Obóz w Sztutowie - KL Stutthof

Z tego co mi wiadomo, mało kto wie o obozie Stutthof w Sztutowie położonym na pomorzu. A to źle. Ponieważ odgrywał on bardzo ważną rolę w czasie wojny. Sam się dziwie czemu o nim mało kto pamięta...

Sztutowo jest położone na pomorzu u nasady Mierzei Wiślanej. Między Gdańskiem a Elblągiem. Obóz Stutthof został tak nazwany od nazwy miejscowości. Komendantem obozu był major SS Pauli a następnie po 1943 major SS Hoppe. Znajdował się on w wysokim sosnowym lesie, w odległości ok. 2 km od wybrzeży Bałtyku. Był to pierwszy obóz w polsce bo funkcjonował już 2 września 1939r.
Umiejscowiene obozu było z góry zamierzone i celowe. Był nisko położony, często w depresji, na powierzchni cienka warstwa piaskiu i niezdrowe bagna oraz torfowiska. Woda była pozbawiona wapnia co powodowało poprzez jej picie obrzmienia nóg tzw. flegmona co kończyło się śmiercią. Zaś klimat sprzyjał chorobom płuc.
2 września 1939 roku do obozu przybył pierwszy transport. W tym czasie były tam tylko prowizoryczne namioty i baraki. Obóz zaczął się rozbudowywać. Powstawały baraki, warsztaty, kuchnia, magazyny i budynek komendantury.
Komendantura ze ślicznym ogrodem i stawkiem kosztowała życie pary tysięcy ludzi. Cegły były łączone często własną krwią...
W 1940 roku zaczęto masowo zwozić więźniów politycznych. Na powitanie każdy więzień dostawał 25 bykowców następnie 2 dni kwarantanny, oględziny lekarskie i do pracy.
W stutthofie nie było kamieniołomów, lecz było coś co dorównywało temu a mianowicię "Waldkolonne" - tzw. kolumna leśna.
Ciężka praca przy ścinaniu olbrzymich drzew, transportowanie ciężkich pni, karczowanie i niwelowanie terenu pod powiększający się obóz. Praca wymagała wysiłku nawet dla zdrowych ludzi w normalnych warunkach. Dodatkiem były kije i pałki SS-manów, brak przerw i odopoczynków i głodowe odżywianie. "Waldkolonne" wracała z pracy zawsze w zmniejszonej ilości. Następna ciężka a być może nawet gorsza praca to cegielnia oraz "Transportkolumne". "Transportkolumne" to wóz zaprzężony w 10 więźniów, służył jako zwykły środek pociągowy i transportowy.
W Stutthofie było także krematorium, nie tak duże jak w Oświęcimiu, palono tam do 200 ciał dziennie. Obóz był stale powiększany.
Składał się z tzw. Starego Obozu i Nowego Obozu a także specjalnie wydzielonym terenem na ludność Żydowską. W 1942 roku przyjechał pierwszy transport Rosjan - przeważnie ludność cywilna, dzieci a także kobiety. Kobiety były traktowane okropnie. Były wykorzystywane do najgorszych prac np. wywożenie ekskrementów ludzkich i gnoju. SS-mani zabierali ładniejsze dziewczyny do siebie na noc a jeszcze częście robili to kapowie pochodzenia niemieckiego i blokowi.
Obóz powoli staje się międzynarodowy, prócz polaków są tam także: Litwini, Łotysze, Estończycy, Norwegowie, Duńczycy, Żydzi itd. Liczba więźniów wciąż wzrasta. W początkach 1944 roku wynosiła ok 7 - 8 tyś.
W 1944 r. zbudowano "Sondernlager" tzw. obóz specjalny. Dostęp był do niego zakazany. Do dzisiaj nie wiadomo po co i dlaczego. Co tam się działo...
W styczniu 1945 roku rozpoczęto ewakuację obozu, rozpoczął się tzw Marsz Śmierci a dla nie których tzw. Rejs Śmierci. Pogineło nastepnę tysiące ludzi... aby drugi tysiąc mógł doczekać wolności...

Przedstawiłem tu totalnie krótki opisik obozu Stutthof dlatego że pisać tutaj można dużo dużo i jeszcze więcej. Dlatego dobrze jakby ktoś uzupełnił te luki wiadomościami o tym obozie.

Opis załącznika: pierwsi więźniowie w obozie.

Opis załącznika: Brama Śmierci

Opis załącznika: Komendantura

Opis załącznika: tzw Stary Obóz widok powojenny

Opis załącznika: tzw Stary Obóz widok z 1941 r.

Opis załącznika: Dowódzctwo w czasie wizyty Himllera.

Opis załącznika: Brama Śmierci

Opis załącznika: Nowy Obóz

Opis załącznika: Nowy Obóz

Opis załącznika: Widok bramy do obozu specjalnego

Nie 17 Gru, 2006 21:27

Mam wrażenie że obecni tu ludzie nic nie wiedzą o Stutthofie... a przecież odgrywał ważną rolę. Dla tych co nie wiedzą, więźniowie przewiezieni z Auschwitz widząc piękny krajobraz i umiejscowienie obozu oddychali z ulgą że ten obóz będzie lżejszy i odżywała w nich nadzieja że przetrwają do wolności... lecz było inaczej po pewnym czasie odkrywali że Stutthof jest o wiele gorszy...

Czy naprawdę nikt nie ma nic do powiedzenia na ten temat ?
_________________
"...całe to cierpienie jest w świecie również po to, żeby wyzwolić w nas miłość, ów hojny i bezinteresowny dar z własnego "ja" na rzecz tych których dotyka..."
Jan Paweł II

Sro 20 Gru, 2006 20:33

Ile miał Filii ?

Sro 20 Gru, 2006 20:48

Thomass1984 napisał:

Mam wrażenie że obecni tu ludzie nic nie wiedzą o Stutthofie... a przecież odgrywał ważną rolę.

Rozumiem Twoje zaniepokojenie, ale właśnie jeżeli chodzi o Stutthof to jest to jeden z obozów, którego monografia jest tak opracowana, że może służyć za przykład innym placówką tego typu.
zerknij na tę stronę:
http://www.kki.net.pl/~museum/glowna.htm
Może dlatego cisza w eterze.

Czw 21 Gru, 2006 9:53

siwy napisał:

Thomass1984 napisał: Mam wrażenie że obecni tu ludzie nic nie wiedzą o Stutthofie... a przecież odgrywał ważną rolę. Rozumiem Twoje zaniepokojenie, ale właśnie jeżeli chodzi o Stutthof to jest to jeden z obozów, którego monografia jest tak opracowana, że może służyć za przykład innym placówką tego typu. zerknij na tę stronę: http://www.kki.net.pl/~museum/glowna.htm Może dlatego cisza w eterze.

Heh... znam tą osobe która tworzyła tą strone do dzisiaj nie moge uwierzyć że przepisał całą monografię na neta Gdybyście znali cenę tej książki też byście się ździwli
_________________
"...całe to cierpienie jest w świecie również po to, żeby wyzwolić w nas miłość, ów hojny i bezinteresowny dar z własnego "ja" na rzecz tych których dotyka..."
Jan Paweł II

Czw 21 Gru, 2006 17:44

szponiasty napisał:

Ile miał Filii ?

I tutaj zostałem wyręczony z odpowiedzą zaraz po tym ja Siwy podał adres w/w strony. Nie wiem tylko, czy na tej stronie są aktualne dane co do filii obozów Stutthof, ta monografia pochodzi z książki z 1988 roku, obecnie są nowe, całkiem nowe wydania. Ja słyszałem, że do tej pory odnaleziono 61 filii obozów stutthof a z tego co wiem w tej książce podane jest ok. 40 filii.


http://www.kki.net.pl/~museum/podobozy.htm
_________________
"...całe to cierpienie jest w świecie również po to, żeby wyzwolić w nas miłość, ów hojny i bezinteresowny dar z własnego "ja" na rzecz tych których dotyka..."
Jan Paweł II

Czw 21 Gru, 2006 17:50

Materiał do którego podaliście link w tej dyskusji robi rzeczywiście wrażenie.
Pamiętam, że w czasie pracy nad tekstem o Sztutowie, szukając czegoś na ten temat w necie, opadła mi szczęka jak to zobaczyłem.
Materiałem o Stutthofie otworzyliśmy dział "Holocaust" - jeśli macie ochotę zapraszam do lektury:

http://www.dws.xip.pl/reich/zaglada/oboz18.html

Pozdrawiam.
_________________
Mudvayne
www.dws-xip.pl

Czw 21 Gru, 2006 19:18

"Z tego co mi wiadomo, mało kto wie o obozie Stutthof w Sztutowie położonym na pomorzu. A to źle. Ponieważ odgrywał on bardzo ważną rolę w czasie wojny. Sam się dziwie czemu o nim mało kto pamięta...
"

Moim zdaniem ludzie ogólnie mało wiedzą o innych obozach niż Oświęcim, nawet z wymienieniem chociaż 5 nazw są już duże problemy. Nie mówię tu o osobach które się interesują Historią oczywiście

Pią 22 Gru, 2006 1:30

Poszust napisał:

Moim zdaniem ludzie ogólnie mało wiedzą o innych obozach niż Oświęcim, nawet z wymienieniem chociaż 5 nazw są już duże problemy. Nie mówię tu o osobach które się interesują Historią oczywiście

Zgadzam się z tobą. Tylko kogo to wina ? Wynikiem takiego braku niewiedzy są grupy tzw. skinhadów, wielbicieli ideologii Hitlera, MW itp. Są to ludzie, którzy tak naprawdę nie wiedzą ile krzywdy wyrządzili nam naziści... Kiedy coraz bardziej wgłębiałem się historię holocaustu, zastanawiałem się jak i skąd biorą sie tacy ludzie ( chodzi mi o nazistów )... wtedy i co najlepsze teraz we współczesności ci co ich naśladują. To przykre. :czolg:
_________________
"...całe to cierpienie jest w świecie również po to, żeby wyzwolić w nas miłość, ów hojny i bezinteresowny dar z własnego "ja" na rzecz tych których dotyka..."
Jan Paweł II

Pią 22 Gru, 2006 11:40

Butryk napisał:

Materiałem o Stutthofie otworzyliśmy dział "Holocaust" - jeśli macie ochotę zapraszam do lektury: http://www.dws.xip.pl/reich/zaglada/oboz18.html Pozdrawiam.

Gratuluję robi wrażenie
Pisząc o Stutthofie nie należy zapominać, że właśnie zbrodniarzy z tego obozu chociaż w części zdołano osądzić w Polsce.

Cytat:

# Johann Pauls - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano) # Gerda Steinhoff - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano) # Wanda Klaff - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano) # Jenny-Wanda Barkmann - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano) # Ewa Paradies - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano) # Elisabeth Becker - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano) # kapo Józef Reiter - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano) # kapo Wacław Kozłowski - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano) # kapo Jan Breit - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano) # kapo Franciszek Szopiński - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano) # kapo Tadeusz Kopczyński - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano)

Opis załącznika: Biskupia Górka miejsce egzekucji

Opis załącznika: Proces

Opis załącznika: Biskupia Górka

Pią 22 Gru, 2006 20:14

Byłem w Sztutowie kilka razy. Sam obóz zwiedzałem chyba 3 razy. Mimo upływu lat nadal robi koszmarne i przygnębiające wrażenie!(krematorium, ziejąca czernią komora gazowa,szubienica, karcery etc) Szkoda, że nie można zwiedzać komendantury obozu.Mało kto też wie, że w moim rodzinnym Elblągu istniał podobóz KL Stutthof. Więziono tam przymusowych robotników zakładów Schihaua.

Nie 04 Lut, 2007 18:18

siwy napisał:

Butryk napisał: Materiałem o Stutthofie otworzyliśmy dział "Holocaust" - jeśli macie ochotę zapraszam do lektury: http://www.dws.xip.pl/reich/zaglada/oboz18.html Pozdrawiam. Gratuluję robi wrażenie Pisząc o Stutthofie nie należy zapominać, że właśnie zbrodniarzy z tego obozu chociaż w części zdołano osądzić w Polsce. Cytat: # Johann Pauls - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano) # Gerda Steinhoff - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano) # Wanda Klaff - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano) # Jenny-Wanda Barkmann - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano) # Ewa Paradies - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano) # Elisabeth Becker - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano) # kapo Józef Reiter - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano) # kapo Wacław Kozłowski - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano) # kapo Jan Breit - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano) # kapo Franciszek Szopiński - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano) # kapo Tadeusz Kopczyński - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano)

Na liście brak komendanta Maxa Pauly, który też zawisł na stryczku. Sprawiedliwości nie umnknęli też inni ssmani (chodzi mi o karę śmierci)
1.SS Obersturmbannführer Max Pauly (kara śmierci - wykonana)

2.SS Hauptsturmführer Paul - Werner Hoppe (9lat więzienia)

SS lekarze

SS Hauptsturmführer Dr Otto Heidl (samobójstwo)

SS Hauptsturmführer Dr Willy Jobst (kara śmierci - wykonana)

Strażnicy

SS Rottenführer Richard Akolt (3lata więzienia)

SS Aufseherinen Jenny - Wanda Barkmann (kara śmierci - wykonana)

SS Oberscharführer Leopold Baumgartner (7 miesięcy więzienia)

SS Aufseherinen Elizabeth Becker (kara śmierci - wykonana)

SS Aufseherinen Erna Beilhardt (5lat więzienia)

SS Scharführer Rudolf Berg (10lat więzienia)

SS Rottenführer Gustav Brodowski (7 miesięcy więzienia)

SS Hauptscharführer Willi Buth (dożywocie)

SS Unterscharführer Kurt Dietrich (kara śmierci - wykonana)

SS Scharführer Nikolaus Dirnberger (4lata więzienia)

SS Hauptscharführer Gustav Eberle (10lat więzienia)

SS Oberscharführer Bernard Eckermann (7 miesięcy więzienia)

SS Rottenführer Karl Eggert (kara śmierci - wykonana)

SS Scharführer Walter Englert (3lata więzienia)

SS Oberscharführer Ewald Foth (kara śmierci - wykonana)

SS Unterscharführer Fritz Glawe (10lat więzienia)

SS Unterscharführer Johannes Görtz (8lat więzienia)

SS Unterscharführer Oskar Gottschau (10lat więzienia)

SS Rottenführer Adolf Grams (10lat więzienia)

SS Hauptscharführer Otto Haupt (12lat więzienia)

SS Obersturmführer Waldemar Henke (5lat więzienia)

SS Hauptsturmführer Hans Jacobi (los nieznany)

SS Hauptscharführer Erich Jassen (10lat więzienia)

SS Unterscharführer Gustav Kautz (5lat więzienia)

Female SS Aufseherinen Wanda Klaff (kara śmierci - wykonana)

SS Oberscharführer Adolf Klaffke (10lat więzienia)

SS Rottenführer Ernst Knappert (7 miesięcy więzienia)

SS Scharführer Anton Kniffke (3lata więzienia)

SS Unterscharführer Karl - Otto Knott (3lata więzienia)

SS Unterscharführer Horst Köpke (10lat więzienia)

SS Sturmscharführer Emil Lascheit (10lat więzienia)

SS Hauptscharführer Johann Lichtner (5lat więzienia)

SS Scharführer Hermann Link (5lat więzienia)

SS Scharführer Heinz Löwen (5lat więzienia)

SS Rottenführer Bernhard Lüdtke (6lat więzienia)

SS Obersturmführer Karl Meinck (12lat więzienia)

SS Oberscharführer Erich Mertens (5lat więzienia)

SS Hauptsturmführer Theodor Meyer (kara śmierci - wykonana)

SS Sturmscharführer Hans Möhrke (4lata więzienia)

SS Unterscharführer Harry Müller (4lat więzienia)

Female SS Aufseherinen Ewa Paradies (kara śmierci - wykonana)

SS Unterscharführer Emil Paul (7 miesięcy więzienia)

SS Oberscharführer Albert Paulitz (kara śmierci - wykonana)

SS Oberscharführer Johann Pauls (kara śmierci - wykonana)

SS Scharführer Martin Pentz (5lat więzienia)

SS Unterscharführer Fritz Peters (kara śmierci - wykonana)

SS Rottenführer Johann Pfister (5lat więzienia)

SS Oberscharführer Hans Rach (kara śmierci - wykonana)

SS Unterscharführer Kurt Reduhn (10lat więzienia)

SS Scharführer Karl Reger (8lat więzienia)

SS Oberscharführer Walter Ringewald (7 miesięcy więzienia)

SS Unterscharführer Otto Schneider (10lat więzienia)

SS Hauptsturmführer Christof Schwarz (3lata więzienia)

SS Unterscharführer Johann Sporer (4lata więzienia)

SS Scharführer Martin Stage (8lat więzienia)

SS Unterscharführer Josef Stahl (10lat więzienia)

SS Unterscharführer Erich Stampniok (5lat więzienia)

Female SS Oberaufseherinen Gerda Steinhoff (kara śmierci - wykonana)

SS Scharführer Friedrich Tessmer (4lat więzienia)

SS Rottenführer Ernst Thulke (5lat więzienia)

SS Unterscharführer Erich Thun (dożywocie)

SS Hauptscharführer Richard Timm (4lat więzienia)

SS Rottenführer Alfred Tissler (5lat więzienia)

SS Oberscharführer Hans Tolksdorf (zwolniony)

SS Hauptsturmführer Wilhelm Vogler (15lat więzienia)

SS Sturmscharführer Johannes Wall (5lat więzienia)

SS Unterscharführer Josef Weberski (los nieznany)

SS Hauptsturmführer Albert Weckmüller (15lat więzienia)

SS Sturmscharführer Otto Welke (10lat więzienia)

SS Rottenführer Paul Wellnitz (kara śmierci - wykonana)

SS Scharführer Josef Wennhardt (8lat więzienia)

SS Unterscharführer Emil Wenzel (10lat więzienia)

SS Unterscharführer Willy Witt (10lat więzienia)

SS Hauptscharführer Richard Wohlfeil (7 miesięcy więzienia)

SS Rottenführer Werner Wöllnitz (10lat więzienia)

SS Unterscharführer Adalbert Wolter (8lat więzienia)

SS Oberscharführer Johann Wrobel (7 miesięcy więzienia)

SS Unterscharführer Eduard Zerlin (12lat więzienia)

SS Scharführer Hugo Ziehm (3 lata więzienia)

SS Rottenführer Karl Zurell (kara śmierci - wykonana)

Ostatnio zmieniony przez Wojaroth dnia Pią 09 Lut, 2007 22:50, w całości zmieniany 1 raz

Nie 04 Lut, 2007 21:07

Chodzi mi o wyroki śmierci wykonane w ogóle, nie tylko te w Polsce. Czytający mogą mieć wrażenie, iż sugeruję, że wszyscy wymienieni na liście zostali powieszeni w Polsce, a nie o to mi chodziło. To tytułem małego sprostowania.

A tu kilka fotek obozu A.D zrobionych przedwczoraj przez mojego kumpla ze Sztutowa.

Opis załącznika:

Opis załącznika: sterta butów

Opis załącznika: komendantura

Opis załącznika: kreamtorium

Opis załącznika: Paul Werner Hoppe - następca Maxa Pauly

Opis załącznika: Komora gazowa

Nie 04 Lut, 2007 21:58

Dzięki za zamieszczenie moich fotek. Miałem jeszcze kilka.

Opis załącznika: Himmler w Stutthofie

Opis załącznika: Max Pauly - pierwszy komendant obozu

Opis załącznika: Plan obozu

Opis załącznika: Inne obozy

Pią 02 Mar, 2007 22:17

Byłem ostatnio w obozie KL Stutthof. Gdy wszedłem do krematorium, żal ścisnął mi serce. Tragedia tamtych dni, miesięcy, lat powinna być w naszych umysłach i sercach. Niepojęte, co ci SS-mani zrobili w tym obozie Polakom, Żydom i Rosjanom. Cześć ich pamięci.
_________________
"W czas wojny potrzebujemy kogoś nowego, komu możemy zaufać, kto poprowadzi ludzi jak jakiś święty. "
— Tupac Amaru Shakur

Wto 28 Sie, 2007 14:12

Byłem tam rok temu. Od tego czasu zacząłem się interesować tym obozem.

Polecam czytać wszystkie tablice informacyjne w barakach. Można uzyskać z nich wiele wiedzy.

Najbardziej przybił mnie chyba widok ubikacji, baraków, krematorium i komory gazowej...

Człowiek nie jest w stanie tego pojąć, że znajdue się w miejscu gdzie kilkadziesiąt lat temu ludzie przeżywali piekło...

Mój artykuł na lokalnej stronce: http://fm.lebork.pl/news.php?id=1535
_________________
Pozdrawiam, Konrad

Nie 17 Lut, 2008 23:37

Baraki w Stutthofie zmuszają niewątpliwie do refleksji... Tylko, że jest ich o wiele mniej niż w momencie wyzwolenia obozu... Niestety koszty utrzymania, renowacji i te sprawy...

Pon 18 Lut, 2008 16:35

Cytat:

Baraki w Stutthofie zmuszają niewątpliwie do refleksji... Tylko, że jest ich o wiele mniej niż w momencie wyzwolenia obozu... Niestety koszty utrzymania, renowacji i te sprawy...

Z podobnych względów rozebrano baraki w Birkenau i na Majdanku. Austriacy poszli jeszcze dalej, urządzają w Gusen fajne osiedle, a budynek z bramą i obozowy Puff przekształcając w wille. Ma się to teraz zmienić, bo podejmowane są działania na rzecz "powiększenia" miejsca pamięci.

Pon 18 Lut, 2008 18:29

michalc13 napisał:

Z podobnych względów rozebrano baraki w Birkenau

Nie jestem w 100% pewien, ale baraki w Birkenau raczej poszły na opał zimą 1945...

Wto 04 Mar, 2008 13:12

klemenko napisał:

Nie jestem w 100% pewien, ale baraki w Birkenau raczej poszły na opał zimą 1945...

Czy na opał Być może, ale należy pamiętać, że pomysł założenia miejsca pamięci na terenach poobozowych powstał w roku 1947. Do tego czasu na terenie KL Auschwitz-Birkenau umieszczono dwa obozy przejściowe dla jeńców niemieckich pod "patronatem" NKWD, sytuacja ta miała miejsce do wiosny 1946 r. Na terenie poobozowym UB z kolei przetrzymywało osoby podejrzane o członkostwo w NSDAP, Hitlerjugend i BDM oraz niemieckich cywilów i obywateli polskich, którzy podpisali volksliste. Niestety trafiali tam również Górnoślązacy podejrzewani o nielojalność wobec komunistycznych władz. Właśnie część z baraków została rozebrana w okresie likwidacji obozu UB, a na tym miejscu w dniu dzisiejszym znajdują się ogródki działkowe.

Wto 04 Mar, 2008 20:14

Nom, monografia Stutthofa robi wrażenie, zwłaszcza idea wrzucenia na stronę w zasadzie pełnej wersji tego co zostało wydane w postaci książki (opr zbiorowe), której zresztą jestem szczęśliwym posiadaczem. Naprawdę może nieco zapomniany obóz ale doczekał się naprawdę solidnego opracowania. Podstawa i punkt wyjścia do dalszych poszukiwań, zwłaszcza jego początkowa historia jest IMHO niezwykle interesująca, gdy nie był jeszcze w "systemie" obozów..
pzdr

Wto 04 Mar, 2008 22:07

Też jestem posiadaczem jednej z książek i z tego co czytam to informacje w niej zawarte są naprawdę bardzo interesujące...
_________________
Pozdrawiam, Konrad

Wto 04 Mar, 2008 23:55

Mnie sie wydaje że każdy słyszał że obóz był otworzony jako pierwszy i jako ostatni zamknięty a to że jest mało o nim publikacji to mało mówi i pisze to nie nasza wina,pozdrawiam
_________________
Rynio

Sro 05 Mar, 2008 8:36

DOMARASC napisał:

Baraki w Stutthofie zmuszają niewątpliwie do refleksji... Tylko, że jest ich o wiele mniej niż w momencie wyzwolenia obozu... Niestety koszty utrzymania, renowacji i te sprawy...

Witam!

Jeszcze dwa, trzy lata temu jeden z obozowych baraków stał w Krynicy Morskiej (Kahlberg), gdzie został przeniesiony w latach 50-tych. Służył przez kilkadziesiąt lat ratownikom jako miejsce zarówno spania jak i wypożyczalnia leżaków, etc. (koło knajpy Słoneczna, która kiedyś "słonecznie wyleciała w powietrze"). Chyba zresztą stoi tam do dziś - pomimo tego, ze byłem w Krynicy, jakieś trzy tygodnie temu nie mogę skojarzyć... W każdym bądź razie dziwnie się w nim mieszkało - a mieszkałem w nim przez kilka sezonów w latach 90-tych.

Pozdrawiam

Sro 05 Mar, 2008 11:14

Kolego Piotrze R, niemiecka nazwa Krynicy Morskiej to Neu Krug, może stąd problem.

Sob 22 Mar, 2008 17:36