, zmienili zdanie.Zamiast lekkich i mobilnych transporterów kupują 100 Leopardów 2 (A4,A5, A6/NL) z holenderskich nadwyżek.A4 posłużą do szkolenia w Kanadzie.Dodatkowo wydzierżawią 20 Leo 2 A6 (przypuszczalnie w ciężkiej werski - M) w Niemczech.
Sporo z nowo nabytych czołgów trafi do Afganistanu.
Swoją drogą - teraz widać wyraźnie, że lekkie, aeromobilne i uzbrojone w ciężką broń wozy bojowe (np. CV 90/120) po prostu się nie sprawdzają.Bezpieczniejsze dla załóg i skuteczniejsze w konfliktach asymetrycznych (gdzie królują pułapki minowe, IED i zamachowcy-samobójcy) okazały się wozy ciężkie i solidnie opancerzone, bądź lekkie i minoodporne.
MAmy tu dwie szkoły - izraelską i południowoafrykańską.Którą wybrać?
Jedno jest pewne - jeśli Polska chce (a nie tyle chce, ile musi, ze względu na swoje zobowiązania) brać udział w rozmaitych "awanturach arabskich", powinna gruntownie przemyśleć swoją doktrynę (szczerze mówiąc wątpię, czy taka jest).
Pozdrowienia
Grendel

Sro 18 Kwi, 2007 17:08

A jak wygląda sprawa dzierżawy?? Leo wrócą do właściciela czy może jednak pozostaną w Kanadzie??
_________________
"Tylko umarli widzieli koniec wojny" Platon

Taki styl pisma wyraża ironię

Sro 18 Kwi, 2007 17:37

Będę szczery - nie wiem.Akurat to mnie niezbyt zainteresowało ;o)
Wiem tylko, że zdecydowano się wydzierżawić je, by mieć je w Afganistanie (bo tam mają trafić, a nie do Kanady) jeszcze przed latem, gdyż w pozbawione klimatyzacji Leo 1 C2 do służby w Kandaharze latem się nie nadawały, a przebudowywać tych stareńkich już wozów się nie opłacało...
Czy będą zwrócone Niemcom, po wejściu do służby holenderskich zakupów?Czas pokaże.
Pozdrowienia
Grendel

Sro 18 Kwi, 2007 19:25

Re: Kanadyjczycy kupują 120 Leopardów 2

[quote="Grendel"]

Cytat:

MAmy tu dwie szkoły - izraelską i południowoafrykańską.Którą wybrać?

Witam, szczerze mówiąc to bez różnicy, ważne aby się na którąś zdecydować.

Cytat:

Jedno jest pewne - jeśli Polska chce (a nie tyle chce, ile musi, ze względu na swoje zobowiązania) brać udział w rozmaitych "awanturach arabskich", powinna gruntownie przemyśleć swoją doktrynę (szczerze mówiąc wątpię, czy taka jest).

Niestety masz rację, MON ma zdecydowanie za duże problemy z "szybką" reakcją na nowe wyzwania. A tak na marginesie to Leopardy 2 już mamy , tylko zdecydować o wysłaniu. Tylko nie wiem czy znajdzie się odważny, który podejmie taką decyzję. Pozdrawiam.

Czw 19 Kwi, 2007 8:56

Re: Kanadyjczycy kupują 120 Leopardów 2

Robert05 napisał:

A tak na marginesie to Leopardy 2 już mamy , tylko zdecydować o wysłaniu. Tylko nie wiem czy znajdzie się odważny, który podejmie taką decyzję. Pozdrawiam.

Wiesz nie wiem czy wysyłanie Leo na zagraniczne misje ma sens. Na dzień dzisiejszy to nasze najlepsze czołgi. Do Afganistanu rozważano wysłanie PT-91, pomysł upadł i słusznie z kilku powodów(charakter naszej misji, ukształtowanie terenu gdzie będziemy działać, koszty wysłania). Skoro koszty wysłania PT-91 były zbyt wysokie to co dopiero będzie z o wiele cięższymi Leo2A4?? Polska nigdzie nie prowadzi misji na której potrzebowała by czołgi, takie jest moje zdanie.
_________________
"Tylko umarli widzieli koniec wojny" Platon

Taki styl pisma wyraża ironię

Czw 19 Kwi, 2007 15:47

Re: Kanadyjczycy kupują 120 Leopardów 2

Brodeur napisał:

Wiesz nie wiem czy wysyłanie Leo na zagraniczne misje ma sens.

Kanadyjczycy myśleli podobnie.

Brodeur napisał:

Na dzień dzisiejszy to nasze najlepsze czołgi.

Leo 1 C2 też były do tej pory najlepszymi kanadyjskimi czołgami.

Brodeur napisał:

Do Afganistanu rozważano wysłanie PT-91, pomysł upadł i słusznie z kilku powodów(charakter naszej misji, ukształtowanie terenu gdzie będziemy działać, koszty wysłania). Skoro koszty wysłania PT-91 były zbyt wysokie to co dopiero będzie z o wiele cięższymi Leo2A4??

Czołgi wysyła się statkami, a nie samolotami.Koszt taki sam, jak wysyłki innego ekwipunku o tej samej masie.
PT-91 nie nadają się do Afganistanu z tego samego powodu, co kanadyjskie Leo - latem załogi by się w nich ugotowały...
Jeśli chodzi o przydatność czołgów na obszarze operacyjnym - hmmm...dwa lata temu pewnie przyznałbym Ci racje.Dziś już nie.
Czołgi przydają się wszędzie.

Brodeur napisał:

Polska nigdzie nie prowadzi misji na której potrzebowała by czołgi, takie jest moje zdanie.

Niestety, żaden z obszarów w których działają polacy nie jest terenem bezpiecznym, wymagającym działań patrolowo-stabilizacyjnych.W Iraku jest coraz gorzej, lecz nie czas to i nie miejsce, bi zastanawiać się nad przyczynami tego stanu rzeczy.W Afganistanie sytuacja pogarsza się z tygodnia na tydzień .
Prędzej czy później Polska będzie czołgów na misjach potrzebowała.Prawdopodobnie prędzej niż później.
Pozdrowienia
Grendel

Czw 19 Kwi, 2007 17:04