|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krakus57
Użytkownik zbanowany
Posty: 2553 Pochwał: 16
|
|
|
marek8888 napisał: |
Jeżeli nie będzie chętnych trudno - temat jest tak zakorzeniony, że przypomina dogmat a z tym trzeba mieć jaja aby się zmierzyć ;0 |
marek 8888
Ma jaja . Ale jaja.
I szokujące dla mnie niejaki marek 8888 czyta moje wypociny cyt:
...odszedł kolega od swojego podziwu dla karabeli... ( k. cyt ) a wszak wszem głosi ,że cyt : ...Czy można dostąpić unikalnej, nieosiągalnej dla innych patriotycznej mądrości lub nawet zostac prawdziwym człowiekiem po prostu wnikliwie studiując teksty J. Kaczmarskiego?.... z Jego motto .
Oj nie tylko cuda , ale faktycznie jaja - PT Moderator Monsun , nie sądzisz? Zatem propagujmy ...pisanki. A jak . Kolejna kreska ?
MJR _________________ https://www.youtube.com/watch?v=yLWt5kSBOu4
https://www.youtube.com/watch?v=HvZqu0tsFM0
https://www.youtube.com/watch?v=eq-cc_niPjQ&list=FLnSHul9TjNAqd-skCF67rrg&index=85
Czw 22 Sty, 2015 1:27
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
marek8888
Użytkownik zbanowany
Posty: 4455 Pochwał: 5 Skąd: Sekcja polska NKWD
|
|
|
No i wielce szanowny i niezwykle kulturalny kolega krakus57 woli jednak przedszkole...
_________________ Czy można dostąpić selektywnej mądrości lub przekwalifikować się na prawdziwego człowieka ot tak po prostej lekturze dzieł Jacka Kaczmarskiego? Tak - na IOH można...
Czw 22 Sty, 2015 13:21
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam Zwoiński
Szeregowiec
Posty: 17
|
|
|
Temat przereklamowania husarii, z pobieżnej lektury tego wątku wnoszę, że wiele już napisano tutaj o husarii, podniesiono już tu słuszną tezę, że istotą wygrywania bitew i kampani jest min. współdziałanie wszystkich rodzajów broni tworzących daną armię, to już podniósł do rangi kanonu podstawowej wiedzy wojskowej nie kto inny jak Aleksander Macedoński.
Ogół rodaków rozumuje kategoriami popularnonaukowymi, z czym kojarzy się nam I Rzeczypospolita ? odp. z husarią, a z czym Powstanie Kościuszkowskie odp. z kosynierami choć nie oni stanowili o sile armii polowych podległych Naczelnikowi Kościuszce, który słusznie starał się oprzeć i rozwijać przede wszystkim regularne jednostki, a do kosynierów odwołał się z konieczności braku odpowiedniej ilości broni palnej i chęci porwania do walki masy chłopstwa.
Tak. Uważam, że powinniśmy krytycznie spoglądać na własne dzieje także militarne i uczyć się od sasiadów. Nasza, wielka tradycja jazdy polskiej była z jednej strony koniecznością wobec obrony rozległego, nizinnego kraju głównie przeciw wrogom ze Wschodu i tu wszelkie formacje jazdy się sprawdzały, z drugiej gdy przyszło się mierzyć z armiami zorganizowanymi na wzór zachodni to większego znaczenia nabierał lud ognisty i artyleria.
Tak zbyt długo i za mocno przywiązaliśmy się do powyższej tradycji i największy kubeł zimnej wody otrzymaliśmy w tym temacie od Szwedów
Pią 23 Sty, 2015 21:23
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robert05
Pułkownik
Posty: 4539 Pochwał: 9
|
|
|
[quote="marek8888"]
Cytat: | Bo przecież po wojnie północnej formacje husarskie nie tylko nie uległy anihilacji ale też nawet w innych krajach powstawały ich teatralne odpowiedniki na czele z bardzo dobrze przemyślanym modelem habsburskim po 1772 na ichniej części RON (bardzo dobrze przemyślany model zaspokajający "militarne" potrzeby lokalnych powiatowych "wielmożów" ) czy nie mniej efektowne wizualnie formacje saskie często z polskim wkładem osobowym . | Witam, może masz jakieś bliższe informacje o husarii w Austrii i Saksonii? Pozdrawiam.
Wto 27 Sty, 2015 12:32
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
marek8888
Użytkownik zbanowany
Posty: 4455 Pochwał: 5 Skąd: Sekcja polska NKWD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robert05
Pułkownik
Posty: 4539 Pochwał: 9
|
|
|
[quote="marek8888"]
Cytat: | choć stanowiły bardzo istotny wizualnie element walki królów saskich o stworzenie w RON armii na poziomie 200-300 tyś chłopa | Witam, pierwsze słyszę o takich planach? Przecież były one całkowicie nierealne, zarówno pod względem finansowym, jak i politycznym. Zdecydowanie źle świadczy to o królach saskich.
Co się tyczy mitu husarii to należy go zrozumieć, była to najbardziej charakterystyczna część sił zbrojnych RON.
Jednak lepiej porozmawiać o faktach. Głównym problemem jest słaba znajomość historii polskiej XVIII wieku. Historycy "nie lubią" zajmować się tym okresem, a to przekłada się na znajomość historii w społeczeństwie. Niestety dotyczy to również na historii wojskowości tego okresu. Wracając do husarii to jej historia nie skończyła się na przełomie XVII i XVIII wieku. Brała ona udział we wszystkich walkach czasów saskich, niestety miały one w większości charakter wojen domowych. Co się tyczy czasów stanisławowskich, to należało by się dokładnie przyjrzeć jej udziałowi w walkach okresu Konfederacji Barskiej. Nawet po reformie z 1776r. która pozbawiła chorągwie husarskie (i pancerne) uzbrojenia ochronnego oraz włączyła je w skład Kawalerii Narodowej. W brygadach KN nadal istniał podział na chorągwie husarskie i pancerne. Jeszcze w latach 80 XVIII trwała dyskusja czy chorągwiom husarskim należy również zabrać kopie i zamienić je na lance. Jednym słowem husaria XVIII ma jeszcze wiele tajemnic do odkrycia. Pozdrawiam.
Czw 29 Sty, 2015 13:53
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
marek8888
Użytkownik zbanowany
Posty: 4455 Pochwał: 5 Skąd: Sekcja polska NKWD
|
|
|
Czy husaria była najbardziej charakterystycznym elementem? Tu możnaby mocno polemizować bo jakoś tak się kłopotliwie składa, że w wojnach takich jak za Batorego czy Władysława jej rola w całokształcie kampanii jest taka sobie... Dla przykładu - czy w tych wojnach była postrachem Rosjan? Nic z tych rzeczy - w pierwszej artyleria-piechota-saperzy i kawaleria lekka - tak samo w drugiej Może karierę zawdzięcza głównie temu, że wykonywała - podobnie zresztą jak o wiele mniej popularna piesza i konna gwardia królewska w realiach RON zadania typowej straży pożarnej? Lub po prostu warstwa posiadająca musiała mieć swoich "muszkieterów" ?
Z pewnoscią zaś popularnością w RON ustępować musiała Lisowczykom , gdzie skuteczniejszej formacji oraz ingorowanym odziałom konnym w tym także szlacheckim jak dla przykładu rajd w 1664 pod Sobieskim - także to własnie te formacje mają swój odpowiednik w XVIII wieku w armii francuskiej pod naszym Maurycym Saskim oraz w samej Saksonii pod innym z królewskich licznych dzieci
Co do XVIII wieku problem tkwi głównie w tym, że budując krajową tożsamość w XIX wieku na antyniemieckości trochę trudno było zachwycać się władcami będącymi stricte Niemcami niezależnie od ich faktycznych osiągnięć. Gdy zaś już emocje przeminęły tematem praktycznie dziewiczym zajmowało się niewielu badaczy a i ci albo ulegali trędom albo wydawali dzieła nie budzące żadnej dyskusji choć naprawdę niezłe... Problem zresztą jest bardziej zakręcony - jak wytłumaczyć np. sukcesy Sejmu Wielkiego w budowaniu armii 100 tyś skoro wiadomo, ze podobną liczbę utrzymywano podczas wojny północnej w warunkach epidemi dziesiątkującej kraj. Albo jak ustosunkowac się do kwestii tego co kolegę zadziwiło jakim cudem można było wystawić 200-300 tyś skoro światły król Staś i patrioci "nie zdołali" sfinansować nawet tych 100 po gruntownych reformach? Problem zreszta jest jeszcze szerszy - omawiając reformy wojskowe Augusta II z lat 1730-33 Staszkowski podobnie jak kolega zadaje sobie pytanie - skąd król chciał wziąć na to pieniadze? Problem w tym, że we wcześniejszym opracowaniu Ratajczaka wskazane są dokładne odesłania do źródła fianansowania pokazujące jak bardzo był to przemyślany plan. Jest nawet więcej - omówione są próby kontynuacji tych reform już za Augusta III wraz ze wskazaniem, że szlachta bynajmniej nie uważała tego planu od strony finansowej za nierealny (180 tyś chłopa) tylko, że problem był jak zwykle zresztą we wszelkich RP w tle społeczno-politycznym Obawiano się konsekwencji społecznych tak daleko sięgającej w strukturę zmiany... W tym kontekście rzetelne nagłośnienie tego typu wątków jest o tyle kłopotliwe, że pod ogromnym znakiem zapytania stawia wiele obiegowych tez i uproszczeń na czele z tym jak to Rosja i Prusy nas zniewoliły Bo może sami to zrobiliśmy...
W tymże jednak XVIII wieku istotnie rola husarii jest już raczej groteskowa choć jej nowa funkcja tak istotna po 1655 czyli formacji policyjnej w dalszym ciągu odgrywa niemała rolę.
Zważywszy na haniebne zachowania tej formacji w 1620 czy 1648 gdzie po prostu odjeżdzą sobie w najlepsze czy gdy w latach po 1656 czy po 1707 w straszny sposób masakruje Ukrainę aby lansować wizerunek chlubny tej formacji trzeba naprawdę posługiwac sie dużą ilością sztuczek PR-wskich... Zważywszy jak wiele swojego wizerunku zawdzięcza głównie pisarzom i lansowanej przez nich efektownymi słowy fikcji literackiej...
Pozdrawiam _________________ Czy można dostąpić selektywnej mądrości lub przekwalifikować się na prawdziwego człowieka ot tak po prostej lekturze dzieł Jacka Kaczmarskiego? Tak - na IOH można...
Pią 30 Sty, 2015 13:18
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robert05
Pułkownik
Posty: 4539 Pochwał: 9
|
|
|
Witam, warto jeszcze wspomnieć o reformie hetmana Jabłonowskiego. W roku 1689 z jego rozkazu w całej husarii koronnej wprowadzono długą broń palna i uzbrojono w nią wszystkich pocztowych. Były to krótkie kołowe arkebuzy, które pocztowi mieli przewozić przytroczone do siodeł. Po tej reformie poczet husarski, który zwykle był trzy konny, składał się z towarzysza uzbrojonego w kopię i dwóch pocztowych wyposażonych w broń długą. Wcześniej w husarii również występowała broń długa, jednak były to lontowe muszkiety przewożone w taborach i używane do obrony oraz do walki pieszej. Zalecenie aby przynajmniej jeden egzemplarz broni długiej był w poczcie, pojawiło się już pod koniec XVI wieku. Wiadomo że husaria w walkach pieszych używała muszkietów pod Chocimiem i pod Martynowem 1624r.
Wracając jeszcze do ostatniej szarży husarii to można znaleźć informację że miała ona miejsce w 5.X.1716 r. bitwie pod Kowalewem. Jednak jeżeli chodzi o ostatnie walki husarii, to należało by się przyjrzeć działaniom wojsk litewskich pod wodzą hetmana wielkiego litewskiego Michała Kazimierza Ogińskiego w bitwach pod Beździeżem 8 IX 1771 i Stołowiczami 23 IX 1771r. Pozdrawiam.
Pon 30 Mar, 2015 15:13
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
marek8888
Użytkownik zbanowany
Posty: 4455 Pochwał: 5 Skąd: Sekcja polska NKWD
|
|
|
Husaria walczyła pieszo p.o. zwykłej piechoty (pytanie o relację koszt-efekt w tak bogatym w ludzi kraju nie ma przecież znaczenia nieprawdaż?) o wiele częściej choć z niewiadomych powodów nie jest to jakoś szeroko rozpowszechniana wiadomość (może z powodu bardzo wysokich strat?) Przykładowo używał jej w tej roli Chodkiewicz w Moskwie i pod Moskwą w latach 1612 i 1618, Radziwiłłowi Janusz i Bogusław pod Mohylewem w 1655 czy Jan Kazimierz w 1664...
Pozdrawiam _________________ Czy można dostąpić selektywnej mądrości lub przekwalifikować się na prawdziwego człowieka ot tak po prostej lekturze dzieł Jacka Kaczmarskiego? Tak - na IOH można...
Wto 31 Mar, 2015 11:12
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki w tym forum Możesz ściągać pliki w tym forum
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum. Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
|
|