| | FAQ | Szukaj | Użytkownicy | Rangi | Rejestracja | Profil | Wiadomości | Zaloguj
Linki | Ekipa | Regulamin | Galeria | Artykuły | Katalog monet | Moje załączniki

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Idź do strony 1, 2  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MDM
Starszy szeregowiec

Starszy szeregowiec




Posty: 38
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Zatajanie prawdy

Witam

Irytuje mnie "zatajanie " prawdy np: przez Anglików a konkretnie chodzi mi o tajemniczy lot Rudolfa Hessa, śmierc Heinricha Himmlera. Dlaczego to robią? . Upłyneło juz 60 lat od zakończenia wojny a my nadal nie wiemy o niektórych wydarzeniach II WŚ. To nie sa jedyne "tajemnice" , których nie możemy poznac.
Czy ktos może mi to wytłumaczyć?

pozdrawiam




co za odwaga! Wink

Wto 14 Mar, 2006 20:56

Powrót do góry
Sylwestrus Flavius
Leutnant

Leutnant





Posty: 367
Skąd: Puławy - Lublin
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

A więc tak MDM... Twisted Evil Anglicy nie chcą się przyznać do swoich win! Albo po prostu nie chcą przekazywać że Naziści przyłapali ich na herbatce Bardzo szczęśliwy Bardzo szczęśliwy Ich pewność siebie bardzo irytuje! Kolejne zagadki to:
Śmierć gen. Władysława Sikorskiego ( Maczali w tym Anglicy palce!!!)
Rozszyfrowanie enigmy! Polacy jeszcze przed wojną pracowali nad tym!
A tak niedawno słyszałem że to "Angole" zrobili!
Słuchaj prawdy od nich się nie dowiemy...nigdy!
Teraz Rosjanie chcą umyć ręce od mordów na oficerach Wojska Polskiego (Katyń, Charków, Miednoje i wiele innych miejscowości)
Pozdrawiam i zdróweczka Piwo Piwo 8)

_________________

Zachęcam do Rejestracji

Wto 14 Mar, 2006 22:16

Powrót do góry
Hex
Master Sergeant

Master Sergeant




Posty: 105
Skąd: Wrocław
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Co do Enigmy to juz powoli sytuacja sie prostuje.
Ale własnie Sikorski....
Hess....
Katyń....

Co do Hessa to bedziemy mieli szanse...jeszcze jakies niecałe 40 lat i odtajnia info.Wogole wszytsko to dziwne...Czy Hitler nakazał mu ten lot...Dlaczego fotki robione rzekomo przed startem Hessa pokazuja inne numery na samolcie niz te jakies znaleziono na wraku...Dlaczego inne foto pokazuje Bf-110 bez podwieszanych zbiornikow.Hess nie był takim dobrym pilotem zeby doleciec tam i nie zostawic sobie zadnego zapasu paliwa...
Ale za 40 latek dowiemy sie wszytskiego:)

_________________
__________________________________________

__________________________________________

Jak powiadał stary Góral ,Polska bedzie az po Ural.
Za Uralem beda Chiny...was nie bedzie skur........!!

Wto 14 Mar, 2006 23:48

Powrót do góry
szponiasty
Podpułkownik

Podpułkownik





Posty: 3160
Pochwał: 2
Archiwum: APwB / OKBZN
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Hex , mozesz dokładniej przyblizyć sprawę Hessa. ?

Wto 14 Mar, 2006 23:50

Powrót do góry
siwy
Major

Major





Posty: 1590
Pochwał: 3
Skąd: Wolsztyn / Użgorod
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Re: Zatajanie prawdy

MDM napisał:
Witam

Irytuje mnie "zatajanie " prawdy np: przez Anglików a konkretnie chodzi mi o tajemniczy lot Rudolfa Hessa, śmierc Heinricha Himmlera. Dlaczego to robią? Wink

Może zacznę od Himmlera;
22 maja, w Bremervorde, małym miasteczku nad rzeką Oste, uciekający musieli przejść przez brytyjski punkt kontrolny. Nie przeszli. Himmler został aresztowany i przewieziony do obozu przejściowego w Westertinke, tam przyznał się kim jest.
Komendant obozu natychmiast poddał go rewizji. W kieszeni kurtki znaleziono niewielką ampułkę. Himmler twierdził, że jest to lekarstwo na żołądek, ale komendant nie miał wątpliwości: ampułka zawierała cyjanek. Następnego dnia Himmlera przewieziono do obozu pod Lüneburgiem. Tam znów poddano rewizji, każąc stopniowo rozbierać się do naga. W pewnej chwili kpt. Clemente Wells poprosił go, by podszedł do lampy i otworzył usta. Spostrzegł niebieskawy błysk jakiegoś przedmiotu, który więzień trzymał między policzkiem a żuchwą. Skojarzył ten odblask z fiolką, lecz udał, że nic nie zauważył. Po pewnym czasie znów kazał Himmlerowi otworzyć usta i wsunął w nie palec, by wydobyć niepokojący go przedmiot. Odgadując jego zamiar, więzień cofnął głowę i zagryzł zęby...

I tyle z niego zostało
Więcej na:
http://wilk.wpk.p.lodz.pl/~whatfor/himmler.htm
Na oficjalną wersję przyjdzie nam jeszcze poczekać.

Sro 15 Mar, 2006 0:29

Powrót do góry
Hex
Master Sergeant

Master Sergeant




Posty: 105
Skąd: Wrocław
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

To jest wersja oficjalna i tyle.W ksiazce Petera Padfilda "Himmler Reichsfuhrer SS" pisze własciwie to samo.Uśmiech Plus ze zakopali go w srodku lasu zeby czasem po wojnie nikt nie robił sobie pielgzymek do jego grobu.
Niema w tym zadnej tajemnicy. Potwierdza to szereg zeznan swiadkow.


A co do Hessa
Jak wiadomo wystartował 10 maja 1941 roku z lotniska Augsburgu w Bf-110 zamiarem spotaknia sie ksieciem Hamiltonem ktorego spotkał raz (!) w zyciu w 1936 na igrzyskach.11 maja Hitler dostał list od Hessa za posrednictwem adiutanta Hessa,Karheinzea Pintscha.Hitler dostał napadu szału i aresztował jego i jeszcze jednego człowiek z otoczenia Hessa.Wszytsko jest tajemnicze bo nie wiadomo czy Hitler wiedział o tym locie i czy ten atak szału nie był poprostu gra aktorska.Jaka propozycje wiozł Hess tez nie wiadomo.Musimy czekac ze 40 lat. Ale wracajac do lotu. Na lotnisko razem ze swoim adiutantem dotarli około 16. Pierwsza dziwna rzecza było to ze ktos zabrał kombinezon Hessa. Co dziwniejsze kazdy z nich miał naszywane imie i nazwisko wiec trudno było sie pomylic.Hess zabrał wiec kombinezon nalezacy do Helmuta Kadena.Wsiadł do swojego Bf-110 a Pintsch zrobił foto jak Hess siedzi kabinie z goglami na czole a wokoł niego stoja mechanicy .Okazało sie ze jeden z silnikow nie chce zapalic,ale po krotkiej regulacji zadziałał.Ten opis zgadza sie z tym co jest na fotce.Wyglada na to ze Hess naprawde miał kłopoty z jednym sielnikiem ale w takim razie dlaczego na fotce jego Bf ma numery 3526 a ten ktory sie rozbił w Szkocji miał 3869.To kolejna dziwna sprawa. Na drugim foto Bf-110 Hessa niema podwieszanych zbiornikow.....A do Szkocji jest około 1300 Km zasieg Bf110 to 1400 km..to bardzo mały margines paliwa a Hess nie był przeciez jakism Asem lotnictwa. Wystartował o 17 15...
Z tego co napisałem mozna wysowac wnioske ze jego adiutant kłamał...a foto było robione innego dnia...ale w takim razie po co?? Na coz ta cała mistyfikacja....jak mowie chyba trzeba bedzie czekac 40 lat.
Na jakiej podstawie Hess myslał ze mozna bedzie zawrzec układ z Churchilem?? nie było zadnych przesłanek na to...a jednak zdecydował sie na cos takiego...na powiedzmy sobie szczeze bardzo ryzkowny sposob.
O 22 10 stacja radiolokacyjna namierzyła Bf Hessa na wyskosci 4000 mterow.Oficer dyzurny nie chciał dac wiary w to ze to Bf bo taki samolot nie miłaby szans juz wrocic.Wkoncu jednak po kilku innch meldunkach wysłał w poscig 2 mysliwce ale nie znalazły one niczego...
Ostatni dokument jaki jest jawny mowi o tym ze o 23 09 rozbił sie samolot na Bonnyton Moor. I tyle...z relacji swiadko wiadomo ze Hessa zebrał z pola jakis rolnik.Nastepnie przyjechała Home Guard i zabrano go dalej az zamknieto go w barakach w MaryHill Barracks.A nastepnie spedził w zamkniecu 48 lat az do czasu az popełnił samobojstwo.A od 1966 roku był jedynym(!!!) wiezniem w Spandau....co moze dziwic bo wyglada na to ze bali sie zeby cos nie wygadał.Oczywiscie skazano go w 1947 na dozywocie .I tyle....pełno zagadaek i niedomowien...trzeba poczekac az Anglicy odtajnia materiały o pobycie Hessa w Anglii bo tak to zostaja same domysły.

tekst pochodzi z roznych zrodeł.Gdyby ktos miał jakies zastrzezenia chetnie podyskutuje.Ale na stronach anglojezycznych pisza praktycznie to samo.Moze bardziej szczegołowo.

ps. czytałem tez ze razem z Hessem przez długi czas leciał Reinhard Heydrich razem z 4 innymi Bf109 w celu eskorty ale wydaje mi sie to juz wogole naciagne.......nawet nie wiem czy Heydrich był pilotem.



Opis załącznika:
Mapa ukazyjaca lot Hessa

Opis załącznika:

Opis załącznika:
Sugerowana trasa Hessa i Heydricha.

_________________
__________________________________________

__________________________________________

Jak powiadał stary Góral ,Polska bedzie az po Ural.
Za Uralem beda Chiny...was nie bedzie skur........!!

Sro 15 Mar, 2006 13:08

Powrót do góry
siwy
Major

Major





Posty: 1590
Pochwał: 3
Skąd: Wolsztyn / Użgorod
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Hex napisał:
To jest wersja oficjalna i tyle.W ksiazce Petera Padfilda "Himmler Reichsfuhrer SS" pisze własciwie to samo.Uśmiech Plus ze zakopali go w srodku lasu zeby czasem po wojnie nikt nie robił sobie pielgzymek do jego grobu.
Niema w tym zadnej tajemnicy. Potwierdza to szereg zeznan swiadkow.


Ta oficjalna wersja ma to do siebie, że czytając ją nasuwają się od razu, pytania, na dzień dzisiejszy należące do kategorii pytań retorycznych. Pierwsze; alianci dobrze wiedzieli, że każdy liczący się dygnitarz III rzeszy był przygotowany na popełnienie samobójstwa w chwili ujęcia.
Dlaczego więc do tego doszło Question
Rewizja wstępna, która ujawniła posiadanie fiolki z trucizną w kieszeni powinna zostać wykonana bardziej dokładnie. Umiejscowienie trutki w jamie ustnej także nie było czymś nieznanym, ten sposób zabezpieczania agentów wywiadu był stosowany przez wszystkich.
Wszyscy wiemy, że w ostatnim okresie wojny ten arcykat, prowadził potajemne rokowania za pośrednictwem szwedzkiego Czerwonego Krzyża z hr. Folke Bernadotte na czele, ale już nie bardzo wiadomo kto reprezentował aliantów w tych rokowaniach. O ile Folke w swoich działaniach doprowadził do sytuacji, że himmler uwolnił naprawdę znaczącą ilość więźniów obozów koncetracyjnych co uratowało im życie, nie bardzo wiadomo co chciał uzyskać w zamian, czy tylko gwarancję bezpieczeństwa dla siebie, czy może coś więcej.
Dlatego rację ma MDM pisząc w swym poście zarówno o Hessie jak i o Himmlerze.
Nam się tylko zdaje, że ta oficjalna wersja jest do końca prawdziwa. W tym przypadku liczy się całokształt.

Wink



Opis załącznika:
Himmler już niegroźny

Opis załącznika:
arcykat w całej okazałości podczas wizyty w KL Stutthof

Sro 15 Mar, 2006 13:40

Powrót do góry
franekh
Porucznik

Porucznik




Posty: 627
Skąd: Górny Śląsk
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Z tego co przeczytalem (zaznaczam ze byly to spekulacje, prawdy nie znamy!) Hess mial zawiesc do Angli propozycje pokoju. Anglia miala wycofac sie z wojny przeciw Niemcom za co utrzymywalaby swoje posiadlosci kolonialne. Zas Hitler mial dostac wolna reke na wschodzie przeciw ZSRR!! Czy Hitler cos o tym wiedzial?? Wszelkie relacje swiadkow temu przecza a kazdy z nich podkreslal ze Hitler dostal szalu. Inna sprawa to prawdopodobienstwo ze tak naprawde R. Hess mogl zostac podczas procesu w Norymberdze i odsiadki zamieniony przez sobowtora! (dziwne zachowanie podczas procesu a potem w wiezieniu) Chyba ze byl chory na jakas chorobe psychiczna (co tez moglo tlumaczyc jego lot do Anglii)
_________________
"Poza tym uważam że Kartaginę należy zniszczyć"

Sro 15 Mar, 2006 15:09

Powrót do góry
Hex
Master Sergeant

Master Sergeant




Posty: 105
Skąd: Wrocław
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Nie zgadzam sie z toba ze sa jakies tajemnicze rzeczy o Himmlerze.Na poczatek przeszukiwali go zwykli zołnieze bowiem czekano na kogos z wywiadu.Dlatego nie znalezionoi fiolki.Dwa doscy długo dochodzono kim on naprawde jest.Potem czekana na tego pułkownika wywiadu.Kiedy przybył na miejsce Himmler juz był na tamtym swiecie.Druga sprawa to ze moze i agenci wywiadu stosowali cyjanek i ukrywali go ale nikt nie musiał podejrzewac o samobojstwo w taki sposob ludzi zkierownictwa III Rzeszy.Jedynie Himmler i Hitler odebrali sobie zycie przed procesem.Goering jak wiadomo w wiezieniu.Wiec nie trzeba było podejzewac innych ze odbiora sobie zycie...A zreszta jak dla mnie Himmle mogł sobie wbic nawet osikowy kołek w czoło...A z jego głowy zrobic popielniczke dla Stalina.Umarł najwiekszy kat i dobrze.Kij w jaki sposob.Nawet mogli go anglicy zastrzelic jak psa...Zwłoki spalono i zakopano w jakims lesie.I tyle...wiem ze to dziwnie wyglada.Mało oficjalnie ale to była wojna i napewno wiele rzeczy ludzie juz zapomnieli dlatego jest sporo niescisłosci.
_________________
__________________________________________

__________________________________________

Jak powiadał stary Góral ,Polska bedzie az po Ural.
Za Uralem beda Chiny...was nie bedzie skur........!!

Sro 15 Mar, 2006 18:47

Powrót do góry
maxikasek
Moderator
Generał broni

Generał broni





Posty: 10865
Pochwał: 36
Skąd: obecnie Szczecin
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

jak wynika z czasu lotu nie mógł lecieć szybciej niż 240 km/h- czy to troche nie wolno? jaka była prędkosc ekonmiczna Bf-110?
_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Sro 15 Mar, 2006 18:56

Powrót do góry
Hex
Master Sergeant

Master Sergeant




Posty: 105
Skąd: Wrocław
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Widzisz Maxi...sa roznie niedomowienia. Niektorzy twierdza ze leciał wersja E inni ze D jeszcze inni mowia ze zamontował specjalne zbiorniki w skrzydłach.....nic człowiek nie moze byc pewien.

ps. nawet nie wiem czy istnieja wesje E i D Bf-110....

_________________
__________________________________________

__________________________________________

Jak powiadał stary Góral ,Polska bedzie az po Ural.
Za Uralem beda Chiny...was nie bedzie skur........!!

Sro 15 Mar, 2006 20:30

Powrót do góry
MDM
Starszy szeregowiec

Starszy szeregowiec




Posty: 38
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Witam
Lekarz dokonujący sekcji zwłok Himmlera przyznał, że na twarzy Himmlera nie było blizny. W 1921 r Himmler otrzymał cios w pojedynku na szable. Czyżby następny sobowtór?

Ale może to tylko "ploty"

Sro 15 Mar, 2006 21:20

Powrót do góry
Grendel
Pułkownik

Pułkownik





Posty: 4610
Pochwał: 13
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

"Tajemnice" mnie nigdy za bardzo nie interesowały - więc niewiele mogę pomóc.Ot - może potwierdzę istnienie zarówno obu wersji Bf-110, o których tu mowa.Zarówno Bf-110 D, jak i E były to tzw. "langstrecken Zerstörer" - samoloty niszczycielskie dalekiego zasięgu.Naprawdę sporym zasięgiem charakteryzowała sie zwłaszcza wersja D-3, pod której płaty można bylo podwiesić 198 galonowe zbiorniki dodatkowe plus dodatkowy zbiornik oleju pod kadłubem.Ciekawostką jest fakt, ze Bf-110 D-3 z 4./ZG 76 nosiły (co prawda bardzo krótko) barwy Iraku, w czasie operacji wsparcia antybrytyjskiej rebelii w maju 1941 roku.
Jaką maszyną poleciał Hess nie wiem i szczerze mówiac - nie robi mi to rożnicy.Bez dokumentów to czcze dywagacje, które niczego nie wnoszą.
Pozdrowienia
Grendel

Sro 15 Mar, 2006 22:09

Powrót do góry
szponiasty
Podpułkownik

Podpułkownik





Posty: 3160
Pochwał: 2
Archiwum: APwB / OKBZN
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

To może ktoś wrzuci te fotki i lotnicy pomogą ze strony technicznej wyjaśnić coś.
A ta prętkość , jak się nimi latało ? Jaki zasięg bez i z zbiornikami.

Sro 15 Mar, 2006 22:13

Powrót do góry
Hex
Master Sergeant

Master Sergeant




Posty: 105
Skąd: Wrocław
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Ja mam dwie foty samolotu hessa zrobione przez jego adiutanta ale wychodzi na to ze one sa fałszywe tzn zrobione w inny dzien.Wskazuja na to numeru samolotu na fotce ktore sa inne niz te ktore znaleziono na wraku oraz brak podwieszanych zbiornikow.Uśmiech Ale nie posiadam skanera..SmutnySmutny wrzuce to co znalazem w necie
A co do materiałow grendel no to wszystko co pisze o Hessie biore z ksiazki Petera Padfilda Hess: Flight for the Fuhrer (1991)

Oto co udało mi sie znalezc na googlach o Hessie i jego samolocie



Opis załącznika:
szczatki samolotu

Opis załącznika:
kolejne szczatki

Opis załącznika:
telegram Churchila do Roovelta w sprawie Hessa.Jeden z nielicznych materiałow odtajnionych do tej pory.

Opis załącznika:
kawałek Bf-110 hessa

Opis załącznika:
kolejna juz szczegołowa mapka ukazujaca lot Hessa.

_________________
__________________________________________

__________________________________________

Jak powiadał stary Góral ,Polska bedzie az po Ural.
Za Uralem beda Chiny...was nie bedzie skur........!!

Sro 15 Mar, 2006 23:02

Powrót do góry
siwy
Major

Major





Posty: 1590
Pochwał: 3
Skąd: Wolsztyn / Użgorod
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Hex napisał:
Nie zgadzam sie z toba ze sa jakies tajemnicze rzeczy o Himmlerze.

A właśnie, widzisz Himmler miał asa w rękawie. Pamiętaj po przyłączeniu Abwehry i wykopaniu Canarisa wiedział bardzo wiele:
18 lutego 1944 roku Hitler podpisał dekret powołujący do życia jednolitą niemiecką służbę wywiadowczą, pod kierownictwem szefa SS, Heinricha Himmlera, wywiad wojskowy został wcielony do SS. Canaris został zdymisjonowany, a wielu oficerów Abwehry zostało aresztowanych pod zarzutem spisku antyhitlerowskiego.
Inni dygnitarze posiadali jedynie szczątkową wiedzę a Himmler wiedział naprawdę dużo. Mało tego jako wyjątkowej kanali nikt nie mógł ofiarować mu życia. Dlatego musiał umrzeć, gdyby nie ta trutka na szczury, to byłoby co innego.
Wybrażasz sobie minę amerykańskiego społeczeństwa, gdyby w tamtym okresie dowiedziało się, że adolf został wywindowany na szczyty także dzięki amerykańskim dolarom szerokim strumieniem zasilającym jego fundusze wyborcze. A konsorcja wspomagające gospodarkę III rzeszy w dopływ nowoczesnej myśli technicznej, a tak było do roku 1941 w Europie wojna a Wall Street sobie interesy z nazi robi. To nie byłoby politycznie Exclamation
Cytat:

nawet mogli go anglicy zastrzelic jak psa...Zwłoki spalono i zakopano w jakims lesie.I tyle...wiem ze to dziwnie wyglada.Mało oficjalnie ale to była wojna i napewno wiele rzeczy ludzie juz zapomnieli dlatego jest sporo niescisłosci

To jak go załatwili to faktycznie nieważne, ważne dlaczego Wink

Czw 16 Mar, 2006 0:04

Powrót do góry
Grendel
Pułkownik

Pułkownik





Posty: 4610
Pochwał: 13
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Zarówno E, jak i D ze zbiornikami miałby zasięg wystarczający by dolecieć do Szkocji.Coś mi sie kołacze w pamieci, że Hess poleciał na E, ale nie chce mi sie szukać i sprawdzać.
Wszystkie wersje Bf-110 były przyjemne w pilotarzu; jedynie te wyposażone w podkadłubowy "Dackelbauch", który sprawiał,że wygladały, jakby były w ciąży, były zbyt krowiaste, by latanie nimi było przyjemnością...
Jak pisałem - o sprawie wiem za mało by sie wypowiadać.
Pozdrawiam
Grendel

Czw 16 Mar, 2006 7:06

Powrót do góry
WERTTREW
Moderator
Kapitan

Kapitan





Posty: 1121
Pochwał: 2
Skąd: Warszawa, PL
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

szponiasty napisał:
To może ktoś wrzuci te fotki i lotnicy pomogą ze strony technicznej wyjaśnić coś.
A ta prędkość , jak się nimi latało ? Jaki zasięg bez i z zbiornikami.



http://www.leninimports.com/rudolf_hess_and_the_royals.html



P.S.
A jak się latało Bf 110? Co za różnica, Hess nie poleciał dla przyjemności... Wink



Opis załącznika:
Kawałek kadłuba samolotu pana Rudolfa H. w Imperial War Memorial, London.

Opis załącznika:
... ten sam kawał samolotu ...

_________________
Pozdrawiam WERTTREW
-------------------------------
Historia&Tajemnice W-wy: http://www.werttrew.fora.pl/

Czw 16 Mar, 2006 11:28

Powrót do góry
siwy
Major

Major





Posty: 1590
Pochwał: 3
Skąd: Wolsztyn / Użgorod
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Wpadł mi w oko pewien archiwalny artykuł, co wy na to?
Polacy próbowali zabić Rudolfa Hessa
PAP, pi (05-02-2005 16:59)
Brytyjski kontrwywiad (MI5) udaremnił plany zamachu na życie zbiegłego do Wielkiej Brytanii zastępcy Adolfa Hitlera, Rudolfa Hessa, którego mieli dokonać latem 1941 roku oficerowie polskich sił zbrojnych na Zachodzie, stacjonujący w Szkocji - pisze sobotni dziennik "The Scotsman"
Motywem zamachu przygotowywanego przez Polaków były obawy, że Hess może porozumieć się z Brytyjczykami w sprawie odrębnego pokoju, co oznaczałoby, że W. Brytania wycofałaby się z sojuszu z Polską, która w ten sposób zostałaby oddana na pastwę Hitlera.
Rudolf Hess wylądował w Dungavel w pobliżu posiadłości księcia Hamilton w Lanarkshire w Szkocji 10 maja 1941 roku. Oświadczył, że do Szkocji przyleciał, by spotkać się z 14. księciem Hamilton. Książę osobiście znał przyjaciela Hessa - Albrechta Haushofera pracownika hitlerowskiego MSZ.
Stało się to powodem do domysłów, że brytyjski wywiad, lub arystokracja mogą pośredniczyć w tajnych negocjacjach pokojowych z hitlerowcami. Obecnie takie spekulacje uważa się za bezpodstawne, ale na początku lat 40., wkrótce po upadku Francji, gdy W. Brytania nie była przygotowana do wojny, traktowano je poważnie.
W ubiegłym roku syn 14. księcia Hamilton Lord James Douglas- Hamilton, poseł w szkockim parlamencie, opublikował ostatnio odtajnione dokumenty, z których wynika, że jego ojciec nie był uprzedzony o tym, że Rudolf Hess planował przylot do W. Brytanii z misją pokojową.
Możliwość zawarcia brytyjsko-niemieckiego traktatu pokojowego w wyniku misji Hessa wyklucza też w swoim dzienniku szef kontrwywiadu Liddel.
Według "Scotsmana", grupa polskich spiskowców z Fort William, gdzie mieścił się polski ośrodek szkoleniowy zdecydowana była nie dopuścić do tajnej umowy brytyjsko-niemieckiej na szkodę Polski, w której zawarcie szczerze wierzyła. 17 polskich oficerów, którym pomagało dwóch brytyjskich współspiskowców miało w planach podróż z Fort William do Aldershot w południowej Anglii. Hess był więziony na terenie tamtejszej tajnej bazy. Konspiratorom udało się dojechać do Aldershot, ale zostali aresztowani na stacji kolejowej.

A także brytyjskie raporty wywiadu już po lądowaniu w Szkocji podaje w załączniku.



Opis załącznika:

Opis załącznika:

Nie 19 Mar, 2006 0:33

Powrót do góry
Irondog47
Szeregowiec

Szeregowiec





Posty: 11
Skąd: Kanada
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

MDM napisał:
Witam
Lekarz dokonujący sekcji zwłok Himmlera przyznał, że na twarzy Himmlera nie było blizny. W 1921 r Himmler otrzymał cios w pojedynku na szable. Czyżby następny sobowtór?

Ale może to tylko "ploty"


Moze nie.. Mam bardzo ciekawa ksiazke niejakiego Dr. Hugha Thomasa, pt. " A Tale of two murders" (opowiesc o dwoch morderstwach), ktory byl ostatnim lekarzem Hessa w Spandu. On twierdzi, ze Hess z Norymbergi i Spandu to byl sobowtor, podstawiony przez Anglikow. Najwazniejszym argumentem jest ze prawdziwy Hess mial pluco przestrzelone pociskiem karabinowym w czasie I wojny, a Hess ze Spandau nie mial. Sobowtor w Spandau zdecydowal sie podobno wyjawic jakas wazna tajemnice, i nastepnego dnia powiesil sie w szopie ogrodowej. co wg. Dr. Thomasa jest kompletna bzdura, bo wiezien w Spandau byl tak schorowany, ze nie mogl podniesc rak ponad glowe, nie mowiac o wejsciu na stolek..

_________________
.. Za ojczystych ziem rubieza
Jest daleki, obcy swiat..
Tam sie ranek we lzach budzi
Na niedole prostych ludzi,
Tam uciska brata brat..

Pon 09 Paź, 2006 1:40

Powrót do góry
..::Adam.pl::..
Warrant Officer Class Two (Quartermaster Sergeant)

Warrant Officer Class Two (Quartermaster Sergeant)




Posty: 132
Skąd: Festung Warschau
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

co do enigmy to nie prawda, mieszkam w anglii, w okolicach londynu, i ucza mnie ze angole rozszyfrowali enigme dwa razy, jak im powiedzialem ze za pierwszym razem to byli polacy to mnie wysmiali. (Chamy z nich) jeszcze mowia za w pierwszej kolejnosci to oni nam (polakom) pomogli, i my wywolalismy II wojne swiatowa.

Pon 09 Paź, 2006 21:28

Powrót do góry
Irondog47
Szeregowiec

Szeregowiec





Posty: 11
Skąd: Kanada
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Mam dla ciebie jeszcze gorsza wersje Enigmy - ani Polacy, ani Anglicy, tak naprawde to kodu Enigmy nigdy nikt nie zlamal, bo tego nawet dzisiaj nie mozna zrobic.
Nawet z nowczesnymi komputerami, nie mowiac o latach 40-tych, czyli assorted geniuszach, szachistach i poetach z Bletchley Park, z ktorych kazdy mial 3 dobrze zaostrzone olowki i nieograniczona ilosc papieru.
Nie bede wchodzil tu w detale, kazdy moze sobie poczytac jak Enigma naprawde dziala.

Zainteresowanym polecam wejscie na moja strone internetowa i zdownloadowanie symulatora Enigmy i pocwiczenie na nim - to otworzy wiele oczu..

www.deemencoders.com , na samym dole strony,

Co wcale nie znaczy, ze Anglicy nie czytali wiadomosci szyfrowanych Enigma, czytali, i to prawie wszystkie..

_________________
.. Za ojczystych ziem rubieza
Jest daleki, obcy swiat..
Tam sie ranek we lzach budzi
Na niedole prostych ludzi,
Tam uciska brata brat..

Pon 09 Paź, 2006 21:50

Powrót do góry
Piotrk1
Kapitan

Kapitan




Posty: 1328
Pochwał: 2
Skąd: Śląsk
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Co wcale nie znaczy, ze Anglicy nie czytali wiadomosci szyfrowanych Enigma, czytali, i to prawie wszystkie..

Jeżeli nie rozszyfrowali Enigmy to jak mogli czytać teksty. Czyżby tajne informacje były nadawane otwartym tekstem?, Czy może hitlerowski wywiad sprezentował im już gotową maszynkę?

Wto 10 Paź, 2006 16:58

Powrót do góry
Irondog47
Szeregowiec

Szeregowiec





Posty: 11
Skąd: Kanada
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Piotrk1 napisał:
Cytat:
Co wcale nie znaczy, ze Anglicy nie czytali wiadomosci szyfrowanych Enigma, czytali, i to prawie wszystkie..

Jeżeli nie rozszyfrowali Enigmy to jak mogli czytać teksty. Czyżby tajne informacje były nadawane otwartym tekstem?, Czy może hitlerowski wywiad sprezentował im już gotową maszynkę?


Dokladnie... i byl to Martin Bormann, ktory regularnie dostarczal ksiazek kodowych Anglikom. W nagrode za to w czasie kiedy rosjanie byli juz w berlinie, zostal on zabrany z jeziora Wannsee przez brytyjska lodz latajaca, zaopatrzony w nowa twarz i spoere fundusze i wyslany do poludniowej ameryki, gdzie spokojnie zyl az do czasu gdy sie nie utopil...

Zainteresiowanym polecam ksiazke "Hitler's Traitor" http://www.bookpage.com/0006bp/nonfiction/hitlers_traitor.html

Maszynki nie musial im nikt prezentowac, bo juz mieli od polskiego wywiadu, poza tym byla to maszyna ogolnie dostepna w handlu az do wojny, problem zaczal sie z wprwadzeniem modelu M3 w 1943 roku.

Oczywiscie prawdy dowiemy sie za 39 lat, ja juz nie, bo mialbym wtedy 98 lat, w mojej rodzinie tak dlugo ludzie nie zyja, a ty, nie wiem, moze tak..

Skad ja to wiem?

Po pierwsze, od ludzi ktorzy brali w tym udzial, po drugie, studiuje ten przedmiot od 25 lat, i poniewaz mowie plynnie po niemiecku i angielsku, mam dostep do zrodel praktycznie z wszystkich stron.

_________________
.. Za ojczystych ziem rubieza
Jest daleki, obcy swiat..
Tam sie ranek we lzach budzi
Na niedole prostych ludzi,
Tam uciska brata brat..

Wto 10 Paź, 2006 17:43

Powrót do góry
de Villars
Generał dywizji

Generał dywizji





Posty: 8068
Pochwał: 6
Skąd: Kraków
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Chętnie byśmy się dowiedzieli, jakie są źródła tych rewelacji Rolling Eyes
_________________
Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!

Wto 10 Paź, 2006 17:49

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Idź do strony 1, 2  Następny Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki w tym forum
Możesz ściągać pliki w tym forum



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum.
Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.