|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boruta
Podporucznik marynarki
Posty: 226 Skąd: Cosmopolis Sopot, Sarmatia
|
|
|
Podstawowa zasada - pisze się konkrety. Może byś zaczął? _________________ "Dobro i zło nie istnieją, tak jak życie i śmierć. Jest tylko działanie. Walka"
- baron von Ungern-Sternberg, d-ca Azjatyckiej Dywizji Konnej
Pią 22 Paź, 2010 21:36
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
ALF
Major
Posty: 1637 Pochwał: 1 Skąd: Mysłakowice
|
|
|
Zadałem Tobie pytanie, nie odpowiedziałeś. W następnej wypowiedzi odpowiedziałeś pytaniem. To są Twoje konkrety. _________________ Serdecznie Pozdrawiam
Jacek
I.K.O.W. 1885-1945
Pią 22 Paź, 2010 22:49
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Boruta
Podporucznik marynarki
Posty: 226 Skąd: Cosmopolis Sopot, Sarmatia
|
|
|
Wypisujesz tezy o mieszczaństwie i przemianach militarnych, których nie chcesz, lub nie potrafisz w żaden sposób rozwinąć. Sugerowałbym abyś to zrobił. Na tym polegają konkrety. _________________ "Dobro i zło nie istnieją, tak jak życie i śmierć. Jest tylko działanie. Walka"
- baron von Ungern-Sternberg, d-ca Azjatyckiej Dywizji Konnej
Pon 01 Lis, 2010 9:32
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Generak
Szeregowiec
Posty: 12 Skąd: Polkowice_Polska
|
|
|
Husaria, usaria, ciężkozbrojna jazda polska w XVI-XVIII w. Początki temu rodzajowi wojsk dali werbowani do służby w wojsku polskim tzw. racowie, lekkozbrojna jazda węgierska, w związku z czym chorągwie husarii nazywano początkowo rackimi.
Od czasów Stefana Batorego i Zygmunta III zmieniono rodzaj uzbrojenia husarzy, którzy zostali wyposażeni w kopie, szable, nadziaki i pistolety. Dla ochrony jeźdźców używano szyszaków i półzbroi. Od przełomu XVI i XVII w. dodatkowym wyposażeniem stały się skrzydła husarskie, mocowane do tylnej części siodła bądź na napleczniku zbroi.
Ze względu na wysoki koszt uzbrojenia i wyposażenia husarze rekrutowali się wyłącznie z zamożnej szlachty. Husarze pocztowi otrzymywali najwyższy w wojsku polskim żołd. Husaria używana była na polu walki do działań rozstrzygających. Szczególną przydatność wykazywała w bitwach na otwartym polu.
W 1776 chorągwie husarii weszły w skład kawalerii narodowej, uległy przezbrojeniu i straciły swój dotychczasowy charakter.
Sob 27 Lis, 2010 16:46
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
seth
Użytkownik zbanowany
Posty: 7599 Pochwał: 35
|
|
|
Chłopaku !!! Tu jest forum historyczne !!! Takie formułki dobre są dla gimnazjum i niczego nie wnoszą do tematu Jeżeli kopiujesz czyjś tekst to w.g regulaminu musisz podać link.
Sob 27 Lis, 2010 16:49
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Generak
Szeregowiec
Posty: 12 Skąd: Polkowice_Polska
|
|
|
seth napisał: | Chłopaku !!! Tu jest forum historyczne !!! Takie formułki dobre są dla gimnazjum i niczego nie wnoszą do tematu Jeżeli kopiujesz czyjś tekst to w.g regulaminu musisz podać link. |
Jak mam ci podac link skoro ja mam to wszystko zapisane na jednym pliku na Kompie
Sob 27 Lis, 2010 16:51
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
seth
Użytkownik zbanowany
Posty: 7599 Pochwał: 35
|
|
|
Czyli jest to tekst Twojego autorstwa ??? Oby.
Sob 27 Lis, 2010 16:52
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Generak
Szeregowiec
Posty: 12 Skąd: Polkowice_Polska
|
|
|
dokładnie Encyklopedia Wojenna czyli kilka tam tomów
Sob 27 Lis, 2010 16:53
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
seth
Użytkownik zbanowany
Posty: 7599 Pochwał: 35
|
|
|
Generak:
Cytat: | dokładnie Encyklopedia Wojenna czyli kilka tam tomów |
Wówczas należy podać stronę z której cytat pochodzi i konkretny tom. Z drugiej strony pisanie takich banałów nie wnosi do tej dyskusji niczego istotnego. Radziłbym zapoznać się z tym co jest już napisane a potem odnieść się do tematów które w.g Ciebie są kontrowersyjne, lub wymagają komentarza.
Sob 27 Lis, 2010 16:57
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Boruta
Podporucznik marynarki
Posty: 226 Skąd: Cosmopolis Sopot, Sarmatia
|
|
|
Generak napisał: |
Ze względu na wysoki koszt uzbrojenia i wyposażenia husarze rekrutowali się wyłącznie z zamożnej szlachty. |
Nieprawda. W szeregi husarii trafiało wielu weteranów mniej prestiżowych formacji wzbogaconych dzięki łupom wojennym. Byli wśród nich także żołnierze plebejskiego, czy mieszczańskiego pochodzenia. Ponadto pocztowi nie rekrutowali się z pośród "zamożnej szlachty", a nieraz w ogóle nie ze szlachty, a to oni stanowili gross składu husarii. Do tego bogacąc się na wojnie awansowali do towarzyszy. _________________ "Dobro i zło nie istnieją, tak jak życie i śmierć. Jest tylko działanie. Walka"
- baron von Ungern-Sternberg, d-ca Azjatyckiej Dywizji Konnej
Wto 30 Lis, 2010 3:34
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
marek8888
Użytkownik zbanowany
Posty: 4455 Pochwał: 5 Skąd: Sekcja polska NKWD
|
|
|
Witam,
Trudno się jednak oprzeć wrażeniu, że formacja ta była specyficznym produktem orginalnej struktury ustrojowej i militarnej dawnej Rzeczpospolitej - w praktyce niemożliwym lub po prostu nieopłacalnym do powtórzenia przez kogokolwiek. To nie było tylko wojsko - nawet gwardyjskie - to styl życia,pozycja, prestiż, droga awansu, możliwość pokazania sie publicznie... itp... W mojej ocenie była specyficznym (i wbrew deklaracjom Boruty wcale nie aż tak dostępnym...) reliktem dawnych czasów całkiem zgrabnie dopasowanym do specyficznych zagrożeń jakie spadały na Rzeczpospolitą w wieku XVII - gdy zmieniły się zagrozenia straciła wszelką rację bytu... bo uznana za doskonałość przestała być do nich dostosowywana... Swoją drogą mając jeden z najbardziej skorumpowanych i mało efektywnych systemów finansowania wojska w Europie możemy się tylko dziwić zamiłowaniu do utrzymywania tak kosztownej formacji, której użycie bojowe chyba jednak nie było nazbyt częste... ale ten prestiż - te tygrysie i lamparcie skóry, zbroje (na nastolatkach w szczególności :P ), te szabliska, te kunie... :lol: Teatrum było przednie...
Pozdrawiam _________________ Czy można dostąpić selektywnej mądrości lub przekwalifikować się na prawdziwego człowieka ot tak po prostej lekturze dzieł Jacka Kaczmarskiego? Tak - na IOH można...
Czw 02 Gru, 2010 12:40
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarny olek
Porucznik
Posty: 705 Pochwał: 1 Skąd: obecnie Belfast, poprzednio Szczecin
|
|
|
marek8888 napisał: | Swoją drogą mając jeden z najbardziej skorumpowanych i mało efektywnych systemów finansowania wojska w Europie możemy się tylko dziwić zamiłowaniu do utrzymywania tak kosztownej formacji, której użycie bojowe chyba jednak nie było nazbyt częste... ale ten prestiż - te tygrysie i lamparcie skóry, zbroje (na nastolatkach w szczególności :P ), te szabliska, te kunie... :lol: Teatrum było przednie...
Pozdrawiam |
Wybacz Marku, ale czepiasz się. Użycie bojowe? Kircholm, Kłuszyn, Wiedeń, Warszawa, wiele innych bitew, to mało?
pozdrawiam
Nie 05 Gru, 2010 0:15
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kadrinazi
Second Lieutenant
Posty: 210 Skąd: Edinburgh
|
|
|
marek8888 napisał: | j użycie bojowe chyba jednak nie było nazbyt częste... |
Dziwne sformułowanie, wszak husarię widzimy praktycznie w każdej bitwie stoczonej przez RON w XVII wieku... _________________ http://kadrinazi.blogspot.com/
Nie 05 Gru, 2010 1:16
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarny olek
Porucznik
Posty: 705 Pochwał: 1 Skąd: obecnie Belfast, poprzednio Szczecin
|
|
|
Kadrinazi napisał: | marek8888 napisał: | j użycie bojowe chyba jednak nie było nazbyt częste... |
Dziwne sformułowanie, wszak husarię widzimy praktycznie w każdej bitwie stoczonej przez RON w XVII wieku... |
O i to bardzo ciekawa kwestia, w ilu i w jakich bitwach stoczonych przez wojska Korony i Wielkiego Księstwa husarii nie było?
Nie 05 Gru, 2010 13:14
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
marek8888
Użytkownik zbanowany
Posty: 4455 Pochwał: 5 Skąd: Sekcja polska NKWD
|
|
|
Witam,
Ach znowu szkolne zasady :wink: Może rzczej należy postawić pytanie - w których bitwach husaria miała rozstrzygający wpływ na zwycięstwo dzięki użyciu jej w typowy dla niej sposób? Bo sam fakt uczestnictwa niewiele wnosi...Pod Kliszowem na początku XVIII w. wszak także była... i nawet wyglądała najlepiej w swej historii...
Co innego jest ważne a mianowicie zwrócenie uwagi na specyficzny charakter użycia formacji jako swego rodzaju "taranu" mogącego przełamać szyk nawet wielokrotnie silniejszego przeciwnika - taka moc dopóki istniała była wyjątkowo przydatna w sytuacji niezdolności struktur państwowych do wsytawienia normalnej adekwatnej do skali zagrożenia armii. Ta rola "straży pożarnej" wychodziła husarii wyjątkowo dobrze - moim zdaniem jednak min. fakt, że "się udawało" ( bo nieokłamujmy się zasady taktyczne nie były zbyt wyrafinowane i wszystko sprawadzało sie do trafnego wyboru czasu i miejsca szarży... a potem albo "wygoli albo ją wygolą") i bitwy były wygrane przesłania dziś wyjątkowe wręcz symtomy niewydolności militarnej Rzeczpospolitej. W sytuacji gdy państwo wystawiało normalną w skali potrzeb armię jak za Batorego czy odsieczy Smoleńska rola tej specyficznej "formacji specjalnej" jednak spadała do jej właściwego miejsca w szeregu...istotnego owszem ale nie w kategoriach "zbawców ojczyzny"... To tyle bo zaczynam podejrzewać, że ktoś chce przylepić mi łatkę jakiegoś "wroga" naszych "skrzydlatych" a mi chodzi jedynie o to, że można wskazać cały szereg kampanii (najlepszy przykład to chyba wojna w utrzymanie Moskwy) w których właśnie fakt, że posiadaliśmy jedynie kosztowną husarię, którą łatać trzeba było wszystkie możliwe dziury i potrzeby w istotny sposób przyczynił się do przegrania kampanii... Moim zdaniem min. fakt, że ta formacja radziła sobie "improwizując" był jedną z istotnych przyczyn braku systemowych rozwiązań idących w kierunku stworzenia armii adekwatnej do rzeczysitych potrzeb
Pozdrawiam _________________ Czy można dostąpić selektywnej mądrości lub przekwalifikować się na prawdziwego człowieka ot tak po prostej lekturze dzieł Jacka Kaczmarskiego? Tak - na IOH można...
Nie 05 Gru, 2010 15:04
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarny olek
Porucznik
Posty: 705 Pochwał: 1 Skąd: obecnie Belfast, poprzednio Szczecin
|
|
|
Marku
Powiedziane zostało kiedyś na tym forum, że w warunkach pola bitwy żadna z formacji zbrojnych nie działa w oderwaniu od innych formacji. Nie jest winą husarii, że w Rzeczypospolitej nie przykładano należytej wagi do rozwoju innych rodzajów wojsk. Do tego ta niechęć społeczeństwa szlacheckiego do utrzymywania jakiejkolwiek dużej liczebnie armii Husaria spełniała swoje zadanie, nie jest jej winą, że mimo to zdarzało się przegrywać bitwy. Najlepszym przykładem jest bitwa pod Warszawą, husarze Połubińskiego sprawili się jak należy, gdyby dostali wsparcie, wynik starcia mógłby być zupełnie inny.
Kliszów to już zupełnie inna epoka, wtedy rzeczywiście nasza jazda była anachronizmem. Przykład wojny z Moskwą, który przywołujesz uważam za to za chybiony, bo powodów, dla których nie udało się utrzymać Moskwy było wiele i żaden z nich nie miał nic wspólnego z istnieniem husarii jako formacji zbrojnej.
pozdrawiam
Nie 05 Gru, 2010 21:23
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Boruta
Podporucznik marynarki
Posty: 226 Skąd: Cosmopolis Sopot, Sarmatia
|
|
|
marek8888 napisał: | Witam,
Trudno się jednak oprzeć wrażeniu, że formacja ta była specyficznym produktem orginalnej struktury ustrojowej i militarnej dawnej Rzeczpospolitej - w praktyce niemożliwym lub po prostu nieopłacalnym do powtórzenia przez kogokolwiek. |
Owszem, to wynikało z historii i rozwoju. Chodziło tutaj np o konie i ich szkolenie. Dla innych krajów dostęp do takich wierzchowców był, jeśli w ogóle możliwy, to bardzo kosztowny.
Cytat: | W mojej ocenie była specyficznym (i wbrew deklaracjom Boruty wcale nie aż tak dostępnym...) |
Ale ja nie pisałem o tym "jak" dostępnym, bo do tego potrzebne byłyby szczegółowe badania, które i tak moim zdaniem nie dałyby prawdziwego obrazu, gdyż raczej wątpliwe jest np zdemaskowanie wszystkich przypadków przypisywania sobie szlachectwa.
Cytat: | Ach znowu szkolne zasady Może rzczej należy postawić pytanie - w których bitwach husaria miała rozstrzygający wpływ na zwycięstwo dzięki użyciu jej w typowy dla niej sposób? |
A teraz to Ty szkolnie "pojechałeś". Husaria nie działała w próżni, tylko wraz z innymi formacjami.
Cytat: | normalnej adekwatnej do skali zagrożenia armii. |
Co rozumiesz pod tym terminem? _________________ "Dobro i zło nie istnieją, tak jak życie i śmierć. Jest tylko działanie. Walka"
- baron von Ungern-Sternberg, d-ca Azjatyckiej Dywizji Konnej
Nie 05 Gru, 2010 21:27
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam Zwoiński
Szeregowiec
Posty: 17
|
|
|
Chciałbym poruszyć wątek upadku husarii na przełomie wieków XVII i XVIII, wszyscy znamy epizod bitwy pod Kliszowem w 1702. W naszej historiografii odwrót husarii hetmana Lubomirskiego stanowił jej symboliczny upadek i zejście z pól bitewnych i kart naszych dziejów wojskowych. Czytałem pobieżnie opracowanie dr Sikory na ten temat, zakładam, że wszyscy znamy przyczyny upadku husarii zatem nie chciałbym się powtarzać. Przytoczę fakt iż husarzy pozbawiono broni drzewcowej pod koniec XVII w. zatem pod Kliszowem ich nie posiadali, ? tak ? a zatem stracili jeden ze swoich wielkich atutów tzn siły przełamania na białą broń, cechy takiego użycia jazdy przejęli szwedzccy kawalerzyści Karola XII ( patrz też rajtaria Gustawa Adolfa przeciw husarzom pod Tczewem, to bodajże 1626/7 ? ). Ale sama kwestia upadku tej formacji, czy aby na pewno była wynikiem tylko kryzysu taktyki, uzbrojenia skoro zakuci w kirysy jeźdźcy byli powszechnie używani w wojnach europejskich nawet przez kilka dekad XIX wieku ?? wiem o czym pisał dr Sikora - upadek ducha, pewności siebie, ogólny upadek wojskowości RON.. czy to wszystko wyjaśnia ?
ps. a pod Kliszowem szarżowało nie więcej niż 300 husarzy jako forma rozpoznania bojem czyli nie jako przełamujące natarcie
Wto 23 Gru, 2014 20:06
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
marek8888
Użytkownik zbanowany
Posty: 4455 Pochwał: 5 Skąd: Sekcja polska NKWD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam Zwoiński
Szeregowiec
Posty: 17
|
|
|
Dziękuję za ciekawą odpowiedź, poruszony tu na marginesie wątek porażek Kawalerii Narodowej Generalnie racja ale były jeszcze pułki Straży Przedniej, bitniejsze od brygad KN, a zarówno formacje Straży Przedniej jak i KN zanotowały kilka udanych szarż w 1794 roku jak chociażby wyczyn I Ukraińskiej BKN pod Konstantynowem w 94 gdzie rozbiła doborowy batalion piechoty z Pułku ( Jelizawety - na cześć Katarzyny II ) Jelizawetgradzkiego.. jak się to piszę ?. To jednak temat na inny wątek
Sob 03 Sty, 2015 20:48
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
marek8888
Użytkownik zbanowany
Posty: 4455 Pochwał: 5 Skąd: Sekcja polska NKWD
|
|
|
Ok - tylko, że z formacjami gwardyjskimi rosyjskimi to jest taki problem, że mają na swoim koncie kilka bardzo widowiskowych samoporażek na czele z potopieniem na własne życzenie samej piszej Gwarii Cesarskiej w lipcu 1916 roku...
W realiach 1794, gdzie nasza kawaleria nie tylko nie umie zrobić czegoś w stylu dawnych rajdów w głąb terytorium wroga (na czele z bardzo mało eksponowanym z 1664 pod dowództwem Sobieskiego - gdzie znowu husaria odgrywa pomocniczą rolę) ale nawet nie umie rozbić trzeciorzędnych formacji kozackich blokujących nasze rozpoznanie "pocieszanie" się faktem strzelenia najładniejszej bramki w przegranym 10 : 1 meczu jest nieco kuriozalne... Co jak co ale szarża to w gruncie rzeczy chyba najprostszy element gry a siła naszej dawnej kawalerii była raczej umiejętność manewru a nie proste "naprzód"
Przypomnę, że owe znaczenie symbolicznej defilady w wykonaniu brygady husarskiej polegało na skrajnej nieumiejętności utrzymania jakiegokolwiek szyku i wykonywania komend co świetnie potwerdziło się w kampaniach 1792 i 1794 i postawiło pod znakiem zapytania jakość polskiego sousznika chwalącego się na prawo i lewo swoją kawalerią
Ale istotnie to OT choć wynikający z tego, że sprane z wizerunku i sprawności bojowej formacje husarskie trwały sobie najlepsze aż do upadku RON.
Ciekawe jest co innego a mianowicie ten medialny wizerunek husarii jako głównej siły militarnej RON... Po utracie Kamieńca przez blisko trzy dekady jego odbicie uwazano za ... kompletnie niemożliwe a zarazem zamiast w tańsza artylerię wkładano naprawdę duże pieniądze w rozbudowę formacji husarskich, których efektywnośc w walce z realnymi przeciwnikami była dosyć mocno dyskusyjna... Ot dziwne kalkualcje...
Na zakończenie zaś -wielka szkoda, że formacja ta tak domunje w obrazie kampanii wojennych RON - w samej naszej kawalerii były o wiele bardziej skuteczne formacje i rozwiazania ale ... wizerunek rycerzy na kuniach co to jedną bitwą rozwiazuję wszystkie problemy... To chyba takie mocno pokręcone wizje starszych wteranów raz dodających sobie lat, raz zmniejszających...
Pozdrawiam _________________ Czy można dostąpić selektywnej mądrości lub przekwalifikować się na prawdziwego człowieka ot tak po prostej lekturze dzieł Jacka Kaczmarskiego? Tak - na IOH można...
Czw 08 Sty, 2015 14:18
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
krakus57
Użytkownik zbanowany
Posty: 2553 Pochwał: 16
|
|
Powrót do góry |
|
|
marek8888
Użytkownik zbanowany
Posty: 4455 Pochwał: 5 Skąd: Sekcja polska NKWD
|
|
|
A może tak coś merytorycznego w temacie ? Wszak te staropolskie starocie a raczej ich bardzo przewrotny "wizerunek" to zdaje się jeden z obiektów wywodów wielce szanownego przedmówcy...
W ogóle warto chyba w ramach "innych oblicz historii" zastanowić się nad prawicowo-katolickim wizerunkiem wielu wydarzeń z czasów RON w kontekście jego zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy. Jeżeli ktoś jest chętny tego rodzju wyzwaniu chętnie podejmę polemikę. W kazdym razie jako pukt wyjścia można przykładowo potraktowac tezę, że husaria mimo kilkunastu widowiskowych osiągnięć jest wyjątkowo wręcz przereklamowaną formacją, której rzeczywiste przyczyny sukcesów giną w rwetesie jaki się robi wokół niej jako "spadkobiercy" tych rycyrzów na kuniach co to go zagrodowa szlachta tak ukochała
Pozdrawiam _________________ Czy można dostąpić selektywnej mądrości lub przekwalifikować się na prawdziwego człowieka ot tak po prostej lekturze dzieł Jacka Kaczmarskiego? Tak - na IOH można...
Wto 20 Sty, 2015 20:12
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
krakus57
Użytkownik zbanowany
Posty: 2553 Pochwał: 16
|
|
Powrót do góry |
|
|
marek8888
Użytkownik zbanowany
Posty: 4455 Pochwał: 5 Skąd: Sekcja polska NKWD
|
|
|
No jeden fan w osobie wielce szanownego i łaskawego ponad miarę kolegi już się przecież pojawił Stanowiska merytorycznego co prawda jeszcze nie zajął ale nie tracę nadziei, że może po prostu wnikliwie przekopuje się przez stosy przez nikogo nie czytanych akt aby nam tu zabłysnąć i pokazać od tej swojej prawie nieznanej dobrej strony
Gdyby więc kiedyś, nagle i niespodzianie (może być i za dekadę) odszedł kolega od swojego podziwu dla karabeli i w swojej łaskowości zechciał wypowiedzieć się merytorycznie w nieco szerszym kontekście zapraszam jak do dawnego sejmu...
Jeżeli nie będzie chętnych trudno - temat jest tak zakorzeniony, że przypomina dogmat a z tym trzeba mieć jaja aby się zmierzyć ;0 _________________ Czy można dostąpić selektywnej mądrości lub przekwalifikować się na prawdziwego człowieka ot tak po prostej lekturze dzieł Jacka Kaczmarskiego? Tak - na IOH można...
Wto 20 Sty, 2015 23:09
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki w tym forum Możesz ściągać pliki w tym forum
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum. Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
|
|