|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szponiasty
Podpułkownik
Posty: 3160 Pochwał: 2 Archiwum: APwB / OKBZN
|
|
|
Powstanie Warszawskie - Bajki o Własowcach
No właśnie żołnierzy gen. Własowa w Warszawie nie było podczas tłumienia Powstania i zastanawiam się dlaczego wszyscy wkóło gdają że byli. Pewno dlatego że każdy wschodni ochotniczy legion czy jednostka dla przeciętnego zjadacza to Własowcy?
A jak wszym zdaniem, a może ktoś jest przekonany że byli tam Własowcy ?
pzodr
Czw 20 Sty, 2005 9:28
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
kudi
Captain
Posty: 1000 Pochwał: 1 Skąd: wawa
|
|
|
musialbym gdzies zajrzec w dokumenty ale czesc Grupy Armii Srodek jeszcze w styczniu "bronila" centralnej POlski. Poniewaz oddzialy Wlasowa walczyly zas pod Schornerem stad przypuszczenie ze gdzies we wrzesniu i pazdzierniku znalezli sie w Warszawie.
Mysle jednak ze wlasowcy byli jednak juz wczesniej oddelegowani do czesci GA Srodek ktora stacjonowala w Sudetach.
Pewnie jest to wszystko do sprawdzenia gdyby kto sie uparl. _________________ pozdr
robert_kudelski
...z nową stroną www.eksplorator.com,
używający sprzętu firmy PenElektonik
Czw 20 Sty, 2005 11:14
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
szponiasty
Podpułkownik
Posty: 3160 Pochwał: 2 Archiwum: APwB / OKBZN
|
|
|
odpowiedź jest prosta,
W czasie Powstania Warszawskiego nie było i być nie mogło własowców walczących przeciwko Armii Krajowej. Dopiero 16 września 1944 r. Himmler wyraził zgodę na utworzenie Komitetu Wyzwolenia Narodów Rosji i Sił Zbrojnych KONR. Na początku listopada 1944 r., ponad miesiąc po zakończeniu walk w Warszawie, rozpoczęto tworzenie jednostek własowskich.
A dlaczego panuje powszechna opinia że przeciwko powstaniu walczyli własowcy??? Jakie tak na prawdę jednostki cudzoziemskie skierowano przeciwko powstaniu ????
Czw 20 Sty, 2005 14:25
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fallschirmjager
Gość
|
|
|
Bajeczki te były opowiadane po wojnie wraz z bajkami o ukraińcach pacyfikujących powstanie. Akurat tą o ukraińcach wymyślono przy okazji akcji Wisła
Nie 15 Maj, 2005 23:13
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sisi
Szeregowiec
Posty: 2
|
|
|
to może niech mi ktoś powie dlaczego Rosjanie wtedy nam nie pomogli przez stalina nie pozwolono wylądować Anglikom powstanie być może tak szybko by nie upadło
Sob 26 Lis, 2005 16:56
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
oktawian2
Szeregowiec
Posty: 8
|
|
|
faktycznie w czasie powstania nie walczyla w w-wie ani formacja rosyjska ani ukrainska.wiem ze w miescie stacjonowaly jednostki wegierskie ale te byly przychylne polakom i nie zostaly uzyte w walce.no ale skoro zachowaly sie relacje o brutalnych jednostkach nie-niemieckich,to jakies one musialy tam dzialac.moze ktos wie jakie to byly jednostki????????????
a moze nowy temat - czy powstanie mialo sens? moim zdaniem mialo.
Sob 24 Gru, 2005 17:23
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
oktawian2
Szeregowiec
Posty: 8
|
|
|
Sisi napisał: | to może niech mi ktoś powie dlaczego Rosjanie wtedy nam nie pomogli przez stalina nie pozwolono wylądować Anglikom powstanie być może tak szybko by nie upadło |
po co mieli nam pomagac skoro to powstanie bylo skierowane wlasnie przeciwko rosjanom.zreszta nawet gdyby bylo tak jak nas uczono ze bylo ono anty niemieckie,to i tak w trakcie walk zginal kwiat anty rosyjskiej opozycji.w tym kontekscie zaglada warszawy bytla im nieslychanie na reke.
Sob 24 Gru, 2005 20:42
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
l&m
Hauptmann
Posty: 921 Pochwał: 1
|
|
|
oprócz tego że piszesz post pod postem to masz rację
Poprawna gramatyka mile widziana
W jednostkach stacjonujących w pobliżu Warszawy stacjonowali Kozacy i Ukraińcy jak już o wschodniowcach piszemy
Pon 26 Gru, 2005 15:54
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
oktawian2
Szeregowiec
Posty: 8
|
|
|
l&m napisał: | oprócz tego że piszesz post pod postem to masz rację
Poprawna gramatyka mile widziana
W jednostkach stacjonujących w pobliżu Warszawy stacjonowali Kozacy i Ukraińcy jak już o wschodniowcach piszemy |
przepraszam za bledy wynikajace z pospiechu.nastepnym razem wezme to pod uwage.pozdrawiam
Pon 26 Gru, 2005 16:59
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stary Wirus
Podporucznik
Posty: 280
|
|
|
Panowie,
zanim zaczniecie pisać, to oszczędźcie czasu i humoru innym zaglądając w kilka miejsc. Obowiązkowe, choc nie wolne od błędów, sa dwie pozycje nieboszczyka Tadeusza Sawickiego o "Niemieckich wojskach lądowych" lub "Rozkaz zdławić powstanie". Wtesy Wasze posty będą miały charakter duskusji a nie spamu.
SW _________________ No i cóż z tego, że niektórzy nie są inteligentni. Ważne jest to, że nie chcą się uczyć!
Wto 27 Gru, 2005 17:51
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jaksa
Szeregowiec
Posty: 17
|
|
|
Ręce opadają...
1. W obszarze panowania Lebensraumu :idea: NIE WSZYSCY :idea: byli posiadacze radzieckiego paszportu podlegali Własowowi! Był też taki czas, że gen. Własow był nagradzanym oficerem Armii Czerwonej (Order Czerwonego Sztandaru w 42r.), a niektóre frontowe dywizje WH miały w tym momencie nawet 40% ochotników ze wschodu.
2. Osttruppen, RONA, RNNA, UWW (UNA), kozacy, Ostlegionen, - to tylko te bardziej znane i znaczące nazwy. Jedne z nich liczyły tysiące, inne setki tysięcy ludzi Nazwiska: Kononow, Szandruk, v.Pannwitz, Iwanow, Kaminski.
3. Brygada Kamińskiego (RONA) "walczyła" w powstaniu (Ochota). Swym okrucieństwem konkurowali tylko z kryminalistami Dirlewagnera. Niemcy byli przerażeni ich działalnością. Gwałcili wszystkie kobiety od 5 do 105 lat (nie przesadzam). Sadystycznie mordowali wszystkich cywili. No i rzecz jasna rabowali, ze swym dowódcą na czele. von dem Bach zeznał po wojnie, że przy Kamińskim znaleziono: "wóz wyładowany po brzegi pieniędzmi, złotem, biżuterią i drogimi zegarkami". Trzymanie tej bandy na froncie było groźne nawet dla Niemców- min. ok. 10.08.44 zgwałcili grupę niemieckich kobiet z KDF, a von Vormann i von dem Bach codziennie dostawali od podwładnych stertę skarg na nich. Nic dziwnego że szybko ich wycofano, ze względu na "upadek dyscypliny", a Kaminski z wyroku sądu SS nie dożył września (28.08.1944).
Choć oficjalnie RONA była rosyjska, musiało być w niej sporo Ukraińców, wielu powstańców wspomina ich jako "Ukraińców" właśnie, nie Rosjan.
O ile pamiętam w walkach brał też udział Legion Azerbejdżański. Jutro (mam nadzieję) postaram sie to sprawdzić.
Proszę, czytajcie. Coś więcej niż tylko program TV.
Pon 02 Sty, 2006 2:09
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stary Wirus
Podporucznik
Posty: 280
|
|
Powrót do góry |
|
|
szponiasty
Podpułkownik
Posty: 3160 Pochwał: 2 Archiwum: APwB / OKBZN
|
|
|
Jaksa napisał: | , a Kaminski z wyroku sądu SS nie dożył września (28.08.1944).
|
- ale Kamiński , tak na prawdę zniknął.
Znaczy czy jest dowód tego wyroku ?
Gdzie go prawdopodobnie wykonano ?
Końcówka życia tego króla swołoczy (zapożyczono SW) jest bardzo tajemnicza i nic tak naprawdę nie wiadomo. CO ???
Pon 02 Sty, 2006 19:21
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
siwy
Major
Posty: 1590 Pochwał: 3 Skąd: Wolsztyn / Użgorod
|
|
|
Oprócz Ronowców w powstaniu brały udział:
13. białoruski batalion specjalny SS, ochraniał budynki SS przy koszykowej, wiejskiej i al. ujazdowskich, szucha
34. policyjny pułk strzelecki, ale jako jednostka mieszana złożona z ukrainców i niemców.
6. pułk Kozaków Dońskich odgradzał żoliborz od puszczy kampinowskiej
580. dywizjon kawalerii - żoliborz
również oddziały narodowości kaukaskiej jak np. Azerski batalion numer I./111,
A jeżeli chodzi o Kamińskiego pewności nie ma są natomiast domysły i spekulacje
"26 VIII 1944, pod pretekstem ważnej narady, na rozkaz von dem Bacha wezwano go do Łodzi. 28 VIII do Łodzi udał się również von dem Bach, który miał uczestniczyć w posiedzeniu sądu SS. Tam też Kamińskiego aresztowano, postawiono przed sądem i przedstawiono zarzuty. Udowodniono mu przywłaszczenie sobie znacznych kosztowności, odebranych pomordowanym mieszkańcom Warszawy. Nie chodziło oczywiście o karanie go za zbrodnie popełnione na Polakach, tylko o to, że zrabowany majątek winien był przekazywać do skarbca SS. Erich von dem Bach zeznał po wojnie, że przy Kamińskim znaleziono: "wóz wyładowany po brzegi pieniędzmi, złotem, biżuterią i drogimi zegarkami".
Kamiński zaginął w nie wyjaśnionych do dziś okolicznościach. Najprawdopodobniej po wyroku sądu wojennego SS w nocy 28/29.08.1944 został rozstrzelany przez Niemców w Łodzi. Przyczynkiem do terminu prawdopodobnego procesu Kamińskiego i ewentualnie wykonania wyroku może być zapis w dzienniku von dem Bacha z 28.08.1944: "...Abends nach Litzmannstadt zur Standgerichtssitzung über Kaminski" ["... Wieczorem do Łodzi na posiedzenie doraźnego sądu wojennego w sprawie Kamińskiego"]. Jednak w oficjalnych dokumentach Waffen SS jako data zgonu figuruje 4.10.1944..."
bergermeister w Łoktiu B.W.Kamiński (wczesne zdjęcie)
więcej na:
http://wilk.wpk.p.lodz.pl/~whatfor/cv_kaminski.htm
Pon 02 Sty, 2006 19:41
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jaksa
Szeregowiec
Posty: 17
|
|
|
Jeszcze 3 jednostki:
1 Ostmuselmanisches SS-Regiment w skladzie "Wilderer Brigade" Dirlewangera
batalion II.(kaukasien)/ Einheit Bergmann w skladzie SS-Kampfgruppe Reinefarth
oraz
Ukraiński Legion Samoobrony Petra Diaczenki (Legion Wołyński), liczący 600 osób (z czego podobno 400 zdezerterowało). Stacjonował na Powiślu w miejscach zajmowanych wcześniej przez RONA.
To już chyba wszyscy?
Wto 03 Sty, 2006 0:20
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stary Wirus
Podporucznik
Posty: 280
|
|
|
Panowie,
oczywiście nie mam monopolu na wiedzę, ale coś tam szperałem w publikacjach i dokumentach, stąd kilka uwag:
Artukuł o Kamińskim był w "Obliczach", co do innych, to są publikacje Jarosława Gdańskiego (zresztą tego samego od Kamińskiego), w tym dwie wspólnie z Hubertem Kuberskim w "Rzeczpospolitej" (tam dałem link) i we "Frondzie". Moja uwaga jest tylko jedna - w czasie procesu norymberskiego i zeznając przed polskim prokuratorem Jerzym Sawickim Bach po prostu kłamał! Więc przypisywał Kamińskiemu niemal wszystkie zbrodnie - zwłaszcza niemieckie. Stąd m.in. pojawiające się wciąż głosy o działaniach RONA na Woli czy na Powiślu. A tam ich nie było. Za to na Woli to właśnie Niemcy wymordowali 40 000 mieszkańców, głównie rękami żołdaków Dirlewangera. A na Powiślu była część Legionu Wołyńskiego - wystepującego także jako 31. batalion Schutzmannschaften der SD, dowodzonego przez przedwojennego polskiego oficera kontraktowego narodowości ukraińskiej Petra Diaczenkę. Co do informacji Jaksy o dezercji 400 policjantów z Legionu, to uściślijmy - fakt ten miał miejsce na przełomie 1944 i 1945 r. i zwiali oni do serbskich partyzantów gen. Draży Mihajlovićia. Dezercja nastąpiła z powodu niechęci włączenia ich do dywizji Waffen SS, czyli 14. ukraińskiej. A w formie, w jakiej przedstawił to Jaksa, można odnieść wrażenie, że miało to miejsce w czasie powstania. Również nie można powiedzieć, że cały 13. batalion białoruski Schutzmannschaften der SD walczył w powstawniu. Według wszelkiego prawdopodobieństwa były tam "tylko" dwie kompanie z 7, z tylu bowiem składał się ten batalion.
Co do informacji ze strony Whatfora, to jest to obecnie w Internecie jedyna publikacja na odpowiednim poziomie.
Tyle moich uwag na początek.
Pozdrawiam
SW _________________ No i cóż z tego, że niektórzy nie są inteligentni. Ważne jest to, że nie chcą się uczyć!
Wto 03 Sty, 2006 1:28
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
szponiasty
Podpułkownik
Posty: 3160 Pochwał: 2 Archiwum: APwB / OKBZN
|
|
Powrót do góry |
|
|
l'Aquila
Porucznik marynarki
Posty: 684 Pochwał: 1
|
|
|
A litewscy Szaulisi, chyba rowniez byli w Powstaniu tak jak i troche Lotyszy?
Sro 11 Sty, 2006 14:11
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stary Wirus
Podporucznik
Posty: 280
|
|
|
Orle morski, czyli towarzyszu marynarzu l'Aquila
A kto to byli litewscy szaulisi?
A trochę Łotyszy to ile - pięciu, piętnastu, dwudziestu siedmiu i pół?
Podejrzewam,że szaulisami nazywasz policjatów litewskich w służbie Niemców. Jeżeli tak, to jest to dla mnie wiadomość na tyle nowa, że chyba zawiadomię o niej Whatfora! Według jego strony żadnych dających się policzyć Litwinów w powstaniu warszawskim nie było. Łotyszy zreszta też nie. Ale za to Łotysze byli przy likwidacji getta warszawskiego prawie półtora roku wczesniej.
SW _________________ No i cóż z tego, że niektórzy nie są inteligentni. Ważne jest to, że nie chcą się uczyć!
Pon 16 Sty, 2006 22:42
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
l'Aquila
Porucznik marynarki
Posty: 684 Pochwał: 1
|
|
|
Ups, sorry, nie jestem specjalista od Powstania, kiedys jedna pani, przygodnie poznana w pociagu, opowiadala, ze uczestniczyla w PW i rozwodzila sie wlasnie nad owymi "szaulisami" i lotyszami. Czyli albo jej sie pomylilo, albo konfabulowala. Tak czy inaczej, sorry raz jeszcze za wprowadzenie zamieszania.
Wto 17 Sty, 2006 11:56
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki w tym forum Możesz ściągać pliki w tym forum
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum. Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
|
|