Zmarł Otto Carius

Dziś rano (24.01.2015) w wieku 93 lat zmarł jeden z wielkich asów Niemieckiej Panzerwaffe - Otto Carius.
Odszedł w otoczeniu bliskich w miejscowości Herschweiler-Pettersheim gdzie prowadził swoja "Tygrysią Aptekę".
Autor książki "Tygrysy w błocie".

Opis załącznika:

Sob 24 Sty, 2015 20:18

Re: Zmarł Otto Carius

Loslau napisał:

Dziś rano (24.01.2015) w wieku 93 lat zmarł jeden z wielkich asów Niemieckiej Panzerwaffe

PT Loslau

Nie chcę domniemywać KTO potrzebował TYLKO paru godzin aby dokonać wpisu o kimś takim w ...Wikipedii.

A tak od siebie , płakać i pamiętać takowego ASA ( nawet lepiej go nazwę najwyższej jakości Q-t- AS ) bynajmniej nie mam zamiaru !

MJR
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=yLWt5kSBOu4

https://www.youtube.com/watch?v=HvZqu0tsFM0

https://www.youtube.com/watch?v=eq-cc_niPjQ&list=FLnSHul9TjNAqd-skCF67rrg&index=85

Sob 24 Sty, 2015 21:14

Re: Zmarł Otto Carius

krakus57 napisał:

A tak od siebie , płakać i pamiętać takowego ASA ( nawet lepiej go nazwę najwyższej jakości Q-t- AS ) bynajmniej nie mam zamiaru !

A kto to pisze o jakimś opłakiwaniu?
Zmarł autor książki "Tiger im Schlamm", książki która została przełożona również na jęz. Polski - zatem zapewne wielu z tu obecnych czytało.
To temat informacyjny w dziale (Pojazdy zabytkowe, czołgi, samochody...), a miłośnikom broni pancernej owa postać również obca nie jest.
Zatem proszę prywatne sympatie/antypatie wsadzić sobie w buty.
Wszak kogo tutaj obchodzi kogo jakiś tam krakus57 (czy inny wirtualny szaman) lubi a kogo nie?

PS; Nie wiem (i olewam) co chciałeś zasugerować ową wzmianką o Wikipedii... acz mnie również zadziwiła szybkość z jaką zaktualizowano wpis o Cariusie na Wiki.

"Pozdrawiam"

Sob 24 Sty, 2015 22:06

Re: Zmarł Otto Carius

Loslau napisał:

krakus57 napisał: A tak od siebie , płakać i pamiętać takowego ASA ( nawet lepiej go nazwę najwyższej jakości Q-t- AS ) bynajmniej nie mam zamiaru ! A kto to pisze o jakimś opłakiwaniu? Zmarł autor książki "Tiger im Schlamm", książki która została przełożona również na jęz. Polski - zatem zapewne wielu z tu obecnych czytało. To temat informacyjny w dziale (Pojazdy zabytkowe, czołgi, samochody...), a miłośnikom broni pancernej owa postać również obca nie jest. Zatem proszę prywatne sympatie/antypatie wsadzić sobie w buty. Wszak kogo tutaj obchodzi kogo jakiś tam krakus57 (czy inny wirtualny szaman) lubi a kogo nie? PS; Nie wiem (i olewam) co chciałeś zasugerować ową wzmianką o Wikipedii... acz mnie również zadziwiła szybkość z jaką zaktualizowano wpis o Cariusie na Wiki. "Pozdrawiam"

PT Loslau

No fakt kultura ełropejska , jak i te buty . A mnie jako Polonofobowi - ironiście NIE jest miłe gloryfikowanie przez kogoś tam bandyty w mundurze . Dla kogo AS to... as . Swój do swego , po swoje.

EOT

MJR
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=yLWt5kSBOu4

https://www.youtube.com/watch?v=HvZqu0tsFM0

https://www.youtube.com/watch?v=eq-cc_niPjQ&list=FLnSHul9TjNAqd-skCF67rrg&index=85

Sob 24 Sty, 2015 22:30

Re: Zmarł Otto Carius

krakus57 napisał:

Dla kogo AS to... as .

Ano niestety as, czy to się krakusowi57 podoba czy nie. 150 zniszczonych pojazdów wroga (jeśli wierzyć wiki).
Taki sam as jak Erkki Halonen, Luigi Pascucci, Pierre Billotte, Aleksandr Fadin... itd, itd. Dla osób które interesują się bronią pancerną mundur nie ma znaczenia. Ale jak widać wiele wody musi w Wiśle upłynąć aby i "tutaj" można było dyskutować bez emocji, i manifestowania własnych fobii.

Pozdrawiam.

Sob 24 Sty, 2015 22:48

Re: Zmarł Otto Carius

Loslau napisał:

Ale jak widać wiele wody musi w Wiśle upłynąć aby i "tutaj" można było dyskutować bez emocji, i manifestowania własnych fobii.

PT Loslau

To co Waści TU zaprezentowałeś oceniłem w mej pierwszej wypowiedzi.
Takie ujęcie to relatywizowanie historii. Stawianie znaku równości miedzy napastnikiem a ofiarą , jakby napisano zmarł autor znanej (? ) książki , dowódca czołgu - nie miałbym nic do zarzucenia . Ale użycie słowa AS jest GLORYFIKUJĄCE , stawianie jako wzór . Ten żołnierz jednak nie BRONIŁ swej ojczyzny ale NAPADAŁ niewinnych !!! Owszem Niemcy mogą go tak nazywać - ale Polak/ ofiara ?

Idąc tym tokiem dla osób interesujących się policją takim ASEM winien być spokojnie np. Himmler . Zatem tak go nazywajmy- wszak stworzył świetnie funkcjonujący system .Czyż nie ? A może to FOBIA PT Rodzin których antenaci zostali przez te formacje pomordowani ,że nie chcą gloryfikować H.H . Zapewne.

Do tego typu zachowań prowadzi niby obiektywna ocena . Est modus in rebus sunt certi denique fines , ma zawsze rację bytu ( szczególnie u ...Szamanów ) .

EOT .

MJR
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=yLWt5kSBOu4

https://www.youtube.com/watch?v=HvZqu0tsFM0

https://www.youtube.com/watch?v=eq-cc_niPjQ&list=FLnSHul9TjNAqd-skCF67rrg&index=85

Sob 24 Sty, 2015 23:14

Jak to ujął pewien "klasyk":
- a, kto umarł, ten nie żyje.
i na tym proponuje zakończyć, aby niepotrzebnie nie zaogniać dyskusji.

Sob 24 Sty, 2015 23:24

A moim zdaniem zasłanianie się tu patriotyzmem jest tylko i wyłacznie wyrazem bardzo specyficznej obłudy i specyficznej dla amatorów pogardy dla wszystkiego co związne z fachowościa w dowolnej branży.
Bohater wątku nie był zbrodniarzem wojennym lecz wysokiej klasy specjalistą w czymś co co prawda było związane z zabijaniem ale nie zmienia to faktu, że był w tym ponadprzeciętnie dobry.
W nacji, która tak na piedestał stawia wojsko - co prawda mało wnikając w szczegóły ;( mógłby zasłużyć na minimum bodaj szacunku bo nikt tu nie mowi o uwielbieniu czy sympatii...
Ale nie dla pokazania fikcji "mówienia jednym głosem" dokonuje się przedziwnych wartościowań i porównań ze zbrodniarzami pokroju Himmlera... Jakby to powiedzieć sa granice lizusostwa...

A tak na marginesie - mamy to do czynienia znowu z wypowiedzią nie wiadomo po co kogoś kogo ani temat nie interesuje ani się na nim zna ale konicznie musi coś powiedzieć nie tyle w ironicznym co bardziej niesmacznym stylu ;(
_________________
Czy można dostąpić selektywnej mądrości lub przekwalifikować się na prawdziwego człowieka ot tak po prostej lekturze dzieł Jacka Kaczmarskiego? Tak - na IOH można...

Sob 24 Sty, 2015 23:30

Re: Zmarł Otto Carius

krakus57 napisał:

Ale użycie słowa AS jest GLORYFIKUJĄCE , stawianie jako wzór .

Chyba po prostu inaczej rozumiemy pewne terminy;
Termin "As pancerny" odnosi się tutaj do jego skuteczności jako dowódcy czołgu (i mundur jaki nosił ma tutaj drugorzędne znaczenie).
Nie odnosi się on do jego przynależności partyjnej, poglądów politycznych,
czy dokonań na innym gruncie.
Nie ja wymyśliłem te terminy; as lotnictwa, as pancerny...
Przykład;
http://pl.wikipedia.org/wiki/Erich_Hartmann
"Erich Alfred Hartmann (...) – najskuteczniejszy as myśliwski w historii lotnictwa". To też winni edytować? wszak to Niemiec!

Pozdrawiam.

Sob 24 Sty, 2015 23:31

W języku polskim pojęcie "asa pancernego" jest kalką językową. Dodatkowo niebyt dobrze brzmiącą.
Niemniej, czy to się nam podoba, czy nie, Otto Carius był bardzo dobrym czołgistą i dowódcą. Miał to szczęście, ze przeżył. Swoje wojenne wspomnienia opisał w miarę rzetelnie w książce, którą w dodatku da się z przyjemnością czytać (nie znam polskiego przekładu).
Do bycia germanofilem mi daleko, niemniej, nazywanie Go "bandytą" (do czego posuwa się kolega Krakus) uważam za co najmniej niewłaściwe (by nie posuwać się dalej).
Nie było mi dane Go poznać, niemniej znam ludzi, którzy mieli z Nim styczność i bardzo dobrze to wspominali. Byli wśród nich także maczkowcy, weterani 1. Dyw. Panc.
Pozdrowienia
Grendel
_________________

Koło przyjaciół Muzeum Broni Pancernej CSWL
im. płk dypl. Mieczysława Rawicz-Mysłowskiego

Nie 25 Sty, 2015 2:28

Grendel napisał:

nazywanie Go "bandytą" (do czego posuwa się kolega Krakus) uważam za co najmniej niewłaściwe (by nie posuwać się dalej).

PT Grendel

A czy można wiedzieć jakie miano dla AGRESORA i to bezwzględnego NIE urazi Waścinych uszu?

Aha rozumiem rozpoczynając karierę w czerwcu 1941 roku bronił III Rzeszę przed wschodnią Dziczą . Z racji delikatności i wrodzonego taktu strzelał bez prochu i TYLKO do pojazdów pancernych .

Wobec powyższego dla mnie i mnie podobnych Adolf Hitler , Józef Stalin czy im podobni genialnymi są !! I wara ode mnie i od nich . Kiedyś mnie ( i nie tylko mnie ) uczono , że jeżeli ktoś popełnia czyny niegodne to nie tylko o tym się ...MILCZY ale takowego się releguje z grona. Teraz widno na odwrót - jak Pawlak mówi .

MJR
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=yLWt5kSBOu4

https://www.youtube.com/watch?v=HvZqu0tsFM0

https://www.youtube.com/watch?v=eq-cc_niPjQ&list=FLnSHul9TjNAqd-skCF67rrg&index=85

Nie 25 Sty, 2015 3:18

krakus57 czy można Cię PROSIĆ o nie wypowiadanie się więcej w tym temacie.

Nie 25 Sty, 2015 9:52

A ja się z Krakusem zgadzam. Zasług zmarłemu nie odbieram ale niech opłakują go w Niemczech....
_________________
Pozdrawiam Wojtek

Nie 25 Sty, 2015 15:09

Wojtku.
Nikt nie mówi o opłakiwaniu. Nigdzie nie padło takie stwierdzenie.
A, że był wybitnym specjalistą w swojej dziedzinie, we właściwym miejscu kolega Loslau umieścił wpis informacyjny.
"Opłakiwanie" padło z ust Krakusa, który jak wiemy sieje ferment gdzie tylko może.
Pozdrawiam
_________________
Dum Spiro Spero

Nie 25 Sty, 2015 17:50

Kar98 napisał:

A, że był wybitnym specjalistą w swojej dziedzinie,

Proponuję postawić mu pomnik. Wszak wybitny był , nie to co...kacapy. Wielka szkoda ,ze nie pozostał dłużej ze swymi kolegami asami na terenie nadwiślańskim. Miałby duże większe sukcesy - tylko po tym okresie zapewne niewielu na tym obszarze mogłoby go cenić. Horrendum !

I to moja ostatnia jątrząca wypowiedż w temacie .

EOT

MJR
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=yLWt5kSBOu4

https://www.youtube.com/watch?v=HvZqu0tsFM0

https://www.youtube.com/watch?v=eq-cc_niPjQ&list=FLnSHul9TjNAqd-skCF67rrg&index=85

Nie 25 Sty, 2015 18:15

Jak to w czasie wojny mówiono: "Dobry Niemiec - martwy Niemiec"

Nie 25 Sty, 2015 18:16

Tym razem nie wytrzymałem...
Kolejny temat, z którego Krakus zrobił śmietnik mam już dość czytania waści pouczeń i obelg pod adresem osób, których zapewne nie zna.
Carius nie był członkiem plutonu egzekucyjnego ani strażnikiem w obozie koncentracyjnym - walczył na froncie gdzie po drugiej stronie stali podobni ludzie, którzy również mieli za zadanie walczyć jak najlepiej. Tym ludziom bez względu na to z jakiej armii pochodzili należy się szacunek gdyż swoje przeżyli i w zasadzie byli tylko narzędziami w rękach tych faktycznych bandytów, którzy stali wtedy u władzy.

Nie 25 Sty, 2015 18:20

Mój drogi Krakusie,
Wśród Rosjan wybitnych czołgistów również nie brakowało. Oni również zasłużyli na mój szacunek, podobnie, jak Amerykanie, Brytyjczycy, a nawet Francuzi i Włosi. Rosjanie przeważnie mieli jednak mniej szczęścia i nawet jeśli wojnę przezyli, to spisanych wspomnień po sobie nie zostawili. A szkoda (warto sięgnąć po książkę Drabkina z cyklu " Я дрался..." - " Я дрался на Т-34" -są tam wspomnienia rosyjskich czołgistów).
To wszak też byli najeźdźcy, nieprawdaż?
Nie lubię przeginania.
Pozdrowienia,
Grendel
_________________

Koło przyjaciół Muzeum Broni Pancernej CSWL
im. płk dypl. Mieczysława Rawicz-Mysłowskiego

Nie 25 Sty, 2015 21:06

RIP Otto .

Nie 25 Sty, 2015 21:23