A wracając do tematu, to myślałem że wesoła gromadka z LPR i pochodne niczym mnie już nie zadziwią, a tu proszę, okazało się że można. Nie wiem nad czym ta dyskusja- każda osoba z połową mózgu wie, że to co proponuje M.Giertych to po prostu idiotyzm, a koleś siedzi mentalnie gdzieś w Średniowieczu i jeszcze się stamtąd nie wydostał (i już nie wydostanie zapewne).
_________________
Psy służą , wilki są wolne

Pon 16 Paź, 2006 3:10

No cóż, może obaj panowie Giertychowie maja śmieszne czy wsteczne poglądy, ale ja też jestem za wprowadzeniem mundurków szkolnych i godzinie policyjnej dla młodzieży od 20:00 do 06:00.

Pon 16 Paź, 2006 6:29

Hohho, to wychodząc z psem o godzinie 22 wg. kolegi miałbym zostać zamknięty, miło

A tak troszkę zbaczając z tematu...
http://policja.pl/index.php?dzial=1&id=3899
_________________

Pon 16 Paź, 2006 15:52

Jak wolisz dostać po łbie od jakiegoś dresiarza, to proszę bardzo. Miłego leżycha w kostnicy.

Pon 16 Paź, 2006 16:35

Tego nie powiedziałem, nie "szlajam" się po osiedlu czy gdzieś powiedzmy po tej 21:30, ale z psem wyjść trzeba, czy sie chce czy nie.
_________________

Pon 16 Paź, 2006 16:49

Tak, najlepiej siedzieć w domu i nie wychodzić, bo się jeszcze może coś stać... A sorry ,ale godziny policyjne kojarzą mi sie tylko z jednym i chyba każdy wie z czym....Ja najlepiej wiem co jest dobre dla mnie i moich bliskich, nie potrzebuje żadnych "pasterzy" żeby dbali o moje bezpieczeństwo.

"Ci którzy zamieniają swoją wolność na tymczasowe bezpieczeństwo, nie zasługują na jedno ani na drugie"
_________________
Psy służą , wilki są wolne

Pon 16 Paź, 2006 17:13

Inaczej byś śpiewał panie przemądrzały, jakbyś mieszkał np. w NH albo czymś podobnym... jak ty albo ktoś z rodziny dostanie kosę od dresa, niech zgadnę, gdzie się udasz Tylko nie gadaj że na policję, przecież taki macho nie potrzebuje niczyjej pomocy
_________________
Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!

Pon 16 Paź, 2006 17:56

Nestor Machno napisał:

Tak, najlepiej siedzieć w domu i nie wychodzić, bo się jeszcze może coś stać... A sorry ,ale godziny policyjne kojarzą mi sie tylko z jednym i chyba każdy wie z czym....Ja najlepiej wiem co jest dobre dla mnie i moich bliskich, nie potrzebuje żadnych "pasterzy" żeby dbali o moje bezpieczeństwo. "Ci którzy zamieniają swoją wolność na tymczasowe bezpieczeństwo, nie zasługują na jedno ani na drugie"

Tak? Skojarzenia to przekleństwo. Pożyjesz, zobaczysz, że z wiekiem wzrasta popyt na święty spokój i bezpieczeństwo. Nie chcesz - powiadasz - "pasterzy" - do czasu. A ten przyjdzie czy prędzej, czy później - ale zawsze. Amerykanie też w swej naiwności sądzili, że są bezpieczni za dwoma oceanami. Do 9/11.

Pon 16 Paź, 2006 18:25

Cytat:

Dlaczego na dno. Podobno najinteligentniejszym stworzeniem na Ziemi jest delfin

Może i jest, ale cywilizacji nikt nie stworzył oprócz człowieka.

Cytat:

No cóż, może obaj panowie Giertychowie maja śmieszne czy wsteczne poglądy, ale ja też jestem za wprowadzeniem mundurków szkolnych i godzinie policyjnej dla młodzieży od 20:00 do 06:00.

Jak zwykle prawica kojarzy się zwykle ze wstecznością. Zapomina się jednak, że wiele koncepcji typowo prawicowych jest na przykład w USA przedsięwzięciami udanymi.
_________________
"Tylko pod tym krzyżem, tylko pod tym znakiem, Polska jest Polską, a Polak Polakiem."

Pon 16 Paź, 2006 18:28

Wydawało mi się, że eurodeputowani w Parlamencie Europejskim mają zajmować się sprawami, które przyczynią się do poprawy sytuacji w naszym kraju. Jak widać mają inne zmartwienia. Biorą za to grube pieniądze ściągane od podatnika.
Ciekaw jestem gdzie Maciej G. zdobywał posiadane tytuły naukowe. Może na Uniwersytecie Marksizmu i Leninizmu. W jego czasach taki funkcjonował, a teraz na przekór pobranym nauką obala zasłyszane tam teorie.
Mamy perełki w Europarlamencie

Pon 16 Paź, 2006 18:52

" W 1954 matura polska i angielska (gimnazjum im. M. Kopernika w Anglii), 1954-1958 studia leśne na Uniwersytecie w Oksfordzie, BA, MA, 1958-1962 studia doktoranckie na Uniwersytecie w Toronto, PhD z fizjologii drzew. W 1962 wraca do Polski i podejmuje pracę w Instytucie Dendrologii PAN w Kórniku pod Poznaniem. W 1970 habilitacja z genetyki drzew na Akademii Rolniczej w Poznaniu, od 1981 profesor nadzwyczajny, od 1990 profesor zwyczajny"
tu masz jego biografię z jego stronki. BA i MA- to o ile pamięć mnie nie myli tytuły zawodowe jak nasz licencjat i magister. Profesor nadzwyczajny to tytuł uczelniany- nadawany pracownikom naukowym samodzielnym (dr hab.), którzy piastują stanowisko profesorskie ale nie mają tego tytułu, bądź za zasługi dla uczelni. Profesurę zwyczajną (bodajże do 1990/91) nadawał prezydent na wniosek rady KBN "za zasługi" - teraz na wniosek Centralnej Komisji i podobnie jak w wypadku habilitacji pisze się przewód + osiągnięcia naukowe.
Ale ważne że jeszcze po 1989 roku nawoływał do utrzymania sojuszu z ZSRR, a później ROsją i Białorusią
_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Pon 16 Paź, 2006 19:25

Jak widać, człowiek wykształcony. Czyżby amnezja starcza?

Cytat:

od 1981 profesor nadzwyczajny

Inni w tym czasie byli prześladowani, aresztowani.

Pon 16 Paź, 2006 20:55

jak mówi pewien kabaret: "Wtedy Romek nosił kanapki ojcu do KC"
_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Pon 16 Paź, 2006 21:30

Belizariusz napisał:

Zapomina się jednak, że wiele koncepcji typowo prawicowych jest na przykład w USA przedsięwzięciami udanymi.

A które?Proszę na przykładach.
Pozdrowienia
Grendel

Pon 16 Paź, 2006 21:50

Czy ten wesoły staruszek zajmując się genetyką drzew opowiadał studentom jak Bóg owe drzewka stworzył?

Pon 16 Paź, 2006 23:05

de Villars napisał:

Inaczej byś śpiewał panie przemądrzały, jakbyś mieszkał np. w NH albo czymś podobnym... jak ty albo ktoś z rodziny dostanie kosę od dresa, niech zgadnę, gdzie się udasz Tylko nie gadaj że na policję, przecież taki macho nie potrzebuje niczyjej pomocy

Tak się składa, że nie masz bladego pojecia gdzie mieszkam, mieszkałem ,w jakich warunkach etc. wieć prosze o niestosowanie wycieczek osobistych w stylu "panie przemądrzały". Tak się składa, że w życiu sam dostałem kosą, mieszkałem w takich miejscach , że NH jest przy nich rodzinnym piknikiem i nie szedłem z płaczem na komisariat. Nie, nie dlatego że jestem macho, po prostu uważam że takie sprawy inaczej się rozwiązuje- napewno nie za pomocą godzin policyjnych i ogólnej paranoi. Popatrz na USA- tam jest chyba najbardziej ostre prawo, policja potrafi strzelić jak ktoś wyciągfa dowód osobisty, są godziny policyjne, zakaz sprzedaży alkoholu poniżej 21 lat, za byle co dostaje się po 20 lat paki i co? I przestępczość ma rekordowe poziomy, a usłyszenie o kimś kto dostaje kulkę jest w zasadzie normalną historią jaka zdarza sie co kilka dni. Przemoc i bezpieczeństwo to jest bardzo złożony temat, ale albo sobie na niego dyskutujemy na poziomie, albo panie de Villars rzucasz inwektywami osobiscie w moim kierunku i wtedy zyskujesz tylko tyle, że dyskusji dalej prowadzić się nie bedzie, bo poziom gówniany, a ja na gównianym poziomie nie lubię marnować czasu.
Ale zrobił się na off topic, a miało być o naszym polskim błaźnie, który za pieniadze podatników ośmiesza nie tylko siebie, ale i cały kraj bądź co bądź...
_________________
Psy służą , wilki są wolne

Wto 17 Paź, 2006 0:05

Cytat:

Tak się składa, że w życiu sam dostałem kosą, mieszkałem w takich miejscach , że NH jest przy nich rodzinnym piknikiem i nie szedłem z płaczem na komisariat.

A to ciekawe czemu nie poszedłeś? Znam tylko jedną kategorię ludzi, którzy w sytuacji popełnienia na nich przestępstwa, unikają policji

Cytat:

po prostu uważam że takie sprawy inaczej się rozwiązuje- napewno nie za pomocą godzin policyjnych i ogólnej paranoi.

Ciekawe jak? Sam będziesz żenił kosy innym?

Cytat:

Popatrz na USA- tam jest chyba najbardziej ostre prawo, policja potrafi strzelić jak ktoś wyciągfa dowód osobisty, są godziny policyjne, zakaz sprzedaży alkoholu poniżej 21 lat, za byle co dostaje się po 20 lat paki i co? I przestępczość ma rekordowe poziomy, a usłyszenie o kimś kto dostaje kulkę jest w zasadzie normalną historią jaka zdarza sie co kilka dni.

Popatrz na Nowy Jork... Co do przestępczości w USA, to trzeba wziąć pod uwagę patologiczne skłonności tamtejszego społeczeństwa, rozmiłowanego w rozwiązywaniu problemów przy użyciu broni. Jakby nie stosować drakońskich metod, byłoby tam sto razy gorzej...

Cytat:

I przestępczość ma rekordowe poziomy, a usłyszenie o kimś kto dostaje kulkę jest w zasadzie normalną historią jaka zdarza sie co kilka dni.

Jak się pozwala każdemu łebkowi na posiadanie broni palnej, to takie są efekty... To dowód, że system amerykański wcale nie jest taki ostry (przynajmniej w niektórych stanach), a raczej zdecydowanie zbyt pobłażliwy...

Cytat:

bo poziom gówniany, a ja na gównianym poziomie nie lubię marnować czasu.

I ty mówisz o inwektywach Nikt wołami do dyskusji nie ciągnie...
_________________
Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!

Wto 17 Paź, 2006 9:14

Cytat:

Popatrz na Nowy Jork... Co do przestępczości w USA, to trzeba wziąć pod uwagę patologiczne skłonności tamtejszego społeczeństwa, rozmiłowanego w rozwiązywaniu problemów przy użyciu broni. Jakby nie stosować drakońskich metod, byłoby tam sto razy gorzej...

Z tego można wyciągnąć wniosek, że nowojorczycy to urodzeni przestępcy. Tak chyba nie jest. Coś innego musi wpływać na stałe zagrożenie dla życia i zdrowia ludzkiego. Zbyt daleko idąca wolność obywatelska, uprawnienia i obowiązujące prawo precedensu. Jak to może być, że dowód przestępstwa ujawniony chociażby z minimalnym naruszeniem procedur uważany jest za niebyły. Adwokaci mają pole do popisu, przestępcy maja pieniądze, za które opłacają najlepszych prawników. Ci z kolei przeszukują archiwa sądowe w celu znalezienia spraw pomocnych w obronie swego klienta. Mogą to być stare i błędne wyroki sądowe.

Wto 17 Paź, 2006 12:14

de Villars napisał:

Nikt wołami do dyskusji nie ciągnie...

Choć raz w całym poście kolega de Villars miał rację.
Brawo!
Z przykrością stwierdzam, że dyskusja ta sprowadza się jedynie do powtarzania obiegowych poglądów i inwektyw.Na szczęście nikt mnie "wołami nie ciągnie"...
Miłego bajdurzenia!
Grendel

Wto 17 Paź, 2006 13:51

Miłego bajdurzenia? Ciekawe, jak skomentujesz fakt, iż 80% odnotowanych w historii kryminalistyki seryjnych zabójców działało w USA?
_________________
Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!

Wto 17 Paź, 2006 14:42

Odpowiem bardzo krótko - ponieważ jako pierwszy w dziejach kryminalistyki sformułował pojęcie "seryjnego mordercy" i ma najwyższy na świecie poziom wykrywalności tej kategorii zbrodni.
Zdaje się ,że w Polsce w tej chwili grasuje co najmniej trzech.Od co najmniej kilku lat.
Była to moja ostatnia wypowiedź w tym wątku.
Jak pisałem - miłego bajdurzenia!
Grendel

Wto 17 Paź, 2006 15:33

I moja też- odechciewa się po przeczytaniu kilku postów wszystowiedzących ... Reszty "argumentów" najlepiej nie komentować
_________________
Psy służą , wilki są wolne

Wto 17 Paź, 2006 17:09

taa, wykrywalność. Chyba Twojej uwadze umknęła proporcja - w samych Stanach cztery razy więcej niż w reszcie świata. Teraz przelicz sobie ile jest ludzi w USA, w stosunku do liczby ludności na świecie
_________________
Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!

Wto 17 Paź, 2006 17:26

A propos liczby ludnosci w USA, to dzisiaj wlasnie przekroczyla ona 300 mln obywateli .
Tylko jest jedno pytanie , czy ten 300 milionowy , to byl noworodek , czy emigrant ?
_________________
"Be or not too be..."

Wto 17 Paź, 2006 17:38

wykrywalność podaję się w procentach, więc liczba ludności nie ma znaczenia.
_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Wto 17 Paź, 2006 17:38