Hans-Ulrich Rudel

Hans-Ulrich Rudel:
As Luftwaffe, 2500 misji, zniszczył 500 czołgów, zatopił niszczyciel , krążownik. Ma ktoś więcej informacji o tej często pomijanej postaci

Opis załącznika: Oberst Rudel

Wto 11 Kwi, 2006 15:27

Re: Hans-Ulrich Rudel

l&m napisał:

Hans-Ulrich Rudel: As Luftwaffe, 2500 misji, zniszczył 500 czołgów, zatopił niszczyciel , krążownik. Ma ktoś więcej informacji o tej często pomijanej postaci

Z tego co pamiętam spore sukcesy odnosił na Stukasach wyposarzonych w 2 działka 37mm, stracił nogę i latał w protezie, w ostatnich dniach wojny jak sie nie myle zwiał przed sowietami do zachodnich aliantów (zreszta to samo inni robili, wszystcy wiali przed iwanem, w FW190 potrafiło się zmieścić kilka osób , m/i w miejsce radiostacii)
_________________
Pozdrawiam
Przemek

Wto 11 Kwi, 2006 15:54

Cytat:

As Luftwaffe, 2500 misji, zniszczył 500 czołgów, zatopił niszczyciel , krążownik. Ma ktoś więcej informacji o tej często pomijanej postaci

Nie zniszczył, tylko przyznano mu zniszczenie 518 czołgów, w odróżnieniu od zestrzeleń, to jest informacja nieweryfikowalna, nie niszczyciel, a pancernik, krążownik się zgadza. Ciekawe jest to że Hitler przyznał mu specjalnie stworzone odznaczenie Krzyż Rycerski Żelaznego Krzyża z Mieczami, Złotymi Liścmi Dębu i Brylantami, który to krzyż został mu skonfiskowany po wzięciu do niewoli przez Amerykanów i pewnie do dzisiaj zdobi jakiś dom w USA.

Cytat:

w FW190 potrafiło się zmieścić kilka osób , m/i w miejsce radiostacji

Nie w miejsce radiostacji, tylko w luku kadłubowym i nie kilka, a jedna.

Wto 11 Kwi, 2006 17:01

osobiście czytałem o 4 osobach w FW190 , odznaczenia nie skonfiskowali mu tylko w nocy zaje***li i slad po odznaczeniach zagin?ł, a brylanty o ile mnie pamięć nie myli to odznaczenie nie było specjalnie dla niego wymyślone, było troche nadań tego odznaczenia dla innych pilotów.
_________________
Pozdrawiam
Przemek

Wto 11 Kwi, 2006 20:35

Cytat:

osobiście czytałem o 4 osobach w FW190

A gdzie się zmieścili ??. Jeden w luku kadłubowym, ewentualnie jeszcze jeden na kolanach pilota, innej opcji raczej nie ma.

Cytat:

a brylanty o ile mnie pamięć nie myli to odznaczenie nie było specjalnie dla niego wymyślone, było troche nadań tego odznaczenia dla innych pilotów.

Złote liście dębu, to też pewnie inni dostawali ??.

Wto 11 Kwi, 2006 23:28

Re: Hans-Ulrich Rudel

Indiana Jones napisał:

stracił nogę i latał w protezie

Jak można latać w protezie Kiedy miał miejsce ten postrzał i na jakim froncie??

Sro 12 Kwi, 2006 18:50

Cytat:

Jak można latać w protezie

Normalnie, tak samo jak Douglas Bader nie mający obu nóg.

Cytat:

Kiedy miał miejsce ten postrzał i na jakim froncie??

W lutym 1945, a gdzie dokładnie to nie pamiętam, gdzieś chyba nad terenem Rzeszy.

Sro 12 Kwi, 2006 19:11

Dzięki znalazłem kilka jego zdjęć i byłem ciekawy coś o nim

Sro 12 Kwi, 2006 21:35

Witam!

Nazywam się Kamil Burski i jestem autorem serwisu o byłym lotnisku wojskowym w Radzikowicach koło Nysy (Neisse-Stephansdorf) -


http://www.lotnisko.radzikowice.prv.pl

Wracając do tematu:

Osoba Hansa-Ulricha Rudel wiąże się z moim lotniskiem tym, że w lutym 1945 r. przez kilka dni na lotnisku w Radzikowicach przebywał jednostka Schlachtgeschwader 2, któą dowodził właśnie obslt. Hans-Ulrich Rudel - niemiecki pilot, który jako jedyny otrzymał najwyższe niemieckie odznaczenie - złoty krzyż rycerski z liśćmi dębu, mieczami i brylantami. Jednostka ta latała na samolotach Junkers Ju879G-1 i G-2 "Stuka". Po krótkim pobycie w Radzikowicach stacjonowała ona od 10.02.1945 do 16.02.1945 w miejscości Freiwald (obecnie miasto Jesenik w Czechach).

Sob 15 Kwi, 2006 17:07

Czy on czasem nie zginął w końcówce II wojny?

Pon 17 Kwi, 2006 11:19

Cytat:

Czy on czasem nie zginął w końcówce II wojny?

Nie, umarł w 1982 roku.

Cytat:

Hans-Ulrich Rudel - niemiecki pilot, który jako jedyny otrzymał najwyższe niemieckie odznaczenie - złoty krzyż rycerski z liśćmi dębu, mieczami i brylantami

Nie otrzymał najwyższego, ponieważ Hitler stworzył to odzaczenie specjalnie dla niego i nie był złoty krzyż, a krzyż rycerski żelaznego krzyża ze złotymi liśmi dębu..., w orginale Ritterkreuz des Eisernen Kreuzes mit goldenem Eichenlaub, Schwerter und Brillanten.

Pon 17 Kwi, 2006 11:31

Human napisał:

Nie, umarł w 1982 roku.

Jakie były jego powojenne losy?

Pon 17 Kwi, 2006 11:56

Znalazłem stronkę po niemiecku z ciekawymi informacjami i zdjęciami związanymi z Rudelem:

http://www.pilotenbunker.de/Stuka/Rudel/rudel.htm

A tu podaje także inne kopalnie wiedzy o Rudelu:

http://de.wikipedia.org/wiki/Hans-Ulrich_Rudel
http://en.wikipedia.org/wiki/Hans-Ulrich_Rudel
http://lexikon.idgr.de/r/r_u/rudel-hans-ulrich/rudel-hans-ulrich.php
http://www.lexikon-der-wehrmacht.de/Personenregister/RudelHU-R.htm

Zobaczcie sami!
_________________

Strona dotycząca byłego lotniska wojskowego w Radzikowicach koło Nysy

Pon 17 Kwi, 2006 12:31

Rudel is met by a 4-cm-Flak uuuuu 40 mm działka zebrał
Dzęki brutu - dobra stronka o tym Rudelu
To co był on najlepszym pilotem Luftwaffe czy znacie kogoś lepszego??

Pon 17 Kwi, 2006 13:15

Cytat:

To co był on najlepszym pilotem Luftwaffe czy znacie kogoś lepszego??

Co to znaczy najlepszym pilotem, jakie kryteria mają o tym decydować, może to 518 czołgów, której to liczby żadną miarą zweryfikować nie można ?.

Można się kłócić czy najlepszy był Hartmann, Marseille, Moelders czy inny Priller, tylko po co ?, byli niezłymi pilotami i robili wszystko żeby przeżyć wojnę, przy okazji eliminując tylu przeciwników ilu się da.

Cytat:

uuuuu 40 mm działka zebrał

Może przestańmy przesadzać, albo niedługo w Polsce pojawi się opcja przepraszania Niemców, za to że ktoś ich zestrzelił/postrzelił/zastrzelił/zatopił (niepotrzebne skreślić). Przecież o tych wspaniałych, rycerskich, bohaterskich Hansach, nie można powiedzieć nic złego, a już na pewno nie to że wywołali wojnę

Pon 17 Kwi, 2006 13:31

Wg mnie kryteria dotyczące najlepszości, powinny dotyczyć jego dokonań.

Nie znam dobrze całej zgrai Luftwaffe, ponieważ tym tematem zajmuję się od niedawna i dopiero teraz, zaczynam czytać i przeszukiwać ciekawe stonki internetowe z tym związanym, powoli zaczynam szukać ciekawej literatury na ten temat.

Jednakże, uważam, że Rudel był wibtnym pilotem niemieckim i jak go zwą "Asem Luftwaffe", więc słaby nie był, wręcz przeciwnie. Porównując go z tą pałą, Goringiem to Rudel był naprawdę dobry!
_________________

Strona dotycząca byłego lotniska wojskowego w Radzikowicach koło Nysy

Pon 17 Kwi, 2006 13:43

Widziałeś Hermanna żeby pilotował samolot w II WŚ Rudel walczył w pierwszej linii, a Goring pasł brzuszysko Human - po prostu żal mi dobrego pilota Wiesz co powiedział Patton kiedy 3 Focke-Wulfy ostrzelały jego qwatere główną, gdzie był z Anglikiem zajmująjym się obroną plot.?? "Jakbym złapał sukinsynów, to bym dał im medal" (czy jakoś tak nie pamiętam, ale na jedno wychodzi ) Ważne jest aby cenić przeciwnika

Pon 17 Kwi, 2006 14:40

Cytat:

Widziałeś Hermanna żeby pilotował samolot w II WŚ

Natomiast w czasie I całkiem dobrze sobie radził, to że potem zrobił się z niego morfinista, to nie znaczy jeszcze że nie był dobrym pilotem..kiedyś

Wiesz L&M moje zdanie co do Pattona i jego podobnież wypowiedzianych sentencji, jest zbieżne ze zdaniem zachodnich historyków, Patton to rzadki przykład mitomana był.

Pon 17 Kwi, 2006 15:16

Wracając do najlepszych niemieckich pilotów okresu II wojny światowej, mógłbym tu wymienić jeszcze oprócz Rudla: Wernera Möldersa i Waltera Oesau. Nie wiem czy znacie, jak nie, to zarzucę biografiami.
_________________

Strona dotycząca byłego lotniska wojskowego w Radzikowicach koło Nysy

Ostatnio zmieniony przez brutu dnia Pon 17 Kwi, 2006 17:39, w całości zmieniany 1 raz

Pon 17 Kwi, 2006 15:27

Mitoman nie mitoman wielki generał. Wiem, że Goring latał w I Wojnie ale nie można go porównywać do Rudela Inny sprzęt i taktyka nie??

Pon 17 Kwi, 2006 15:36

Ale porównując zasługi Rudla, a zasługi Goringa, jeśli chodzi o II wojne światową to Rudel był o milion razy bardziej zasłużony od Goringa.
_________________

Strona dotycząca byłego lotniska wojskowego w Radzikowicach koło Nysy

Ostatnio zmieniony przez brutu dnia Pon 17 Kwi, 2006 17:39, w całości zmieniany 1 raz

Pon 17 Kwi, 2006 17:15

Cytat:

Ale porównując zasługi Rudela, a zasługi Goringa, jeśli chodzi o II wojne światową to Rudel był o milion razy bardziej zasłużony od Goringa.

Po pierwsze nie Rudela, a Rudla, po drugie, co Ty porównujesz ?, 500 hipotetycznie zniszczonych czołgów, dwa zatopione duże okręty, do dowodzenia Luftwaffe ?, oczywiście można go krytykować, można powiedzieć iż był narkomanem, egocentrykiem, lecz jednak miał znaczący udział w przygotowaniu kampanii w Polsce, krajach Beneluxu i chociażby Francji.

Ostatnio zmieniony przez Human dnia Pon 17 Kwi, 2006 17:43, w całości zmieniany 1 raz

Pon 17 Kwi, 2006 17:34

A jakie to tam dowodzenie, jak obok się ma tylu doradców.

Co do Pana Goringa to praktycznie wszyscy znamy i kojarzymy go ze złymi stronami. I dobrze!
_________________

Strona dotycząca byłego lotniska wojskowego w Radzikowicach koło Nysy

Pon 17 Kwi, 2006 17:41

Hermann był jak pewna partia polityczna obecnie - cisł się do władzy a potem myślał, że się wszystko samo zrobi. Nie ma co go porównywać do Rudela

Pon 17 Kwi, 2006 18:04

A ja mam takie pytanie ...


Wyczytałem, że Krzyż Rycerski Żelaznego Krzyża ze Złotymi Liśćmi Dębowymi, Mieczami i Brylantami, dostał Hans-Ulrich Rudel i to dla niego było tylko ustanowione. To z jakiej racji, przy biografii Wernera Möldersa i Waltera Oesau, pisze, że oni też dostali ten krzyż?

Proszę o wyjaśnienie mi tej sprawy.


_________________

Strona dotycząca byłego lotniska wojskowego w Radzikowicach koło Nysy

Pon 17 Kwi, 2006 19:08