| | FAQ | Szukaj | Użytkownicy | Rangi | Rejestracja | Profil | Wiadomości | Zaloguj
Linki | Ekipa | Regulamin | Galeria | Artykuły | Katalog monet | Moje załączniki

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
siwy
Major

Major





Posty: 1590
Pochwał: 3
Skąd: Wolsztyn / Użgorod
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Re:archiwa

ridiger napisał:
Jak Tam nic nie ma, to po co "tyle zachodu" Wink
Można wciskać kit, ale nie zawsze się on trzyma kupy.

A znasz powiastkę o psie ogrodnika Question
Sam nie ruszy drugiemu nie da Exclamation
A teraz na poważnie Dolny Śląsk nie bez przyczyny zwany jest "tajemniczą krainą".
Ale być może coś drgnie w sprawie zamku:
Cytat:
Tajemnica wciąż czeka na wyjaśnienie
Od momentu odnalezienia w zamku Książ zamurowanej przez hitlerowców komnaty, minęły dwa miesiące. Nadal jednak nie wiadomo, kiedy ekipa eksploratorów będzie mogła wejść do jej wnętrza. Przedłużający się zastój zaczyna niepokoić poszukiwaczy. Pod koniec września eksploratorom udało się przewiercić do zagadkowego pomieszczenia w pobliżu baszty Jerzego.
– Ten przedłużający się zastój, zaczyna mnie niepokoić – mówi Tadeusz Słowikowski, emerytowany górnik i badacz zagadek Wałbrzycha. – Prawie 30 lat zabiegałem o rozpoczęcie poszukiwań ukrytych przez hitlerowców komnat. Teraz, kiedy jesteśmy tak blisko wyjaśnienia tajemnicy, nie można się wycofać. To właśnie na podstawie planów Tadeusza Słowikowskiego, udało się precyzyjnie namierzyć dokładne miejsce zamurowanych pomieszczeń. Pracownicy zamku Książ uważają niepokój poszukiwacza za bezpodstawny.

– Nie mogliśmy skoncentrować naszej uwagi tylko na pracach poszukiwawczych – wyjaśnia Anna Waligóra z Przedsiębiorstwa Zamek Książ. – Byliśmy bowiem zajęci staraniami o certyfikat ISO oraz turystami. W tym roku gościła ich w zamku rekordowa ilość, ponad 200 tysięcy. Anna Waligóra dodaje również, że prawdopodobnie jeszcze w tym roku prezes zamku poprosi konserwatora zabytków o zgodę na dalsze poszukiwania.

Tymczasem członkowie ekipy poszukiwawczej nie siedzą z założonymi rękami. Efekty dotychczasowych prac są dokładnie analizowane i opisywane. – Zamek Książ i jego okolice to nadal jedna wielka tajemnica. Do dzisiaj nie został on w całości zinwentaryzowany, ale to jest praca na lata – opowiada Jerzy Niegoda, szef ekipy prowadzącej poszukiwania w zamku Książ.

więcej na:
http://www.naszesudety.pl/?p=artykulyShow&iArtykul=3310
W sprawie zamku Fürstenstein zdziała się nie wiele bez współpracy z właścicielem. Z powyższego tekstu wynika, że jeszcze są jakieś szanse Wink

Sro 03 Sty, 2007 11:32

Powrót do góry
kojakk
Chorąży

Chorąży





Posty: 189
Skąd: WALDENBURG
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Witaj "Siwy.
Aby do MAJA:!: a na pewno zacznie się coś ciekawego dziać w naszym pięknym zamku Wink

Question Może znowu ktoś zorganizuje jakąś konferencję - bo jak dobrze pamiętam miała się jeszcze jakaś odbyć, gdyż na pierwszej brakło miejsca dla chętnych Zniesmaczony

Czw 04 Sty, 2007 1:32

Powrót do góry
siwy
Major

Major





Posty: 1590
Pochwał: 3
Skąd: Wolsztyn / Użgorod
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

kojakk napisał:
Może znowu ktoś zorganizuje jakąś konferencję - bo jak dobrze pamiętam miała się jeszcze jakaś odbyć, gdyż na pierwszej brakło miejsca dla chętnych Zniesmaczony

Z tymi konferencjami to mały problem. Niewiele wnoszą, ale przychód gwarantują, a mnie by się marzyła poważna praca z udziałem nie tylko zapaleńców. Otóż mało kto o słyszał o takim ustrojstwie jak Książański Instytut Naukowo Badawczy. Niestety z żalem stwierdzam, że w w profilu instytutu brakuje jednej, ale jakże ważnej kwestii- gromadzenie i dokumentowanie historii samego zamku na przestrzeni wieków. Zamek i jego historia będąca efektem pracy trzech europejskich kultur świetnie wpisywał by się w założenia- "pogranicze, społeczeństwo obywatelskie, procesy demokratyzacji, dziedzictwo narodowe oraz rozliczenia i skutki europejskich systemów totalitarnych.
Instytut szczególnie aktywnie współpracuje z Czechami i Niemcami, wychodząc naprzeciw problemom badawczym pogranicza polsko - czesko - niemieckiego."
Ale rozszerzyć ofertę można zawsze Bardzo szczęśliwy
Może też i nasza rola w tym by tak się stało Question

Czw 04 Sty, 2007 11:27

Powrót do góry
ridiger
Plutonowy

Plutonowy





Posty: 72
Skąd: Wałbrzych
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Książ

Witam.

Chłopcy kopią. Laughing

Szefostwo się cieszy - będzie więcej turystów (czytaj kasy).
Efektów można się spodziewać ale na codziennych pokazach sztucznych ogni ( z okazji: wesela, szkolenia marketingowego, imienin bogatego kolesia, chrzcin ...itp).

Ale tak na serio !!!

Poszukuję wszelkich informacji o rzeczach dotyczących Starego Książa:
1. Turnieje rycerskie - ryciny, opisy.
2. Badania archeologiczne - dokładne daty i kto wykonywał.
3. Prace konserwatorskie - dokładne daty, zakres.
4. Prac prowadzonych przez inne instytucje.
5. Odpowiedzi na pytanie - czy były kiedykolwiek prowadzone i przez kogo badania magnetometrem.
6. Co wiadomo na temat - ochrona i obrona Starego Książa w latach 1944-1945: budowle, linie zasieków, bunkry, punkty plot.

Sporo pytań Uśmiech ale sporo już wiem i chcę udokumentować tą wiedzę.

_________________
Jak straszna jest prawda, że nie pozwalają Ci jej poznać? Czym można zastraszyć lub przekupić kolejne ekipy rządzące w Polsce aby ukrywały prawdę? Część z Nas to wie.

Wto 09 Sty, 2007 22:49

Powrót do góry
siwy
Major

Major





Posty: 1590
Pochwał: 3
Skąd: Wolsztyn / Użgorod
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Re: Książ

ridiger napisał:

1. Turnieje rycerskie - ryciny, opisy
2. Badania archeologiczne - dokładne daty i kto wykonywał.
Sporo pytań Uśmiech ale sporo już wiem i chcę udokumentować tą wiedzę.

Ostatnie badania prowadzono w latach 91-92 przez Katedrę Archeologii Uniwersytetu we Wrocławiu.
Najbardziej znanym turniejem na zamku był ten z roku 1800 wydanym z okazji zjechania na Śląsk króla pruskiego Fryderyka Wilhelma III z małżonką Luizą i przyszłego prezydenta Stanów Zjednoczonych - Johna Quincy Adamsa. Jego wspomnienia z podróży po Śląsku ukazały się drukiem.

Sro 10 Sty, 2007 13:27

Powrót do góry
Borek
Szeregowiec

Szeregowiec





Posty: 8
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Bylem w tunelu gdzie jest ukryty pociag (jezeli tam jest bo zamurowane wejscia). Nikt wczesniej nie byl tam przede mnom, rozwalilem kilka scian i wszedlem okrezna droga, nie wiem czy ktos tam byl po mnie (nie ma mnie w Polsce juz 16 lat). Jeden swiadek robotnik zostal zywy i przeniosl informacje synu jego syn to slyszal i opowiedzial mi, nic nie wiedzial gdzie sa wejscia, dzieci pokazywaly mi duzo mjejsc, rozwalalem i nic, po mjesiacu znalazlem wejscie. To w co wszedlem zupelnie sie zgadzalo z opowiadaniem chlopaka, nie wymyslil bo nie mogl to widziec, nie mogl wymyslec liczbe tuneli i strone i opis glownego tunelu bo tu nikt nie byl od 2 wojny sw. Przegladajac internet widze ze nikt tego jeszcze nie otkryl. Wyluzowany

Wto 27 Mar, 2007 3:46

Powrót do góry
siwy
Major

Major





Posty: 1590
Pochwał: 3
Skąd: Wolsztyn / Użgorod
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Borek napisał:
Przegladajac internet widze ze nikt tego jeszcze nie otkryl. Wyluzowany

No to jest szansa, że jeszcze odkryją Wink
Cytat:
Jest szansa, że znów ruszą prace archeologiczne na terenie zamku Książ. Mają wyjaśnić największą tajemnicę obiektu.
Przedstawiciele zamku zwrócą się do konserwatora zabytków o zgodę na wejście do zamaskowanych przez hitlerowców komnat. Wówczas jedna z największych tajemnic Książa przestanie już być zagadką.

Chociaż z drugiej strony Książ bez pereł księżnej Daisy i innych zagadek nie będzie już tym samym zamkiem. Wink

Wto 27 Mar, 2007 9:26

Powrót do góry
kojakk
Chorąży

Chorąży





Posty: 189
Skąd: WALDENBURG
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Borek napisał:
Bylem w tunelu gdzie jest ukryty pociag (jezeli tam jest bo zamurowane wejscia). Nikt wczesniej nie byl tam przede mnom, rozwalilem kilka scian i wszedlem okrezna droga, nie wiem czy ktos tam byl po mnie (nie ma mnie w Polsce juz 16 lat). Jeden swiadek robotnik zostal zywy i przeniosl informacje synu jego syn to slyszal i opowiedzial mi, nic nie wiedzial gdzie sa wejscia, dzieci pokazywaly mi duzo mjejsc, rozwalalem i nic, po mjesiacu znalazlem wejscie. To w co wszedlem zupelnie sie zgadzalo z opowiadaniem chlopaka, nie wymyslil bo nie mogl to widziec, nie mogl wymyslec liczbe tuneli i strone i opis glownego tunelu bo tu nikt nie byl od 2 wojny sw. Przegladajac internet widze ze nikt tego jeszcze nie otkryl. Wyluzowany


To jak "Borek" byłeś w tunelu i nie widziałeś pociągu, to po co tam wchodziłeś i rozwalałeś mury Question
A poza tym, to dokąd ten tunel prowadził, czy przypadkiem nie do miejsca na fotce Wink
Wiesz - ludzi co byli w tym tunelu jest setki, i przypuszczam iż jesteś jedną z nich, ale znając życie, to pewnie miejsce w którym znajduje się wejście do tego tunelu dobrze zamaskowałeś i nikomu nie zdradzisz, a pewnie informację o nim zabierzesz ze sobą do grobu Wink Laughing Uśmiech



Opis załącznika:

Wto 27 Mar, 2007 11:09

Powrót do góry
kudi
Captain

Captain





Posty: 1000
Pochwał: 1
Skąd: wawa
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Taaak a koło pociągu siedział świstak...
sporo osób już to widziało Uśmiech
swoją drogą nie słyszałem o takiej historii, żeby Niemcy gdzieś cały skład wprowadzili i ukryli. Owszem w tunelach (ale "naziemnych") pod koniec wojny stały "złote pociągi" - jadący z Budapesztu, kolejny z dziełami sztuki z Karinhall, był jeszcze Adler i Kawka, które przewoziły złoto Rechsbanku. Nie słyszałem jednak wiarygodnych przekazów podobnych do legend Książa i Piechowic. Wydaje się więc, że im dalej na Wschód tym większy mrok historii.

_________________
pozdr
robert_kudelski
...z nową stroną www.eksplorator.com,
używający sprzętu firmy PenElektonik

Wto 27 Mar, 2007 15:36

Powrót do góry
wars98
Kapitan marynarki

Kapitan marynarki




Posty: 1022
Skąd: Z Marsa
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Kudi! To był pociąg. Ale wąskotorowy! Wink Laughing

Wto 27 Mar, 2007 16:04

Powrót do góry
Borek
Szeregowiec

Szeregowiec





Posty: 8
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Tunel kolejka

Mialem 18 lat i z dvoma przyjacielami lazilismy po fortach i tunelach. Avantura - nic wiecej. W jakims forcie napoleonowym zgubilismy sie zupelnie w labiryntach i ledwie zywa glowe wyciagnelismy bo sie tunele zapadaly, mialy dziury... W Ksiazu bylismy najpierw razem, lazilismy wokol zamku, grzebali w jakis ruinach, malym ksiazu, zasypanych bunkierach..itd Po murach zamku gdzie rosnie bluszcz raz sie wdrapalismy i weszli gdzies gdzie sa jakies wiezyczki, stamtad dalej i tam byly juz terasy i chodzili turysci, z tylu zamku z drugiej strony byla wielka przepasc, weszli na murek i na scianie zamkowej widzielismy male okienko nad przepascia, do zlapania reka brakowalo kilku palcow. To co zrobilismy bylo wielka glupota, ale jak mowia: glupi ma szczescie (nikt nie spadl). Weszlismy w jakis dlugi tunel z okienkami (chyba go widzialem na zdjeciach na internetu), bylo wiecej tunelow i rozwidlaly sie. W tym systemie (jezeli nie pomjeszalem mjesca-duzo lat przeszlo) wlazlem do jakiegos tunelu gdzie na tle bylo pelno kosci i kawalkow czaszek (polamanych, zdrobionych). Weszlismy do jakiegos wiekszego tunelu, schodami w gore, znow schodkami w gore i byly drzwi zza koji sie slyszalo ludzki glos- bylo to jakies biuro! Przemknelismy sie korytarzem gdy nikt nie widzial i weszlismy do wielkiego korytarza w zamku gdzie bylo duzo turystow, tu byly komnaty, zmieszalismy sie z turystami i zwiedzilismy wszystko co sie zwiedzic tu moglo. Zmierzajac ku wyjsciu widzielismy schody na gore zamkniete sznurkiem z napisem " wstep zabroniony", dla nas to bylo wezwanie, jedno spojrzenie dookola i bylismy za sznurkiem, jedno pietro, drugie, a na kazdam pietrze plytka z napisem ze tu straszy jakis duch Zszokowany . Robil sie mrok, coraz ciemniej, wiatr gdzies w gorze chulal i ciarki po plecach Zszokowany Zszokowany Na samo gore nie bylo murowanych schodow tylko jakies drewnine rozwalajace sie(jak na starym strychu, pelno kurzu). Bylo ciemno juz i zapalilismy latarki. TRZASK! okiennica sie prawie rozwalila od wiatru! Gwizdalo i zobaczalismy plytke ze tu straszy najstraszniejszy duch zamku, duch jakiejs ksieznej. Jeden koles byl prawie martwy Zszokowany Zszokowany Zszokowany Crying or Very sad Crying or Very sad , z jego powodu musielismy sie wracac. Ale i my mielismy pelne gacie. Ja sie wracalem do plecami do tylu. Trzaskalo, gwizdalo, wialo... Zesralismy sie ze strahu. Myk, myk szybko na dol i tuz przed zamknieciem wyszlismy z zamku, pelni wrazen i pelnych spodni. Piwo Pladrowalismy jeszcze kilka dni wkolo i pojechalismy....
Ja sie wkrotce wrocilem ale sam, poznalem lokalnych dzieciakow ktorzy mi pokazywali rozne dziury i wejscia, zakamarki...jeden z korym najwiecej lazilem po dziurach opowiedzial mi o swojem dziadku to co on opowiadal jego tati. Pokazaly mi raz dzieciaki jedna dziure, glupia dziura, a i ja "glupi" to sie wrocilem gwozdz w reke, srubokret i jak Syzyf ziarnko po ziarnku z pomiedzy jakis nowych cegiel (mialem czas) i wyciagnalem cegle, druga trzecia..wlazlem!! I znow glupie pomieszczenie, ale troche pekniete i zmurszale z boku (no to po boku!) BINGO!!! Bardzo szczęśliwy Pomiedzy tunelem i skala byla szczelina, ta szczelina przeciagalem sie do nastepnego zmurszalego kawalku (i znow praca) Wszedlem do szerokiego tunelu w ktorym nikt jeszcze nie byl. Byly tu kafelki ceramiczne z niemieckim orlem (w kuchni), pokoje, jakis pokoj z kablami, jakimis rozwalonymi elektrycznymi urzadzeniami, kubki, widelce...- niezle jak za lochy. Dalej sie nie moglo isc. Byla tu murowana sciana z jakimis okraglymi otworami w sobie. Wrocilem sie do szczeliny i szlem dalej miedzy skala i betonem. Tu i tam bylo zmurszalo, ale nie pladrowalem wszystkiego(byla tez chyby jakas jaskinia waska w gore). W taki sam sposob wszedlem z gory do ogromnego tunelu, na scianach i na dole byly pozostalosci metalowe (kolejki czy czego to juz nie wiem) i po lewej stronie 20 FEST zamurowanych wjazdow do mniejszych tuneli (dokladnie to co mi opowiedzial dzieciak Zszokowany ). W jednym z tych tuneli jest zamurowana kolejka. Tak opowiedzial swojemu synu ten robotnik ktory uciekl (jak mowil dzieciak). A otkryciem tunelu z 20 bocznych tunelow doswiadczylem ze nie wyssal to z palca. Dlatego do dzisiejszego dnia nie daje mi to spokoju. I gdybym byl tylko w Polsce na pewno bym nie jedna noc juz przespal w tunelach. No dobrze, wylazlem stamtad i jeszcze kilka dni walesalem sie po wzgorzu. Raz na wieczor poszedlem sikac w pokrzywy..i widze ze siki wpadaja w jakas dziure. Byla to murowana starymi ceglami kwadratowa studzienka(2,5 - 3m gleboka moze mniej). Na dole stara, starcata zardzewiala krata-drzwiczki. Musialem ja rozwalic. Wszedlem do tuneliku -dosyc dlugi i niski. W jednym mjescu byl zawalony, to pod stropem lyzka przekopalem przejscie i szedlem dalej. Na koncu znow byl piasek, kopalem pod stropem, ale na gorze ukazala sie kvadratova kamienna plyta! Zszokowany . Srubokret znow robil! (a ja mialem czas). Odgrzebalem co moglem, plecami dzwigalem, zaczela sie ruszac i isc do gory ale cholernie byla ciezka. Musialem zrobic caly system z podkladaniem noza, lyzki i srubokreta zeby ja wypchnac w gore i przesunac zeby znow nie wpadla. Tu bylo potu, ale zrobilem. Bylem sam, jakies czarne pomieszczenie, wstawilem swieczke na kamienna podloge, stojac jeszcze do polowy w dziurze, patrze a tu trzy otwarte kakatakomby, spojrzenie na zegarek - polnoc !!!! Evil or Very Mad Zszokowany Crying or Very sad Evil or Very Mad Ciary przechodzily ale ciekawosc silniejsza. Staly tu 3 kaktakomby, 2 jakis poznanych z historii zamku facetow a srodkowa-nikt inny tylko ta baba co najbardziej straszy!!!! Z tej piwnicy prowadzily sschody do gory, tam wieksze pomieszczenie i znow schody szerokie do gory, ale przed nimi kwadratowa dziura z woda cholernie gleboka. Jak przeszedlem to okienko nad przepascia no to chyba przejde i taka dziure z woda- Przeszedlem, schodami w gore, a tu kaplica jakas - bylem we wnetrzu jakiejs kaplicy, ale ze wszystkich stron zamurowana! Zdziwiony Rusztowania, narzedia murarskie, tak jakby robotnicy tylko poszli na piwo i zaraz sie wracaja - ale ZAMUROWANE ZE WSZYSTKICH STRON!! Bylem tu az zaczelo switac. wrocilem sie do katakomb, w dziure (juz nie pamietam czy zamknalem ta plyte za soba, ani czy zamknalem wyciagniete cegly do tunelu z kolejka) tunel, studzienka i do domu. Nigdy wiecej tu nie bylem. Ale duchy mi nie daja spokoju. Jak opowiadam o swoich awanturach w Polsce w Chorwacji rzadko kto mi wierzy, ale tak samo w Polsce rzadko kto by mnie rozumial gdybym opowiadal o awanturze w Chorwacji. Czołg2

Sro 28 Mar, 2007 1:05

Powrót do góry
Borek
Szeregowiec

Szeregowiec





Posty: 8
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Pytanie

To sie nie moze rozwalic tego betonu. Cholernie twardy. Tko wie co jest w nim. NIE MA TEORI wejsc w te tuneliki wejsciem. Ja caly czas rozmyslam ze takih pekniec i sczelin jest wiecej. Moze i wokol tych tunelow.

Pytanie: Co by dla Polski znaczylo otkrycie tego systemu w ktorym bylem? W tunelu moze byc pociag, albo stary widelec, ale jesli jest tylko widelec to po cholere by zamurowywali w taki sposob tyle tuneli??

Sro 28 Mar, 2007 1:36

Powrót do góry
kojakk
Chorąży

Chorąży





Posty: 189
Skąd: WALDENBURG
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Widzisz "Borek", jeśli byś śledził temat Książa i jego tajemnic na innych forach, to pewnie zastanowiłbyś się, co piszesz Wink
Pani ze zdjęcia może i straszy na Książu - chociaż myślę, że jest zbyt piękna, aby nas straszyć. No chyba żeby hitlerowców, gdyż to oni ją usunęli z zamku, a ruscy z grobowca - więc myślę, iż nie mogłeś jej widzieć w miejscu które opisujesz. Wyluzowany Laughing
P.S.
Borek a dlaczego sobie w prezencie nie wziąłeś tego słynnego naszyjnika, w którym została pochowana Pani na Książu Question Question Question



Opis załącznika:

Sro 28 Mar, 2007 11:41

Powrót do góry
Borek
Szeregowiec

Szeregowiec





Posty: 8
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Kojakk, ja nie mam potrzeby przekonywac byle kogo w byle co, bawie sie innymi rzeczami i nie mam na to czasu. Wiem gdzie bylem i co widzialem (a znow tak bardzo dawno to nie bylo). Po tylu latach jakies szczegoly moga ci sie pochrzanic, ale nie generalnie wszystko. Katakomby byly otwarte i puste – to i napisalem – nie moglem wiec zdjac «naszyjnika» . Srodkowa katakomba byla kobiety (napisy sa na plycie) dobrze zapamietalem ciarki gdy przeczytalem to imie. Mam slaba pamiec do nazwisk i imion, ale dobrze pamietam zwiazki sytuacyjne. Wogole dziwi mnie to ze kogos kto sie bawi Ksiazem to moze dziwic i ze tego przejscia jeszcze nikt nie otkryl (mozliwe ze nie rozmawiam z odpowiednimi ludzmi) , gdyz jest na dloni. Nie wydaje mi sie ze te katakomby sa taka wielka tajemnica gdyz narzedzia i rusztowania nie byly tak stare. A wiec nie rozmawiam z odpowiednimi ludzmi. Wejscie do tunelu z katakomb bylo zasypane piaskiem z gory, a wiec ktos to zrobil. Dlaczego by Rosjanie zasypali wejscie gdy wzieli to co chcieli – to zrobil chyba ktos pozniej zeby dzieciaki nie pladrowaly
Napisalem ten post z nadzieja ze ktos kto wie cos wiecej o tym, podzieli sie tu swoimi informacjami. Moze lepiej mi wyjasni to co widzialem. I wreszcie po to zeby zobaczyc czy ktos znalazl to wejscie ktore przebilem przed 16 laty. Jezeli rzeczy o ktorych tu napisalem sa komus bliskie niech sie zglosi albo napisze mi mail. Czym mi syn troche podrosnie ja sie wybieram tam znowu.

Sro 28 Mar, 2007 15:09

Powrót do góry
Borek
Szeregowiec

Szeregowiec





Posty: 8
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

kojakk napisał:
- więc myślę, iż nie mogłeś jej widzieć w miejscu które opisujesz. Wyluzowany Laughing
P.S.
Borek a dlaczego sobie w prezencie nie wziąłeś tego słynnego naszyjnika, w którym została pochowana Pani na Książu Question Question Question



Widzialem grobowiec nie ksiezna! Mr. Green Mr. Green Mr. Green Mr. Green

Sro 28 Mar, 2007 15:21

Powrót do góry
Borek
Szeregowiec

Szeregowiec





Posty: 8
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

No dobrze, ale czy moze mi ktos wyjasnic jeszcze jedna rzecz: co robia te kosci pod samym zamkiem?? Do tych tuneli moze sie dojsc z biura (tam wyszlismy, w korytarzu biura jak sie wchodzi z prawej strony sa drzwi do wielkiej piwnicy po schodkach w dol gdzie sa narzedzia, kubly, wiadra..itd). Kosci byly zdrobine tak jakby ich ktos zapalil i drobil walkiem do asfaltu. Question Question
Nie wierze ze tam nikt nie byl, to jest pod samym nosem.

Sro 28 Mar, 2007 19:52

Powrót do góry
StArt
Szeregowiec

Szeregowiec





Posty: 2
Skąd: Niedersalzbrunn - Waldenburg
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

ZAPRASZAMY

BOREK-kolego najsympatyczniejszy.Zapraszamy na forum tropiciele-tajemnic, temat o Książu w dziale Tajemnice Gór Sowich. (Służę linkiem http://www.tropiciele-tajemnic.com/forum1/viewtopic.php?t=274)
jesteś na tym forum obszernie cytowany, a wszyscy zastanawiamy się gorąco, co zrobić z Twoimi informacjami. Poza tym, niemal wszyscy, jak na tym forum jesteśmy, mieszkamy w okolicach miejsca, które opisujesz i bywamy tam regularnie. Może przy pomocy jakichś konkretnych Twoich instrukcji uda się dotrzeć do miejsc, których jeszcze nie znamy...
ZAPRASZAM SERDECZNIE
Bardzo szczęśliwy

Wto 03 Kwi, 2007 10:41

Powrót do góry
kojakk
Chorąży

Chorąży





Posty: 189
Skąd: WALDENBURG
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Laughing Widzę "St Art"
Że chcesz Mareckiemu umilić temat Książa Mr. Green Mr. Green

Wto 03 Kwi, 2007 10:48

Powrót do góry
StArt
Szeregowiec

Szeregowiec





Posty: 2
Skąd: Niedersalzbrunn - Waldenburg
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Ano-dobre jest...jak sądzisz? Bardzo szczęśliwy

Wto 03 Kwi, 2007 10:51

Powrót do góry
broker
Starszy sierżant

Starszy sierżant




Posty: 109
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

ciekawa opowiesc. na sowa sie pytanie czy wladze wiedza o tym tunelu a jesli tak to dlaczego siedza cicho?
_________________
Veni, vidi, vici

Czw 02 Sie, 2007 7:23

Powrót do góry
Tomihar
Starszy szeregowiec

Starszy szeregowiec




Posty: 27
Skąd: Skorogoszcz
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Czemu

Siedzą cicho, żeby ludzie tam nie wchodzili(jeśli wiedzą). Ale to im nie wyszło Bardzo szczęśliwy
_________________
Mówienie bez myślenia to jak strzelanie bez celowania!

Czw 20 Mar, 2008 18:33

Powrót do góry
szponiasty
Podpułkownik

Podpułkownik





Posty: 3160
Pochwał: 2
Archiwum: APwB / OKBZN
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Witam serdecznie.

Odświeżam ten wymarły lekko temat ( od roku cisza ) - ponieważ planujemy prace na nowym dokumentem - którego tematem będzie właśnie Zamek Książ. Będę wdzięczny za wszelką pomoc, za wskazanie tropów , hipotez, świadków, źródeł itp. przydatne przy pracy. Zapraszamy oczywiście też chętnych do pomocy przy realizacji.

Sob 11 Kwi, 2009 19:34

Powrót do góry
aceton
Podporucznik

Podporucznik





Posty: 386
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

HEHE koledzy , nabijaliście sie z kolegi Borka , a tu chłopaki wyjaśnili jego opowieść i ma to sens.
http://www.tropiciele-tajemnic.com/forum/viewtopic.php?f=7&t=274&start=360

( proszę zerknąć w tył i w przód wątku )

Pon 13 Kwi, 2009 22:31

Powrót do góry
szponiasty
Podpułkownik

Podpułkownik





Posty: 3160
Pochwał: 2
Archiwum: APwB / OKBZN
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Czy ktoś z kolegów pamięta historię podczas przebudowy parkingu w zamku Książ , chodzi o znalezienie zwłok - 12 osób , bez ubrań, bez śladów postrzałów.

Wto 14 Kwi, 2009 9:39

Powrót do góry
szponiasty
Podpułkownik

Podpułkownik





Posty: 3160
Pochwał: 2
Archiwum: APwB / OKBZN
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

jest i arcik o szkieletach na parkingu ,

Co o tym sądzicie ???



Opis załącznika:

Czw 23 Kwi, 2009 18:34

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki w tym forum
Możesz ściągać pliki w tym forum



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum.
Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.