| | FAQ | Szukaj | Użytkownicy | Rangi | Rejestracja | Profil | Wiadomości | Zaloguj
Linki | Ekipa | Regulamin | Galeria | Artykuły | Katalog monet | Moje załączniki

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paweł_J
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany




Posty: 332
Skąd: Góry Sowie
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Riese nieznane...

Witam wszystkich bardzo serdecznie,

Zajmuje się od około 2 lata eksploracją na terenie bliskich okolic Gór Sowich a także i tam (Gontowa). Obecnie ostro działamy w Ludwikowicach Kł. i Górze Włodzickiej (są połączone). Mamy duże efekty naszych prac (Gontowa, Góra Włodzicka, Ludwikowice Kł.), część z nich przedstawiłem na swojej prywatnej stronie (bo strona oficjalna grupy GES na razie jest zawieszona..), tak więc polecam przeczytać to co dotyczy eksploracji (kilka wpisów): www.pj-blog.pl i zapoznać się z materiałem tam przedstawionym. Na pytania odnośnie Ludwikowic Kł. i Góry Włodzickiej chętnie TU odpowiem (na miarę możliwości).

ps. Czy Ludwikowice Kłodzkie i Góra Włodzicka to Riese ? mimo że na razie nie mamy tego na papierze starych dokumentów, wiele wieeeele na to wskazuje, że tak własnie jest...

Nie 09 Gru, 2012 17:33

Powrót do góry
wars98
Kapitan marynarki

Kapitan marynarki




Posty: 1022
Skąd: Z Marsa
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Kolega Paweł_J pisze, że
Cytat:
Czy Ludwikowice Kłodzkie i Góra Włodzicka to Riese ? mimo że na razie nie mamy tego na papierze starych dokumentów, wiele wieeeele na to wskazuje, że tak właśnie jest...
.
To odważna teza. Co niby na to wskazuje?

Nie 09 Gru, 2012 22:27

Powrót do góry
Paweł_J
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany




Posty: 332
Skąd: Góry Sowie
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

wars98 napisał:
Kolega Paweł_J pisze, że
Cytat:
Czy Ludwikowice Kłodzkie i Góra Włodzicka to Riese ? mimo że na razie nie mamy tego na papierze starych dokumentów, wiele wieeeele na to wskazuje, że tak właśnie jest...
.
To odważna teza. Co niby na to wskazuje?


Tak, odważna. Poczytaj wszystko co napisałem na blogu na ten temat, a za jakiś czas pojawią się kolejne wpisy, będzie w nich jeszcze więcej na poparcie tej tezy, w razie dalszych niejasności odpowiem tu (na tyle ile będę mógł..), jednak póki co przyznaje, ze nie dał bym za to głowy. Teza za którą bym nie dał głowy na razie - ot co.

Nie 09 Gru, 2012 22:39

Powrót do góry
Leuthen
Kapitan

Kapitan




Posty: 839
Pochwał: 6
Skąd: Wrocław
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Trzy uwagi do "Ojca Eksploratora"
1) "NIGDZIE nie natrafiliśmy na żaden najmniejszy nawet ślad mówiący o eksploracji w tym terenie (szukaliśmy i pytaliśmy wszędzie)."
W okolicznych parafiach u proboszczów też pytaliście?
Pewnie tak, bo pytaliście wszędzie.
Byliście w Archiwum Państwowym we Wrocławiu i zrobiliście kwerendę wszystkich dokumentów (np. dotyczących PPT)?
Pewnie tak, bo szukaliście wszędzie.
2) "pod wieżą na Górze św.Anny nie ma szybu, nie kłam ! Pod wierzą (tak, pod ruinami) na GW też nie ma szybu żadnego !!!"
On nie wieży, że pod wierzą są szyby, mój sssskarbie! Bardzo szczęśliwy Bardzo dobrze, niech nie wierzy. Przez te szyby zjeżdżali windami ci sami świadkowie, co to przechodzili przez zawał na końcu zalanej hali we "Włodarzu" i potem szli gdzieś kilometrami - tyle, że po przekopaniu owego zawału okazało się, że niedaleko za zawałem jest przodek Mr. Green
3) Żebyś wiedział, że nie wolno było się zbliżać w teren GW podczas wojny niemieckim cywilom. Były tam prowadzone jakieś działania militarne, niemieccy Autochtoni zanim wyjechali po wojnie opowiadali to Polakom którzy się osiedlali w tym rejonie . Takich przekazów jest wiele, zbyt wiele by nie były prawdziwe.
"Opowieść jest jak wiatr wiejący od opowiadającego do opowiadającego. Musisz się liczyć z tym, że ta opowieść będzie się nieznacznie zmieniała za każdym razem, gdy przejdzie przez kolejne usta. Aby poznać prawdę, najlepiej jest dotrzeć do tego, który najwcześniej opowiedział tę historię".
(Jim Gasperini, Tajemnica Atlantydy, Warszawa 1990)
Zapewne:
a) wiesz to, co wydaje Ci się, że wiesz, od owych dawnych niemieckich mieszkańców. Podaj zatem ich dane personalne (imię i nazwisko najlepiej). Pewnie przedstawiali się Polakom, którzy tam przyjechali po wojnie i którym opowiadali owe historie. Podaj proszę...
b) jakie działania militarne mogły być prowadzone na terenie, na który Armia Radziecka wkroczyła bez wystrzału 8 i 9 V 1945 r.? Sugeruję zapoznać się z mapą przedstawiającą przebieg linii frontu na Dolnym Śląsku w 1945 r.
c) idąc Twoim tokiem rozumowania, istnieje UFO - są setki i tysiące relacji ludzi, którzy twierdzą, że zetknęli się z Niezidentyfikowanymi Obiektami Latającymi oraz członkami ich załóg.
3) "nie boje się włazić do nieznanych sztolni, nie boją się kopać na mrozie, na deszczu, przy tym gardzę filozofami teoretykami, co myślą, że wszystkie rozumy zjedli i wszystko wiedzą, a gdy przychodzi im zajrzeć do nieznanych im podziemi to stawiają natychmiast klocka w gacie ze strachu."
Ja się boję pomyśleć, jakie oceny miałeś w szkole z języka polskiego. Wielokrotnie wchodziłem (sam czy w kilka osób) chociażby do "Sobonia" (pełzając przez wlocik sztolni nr 1) piłując po tym kompleksie na bosaka i w jakże orzeźwiającej wodzie o temperaturze +4 stopnie, takowoż zapoznawałem się np. z kompleksem "Gontowa". Jakoś nie przeszkadzało mi to w zdobywaniu "wiedzy teoretycznej" o tych miejscach (wolę określenie - wiedza historyczna). Znasz np. jakieś relacje więźniów AL "Riese" pracujących we wnętrzu góry Gontowa w czasie wojny? Ja i owszem.

"Komentujesz tylko jeden art. na tym blogu ad. eksploracji"
Owszem, bo zamieściłeś tu tego posta i można w nim znaleźć taki fragment "Na pytania odnośnie Ludwikowic Kł. i Góry Włodzickiej chętnie TU odpowiem". Zatem takie pytania (w tym poście) zadałem. Jeżeli irytuje Cię moja dociekliwość, pisz do szuflady - oszczędzisz sobie fatygi odpisywania.

czytaj i "komentuj", mam polewę z Ciebie
Spieszę donieść, że z Ciebie śmieją się już moi znajomi, którym rozesłałem linka do tego wątku oraz społeczność forum.sudety.it, gdzie go zamieściłem Wink

Śpij kolego, w Górze Sowiej
Niech fabryki śnią się Tobie Laughing

Nie 09 Gru, 2012 23:53

Powrót do góry
onibusek
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany




Posty: 141
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Jakoś umknęło to mojej uwadze, bo chyba nikt jeszcze nie wypowiedział się w tym wątku na Sudetach.
http://forum.sudety.it/viewtopic.php?t=3587

A tak ogólnie to fajne te Sudety.

Pon 10 Gru, 2012 0:30

Powrót do góry
Paweł_J
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany




Posty: 332
Skąd: Góry Sowie
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Leuthen napisał:

W okolicznych parafiach u proboszczów też pytaliście?
Pewnie tak, bo pytaliście wszędzie.
Byliście w Archiwum Państwowym we Wrocławiu i zrobiliście kwerendę wszystkich dokumentów (np. dotyczących PPT)?
Pewnie tak, bo szukaliście wszędzie.

Nie obchodzą mnie archiwa we Wrocławiu, gdyby w GW była prowadzona z powodzeniem jakaś eksploracja (lub w ogóle gdyby była prowadzona) to ktoś z autorów książek o podziemiach Riese (Dawidowicz, Rudułtowski, Kazek, itp.) by o tym w swojej książce napisał. A oni to już chyba wszędzie szukali jeżeli chodzi o archiwa, więc skoro ja nie znalazłem tam o tym w ich książkach, to nie muszę potwierdzać samemu udając się do archiwum we Wrocławiu.
Leuthen napisał:

2) "pod wieżą na Górze św.Anny nie ma szybu, nie kłam ! Pod wierzą (tak, pod ruinami) na GW też nie ma szybu żadnego !!!"
On nie wieży, że pod wierzą są szyby, mój sssskarbie! Bardzo szczęśliwy Bardzo dobrze, niech nie wierzy. Przez te szyby zjeżdżali windami ci sami świadkowie, co to przechodzili przez zawał na końcu zalanej hali we "Włodarzu" i potem szli gdzieś kilometrami - tyle, że po przekopaniu owego zawału okazało się, że niedaleko za zawałem jest przodek Mr. Green
Nie wiem zupełnie co Ty kotka ogonem teraz prubójesz odwracać. Ja pierwszy na blogu śmiałem się z tych co mówili, że we "włodarzu" za zawałem są kilometry sztolni prowadzące do "centrum". Tu masz link: http://pj-blog.pl/pj/?p=1047 Kilometry sztolni za zawałem na końcu w zalanej hali we "włodarzu" są tak samo prawdziwe jak Twoje szyby pod wieżą w GW i g.św.Anny Uśmiech po prostu masz niezłą fantazję, nadawał byś się do ekipy Aniszewskiego hehe
Leuthen napisał:

3) Pewnie przedstawiali się Polakom, którzy tam przyjechali po wojnie i którym opowiadali owe historie. Podaj proszę...

Na pewno sie przedstawili, ale co ma to do rzeczy ? mieszkali w jednym budynku, np. moja babcia na ulicy Kłodzkiej w Ludwikowicach gdy się tam sprowadziła to w tym budynku mieszkało jeszcze przez jakiś czas kilka rodzin niemieckich, jeden tel. do babci i mam nazwiska tych niemców, ale po co mi one ? Ja nawiedzony nie jestem, skoro opowiadali to wystarczy, może jeszcze mam podać Ci numery butów jakie ci niemcy nosili, co jedli i kiedy srali, co ?

Leuthen napisał:

b) jakie działania militarne mogły być prowadzone na terenie, na który Armia Radziecka wkroczyła bez wystrzału 8 i 9 V 1945 r.? Sugeruję zapoznać się z mapą przedstawiającą przebieg linii frontu na Dolnym Śląsku w 1945 r.
ale po co ? chłopie zadajesz mi bezprzedmiotowe pytania. Byli tam niemcy na GW podczas wojny, były tam punkty karabinów maszynowych, były i są do dziś sztolnie i umocnienia które oni adoptowali w czasie wojny. Co mnie obchodzi mapa linii frontu na Dolnym Śląsku w 1945 r. ?Uśmiech
Leuthen napisał:

c) idąc Twoim tokiem rozumowania, istnieje UFO - są setki i tysiące relacji ludzi, którzy twierdzą, że zetknęli się z Niezidentyfikowanymi Obiektami Latającymi oraz członkami ich załóg.

Tak UFO jako niezidentyfikowany obiekt latający na niebie istnieje, bo faktycznie niekiedy ciężko jest zidentyfikować czy to jest lotnia czy ptak w sytuacjach gdy sie ma kilka promili we krwi. Inna sprawa rozumienie UFO jak obiekty latające pochodzące od obcej cywilizacji.. Moje zdanie masz na ten temat tu:http://pj-blog.pl/pj/?p=190

Leuthen napisał:

Wielokrotnie wchodziłem (sam czy w kilka osób) chociażby do "Sobonia" (pełzając przez wlocik sztolni nr 1) piłując po tym kompleksie na bosaka i w jakże orzeźwiającej wodzie o temperaturze +4 stopnie, takowoż zapoznawałem się np. z kompleksem "Gontowa". Jakoś nie przeszkadzało mi to w zdobywaniu "wiedzy teoretycznej" o tych miejscach (wolę określenie - wiedza historyczna).
Dobra, umówmy się więc w realu na wspólne zwiedzanie sztolni, okej ? zaprowadzę Ciebie do takiej jednej.. jak sie nie zrąbiesz w gacie to ja będę zaskoczony, bo jak na moje oko z tego co ciebie czytam, to ty nawet w Gontowej nie byłeś Uśmiech
Leuthen napisał:

Znasz np. jakieś relacje więźniów AL "Riese" pracujących we wnętrzu góry Gontowa w czasie wojny? Ja i owszem.

Brawo, że znasz. Ale co ma to do GW ? Uśmiech lubisz uciekać od tematu, rozwijasz 10 wątków a potem sie gubisz (patrz to co piszesz o szybach pod wieżami na g.św. Anny i GW, a za chwile walisz z Aniszewskim i jego centrum zupełnie tak jakbym ja mówił, że to jest prawda Uśmiech (ps. zaczynam sie niepokoić czy nie są to jakieś objawy shizofrenii u Ciebie, ale być może po prostu jesteś mocno rozkojarzony.. Neutral mam nadzięję, że to nic powaznego z Tobą.
Leuthen napisał:

"Komentujesz tylko jeden art. na tym blogu ad. eksploracji"
Owszem, bo zamieściłeś tu tego posta i można w nim znaleźć taki fragment "Na pytania odnośnie Ludwikowic Kł. i Góry Włodzickiej chętnie TU odpowiem". Zatem takie pytania (w tym poście) zadałem. Jeżeli irytuje Cię moja dociekliwość, pisz do szuflady - oszczędzisz sobie fatygi odpisywania.

Nie irytuje, bawi mnie, i będę Ci odpisywał zawsze Uśmiech podałem też link do mojego bloga ale zaznaczyłem, że o GW to nie jest jedyny art. jest kilka, poczytaj, będziemy mieli o czym dyskutować TU Uśmiech

Leuthen napisał:

Spieszę donieść, że z Ciebie śmieją się już moi znajomi, którym rozesłałem linka do tego wątku oraz społeczność forum.sudety.it, gdzie go zamieściłem Wink
Jeżeli tak to pewnie jakieś zakompleksione tchórzliwe koziołki niedouczone. Pozdrów ich odemnie Uśmiech

Pon 10 Gru, 2012 1:10

Powrót do góry
wojo
Podporucznik

Podporucznik





Posty: 209
Pochwał: 3
Skąd: Twierdza Wrocław
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Zastanawia mnie jedna sprawa , no może więcej : o tej samej sprawie piszesz już na kolejnym forum . Wcześniej było "Pomorskie Forum Eksploracyjne" , "stareobiekty.pl" być może są jeszcze inne o których nie wiem ale nie w tym rzecz . Czy zauważyłeś pewną prawidłowość ? Reakcja na Twoje posty jest albo żadna albo podobna do tych jaka jest tu na IOH .
Zacytuję fragment Twojego bloga :
Kod:
Zaznaczam, że w tej kwestii nie ma moim zdaniem nic gorszego jak „eksplorator”, który ogranicza się do eksploracji w domu przed komputerem na forach internetowych, grzejąc stołek wymyśla coraz to nowsze teoryjki wrzucając je do sieci lub powiela te już istniejące. Są też tacy, którzy chętnie wybierają się w teren na tzw.„wyprawy” eksploracyjne, które w ich wydaniu polegają na chodzeniu i ględzeniu filozoficznym pt. „tu coś może być ukryte” i na tym ta eksploracja się kończy.  My tak nie robimy. Grupa GES ma swoje osiągnięcia – praktyczne, aczkolwiek nie doczekały się póki co publikacji. Być może nigdy się nie doczekają.

Nie widzisz w tym co piszesz sprzeczności ? Na blogu piszesz że nie ma nic gorszego od eksploratora komputerowego , natomiast bardzo chętnie dyskutujesz WŁAŚNIE za pomocą komputera .
Sprawa druga : wspominasz że macie osiągnięcia ale ich nie publikujecie , poza Twoim blogiem gdzie informacje nie są zbyt szczegółowe .
Nie chcę nikogo obrażać czy umniejszać waszych osiągnięć ale w tym momencie przypomina mi się cytat z "Kilera" :
"Wiem ale nie powiem"
Jeżeli macie osiągnięcia , zaczynasz dyskusję , chcesz się czymś pochwalić to kontynuuj zaczęte dzieło . Sucha nie poparta dowodami dyskusja umrze tutaj tak jak na innych forach gdzie pisałeś dokładnie to samo . No chyba że chcecie aby waszą grupę otaczał nimb tajemniczej tajemnicy .

_________________
"Jeszcze nikt nie wygrał wojny umierając za własną ojczyznę. Wojnę wygrywa się kiedy to przeciwnik ginie za jego ojczyznę"
Patton

Pon 10 Gru, 2012 9:35

Powrót do góry
Paweł_J
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany




Posty: 332
Skąd: Góry Sowie
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

wojo napisał:
Zastanawia mnie jedna sprawa , no może więcej : o tej samej sprawie piszesz już na kolejnym forum . Wcześniej było "Pomorskie Forum Eksploracyjne" , "stareobiekty.pl" być może są jeszcze inne o których nie wiem ale nie w tym rzecz . Czy zauważyłeś pewną prawidłowość ? Reakcja na Twoje posty jest albo żadna albo podobna do tych jaka jest tu na IOH .
Zacytuję fragment Twojego bloga :
Kod:
Zaznaczam, że w tej kwestii nie ma moim zdaniem nic gorszego jak „eksplorator”, który ogranicza się do eksploracji w domu przed komputerem na forach internetowych, grzejąc stołek wymyśla coraz to nowsze teoryjki wrzucając je do sieci lub powiela te już istniejące. Są też tacy, którzy chętnie wybierają się w teren na tzw.„wyprawy” eksploracyjne, które w ich wydaniu polegają na chodzeniu i ględzeniu filozoficznym pt. „tu coś może być ukryte” i na tym ta eksploracja się kończy.  My tak nie robimy. Grupa GES ma swoje osiągnięcia – praktyczne, aczkolwiek nie doczekały się póki co publikacji. Być może nigdy się nie doczekają.

Nie widzisz w tym co piszesz sprzeczności ? Na blogu piszesz że nie ma nic gorszego od eksploratora komputerowego , natomiast bardzo chętnie dyskutujesz WŁAŚNIE za pomocą komputera .
Źle zrozumiałeś, można dyskutować za pomocą komputera (skoro innej możliwości nie ma w danej chwili) z eksploratorami z różnych rejonów kraju. Tu chodziło o Eksploratorów-komputerowych których odkrywanie wiedzy sprowadza się JEDYNIE do przeglądania i czytania forów eksploracyjnych i blogów a następnie filozoficznym wymądrzaniu się i na tym eksploracja w ich wydaniu się kończy. Dla przykładu podam, że administracja na forum TT wprowadziła żelazne zasadny, i takich "eksploratorów" nie chcą u siebie widzieć - popieram takie działania. My aktywnie działamy w terenie, pytamy ludzi, poświęcamy czas łażąc po górach,mokniemy, marzniemy, szukamy, wiercimy, sprawdzamy, kopiemy, narażamy życie włażąc w nieznane.. by zdobyć wiedzę. To jest Eksploracja. Jest jednak sporo wcześniej wspomnianych Eksploratorów-komputerowych, którzy realnie nic lub bardzo nie wiele mają wspólnego z eksploracją, srali by w gacie przed wejściem do nieznanego wyrobiska, bo przecież to nie to samo co cieplutko w domciu i wujek google i forum na którym można kozaczyć anonimowo.. Uważam, że powinno się takich banować.

Piszesz, że reakcja na moje reklamy wpisów na moim blogu na forach jest żadna ? nie prawda. Skrzynka e-mailowa pęka mi w szwach od pytań, propozycji i podpowiedzi. Staliśmy się (GES) przez to bardziej znani, wielu eksploratorów nam szczerze gratulowało i robi to nadal, sami proszą o kontakt, wielu chce się spotkać, były propozycje współpracy.. (odmówiliśmy).

wojo napisał:

Sprawa druga : wspominasz że macie osiągnięcia ale ich nie publikujecie , poza Twoim blogiem gdzie informacje nie są zbyt szczegółowe .
Nie chcę nikogo obrażać czy umniejszać waszych osiągnięć ale w tym momencie przypomina mi się cytat z "Kilera" :
"Wiem ale nie powiem"
Jeżeli macie osiągnięcia , zaczynasz dyskusję , chcesz się czymś pochwalić to kontynuuj zaczęte dzieło . Sucha nie poparta dowodami dyskusja umrze tutaj tak jak na innych forach gdzie pisałeś dokładnie to samo . No chyba że chcecie aby waszą grupę otaczał nimb tajemniczej tajemnicy .


Nie nie nie.. Była strona oficjalna grupy w której działam, prowadził ją Prezes, który ma do niej wyłączność, od jakiegoś czasu zaprzestał podawać tam wiadomości.. postanowiłem więc, wykorzystać do tego mój prywatny blog (nie poświęcony eksploracji !) i wrzucić tam co nie co z naszych bieżących odkryć (a my je mamy !) by nie było zastoju. Na moim blogu informacje nie są zbyt szczegółowe jak zauważyłeś (a jednak i tak za dużo podajemy - jak stwierdził jeden bloger zajmujący się tematyką Riese od wielu lat, na swoim riese-blogu z resztą, gdzie również pochwalił nasze działania), głównie dlatego, że obawiamy się by nie przeszkadzała nam konkurencja, nie chcemy też karmić Eksploratorów-komputerowych dostarczając im tym samym kolejnych "odkryć". Jeżeli ruszy strona oficjalna GESu to pewnie będzie wymagała rejestracji i dostępna będzie jedynie dla wąskiego grona eksploratorów (prawdziwych), coś na wzór forum TT.


Ostatnio zmieniony przez Paweł_J dnia Pon 10 Gru, 2012 23:02, w całości zmieniany 2 razy

Pon 10 Gru, 2012 22:49

Powrót do góry
wojo
Podporucznik

Podporucznik





Posty: 209
Pochwał: 3
Skąd: Twierdza Wrocław
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

To co piszesz nt. eksploratorów komputerowych jest co najmniej dziwne . Pomyślałeś kiedyś że wielu tych ludzi np. mieszka na drugim końcu Polski i choćby z przyczyn finansowych nie są w stanie przyjechać i siedzieć w tych okolicach dwa , trzy tygodnie czy dłużej . Nie znaczy to że nie posiadają żadnej wiedzy w tym temacie (choćby teoretycznej) , podejrzewam że ich wiedza niejednokrotnie przewyższa waszą . Tym bardziej jeśli piszesz : "a co mnie obchodzi archiwum we Wrocławiu" . Po takim wpisie można mniemać że wiecie wszystko najlepiej . Dobrzy są tylko tacy którzy was chwalą i podziwiają , reszta to głupki i debile .



Cytat:
Piszesz, że reakcja na moje reklamy wpisów na moim blogu na forach jest żadna ? nie prawda. Skrzynka e-mailowa pęka mi w szwach od pytań, propozycji i podpowiedzi. Staliśmy się (GES) przez to bardziej znani, wielu eksploratorów nam szczerze gratulowało i robi to nadal, sami proszą o kontakt, wielu chce się spotkać, były propozycje współpracy.. (odmówiliśmy).


Grunt to zadowolenie z siebie . Wielu wam gratuluje , błagają na kolanach aby z wami współpracować , skrzynki zapchane itp itd . A wy nic , twardzi i nieugięci , normalnie beton . Szkoda że nigdzie o tak sławnej grupie i jej osiągnięciach nie ma żadnej wzmianki . Daje do myślenia .


Cytat:
Na moim blogu informacje nie są zbyt szczegółowe jak zauważyłeś (a jednak i tak za dużo podajemy - jak stwierdził jeden bloger zajmujący się tematyką Riese od wielu lat, na swoim riese-blogu z resztą, gdzie również pochwalił nasze działania), głównie dlatego, że obawiamy się by nie przeszkadzała nam konkurencja, nie chcemy też karmić Eksploratorów-komputerowych dostarczając im tym samym kolejnych "odkryć". Jeżeli ruszy strona oficjalna GESu to pewnie będzie wymagała rejestracji i dostępna będzie jedynie dla wąskiego grona eksploratorów (prawdziwych), coś na wzór forum TT.


To ewidentnie pokazuje że jesteście sami dla siebie . Takie towarzystwo wzajemnej adoracji . Tylko po co w takim razie próbujesz swoich sił na takich forach ? Skoro wiedzę , jaką podobno macie , chcecie zachować dla siebie , niczym nie chcecie się dzielić , uważacie się za herosów i tytanów , to co w ten sposób chcecie osiągnąć ?
Na koniec trochę z innej beczki : jakoś dziwnie mi nie pasuje u magistra używanie w poważnej dyskusji zwrotów : sranie , szczanie , stawianie kloca itp . No ale widocznie to nie jest związane z wykształceniem tylko z kulturą osobistą .

_________________
"Jeszcze nikt nie wygrał wojny umierając za własną ojczyznę. Wojnę wygrywa się kiedy to przeciwnik ginie za jego ojczyznę"
Patton

Wto 11 Gru, 2012 8:55

Powrót do góry
Paweł_J
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany




Posty: 332
Skąd: Góry Sowie
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

wojo napisał:
To co piszesz nt. eksploratorów komputerowych jest co najmniej dziwne . Pomyślałeś kiedyś że wielu tych ludzi np. mieszka na drugim końcu Polski i choćby z przyczyn finansowych nie są w stanie przyjechać i siedzieć w tych okolicach dwa , trzy tygodnie czy dłużej . Nie znaczy to że nie posiadają żadnej wiedzy w tym temacie (choćby teoretycznej)
o takich to mi nawet nie mów, tacy to nawet nie powinni się w ogóle udzielać w dyskusjach, tym czasem to robią, nie szanując pracy tych którzy ciężko zapieprzają podczas eksploracji i poszukiwań terenowych.
wujo napisał:

, podejrzewam że ich wiedza niejednokrotnie przewyższa waszą .
jaka wiedza teoretyczna ?? a prawda, faktycznie ja nie wiedziałem o tym, że istnieje szyb pod wieżą na górze św.Anny i G.W. , w życiu też nie przypuszczałem, że ktoś może mieć taką mnogość cytatów w głowie..i do tego stosuje je w co drugim zdaniu ! to dopiero trzeba mieć zryty baniak Uśmiech
wujo napisał:

Po takim wpisie można mniemać że wiecie wszystko najlepiej . Dobrzy są tylko tacy którzy was chwalą i podziwiają , reszta to głupki i debile .

Przyjmuję krytykę jeżeli kieruję ją do mnie człowiek który jest do tego jakkolwiek kompetentny, w tym wypadku ktoś kto realnie zajmuje się eksploracją i ma efekty. A tym czasem jakiś tchórz gryzipiórek który boi się wchodzić do sztolni zerwał się z choinki i prawi tu banialuki wstawiając cytat Krasickiego w co drugim zdaniu Uśmiech co można myśleć, myślę: czubek Uśmiech

wujo napisał:

Grunt to zadowolenie z siebie . Wielu wam gratuluje , błagają na kolanach aby z wami współpracować..
Nigdy nie napisałem, że ktoś nas błagał na kolanach - nie kłam !!!
wujo napisał:

..., skrzynki zapchane itp itd . A wy nic , twardzi i nieugięci , normalnie beton . Szkoda że nigdzie o tak sławnej grupie i jej osiągnięciach nie ma żadnej wzmianki . Daje do myślenia

a co Ty masz na myśli, że skoro nas w CNN nie pokazują i o nas tam nie mówią to nie istniejemy ? Faktycznie daje do myślenia..na Twój temat niestety.. Nie prawda, że o nas nie ma żadnej wzmianki, pisał o nas Wojtek OKI, gratulował osiągnięć, dostawialiśmy gratulację od innych grup eksploracyjnych, co Tobie z resztą do tego ? zajmujesz się Riese ? masz jakieś osiągnięcia ? pisali o Tobie w tej kwestii ? niech zgadnę: NIE !

wujo napisał:

To ewidentnie pokazuje że jesteście sami dla siebie . Takie towarzystwo wzajemnej adoracji . Tylko po co w takim razie próbujesz swoich sił na takich forach ? Skoro wiedzę , jaką podobno macie , chcecie zachować dla siebie , niczym nie chcecie się dzielić , uważacie się za herosów i tytanów , to co w ten sposób chcecie osiągnąć ?
Nie prawda, nie podałem na blogu wszystkiego, ale podałem e-maila, ktoś zainteresowany bardziej, może do mnie napisać, jeżeli ten ktoś jest aktywnym eksploratorem to sobie na PW wzajemnie pomagamy, podpowiadamy i dzielimy informacjami. Zostaje to poufne. Nie chcemy by naszą ciężko zdobytą w praktyczny sposób wiedzą, okupioną wysiłkiem, poniesionymi kosztami i wyrzeczeniami wykorzystali "historycy" lenie śmierdzące tchórzliwe jak ten nasz kolega tu od cytatów.. w jakichś publikacjach i artykułach do gazety np. Odkrywcy, przypisując sobie czyjeś dokonania, lub mówiąc, że posiadają wiedzę "teoretyczną" (co za bezczelność i chamstwo !)
wujo napisał:

Na koniec trochę z innej beczki : jakoś dziwnie mi nie pasuje u magistra używanie w poważnej dyskusji zwrotów : sranie , szczanie , stawianie kloca itp . No ale widocznie to nie jest związane z wykształceniem tylko z kulturą osobistą .
To odpowiem Ci: jestem nie magistrem tylko magistrem inżynierem jak już, i jestem bardzo dobry w swoim fachu, b.dobrze mi za to płacą, i używam takich zwrotów jakich sytuacja wymaga. Chyba nie chcesz bym pisał tak: ten ktoś pod wpływem silnego stresu jaki wywołał u niego widok wlotu sztolni i na samą myśl, że mógłby tam wejść, zareagował gwałtownym wydzielaniem kortyzolu, adrenaliny oraz noradranaliny w swoim organizmie, a ta z kolei podrażniła układ współczulny do tego stopnia, że za skutkowało to zablokowaniem receptorów dopaminoenergicznych, powodując blokadę receptorów w okolicy zakończeń nerwowych układu morfologicznego i.. nastąpiła eksplozja. Nie jestem czubkiem, a niektórzy tutaj właśnie takimi na siłę próbują być, lub takimi są w rzeczywistości.

przykład:
Leuthen napisał:
...nie jaki Volkmar, autor XVI-wiecznych rozmówek niemiecko-polskich (w opracowaniu E. Kizika). W oryginale: "Wer liebt Gefahr, der kompt dringen umb".

... Laughing

Wto 11 Gru, 2012 22:25

Powrót do góry
Paweł_J
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany




Posty: 332
Skąd: Góry Sowie
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Przy okazji to jak wspomniałeś o tym, że jesteś obecnie już takim leciwym trzęsącym się ze starości eksploratorem (?) zajmującym się niegdyś Riese kiedy ja na nocniku siedziałem, to zapytam tu o coś: kim jest Korolczyk ? Ciekawe, że ja nigdy nie słyszałem o nim, a ponoć znany jest w świecie eksploracyjnym jako pionier nie mniej niż sam Aniszewski. Słyszałem o eksploratorze z podobnym nazwiskiem, również starszej daty. Ten miał ponoć swoje tak niekonwencjonalne metody poszukiwań jak np. przykład nawiązywanie kontaktu z duchami, które jego zdaniem zamieszkują Zamek Książ.. (ponoć publicznie powiedział, że ma z nimi dobry kontakt i sporo od nich wie..), innym razem wybrał się na wiercenia betonu w wartowniach, zabierając przy tym swojego małego synka. Gdy dzieciak zakomunikował – tato jestem już zmęczony, chcę wracać do domu – ten spojrzał na niego jak na konia który nagle zaczął mówić ludzkim głosem i odpowiedział mu na to, że jeżeli jeszcze raz się tak odezwie, to zrobi mu dziurę w głowie, młotkiem (przypomniał mi się zaraz film pt. „Fan” z Robertem de Niro..), to był Eksplorator ! Jakie osiągnięcia miał ten Pan ? Słyszałem, że natrafił na ślady jakiejś sztolni na Soboniu, którą uparcie przez długi czas pilnował całymi dniami, przeganiając każdego kto się do niej zbliżył.. jednak również on, nie zaznał żadnego epizodu z Górą Włodzicką (w każdym razie ja o tym nie słyszałem). Ciekawi mnie te wasze pionierstwo, jeden notorycznie kłamał w swojej publikacji, drugi wywoływał duchy i świrował na Soboniu, jednak żaden nie zaczepił o GW (a otarli się przecież o Ludwikowice Kł.), zapytam Ciebie więc jeszcze raz ad.tematu (ani mi sie waż myśleć o zamknięciu !), skoro działałeś w Riese dawno temu, czy badałeś pod tym kątem Ludwikowice Kłodzkie wraz ze wszelkimi połączeniami ? (w tym GW)

Sro 12 Gru, 2012 7:56

Powrót do góry
nabuchodenozor
Private

Private




Posty: 10
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cóż, dyskusja Leuthena z Pidżejem, jest jak rozmowa ślepca z niewidomym:w_szoku: . Obaj mają zaskakująco dużo do powiedzenia, coś czują, że w trawie piszczy, lecz nie do końca wiedzą co.Eureka Bloger, pogoniony już chyba zewsząd, wciąż smęci tą samą bajką. Tak zafascynował się Riese, że z byle kopalenki na włodzickiej górze robi nazistowski kompleks. Zamiast ruszyć z kopyta za źródłami obczaja piętnaste forum. Wszędzie mu tłumaczyli, najpierw grzecznie, później już mniej, podpowiadali, starali nawet pomóc, a dziad swoje. Jest jednak dwóch ludzi, z którymi z pewnością by się dogadał: Dariusz Kwiecień i Mirosław Figiel - namiary młody znajdziesz tam skąd czerpiesz swoją wiedzę. I proszę nie wysyłaj mnie już do wiaderka i łopatki, bo sie odciskow nabawiłem Laughing
_________________
europa patria nostra

Sro 12 Gru, 2012 22:51

Powrót do góry
tobiasz
Starszy sierżant

Starszy sierżant





Posty: 141
Skąd: Polska
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Ja mam jedno pytanie do Pawła i jego bloga, bo trochę się pogubiłem. czy dobrze rozumie że te czerwone linie zaznaczone na mapce to są chodniki tunele? czy potwierdziliście to już czy są to tylko przypuszczenia?

Sro 12 Gru, 2012 23:06

Powrót do góry
Paweł_J
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany




Posty: 332
Skąd: Góry Sowie
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

tobiasz napisał:
Ja mam jedno pytanie do Pawła i jego bloga, bo trochę się pogubiłem. czy dobrze rozumie że te czerwone linie zaznaczone na mapce to są chodniki tunele? czy potwierdziliście to już czy są to tylko przypuszczenia?


Tak, to są chodniki tunelowe, zaznaczone oczywiście w maksymalnym uproszczeniu ze słabiutką dokładnością, mniej więcej jednak przedstawia to ich rzeczywisty przebieg. Potwierdziliśmy już pewną część, najwięcej na GW. Tu nie znamy jednak faktycznej długości ani obrazu sztolni za betonową ścianą w kruszarni starego kamieniołomu, niemal pewne jest jednak to, że sztolnia ma obudowę ceglaną (jak prawie wszystkie inne w GW), tam jednak nie weszliśmy jeszcze. Natomiast sztolnia od Świerk ma potwierdzony odcinek około 50 m, tzn. odcina resztę zawał..pozostałe są dłuższe (dostępny odcinek). Wciąż nie mamy pewności co do połączenia podziemnego GW z Ludwikowicami Kł. Faktycznie znaleźliśmy fragment sztolni od strony Ludwikowic (55 m około) z obu stron zawalona, jej kierunek może wskazywać że to ta która w całości łączy podziemiami budynek starej plebanii (dawna jednostka wojskowa) z GW, tyle że 55 m przy takiej odległości to jest nic.. z drugiej strony (GW) też mamy sztolnie, kierunek Ludwikowice Kł. poziomy oczywiście inne, tamta ukończona melafirem ("kostka") przynajmniej na dostępnym odcinku.. poczytaj sobie to:
http://pj-blog.pl/pj/?p=1378 tu masz fragment (najlepiej zachowany) tego chodnika z Ludwikowic Kł. (ten ukończony jest kamieniem..). Jeżeli chodzi o kierunek na Czechy, oraz w stronę cmentarza i dalej, niestety brak potwierdzenia. Tylko przekaz mieszkańców pt. "na 100% jest". Patrząc na drugą stronę czyli Miłków i połączenie z Sowiną to połączenie jest, ale nie powiem nic na ten temat bo nie my to badamy, tym zajmuje się równolegle ktoś inny.

nabuchodenozor napisał:
..proszę nie wysyłaj mnie już do wiaderka i łopatki, bo sie odciskow nabawiłem Laughing
Hah Uśmiech Nabuchany tutaj jest Uśmiech jak sie cieszę, już myślałem, że odwaliłeś kite gdzieś tam.. dobrze Ciebie znowu czytać Uśmiech pozdrawiam

Sro 12 Gru, 2012 23:46

Powrót do góry
Paweł_J
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany




Posty: 332
Skąd: Góry Sowie
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

dodam szybko jeszcze, że ten kierunek Czechy to mamy coś więcej niż tylko podania starych świadków. Otóż kilka lat temu geodetów grupa Z Krakowa prowadziła tam badania, szukali złoża ropy naftowej w całym masywie Batorego oraz w kierunku GW. Badania geofonami wykazywały puste przestrzenie, badano to wiele razy bo nie byli pewni co dokładnie tam jest, kiedy wykluczyli, że to jest ropa, i że takiej tam nie ma, wynieśli się. Mieszkańcy niektórzy mówią, że tamci coś im wspominali, że tam są jakieś tunele, że tak im to wychodzi po badaniach. Za księdza proboszcza Pyzika ten tunel w kierunku na Czechy był badany, zawiera odnogę na Spitzberg, gdzie dokładnie jest wejście od budynku starej plebani nie udało nam się do końca ustalić, zerwaliśmy księdzu kawał posadzki w piwnicy i przeoraliśmy ja dokładnie, znaleźliśmy tunelik, ale chyba nie ten.. ogóle poczytacie o tych badaniach, o dowodach na istnienie połączenia Ludwikowic Kł. z GW dokladnie w tym wpisie: http://pj-blog.pl/pj/?p=1296 są też fotki.

Czw 13 Gru, 2012 0:51

Powrót do góry
tobiasz
Starszy sierżant

Starszy sierżant





Posty: 141
Skąd: Polska
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

czy mógłbyś zamieścić mape tylko i wyłącznie z chodnikami które zbadaliście, czy możesz podać wymiary chodników, czy nie zdziwiła was w takim razie obudowa chodników inna zupełnie od obecnie znanych kompleksów ?

Czw 13 Gru, 2012 0:52

Powrót do góry
Paweł_J
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany




Posty: 332
Skąd: Góry Sowie
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

tobiasz napisał:
czy mógłbyś zamieścić mape tylko i wyłącznie z chodnikami które zbadaliście, czy możesz podać wymiary chodników, czy nie zdziwiła was w takim razie obudowa chodników inna zupełnie od obecnie znanych kompleksów ?


Zobacz jeszcze mój post nad Twoim postem, coś Ci jeszcze dopisałem.

czy mógłbym zamieścić taką mapkę ? hmm. pewnie mógłbym, zamieszczę następnym razem na blogu, myślę też, że wymiary też podamy (zanosi się na to, że znowu ruszy strona oficjalna GES-u naszej grupy, tam będzie dużo więcej). To prawda, że obudowa chodników nie pasuje do typowego znanego nam Riese, jednak te podziemia mogły zostać zaadoptowane na potrzeby Olbrzyma tak samo jak te z Miłkowa, Sowiny, oraz z Dzikowca (te w górze Wapienna). Może być też tak, że pierwsza była właśnie adaptacja i ewentualne poszerzanie i rozbudowa, a następnie powstawały nowe systemy już o innej budowie (Osówka, Włodarz, Walim etc.)

Czw 13 Gru, 2012 1:04

Powrót do góry
tobiasz
Starszy sierżant

Starszy sierżant





Posty: 141
Skąd: Polska
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

ok piszesz na blogu że to mógł być właściwy RIESE, tutaj dodajesz że kompleksy w sowich były budowane później. jak wobec tego w tym domniemanym centrów z infrastruktura zewnętrzna ? jakie są ślady ? gdzie podział sie urobek, co z kolejką wąskotorową której śladów przy obecnych kompleksach pełno coś o tych szczegółach mało ?

Czw 13 Gru, 2012 11:53

Powrót do góry
Paweł_J
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany




Posty: 332
Skąd: Góry Sowie
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

tobiasz napisał:
ok piszesz na blogu że to mógł być właściwy RIESE, tutaj dodajesz że kompleksy w sowich były budowane później. jak wobec tego w tym domniemanym centrów z infrastruktura zewnętrzna ? jakie są ślady ? gdzie podział sie urobek, co z kolejką wąskotorową której śladów przy obecnych kompleksach pełno coś o tych szczegółach mało ?


napisałem tutaj tylko, że mogło być też tak(a nie, że było), że pierwsza była adaptacja już istniejących sztolni przemysłowych na potrzeby Riese. Co się stało z urobkiem ? Na Miłkowie była kopalnia węgla kamiennego, został wywieziony, gorsze frakcje leżą do dzisiaj na wielkiej hałdzie zaraz przy ulicy. Na Górze Włodzickiej urobek (melafir) również został wywieziony (po kruszeniu kolejką napowietrzną na stację i dalej koleją), złe frakcje urobkowe do dzisiaj tam leżą są wypiętrzenia i uwypuklenia tyle, że mocniej już porośnięte drzewami. Zastanawiające jest gdzie mógł podziać się urobek z góry batorego i wzdłóż wzgórza włodzickiego aż do G.W. tam jest nie melafir tylko czerwony piaskowiec.. Jakaś jego część znajduje się na wielkich kopcach (polecam przejść się wiosną-latem na góre batorego, do jedziesz tam drogą przy starej plebani prosto do góry, po lewej stronie już zobaczysz pierwsze kopce, nieco większe są prawo na kierunek czeskiej granicy..aha, nie są to kanienie z pól uprawnych, tam nie uprawiają zboża, tam zawsze wypasali tylko owce). Co do śladów: byli tam niemcy to wiemy na 100%, są w tych sztolniach pozostałości po demontażu starych urządzeń (jakich ?), ponad to jako ciekawostke mogę podać, że pewien mój znajomy badacz archiwalny natrafił na dokumenty świadczące o tym, że gdzieś wzdłuż rzeki w Ludwikowicach Kłodzich była tajna niemiecka fabryka leków. Podejrzenie pada na dwa obiekty: pierwszy to podziemia za starą plebanią (miejscowi mówią, że tam były potężne silosy a wentylacja została wyrwana z ziemi bronami przypadkowo podczas orki w jakiś czas po wojnie), drugi obiekt to budynek po tej samej stronie tylko zaraz na początku Ludwikowic Kł. (na przeciwko Miłkowa w lini prostej), jeżeli pierwsza wersja się potwierdzi to my zbadamy to dogłębnie (i tak chcemy sie do tych podziemi tam dostać), jeżeli druga, to przekażemy sprawę fabryki leków w inne ręce.

Czw 13 Gru, 2012 13:06

Powrót do góry
tobiasz
Starszy sierżant

Starszy sierżant





Posty: 141
Skąd: Polska
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

troche nie na temat co z infrastruktura na samej górze? w każdym z kompleksów jest ślad po większych lub mniejszych działaniach , co z kolejką. czy w pobliżu istniała jakaś filia obozowa?

Czw 13 Gru, 2012 15:32

Powrót do góry
Paweł_J
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany




Posty: 332
Skąd: Góry Sowie
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

tobiasz napisał:
troche nie na temat co z infrastruktura na samej górze? w każdym z kompleksów jest ślad po większych lub mniejszych działaniach , co z kolejką. czy w pobliżu istniała jakaś filia obozowa?


Był tam karabin maszynowy (jakiś czas temu wystawały tam jeszcze pręty mocowania), a w przyziemu w piwnicy skład amunicji. Kolejka została zdemontowana, w Świerkach był obóz Stalach (na temat którego wiemy obecnie bardzo nie wiele).

Czw 13 Gru, 2012 17:03

Powrót do góry
tobiasz
Starszy sierżant

Starszy sierżant





Posty: 141
Skąd: Polska
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Paweł_J napisał:
tobiasz napisał:
troche nie na temat co z infrastruktura na samej górze? w każdym z kompleksów jest ślad po większych lub mniejszych działaniach , co z kolejką. czy w pobliżu istniała jakaś filia obozowa?


Był tam karabin maszynowy (jakiś czas temu wystawały tam jeszcze pręty mocowania), a w przyziemu w piwnicy skład amunicji. Kolejka została zdemontowana, w Świerkach był obóz Stalach (na temat którego wiemy obecnie bardzo nie wiele).


bez urazy ale tylko ??? i to według ciebie jest centrum. jaki jest układ chodników, hal ? czy sa hale w ogóle ?

Czw 13 Gru, 2012 22:58

Powrót do góry
Paweł_J
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany




Posty: 332
Skąd: Góry Sowie
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

tobiasz napisał:
Paweł_J napisał:
tobiasz napisał:
troche nie na temat co z infrastruktura na samej górze? w każdym z kompleksów jest ślad po większych lub mniejszych działaniach , co z kolejką. czy w pobliżu istniała jakaś filia obozowa?


Był tam karabin maszynowy (jakiś czas temu wystawały tam jeszcze pręty mocowania), a w przyziemu w piwnicy skład amunicji. Kolejka została zdemontowana, w Świerkach był obóz Stalach (na temat którego wiemy obecnie bardzo nie wiele).


bez urazy ale tylko ??? i to według ciebie jest centrum. jaki jest układ chodników, hal ? czy sa hale w ogóle ?


Jeżeli biorąc pod uwagę nie tylko samą Górę Włodzicką i jej sztolnie (kubaturę), ale także długości i rozmiar tych tuneli korytarzowych stanowiących połączenie (od samych Ludwikowic Kłodzkich biorąc na punkt A budynek dawnej jednostki wojskowej, do wlotu sztolni którą uważamy za łączącą, czyli punkt B na GW, to masz jakieś 2 km w linii prostej (w linii prostej ! a ewentualne korytarze boczne, hale, a odgałęzienie w kierunku na Czechy w samej linii prostej do granicy to jest kolejne 3 km ! - ten tunel był badany za Księdza proboszcza Pyzika, i potwierdzono, że wylot znajdował się pod czeską granicą ! po drodze liczne odgałęzienia, komory, ponoć - co wykazały badania geofonami "duże wolne przestrzenie, połączone tunelem"). Teraz dodaj do tego tunel który szedł w kierunku Kościoła (potwierdzone, byli tacy z Ludwikowic (dawni pracownicy kościoła) co tym tunelem szli, obecnie jest niedostępny) i za nim równolegle aż do Miłkowa (gdyby pociągnąć linię prostą to "strzelała by" na Miłków. W tym ewentualne odnogi, być może małe lub duże hale. Do tego dodaj połączenie pod ziemią Świerk i GW - kolejny kilometr (my znamy ok. 50 m). Razem to wszystko stanowi rozmiarem GIGANTA, przy którym Włodarz to jest maleństwo. Oczywiście, przy założeniu, że wszystko to (te tunele, sztolnie, hale itd.) istnieje tam naprawdę, a póki co wiele na to wskazuje bo już potwierdziliśmy jaką cześć, więc coś w tym musi być.. prawda ?

Po drugie w Ludwikowicach już rozpoczęto produkcję militarną podczas wojny, były 3 zakłady produkcyjne: fabryka amunicji Mölke-Werke, fabryka prochu Dynamit AG, oraz fabryka leków na potrzeby wojska. Póki co ani na Soboniu, ani we Włodarzu, Osówce, Walimiu itd. nie ruszyła żadna produkcja broni, więc to kolejny dowód na to, że Ludwikowice Kł. i GW były początkiem Riese a biorąc pod uwagę rozmiar, prawdopodobnie jego prawdziwym centrum.

Czw 13 Gru, 2012 23:47

Powrót do góry
Leuthen
Kapitan

Kapitan




Posty: 839
Pochwał: 6
Skąd: Wrocław
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Paweł_J napisał:
Po drugie w Ludwikowicach już rozpoczęto produkcję militarną podczas wojny, były 3 zakłady produkcyjne: fabryka amunicji Mölke-Werke, fabryka prochu Dynamit AG, oraz fabryka leków na potrzeby wojska. Póki co ani na Soboniu, ani we Włodarzu, Osówce, Walimiu itd. nie ruszyła żadna produkcja broni, więc to kolejny dowód na to, że Ludwikowice Kł. i GW były początkiem Riese a biorąc pod uwagę rozmiar, prawdopodobnie jego prawdziwym centrum.

Póki co nie ruszyła? Planujecie wnieść do "Sobonia" maszyny i zmontować linię produkcyjną samolotów? Mr. Green
A słyszał kolega o produkcji części do odrzutowego Me-262 w Głuszycy?
A o analogiach "Włodarz" - "Lachs"?

Pią 14 Gru, 2012 9:22

Powrót do góry
Paweł_J
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany




Posty: 332
Skąd: Góry Sowie
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Leuthen napisał:
Paweł_J napisał:
Po drugie w Ludwikowicach już rozpoczęto produkcję militarną podczas wojny, były 3 zakłady produkcyjne: fabryka amunicji Mölke-Werke, fabryka prochu Dynamit AG, oraz fabryka leków na potrzeby wojska. Póki co ani na Soboniu, ani we Włodarzu, Osówce, Walimiu itd. nie ruszyła żadna produkcja broni, więc to kolejny dowód na to, że Ludwikowice Kł. i GW były początkiem Riese a biorąc pod uwagę rozmiar, prawdopodobnie jego prawdziwym centrum.

Póki co nie ruszyła? Planujecie wnieść do "Sobonia" maszyny i zmontować linię produkcyjną samolotów? Mr. Green
A słyszał kolega o produkcji części do odrzutowego Me-262 w Głuszycy?
A o analogiach "Włodarz" - "Lachs"?


Nie ruszyła i tyle. "lachs" itp. jest tylko kolejny, dowodem na to, że adaptacja była pierwsza, dopiero później zaczęły sie drążenia sztolni od zera. Co ty chłopie porównujesz malutkie podziemia w Głuszycy do tych o których my tu mówimy. Nie wcinaj się znowu z głupim gadaniem w temat, bo już jeden przez ciebie został tu niedawno zamknięty. Siejesz tylko fermę, idź się naucz kilku nowych cytatów na pamięć.

Pią 14 Gru, 2012 19:26

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny Strona 1 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki w tym forum
Możesz ściągać pliki w tym forum



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum.
Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.