| | FAQ | Szukaj | Użytkownicy | Rangi | Rejestracja | Profil | Wiadomości | Zaloguj
Linki | Ekipa | Regulamin | Galeria | Artykuły | Katalog monet | Moje załączniki

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Idź do strony 1, 2  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sawkowy
Podporucznik

Podporucznik




Posty: 210
Skąd: Pilchowice
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Rodzina von Kramsta i pałac w Maciejowcu

Witam,
czy macie może jakieś dane dotyyczące losów przed i powojennych rodziny von Kramsta. Z tego, co wiem byli ostatnimi właścicielami pałacu w Maciejowcu ( http://obliczahistorii.pl/maps.php?img=dol&kat=Maciejowiec&pod=Wszystkie ), w pobliskim grobowcu leżą (a raczej leżały, bo hieny cmentarne wszystko rozniosły...) matka i córka - prawdopodobnie von Kramsta.
Mieszkałem dlugo w Maciejowcu i dziwiło mnie zawsze to, że nikt z ich strony nie wraca w te strony, chociażby dla uczczenia pamięci zmarłych. Tak wspaniała posiadłość, piękny pałac i ani słychu po właścicielach...Ciekawe.
A tak na marginesie: obecnie budynek stoi opustoszały od przeszło 2 lat, po pożarze (chyba 1991 roku) zrekonstruowano dach i roboty stanęły. Aż żal serce ściska, jak tam wracam - pałac i park w opłakanym stanie, renesansowy dwór za chwilę się zawali, grobowiec co chwila dewastowany. A konserwator zabytków rozkłada bezradnie ręce, bo takie mamy prawo w Polsce... Crying or Very sad


Ostatnio zmieniony przez sawkowy dnia Czw 13 Mar, 2008 9:20, w całości zmieniany 1 raz

Sro 05 Kwi, 2006 13:46

Powrót do góry
krecio
Moderator
Commandant

Commandant





Posty: 1901
Pochwał: 1
Skąd: a niby skąd mam byc...?
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Rodzina von Kramsta zostala wlascicielem majatku dopiero w roku 1879. Wczesniej byli tu m.in. von Mezenow, von Spiller, von Hayn, von Reder, von Scheibler... Dopiero po nich rod von Kramsta nabyl palac i polbilski renesansowy dwor czasem zwany takze zamkiem. Mauzoleum w parku wybudowala pierwsza wlascicielka z rodu von Kramsta - Pauline. Spoczal w nim m.in. jej maz Christian Georg. Ostatnia wlascicielka byla ich corka - Emma von Kramsta. Sam palac jest stosunkowo nowy w tym majatku - powstal dopiero w 1834 roku. Duzo ciekawszy i bardzo cenny jest pobliski renesansowy dwor. Palac palil sie w 1992 i jak glosi plotka to nie on mial sie spalic lecz wlasnie dwor, ktory byl ubezpieczony. Powod prozaiczny - owczesny wlasciciel dworu czyli jakas spolka zbankrutowala... Obecnie palac jest w prywatnych rekach (podobno jakis lekarz) dwor zas jest dzierzawiony (w kazdym razie tak bylo jeszcze niedawno) przez Fundacje Karkonoska. Nic w nim sie nie dzieje, popada w dalsza degradacje. O powojennych losach rodziny von Kramsta nie wiem nic.
Nie jest natomiast prawda, ze niczego z niszczejacymi zabytkami nie mozna zrobic. Mozna je nawet odebrac jak chocby w przypadku Mokrzeszowa. Tylko trzeba chciec a nie zaslaniac sie brakiem pieniedzy i tworzeniem dla wlasnych potrzeb przeszkod uzasadniajacych wlasna indolencje.

_________________
pozdr.
krecio

Każdy chciałby znaleźć się w Niebie, tylko nikt nie chce być tam pierwszy

Zamki i pałace
Dolnego Śląska

Sro 05 Kwi, 2006 19:54

Powrót do góry
sawkowy
Podporucznik

Podporucznik




Posty: 210
Skąd: Pilchowice
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

O, widzę, że jesteś dobrze poinformowany. Ale te wszystkie wieści już są mi znane: chodzi mi raczej o odtworzenie historii tak wspaniałego miejsca, jakim jest Maciejowiec. Jeszcze kilka lat temu byłem świadkiem odkrycia na Górze Zamkowej (a raczej tego co zastałem po "odkrywcach", którzy byli chyba bardzo dobrze poinfrmowani). Tu naprawdę wiele się wydarzyło. Całe wzgórze poryte jest okopami - prawdopodobnie zrobili je Rosjanie. Ale jeśli to byli jeńcy, to gdzie przebywali?
Wspominasz o Fundacji Karkonoskiej: wielkie plany i duża "rozpierducha". Odkryli gont na całej połaci dachu i zostawili to na zimę nie zabezpieczone. Szlag trafił całą resztę, a teraz to nawet nikt tym się nie interesuje - i tak ma być dobrze? Wielcy architekci...
Wiem, że biadolić, to każdy potrafi, ale dalej będę uważał, że to wina państwa, w jakim żyjemy. W sprawie Pałacu i Dworu nikt nic nie robi zasłaniając się prawem: ani Urząd Gminy w Lubomierzu, ani nasz szanowny konserwator zabytków. A jeszcze chwila i nie będzie czego ratować...Bo to własność prywatna.

Sro 05 Kwi, 2006 21:47

Powrót do góry
krecio
Moderator
Commandant

Commandant





Posty: 1901
Pochwał: 1
Skąd: a niby skąd mam byc...?
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Co prawda w pazdzierniku 2004 r. nie widzialem zeby dachowka z dachu byla zdjeta. Natomiast, owszem, belki stropowe i mniejsze konstrukcje drewniane lezaly sobie pod boczna sciana budynku. Widac to tez i na moich fotkach w galerii. Gdyby zdjeto dach to dzis juz nie byloby wogole co ogladac. I napewno dach nie byl kryty gontem. Nie ta epoka i nie ten typ obiektu. Zreszta jesli mieszkasz w Pilchowicach to masz rzut beretem i mozesz sprawdzic Mr. Green
Mnie osobiscie kopanie dolkow malo obchodzi wiec w tych sprawach nie pomoge Ci. Jesli chodzi o info o obiekcie i okolicy to proponuje pogrzebac w ksiegarniach w Jeleniej, Gryfowie tudziez zaprzyjaznic sie z miejscowym dobrodziejem i uzyskac wglad do koscielnego archiwum. Do tego Staffa, Pilch oraz wizyta w ksiegarni ziomkowstwa slaskiego w Goerlitz (fajni i sympatyczni ludzie). I za grosz sie nie zgodze, ze nic nie mozna zrobic. Kazdy kto wchodzi w posiadanie obiektu zabytkowego, a Maciejowiec jest wpisany na liste zabytkow, bierze na siebie obowiazek dbania o jego stan. Takei obiekty sa sprzedawane za polowe ich ceny albo i jeszcze mniejsza kwote. Pod warunkiem wykonania okreslonych prac zabezpieczajacych i odbudowujacych. Z tego powodu jest ta obnizka ceny. Wystarczu narobic wrzasku w mediach miejscowych i wladze zostana zmuszone do zajecia stanowiska. Brak dbalosci o zabytek jest przestepstwem. Wlasnie takie gadanie, ze nic nie mozna "bo cos tam" powoduje, ze wszelkiego rodzaju lachudry maja palace, nic z nimi nie robia i czekaja na korzystna okazje do sprzedazy. Bo glownie z tego powodu kupowali to w polowie lat 90-tych. Jesli Wy, miejscowa ludnosc nie zareagujecie i nie bedziecie tematu drazyc to obiekt zginie i pies z kulawa noga sie o niego nie upomni.

_________________
pozdr.
krecio

Każdy chciałby znaleźć się w Niebie, tylko nikt nie chce być tam pierwszy

Zamki i pałace
Dolnego Śląska

Czw 06 Kwi, 2006 17:49

Powrót do góry
krecio
Moderator
Commandant

Commandant





Posty: 1901
Pochwał: 1
Skąd: a niby skąd mam byc...?
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Jesli chodzi natomiast o dzieje rodu von Kramsta powinienes pofatygowac sie do palacu Morawa kolo Swidnicy. Tam dwie kobiety z tej rodziny zalozyly fundacje sw. Jadwigi i prowadza swoja dzialalnosc charytatywna. Rod von Kramsta byl jednym z wiekszch na Slasku i napewno te kobiety pomoga Ci jesli sie do nich zwrocisz. Problem chyba tylko w tym, ze to niemki i nie mowia biegle po polsku.
_________________
pozdr.
krecio

Każdy chciałby znaleźć się w Niebie, tylko nikt nie chce być tam pierwszy

Zamki i pałace
Dolnego Śląska

Czw 06 Kwi, 2006 18:27

Powrót do góry
sawkowy
Podporucznik

Podporucznik




Posty: 210
Skąd: Pilchowice
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Tak, ten ostatni namiar to już coś - dzięki serdeczne.
Swego czasu miałem dobry kontakt z Niemcami, którzy często ostatnio odwiedzają stare śmieci - między innymi Maciejowiec. Nie ukrywali żalu, jaki przychodził po spacerze alejkami dawnego parku. I z ich strony padało zawsze wiele deklaracji, co do pomocy.
Był nawet taki czas, kiedy kontaktowałem ich fundacje z naszym konserwatorem zabytków (chdziło przede wszystkim o cmentarz w Radomicach). Później się już do tego nie mieszałem. A ktoś sprawie urwał łeb.
I Twój entuzjazm co do możliwości nijak się ma do rzeczywistości - tak naprawdę życie w Maciejowcu zamarło wraz z tymi budynkami; i taką tendencję zauważam w wielu miejscowościach Dolnego Śląska (chociaż, przyznaję, coś wreszcie tu i tam drgnęło).
Pozdrawiam

Czw 06 Kwi, 2006 19:52

Powrót do góry
krecio
Moderator
Commandant

Commandant





Posty: 1901
Pochwał: 1
Skąd: a niby skąd mam byc...?
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

W dwu sprawach sie mylisz:
- ja nie przejawiam entuzjazmu tylko wiem napewno jak mozna cos zalatwic bo obcy mi jest oportunizm Rolling Eyes
- z perspektywy srodka kraju i osoby przyjezdzajacej dwa - trzy razy w roku na Slask, od kilku lat obserwuje bardzo duze tempo zmian krajobrazu. Ty tego nie widzisz bo masz to na codzien, ale ja z zalem zauwazam, ze stare obrazki gdzies znikaja. To znaczy macie nowe drogi, budynki, odnowione stare chalupy... Zycie sie szybko zmienia. Uwierz mi, ze tak jest bo to widze i z racji odleglosci mam skale porownawcza.
Natomiast twierdze, ze wystarczy chciec zeby cos zrobic. Jesli boli Ci sprawa Maciejowca to rusz glowa i narob halasu. Popros Szponiastego zeby Ci pomogl gazeta, zwroc sie do Nowin J., narob wrzasku w samorzadzie, napisz pytanie do konserwatora (musi Ci odpowiedziec), napisz do Ministestwa Kultury, etc. etc. Jak sie chce to mozna. To nie jest entuzjazm tylko mozliwosci z jakich trzeba korzystac.

_________________
pozdr.
krecio

Każdy chciałby znaleźć się w Niebie, tylko nikt nie chce być tam pierwszy

Zamki i pałace
Dolnego Śląska

Czw 06 Kwi, 2006 20:02

Powrót do góry
sawkowy
Podporucznik

Podporucznik




Posty: 210
Skąd: Pilchowice
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Wiesz, chyba masz rację, może warto jeszcze raz spróbować zamieszać coś wokół Maciejowca...
Jak kiedyś będziesz w pobliżu, to zapraszam. Porozmawiamy. Może razem coś wymyślimy...

Pozdrawiam

Czw 06 Kwi, 2006 22:09

Powrót do góry
krecio
Moderator
Commandant

Commandant





Posty: 1901
Pochwał: 1
Skąd: a niby skąd mam byc...?
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Za trzy tygodnie jestem w Dobkowie Mr. Green Mr. Green Mr. Green
_________________
pozdr.
krecio

Każdy chciałby znaleźć się w Niebie, tylko nikt nie chce być tam pierwszy

Zamki i pałace
Dolnego Śląska

Czw 06 Kwi, 2006 22:44

Powrót do góry
sawkowy
Podporucznik

Podporucznik




Posty: 210
Skąd: Pilchowice
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Ok, jak znajdziesz chwilę, to wdepnij Piwo
Może uda mi się Ciebie czymś zaskoczyć - możesz wziąść "pikawkę", to zajrzymy w kilka ciekawych miejsc. Sam nigdy nie miałem czasu na wykrywacz - może wreszcie też sobie sprezentuje. Wink
Jak będziesz kulał się w nasze strony, to zakręć do mnie z dwa dni wcześniej, ok?

Masz może namiary na tę fundacje św. Jadwigi? Jeśli to rodzina, to na pewno u nas były...

Pozdrawiam

Pią 07 Kwi, 2006 13:46

Powrót do góry
krecio
Moderator
Commandant

Commandant





Posty: 1901
Pochwał: 1
Skąd: a niby skąd mam byc...?
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Wkrywacza to ja nie mam Mr. Green Mr. Green Mr. Green A ten co w podpisie to.... jakby Ci powiedziec... taki skrot myslowy. Zreszta ja biegam z aparatem i pstrykam.
Kontakt masz tu - http://www.morawa.org/
A na priwa daj jakis namiar bo jest duza szansa ze w kolo Ciebie bede. Mam do "poprawki" Olszyne i Ubocze wiec to zaraz obok Ciebie. Mr. Green

_________________
pozdr.
krecio

Każdy chciałby znaleźć się w Niebie, tylko nikt nie chce być tam pierwszy

Zamki i pałace
Dolnego Śląska

Pią 07 Kwi, 2006 14:32

Powrót do góry
sawkowy
Podporucznik

Podporucznik




Posty: 210
Skąd: Pilchowice
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Dzięki za namiar. Na pewno skorzystam.
A phone do mnie pcham Ci na priva. Dzwoń, jak już zdecydujesz się zaglądnąć do nas.

P.S. A byłeś w środku Pałacu? Bo mogę to załatwić...

Pozdrawiam

Pią 07 Kwi, 2006 14:50

Powrót do góry
krecio
Moderator
Commandant

Commandant





Posty: 1901
Pochwał: 1
Skąd: a niby skąd mam byc...?
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

No to zalatwiaj Mr. Green Mr. Green Mr. Green Tym mnie w zupelnosci przekonales Mr. Green Mr. Green Mr. Green Jak dotre do Dobkowa i uloze plan wedrowki to dryndam. A bede tam miedzy 28.04 do 05.05.
_________________
pozdr.
krecio

Każdy chciałby znaleźć się w Niebie, tylko nikt nie chce być tam pierwszy

Zamki i pałace
Dolnego Śląska

Pią 07 Kwi, 2006 15:05

Powrót do góry
sawkowy
Podporucznik

Podporucznik




Posty: 210
Skąd: Pilchowice
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Dobra, aby nie było to 3 i 4 maja - to takie małe święto naszej braci...
A wizyta w Pałacu chyba będzie możliwa do ustawienia. Dam Ci zresztą znać jeszcze do końca kwietnia, co moglibyśmy obejrzeć. Może pałacyk we Wleniu (obok kościoła św. Jadwigi - ponoć ruszyły tam z kopyta roboty budowlane za sprawą Belga, który zakochał się w naszym regionie)?

Pią 07 Kwi, 2006 19:47

Powrót do góry
rydz-smigly
Kapitan

Kapitan




Posty: 1137
Pochwał: 1
Skąd: EUROPA
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Von Kramst nie byli juz tak znani jak von Moltke i inni.
Chcesz informacje kto z tego rodu jeszcze zyje lub jaki potomek??? Moze uda mi sie to zalatwic. Podaj informacje na ten temet.

Pią 21 Kwi, 2006 1:04

Powrót do góry
sawkowy
Podporucznik

Podporucznik




Posty: 210
Skąd: Pilchowice
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

A jakie informacje Cię interesują?

Pią 21 Kwi, 2006 12:07

Powrót do góry
rydz-smigly
Kapitan

Kapitan




Posty: 1137
Pochwał: 1
Skąd: EUROPA
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Wszystkie jakie podasz mi, jak sie nazywaly dzieci ostatniego dziedzica itd. Jak on lub ona sie nazywali. To dojde to tego, bo mam kontakt i koligacje z Zwiazkiem Szlachty Niemieckiej. Wink

Pią 21 Kwi, 2006 15:49

Powrót do góry
sawkowy
Podporucznik

Podporucznik




Posty: 210
Skąd: Pilchowice
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Ok, zaczekaj z kilka dni, poszperam w starych notatkach, to się z Tobą skontaktuję na priva.
Po\drawiam

Pią 21 Kwi, 2006 21:53

Powrót do góry
sawkowy
Podporucznik

Podporucznik




Posty: 210
Skąd: Pilchowice
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

rydz-smigły--->Trochę czasu minęło (2 lata!), a ja chciałbym wrócić do tematu. Mam trochę nowych informacji nt. rodziny von Kramsta i liczę na to, że uda mi się odtworzyć ich "dzieje" w Maciejowcu. Myślę jednak, że warto porozmawiać na ten temat na privie. Co Ty na to?

Sro 12 Mar, 2008 17:46

Powrót do góry
krecio
Moderator
Commandant

Commandant





Posty: 1901
Pochwał: 1
Skąd: a niby skąd mam byc...?
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

rydz-smigly napisał:
Von Kramst nie byli juz tak znani jak von Moltke i inni.


Nie wiem jakim cudem dopiero teraz to zauwazylem. Otoz pozwole sobie sie niezgodzic z taka teza. Rod von Kramsta mogl von Moltkow kupic za drobne z jednej kieszeni. Wystarczy pokrecic sie kolo Swidnicy, Dzierzoniowa, w polnocno-zachodnich rejonach od Wroclawia zeby wiedziec co to byla za rodzina. Znany zolnierz w rodzinie to nie wszystko. Krzyzowa nie stanowi o tym czy ktos owczesnie byl powszechnie znany. Wtedy liczyly sie juz kopalnie, huty, stalownie etc.

_________________
pozdr.
krecio

Każdy chciałby znaleźć się w Niebie, tylko nikt nie chce być tam pierwszy

Zamki i pałace
Dolnego Śląska

Czw 13 Mar, 2008 17:37

Powrót do góry
siwy
Major

Major





Posty: 1590
Pochwał: 3
Skąd: Wolsztyn / Użgorod
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Re: Rodzina von Kramsta i pałac w Maciejowcu

sawkowy napisał:
matka i córka - prawdopodobnie von Kramsta.

Może to coś wniesie Question
Cytat:
W 1942 r. ufundowała ona niewielkie mauzoleum w postaci jońskiej świątyni dla swojej zmarłej w bardzo młodym wieku wnuczki. Sama Emma zmarła w tym samym roku i została pochowana na terenie rodzinnej posiadłości w Chwalimierzu. Prawnym spadkobiercą został jej syn Georg von Kramsta, który brał udział w pogrzebie, ale ..... pod eskortą gestapowców. Został bowiem aresztowany za pomoc Żydom. Potem przewieziono go do wiezienia we Wrocławiu, a w listopadzie 1942 r. do obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu. W sierpniu 1943 r. wykupiła go rodzina za 3,5 miliona marek. Został przewieziony do pałacu w Chwalimierzu, ale zmarł wskutek odniesionych obrażeń trzy miesiące później. Potem hitlerowcy skonfiskowali rodzinne posiadłości. W maciejowieckim pałacu utworzono najpierw lazaret, a później rezydencję ambasadora japońskiego w Niemczech Oshima. Przebywał on tutaj do końca II wojny światowej.

Niezbyt częsta cecha wśród niemieckiego społeczeństwa (mam na myśli Georga)

Czw 13 Mar, 2008 18:28

Powrót do góry
sawkowy
Podporucznik

Podporucznik




Posty: 210
Skąd: Pilchowice
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Wg innej historii Georg umarł w jednym z obozów koncentracyjnych dlatego, że zatrudnił do prac wokół Pałacu 12 robotników rosyjskich, których część okazała się pochodzenia żydowskiego (a egzekutorem Ursuli von Kramsta był jej kuzyn-oficer SS). Jej zwłoki służba pochowała w nieznanym miejscu w nocy po śmierci dziedziczki. Tyle artykuł z "Odkrywcy" 1/2006.

Czw 13 Mar, 2008 21:21

Powrót do góry
stanko z W.
Szeregowiec

Szeregowiec




Posty: 4
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

krecio napisał:
Rodzina von Kramsta zostala wlascicielem majatku dopiero w roku 1879. Wczesniej byli tu m.in. von Mezenow, von Spiller, von Hayn, von Reder, von Scheibler... Dopiero po nich rod von Kramsta nabyl palac i polbilski renesansowy dwor czasem zwany takze zamkiem. Mauzoleum w parku wybudowala pierwsza wlascicielka z rodu von Kramsta - Pauline. Spoczal w nim m.in. jej maz Christian Georg. Ostatnia wlascicielka byla ich corka - Emma von Kramsta. Sam palac jest stosunkowo nowy w tym majatku - powstal dopiero w 1834 roku. Duzo ciekawszy i bardzo cenny jest pobliski renesansowy dwor. Palac palil sie w 1992 i jak glosi plotka to nie on mial sie spalic lecz wlasnie dwor, ktory byl ubezpieczony. Powod prozaiczny - owczesny wlasciciel dworu czyli jakas spolka zbankrutowala... Obecnie palac jest w prywatnych rekach (podobno jakis lekarz) dwor zas jest dzierzawiony (w kazdym razie tak bylo jeszcze niedawno) przez Fundacje Karkonoska. Nic w nim sie nie dzieje, popada w dalsza degradacje. O powojennych losach rodziny von Kramsta nie wiem nic.
Nie jest natomiast prawda, ze niczego z niszczejacymi zabytkami nie mozna zrobic. Mozna je nawet odebrac jak chocby w przypadku Mokrzeszowa. Tylko trzeba chciec a nie zaslaniac sie brakiem pieniedzy i tworzeniem dla wlasnych potrzeb przeszkod uzasadniajacych wlasna indolencje.

-----------------------------------------
Witam!
O XX-wiecznej historii zabytku nieco inaczej mówią (też dosłownie) na jednym z linków:
http://www.karkonosze.ws/palac_w_maciejowcu_artykul_441.html
http://www.zamki.karr.pl/pr_zamek.asp?id=53
Pozdrawiam wszystkich
Staszek Surma

Czw 11 Lut, 2010 19:08

Powrót do góry
sawkowy
Podporucznik

Podporucznik




Posty: 210
Skąd: Pilchowice
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

stanko z W. ---> Cieszy mnie fakt, że wróciłeś do starego tematu, ale z tego, co widzę, to nie wniosłeś nic nowego. Pałac do tej pory stoi opustoszały, park zarośnięty i ograbiony z ławeczek nie jest już tym samym. W starym zamku "króluje" nowy właściciel, ale i on chyba, niczym poprzednicy, podda się przy pierwszej, lepszej okazji. Jednym słowem: tragedia.

Czw 11 Lut, 2010 21:33

Powrót do góry
stanko z W.
Szeregowiec

Szeregowiec




Posty: 4
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Sic Transit Gloria Mundi...

sawkowy->wczoraj
Witam, czołem!
coś nowego może taka info, że w 1945 roku pałac (w pełnej krasie i nawet z zastawami rodowymi) przejął ówczesny minister obrony z nadania Kremla - marsz. Rokossowski. Widać był to człek kulturalny, jak Czapajew, skoro pałac w dobrym stanie przejęli zarządcy Polski Ludowej. (Tak mówili miejscowi). W latach 1970. było tam prewentorium/ośrodek rehabilitacyjny (medyczny, nie polityczny!) Ministerstwa Oświaty i Szkolnictwa Wyższego (czy jak tam). Pałac był wówczas w znakomitym stanie, w tym park.
pozdro.
St.

Pią 12 Lut, 2010 12:13

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Idź do strony 1, 2  Następny Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki w tym forum
Możesz ściągać pliki w tym forum



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum.
Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.