| | FAQ | Szukaj | Użytkownicy | Rangi | Rejestracja | Profil | Wiadomości | Zaloguj
Linki | Ekipa | Regulamin | Galeria | Artykuły | Katalog monet | Moje załączniki

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Robert05
Pułkownik

Pułkownik




Posty: 4537
Pochwał: 9
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Beretta M950B dla Milicji.

Witam, w latach 70 ubiegłego wieku Milicja Obywatelska kupowała za granicą pistolety Beretta M950B kalibru 6,35 mm. Czy wiadomo coś więcej na ten temat, a szczególnie po co jej ta broń była potrzebna? Pozdrawiam. https://strzal.pl/2019/11/03/policja-kupuje-beretty-apx/

Sro 06 Lis, 2019 12:38

Powrót do góry
Speedy
Porucznik

Porucznik




Posty: 575
Pochwał: 7
Skąd: Wawa
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Re: Beretta M950B dla Milicji.

Robert05 napisał:
Witam, w latach 70 ubiegłego wieku Milicja Obywatelska kupowała za granicą pistolety Beretta M950B kalibru 6,35 mm. Czy wiadomo coś więcej na ten temat, a szczególnie po co jej ta broń była potrzebna?


Dzięki za ciekawą informację - nie słyszałem o tym chyba. Po co... zapewne jako miniaturowa broń do skrytego przenoszenia dla rozmaitych "tajniaków", agentów itp.

_________________
Pozdr.
Speedy

Nie 10 Lis, 2019 21:21

Powrót do góry
Robert05
Pułkownik

Pułkownik




Posty: 4537
Pochwał: 9
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Witam, też się nad tym zastanawiałem, jednak wystarczająco mały do skrytego przenoszenia był P-64. Może nie chodziła tyle o rozmiar broni ale o amunicję. Beretta M950 strzelała amunicją 6,35 mm, wyróżniała się na tle innych "pistolecików" tego typu dość dużą pojemnością magazynka 8 nabojów. Co prawda mogły być uzbrojenie uzbrojenie problemy z zakupem takiej amunicją. Z tego co mi wiadomo z państwach komunistycznych, tylko w Czechosłowacji produkowano do lat 50 pistolety na tą amunicję. Jednak nie wiem czy jeszcze w latach 70 produkowano tam taką amunicje.
Jeżeli Beretty zostały zakupione do użycia na terenie PRL, to jedynym z bardziej prawdopodobnych zastosowań mogło być uzbrojenie uzbrojenie w nie ochrony samolotów LOT-u. W latach 70 i 80 samoloty LOT( zwane Liniami Okęcie-Tempelhof) były dość często porywane, w związku z tym miały na swoim pokładzie milicyjną ochronę. W takim wypadku uzbrojenie tej ochrony w broń 6,35 mm, a nie 9 mm Makarowa mogło by mieć sens. Pozdrawiam.

Pon 11 Lis, 2019 13:33

Powrót do góry
Robert05
Pułkownik

Pułkownik




Posty: 4537
Pochwał: 9
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Witam, okazuje się że Beretty M950 zakupione przez MO nadal znajdują się na uzbrojeniu policji. Według danych na 31 XII 2019r. policja posiada 385 pistoletów na nabój 6,35 mm Browning, oprócz Berett 950 są to Taurusy PT-51. Nie wiadomo dokładnie jak brazylijskie pistolety trafiły do policji. Na początku lat 90 zostały one zakupione przez MON podobno jako broń osobista dla wyższych oficerów? Chociaż słyszałem też wersję że zostały one zakupione jako broń osobista dla prominentnych polityków.
Ciekawostka jest że w zestawieniu broni policyjnej nie występują rewolwery, a przecież znajdowały się na uzbrojeniu zarówno Astry jaki i polskie Gwardy.
Pozdrawiam. https://www.infosecurity24.pl/dziewiatki-czyli-z-czego-strzela-polska-policja

Wto 26 Maj, 2020 14:26

Powrót do góry
Speedy
Porucznik

Porucznik




Posty: 575
Pochwał: 7
Skąd: Wawa
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Hej

Skoro już ruszyłeś ten wątek, to pozwolę sobie na mały komentarz do twego wcześniejszego wpisu:

Robert05 napisał:
Witam, też się nad tym zastanawiałem, jednak wystarczająco mały do skrytego przenoszenia był P-64.


I tak i nie. To zależy jak bardzo skryte ma być to przenoszenie. Beretta 950 jest krótsza od P-64 o 4 cm i ponad dwukrotnie lżejsza. Z pewnością może być sytuacja w której taki pistolet da się gdzieś wsadzić gdzie P-64 się nie zmieści lub będzie za ciężki.

Robert05 napisał:

Może nie chodziła tyle o rozmiar broni ale o amunicję. Beretta M950 strzelała amunicją 6,35 mm, wyróżniała się na tle innych "pistolecików" tego typu dość dużą pojemnością magazynka 8 nabojów. Co prawda mogły być uzbrojenie uzbrojenie problemy z zakupem takiej amunicją.


No już bez przesady - ile niby tej amunicji potrzeba? To nie jest broń z której się jakoś masowo wali bez przerwy. Przypuszczam, że razem z pistoletami kupiono kilka tys. naboi i starczyło to na wiele lat albo i dziesięcioleci.

Robert05 napisał:

Jeżeli Beretty zostały zakupione do użycia na terenie PRL, to jedynym z bardziej prawdopodobnych zastosowań mogło być uzbrojenie uzbrojenie w nie ochrony samolotów LOT-u. W latach 70 i 80 samoloty LOT( zwane Liniami Okęcie-Tempelhof) były dość często porywane, w związku z tym miały na swoim pokładzie milicyjną ochronę. W takim wypadku uzbrojenie tej ochrony w broń 6,35 mm, a nie 9 mm Makarowa mogło by mieć sens. Pozdrawiam.


No właśnie raczej nie. W takich "terrorystycznych" sytuacjach kluczowe jest natychmiastowe obezwładnienie przeciwnika, zanim ten zdąży np. zabić zakładnika czy zdetonować bombę. A tu niestety nabój .25 ACP o którym tu mowa, uchodzi za bardzo mało efektywny. Dla owych lotniczych ochroniarzy kupowano właśnie krótkie rewolwery .38 Special (owe Astry czy Taurusy które wspomniałeś w swym drugim wpisie).

_________________
Pozdr.
Speedy

Sro 27 Maj, 2020 14:57

Powrót do góry
Dwoogy
Sierżant

Sierżant





Posty: 90
Skąd: Wołyń
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

O tej broni jest nawet wzmianka w książce Zbigniewa Nienackiego ( zresztą najprawdopodobniej członka ORMO) w książce p.t "Wielki Las"
_________________
"WAR DOES NOT MAKE ONE GREAT" Yoda

Nie 31 Maj, 2020 14:17

Powrót do góry
Robert05
Pułkownik

Pułkownik




Posty: 4537
Pochwał: 9
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

[quote="Speedy"]

Cytat:
I tak i nie. To zależy jak bardzo skryte ma być to przenoszenie. Beretta 950 jest krótsza od P-64 o 4 cm i ponad dwukrotnie lżejsza. Z pewnością może być sytuacja w której taki pistolet da się gdzieś wsadzić gdzie P-64 się nie zmieści lub będzie za ciężki.
Witam, oczywiście takie sytuacje mogły się zdarzyć ale raczej bardziej w pracy wywiadu niż MO. Dzisiaj w pracy policyjnej broni kaliber 6,35 już się nie używa. (oczywiście czasy się bardzo zmieniły).




Cytat:
No już bez przesady - ile niby tej amunicji potrzeba? To nie jest broń z której się jakoś masowo wali bez przerwy. Przypuszczam, że razem z pistoletami kupiono kilka tys. naboi i starczyło to na wiele lat albo i dziesięcioleci.
Tutaj raczej bym się nie zgodził. Co prawda nie wiemy dokładnie jakie miało być zastosowanie tych pistolecików, ale na pewno nie kupiono je aby leżały w magazynie. Jeżeli ich użytkownicy chcieli z nich poprawnie strzelać, to musieli regularnie podtrzymywać nawyki na strzelnicy.


Cytat:
No właśnie raczej nie. W takich "terrorystycznych" sytuacjach kluczowe jest natychmiastowe obezwładnienie przeciwnika, zanim ten zdąży np. zabić zakładnika czy zdetonować bombę. A tu niestety nabój .25 ACP o którym tu mowa, uchodzi za bardzo mało efektywny.
Tylko że to nie byli "terroryści", oni chcieli porwać samolot aby uciec do Berlina Zachodniego. Nie chcieli zrobić krzywdy pasażerom, załodze czy tym bardziej zniszczyć samolot. Ochrona samolotu o tym wiedziała, jednak musiała jakoś zareagować aby powstrzymać porywaczy i nie uszkodzić samolotu. W tym wypadku amunicja 6,35 ma przewagę nad amunicją 9 mm.

Cytat:
O tej broni jest nawet wzmianka w książce Zbigniewa Nienackiego ( zresztą najprawdopodobniej członka ORMO) w książce p.t "Wielki Las"
Czy możesz zacytować wzmiankę o tej broni?

Pozdrawiam.

Pią 12 Cze, 2020 22:57

Powrót do góry
Dwoogy
Sierżant

Sierżant





Posty: 90
Skąd: Wołyń
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Witaj Robert05
Książkę czytałem dawno, posiadałem, niestety zapewne pożyczyłem i przepadła. Znalazłem w necie w formie PDF. Rozdział 10, strona 158:
...
“Tajniak" - określił go Maryn.
Powoli podniósł się z trawy, obciągając mundur. Pomyślał, że pracowników służb
specjalnych poznaje się równie łatwo jak kominiarzy. W taki upał, i to w samochodzie, nosić
skórzaną marynarkę? Ale on musiał przecież czymś okryć broń pod lewą pachą. Podciągnięta
nieco lewa nogawka sztruksowych spodni mówiła, że za bardzo skrócił sobie jedną szelkę od
kabury. “Tajniak niższej rangi" - upewnił się Maryn. Wyższa ranga nosiła małe jak dłoń
baretty, które można było schować w kieszeni spodni.
...

Tyle w temacie, niewiele, pamięć zawodzi, byłem przekonany że nieco więcej szczegółów, cóż pamięć nie ta...jedyna informacja to marka broni
Pozdrawiam

_________________
"WAR DOES NOT MAKE ONE GREAT" Yoda

Pon 15 Cze, 2020 20:00

Powrót do góry
Robert05
Pułkownik

Pułkownik




Posty: 4537
Pochwał: 9
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Witam, dzięki za informacje, zawsze to jakiś ślad. Piwo Pozdrawiam.

Pon 15 Cze, 2020 20:39

Powrót do góry
Robert05
Pułkownik

Pułkownik




Posty: 4537
Pochwał: 9
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Witam, ostatnio przeczytałem książkę S. Sątowicza" Byłem gorylem Gomułki i Gierka", są to dość luźne wspomnienia oficera BOR z lat 1961-1976. Znalazłem tam kilka wzmianek o uzbrojeniu jakie używał podczas służby. Na stanie miał P-64 który nosił w kaburze pod pachą, oraz małą berettę, którą można było ukryć "choćby w skarpecie nad butem". W innym miejscu wspomina że był uzbrojony w cezetkę i berettę. Z kontekstu wynika że był tak uzbrojony w latach 60-tych. "Mała włoska beretta" to naj prawdopodobnie Beretta M950. Autor wspomina o jeszcze jednej broni którą używał, nazywa ją "czeską towotnicą" ze składaną kolbą, był to pm Sa vz.26 który znajdował się na uzbrojeniu BOR. Pisze że: "nosił ją w skórzanej teczce przypominającej torbę lekarską . Torba razem z bronią ważyła 9 kg. Na koniec dnia torba z karabinem wędrowała do szafy pancernej na dyżurce na parterze domu Gomułki. Szafa była zamykana na kilka zamków, ale zawsze przy szafie był oficer BOR-u. Za to w samochodzie torba z karabinem musiała być zawsze otwarta, żeby w razie zagrożenia łatwiej było po nią sięgnąć. " Pozdrawiam.

Pon 03 Paź, 2022 18:29

Powrót do góry
Speedy
Porucznik

Porucznik




Posty: 575
Pochwał: 7
Skąd: Wawa
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Hej
Robert05 napisał:
Torba razem z bronią ważyła 9 kg.


Ciekawostka - co tam tyle ważyło? Sa.26 waży jakieś 3,5 kg z nabojami. Zapasowych magazynków miał kupę?

(a BTW wyrazy najwyższego szacunku za uprzątnięcie tutejszej stajni Augiasza)

_________________
Pozdr.
Speedy

Sro 12 Paź, 2022 1:36

Powrót do góry
Robert05
Pułkownik

Pułkownik




Posty: 4537
Pochwał: 9
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Witam, niestety autor nie podał ile w tej torbie było magazynków, ale podejrzewam że sama torba musiała sporo ważyć.
Jeszcze jedna ciekawostka trochę z innej beczki, gdy do PRL przyjeżdżali przywódcy ZSRR i następowało spotkanie na "szczycie" to BOR oglądał takie spotkanie z daleka. Bliską ochronę zapewniała ochrona radziecka, która nie życzyła sobie aby oficerowie BOR kręcili się koło radzieckiego przywódcy. Pozdrawiam.

Nie 23 Paź, 2022 14:00

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki w tym forum
Możesz ściągać pliki w tym forum



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum.
Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.