| | FAQ | Szukaj | Użytkownicy | Rangi | Rejestracja | Profil | Wiadomości | Zaloguj
Linki | Ekipa | Regulamin | Galeria | Artykuły | Katalog monet | Moje załączniki

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Idź do strony 1, 2  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
graboluu
Chorąży

Chorąży




Posty: 157
Skąd: Tomaszów Maz.
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Straż Leśna i Policja.

Mam pytanie co może zrobić Straż leśna spotkąc osobe chodzącą z wykrywką po lesie. Byłem dzisiaj z kolegą w lesie i natrafiliśmy na Straż leśną zatrzymali nas i wezwali Policją. Kolega miał dwa nieśmiertelniki i zabrali mu wykrywacz,a jak niemiałem nic i mnie wypuścili. Czy tak mogą postąpić?? Crying or Very sad

Nie 25 Gru, 2005 17:29

Powrót do góry
Matejko
Podporucznik

Podporucznik




Posty: 282
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Witam !

"Przycieli" Was podczas kopania dołu, czy tylko chodzacych z wykrywaczem?
To ważny detal.
Dopisz ten szczegół.

Pozdrawiam Matejko Piwo Piwo Piwo

Nie 25 Gru, 2005 21:29

Powrót do góry
szponiasty
Podpułkownik

Podpułkownik





Posty: 3160
Pochwał: 2
Archiwum: APwB / OKBZN
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Ludzie w święta , zawsze wyłażą wszyscy. (ochrona choinek)
Jeśli podaczas kopania mieli prawo zabrac wykrywkę, jesli szliście po lesie to nie mieli prawa.

Nie 25 Gru, 2005 22:23

Powrót do góry
Jaro5
Porucznik

Porucznik





Posty: 775
Pochwał: 10
Skąd: Shangri-La
Archiwum: A co to ??
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Witam

Spacer po lesie nie jest zabroniony (no chyba że to las prywatny). Za to zatrzymac nie mogą. Gorzej jak was przyłapali na kopaniu. To samo w sobie jest w lesie raczej zabronione (naruszanie powierzchni gleby itp itd). A jak do tego była wykrywka...

Pozdrawiam

_________________
"Życie jest jak pudełko czekoladek. Nigdy nie wiesz na co trafisz."

Pon 26 Gru, 2005 12:26

Powrót do góry
szponiasty
Podpułkownik

Podpułkownik





Posty: 3160
Pochwał: 2
Archiwum: APwB / OKBZN
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Również jak się dołków nie zakopuje to trudno udowodnić niską szkodliwość - mi to pomagało.

Pon 26 Gru, 2005 13:23

Powrót do góry
graboluu
Chorąży

Chorąży




Posty: 157
Skąd: Tomaszów Maz.
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Chodziliśmy tylko w tedy,dołki też zakopywaliśmy ,ale nas przeszukiwali i nieśmiertelniki miał kolega.A wykrywacz to MD-3010

Pon 26 Gru, 2005 14:22

Powrót do góry
Matejko
Podporucznik

Podporucznik




Posty: 282
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

A papierek jakiś kolega dostał, czy tak na "krzywy ryj" zabrali?

Pon 26 Gru, 2005 14:34

Powrót do góry
graboluu
Chorąży

Chorąży




Posty: 157
Skąd: Tomaszów Maz.
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Dostał że ma sie zgłosić tu i tu podany adres.Jutro mamy iść tam i zobaczymy co tam bedzie. 8)

Pon 26 Gru, 2005 18:22

Powrót do góry
wars98
Kapitan marynarki

Kapitan marynarki




Posty: 1022
Skąd: Z Marsa
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Witam! Bardzo szczęśliwy
Oj dzieciaki, dzieciaki... Twisted Evil
Graboluu. Jeśli piszesz tak jak było, to daliście się zrobić na szaro! Wink
Straż Leśna.
Na mocy postanowień ustawy o lasach z dnia 28 września 1991 r. (Dz. U. 1991 nr 101 poz. 444 ze zm.), a dokładnie to art. 47 utworzono twór pod nazwą Straż Leśna, która zalicza się do tzw. Służby Leśnej.
Zgodnie z ust. 2 art. 47 Strażnicy leśni przy wykonywaniu zadań określonych w ust. 1 tegoż artykułu 47 mają prawo do:
1) legitymowania osób podejrzanych o popełnienie przestępstwa lub wykroczenia, jak również świadków przestępstwa lub wykroczenia, w celu ustalenia ich tożsamości;
2) nakładania oraz pobierania grzywien, w drodze mandatu karnego, w sprawach i w zakresie określonych odrębnymi przepisami;
3) zatrzymywania i dokonywania kontroli środków transportu na obszarach leśnych oraz w ich bezpośrednim sąsiedztwie, w celu sprawdzenia ładunku oraz przeglądania zawartości bagaży, w razie zaistnienia uzasadnionego podejrzenia popełnienia czynu zabronionego pod groźbą kary;
4) przeszukiwania pomieszczeń i innych miejsc, w przypadkach uzasadnionego podejrzenia o popełnienie przestępstwa, na zasadach określonych w Kodeksie postępowania karnego;
5) ujęcia na gorącym uczynku sprawcy przestępstwa lub wykroczenia albo w pościgu podjętym bezpośrednio po popełnieniu przestępstwa oraz jego doprowadzenia do Policji;
6) odbierania za pokwitowaniem przedmiotów pochodzących z przestępstwa lub wykroczenia oraz narzędzi i środków służących do ich popełnienia;
7) prowadzenia dochodzeń oraz wnoszenia i popierania aktów oskarżenia w postępowaniu uproszczonym, jeżeli przedmiotem przestępstwa jest drewno pochodzące z lasów stanowiących własność Skarbu Państwa, w trybie i na zasadach określonych w Kodeksie postępowania karnego;
8 ) prowadzenia postępowania w sprawach o wykroczenia oraz udziału w rozprawach przed sądem grodzkim w charakterze oskarżyciela publicznego i wnoszenia środków zaskarżania do sądów rejonowych od rozstrzygnięć sądów grodzkich w sprawach zwalczania wykroczeń w zakresie szkodnictwa leśnego;
9) noszenia broni palnej długiej i krótkiej lub gazowej oraz ręcznego miotacza gazowego;
10) żądania niezbędnej pomocy od instytucji państwowych, zwracania się o taką pomoc do jednostek gospodarczych, organizacji społecznych, jak również w nagłych przypadkach do każdego obywatela o udzielenie doraźnej pomocy, na zasadach określonych w ustawie o Policji.
I dalej.
Ustęp 2a art. 47:
Odebrane przedmioty, narzędzia i środki, o których mowa w ust. 2 pkt 6, należy przechowywać pod zamknięciem w sposób zabezpieczający je przed utratą lub uszkodzeniem.
Kolejne ustępy:
3. Strażnik leśny może, wobec osób uniemożliwiających wykonywanie przez niego czynności określonych w ustawie, stosować środki przymusu bezpośredniego w postaci:
1) siły fizycznej, przez zastosowanie chwytów obezwładniających oraz podobnych technik obrony lub ataku;
2) pałki gumowej służbowej;
3) chemicznych środków obezwładniających w postaci ręcznego miotacza gazu i broni gazowej;
4) kajdanek;
5) psa służbowego.
3a. Czynności, o których mowa w ust. 3, powinny być wykonywane w sposób możliwie najmniej naruszający nietykalność osoby, wobec której zostały podjęte.
3b. Na sposób przeprowadzenia czynności, o których mowa w ust. 3, przysługuje zażalenie do prokuratora.
4. Zastosowanie przez strażnika leśnego środka przymusu bezpośredniego powinno odpowiadać potrzebom wynikającym z istniejącej sytuacji i zmierzać do podporządkowania
się osoby wydanym poleceniom.
5. Jeżeli zastosowanie środków przymusu bezpośredniego, wymienionych w ust. 3, okaże się niewystarczające, strażnik leśny ma prawo użycia broni palnej w następujących przypadkach:
1) w celu odparcia bezpośredniego, bezprawnego zamachu na życie własne lub innej osoby;
2) przeciwko osobie, która wezwana do natychmiastowego porzucenia broni lub innego niebezpiecznego narzędzia nie zastosuje się do tego wezwania, a jej zachowanie wskazuje na bezpośredni zamiar ich użycia przeciwko niemu lub innej osobie;
3) przeciwko osobie, która usiłuje przemocą odebrać broń.
6. Użycie broni palnej powinno następować w sposób wyrządzający możliwie najmniejszą szkodę osobie, przeciwko której użyto broni, i nie może zmierzać do pozbawienia jej życia, a także narażać na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia innych osób.
7. Do wykonywania przez strażnika leśnego czynności, o których mowa w ust. 2 pkt 1 i 3, a także do użycia przez niego środków przymusu, o których mowa w ust. 4–6, stosuje się odpowiednio przepisy ustawy o Policji.

Reasumując. Jeśli nie złapali Was na kopaniu, to tylko swojej i ich nieznajomości prawa możecie zawdzieczać taki stan rzeczy. Jak coś takiego się dzieje, to mówisz, że idziesz spacerem przez las i nie kopiesz oraz nie szukasz w lesie, a tylko poza nim Exclamation Wink Twisted Evil
Jeśli przeszukują - okey - ich prawo. Jeśli znajdują coś takiego, jak piszesz (czyli niesmiertelniki), to niech Ci udowodnią, że to z ich lasu, jak nie, to mówisz im grzecznie, ale krótko: do widzenia. I tyle. Nie wdajesz się w żadne dyskusje z nimi. Jak nie mają dowódów oraz nie złapali Cię na "gorącym uczynku" to nic nie mogą Tobie zrobić. Tak samo ze Strażą Miejską, czy Policją. Posiadanie oraz chodzenie z wykrywką nie jest zabronione. Zabronione jest jedynie prowadzenie poszukiwań przy jej użyciu. Zabranie wykrywki wydaje się w tym przypadku jakimś kosmicznym nieporozumieniem. Macie prawo domagać jej zwrotu.
Koniec.
Pozdrawiam serdecznie
wars98 Razz

Wto 27 Gru, 2005 16:35

Powrót do góry
graboluu
Chorąży

Chorąży




Posty: 157
Skąd: Tomaszów Maz.
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Bzliśmy dzisiaj tam w tej sprawie.A tam jakiś pan powiedział nam że samo to że weszliśmy z łopatami na teren lasu jest karalne.A ja powiedziałem no i co łopatą dzrzewo zetne , koleś-ale mogłeś drzewka wykopywać albo płapki na zwierzynę kopać.Potem art.jakis tam czytał że wstęp do lasu z siekierą i łopatą jest karalne. I nam oddali wykrywacz bo nic niekopaliśmy i nimogą nam udowodnić że to co znaleźli było z lasu.Musimy zapłasić po mandacie w kwocie 50zł hehe Pozdro for all!

Wto 27 Gru, 2005 19:10

Powrót do góry
Matejko
Podporucznik

Podporucznik




Posty: 282
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

graboluu napisał:
Pozdro for all!


Who's "all"?
I don't get it....

When you in Rome, do as Romans do. Evil or Very Mad

Matejko Piwo Piwo Piwo

Wto 27 Gru, 2005 22:43

Powrót do góry
Witcher
Leutnant

Leutnant




Posty: 252
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Wybacz Matejko...Ale strasznie z ciebie "upierdliwy" czlek.

Wto 27 Gru, 2005 22:50

Powrót do góry
Matejko
Podporucznik

Podporucznik




Posty: 282
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Wiem.... Mr. Green
Masz to wybaczone.

Drażni mnie jednak bezsensowne wstawianie obcojęzycznych zwrotów w Polski tekst.
Zawsze tak było, tak jest i tak będzie - czy Ci się to podoba, czy nie. Bardzo szczęśliwy

Pozdrawiam Matejko Piwo Piwo Piwo

Wto 27 Gru, 2005 23:16

Powrót do góry
Indiana Jones
Moderator
Oberst

Oberst





Posty: 5413
Pochwał: 19
Skąd: z frontu
Archiwum: X ...
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Matejko napisał:

Drażni mnie jednak bezsensowne wstawianie obcojęzycznych zwrotów w Polski tekst.


Nie tylko ciebie.

_________________
Pozdrawiam
Przemek

Sro 28 Gru, 2005 18:55

Powrót do góry
wasyl
Starszy sierżant

Starszy sierżant





Posty: 102
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Grabollu mogło się skończyć o wiele gorzej tj. utratą wykrywki i i przedstawionymi zarzutami oczywiście dla kolegi, a to wszystko z powodu posiadanych przy sobie nieśmierteników (dowód winy) i nie wytłumaczyłbyś sie ze kupiłeś je na targu czy jakies tam inne bajerki. Oczywiście Wars98 ma rację za zatrzymaną wykrywkę twój kolega powinien dostać pokwitowanie-Protokół zatrzymania rzeczy.Strażnicy po prostu nie wiedzieli co z tobą zrobić i czy właściwe złamaliście jakieś prawo, dlatego mandaty dostaliście w pozniejszym terminie gdy juz w kodeksie wykroczeń znaleźli odpowiedni artykuł. W sumie bardziej opłaca sie pochylic glowe, walnąć smutną minę i wytłumaczyć wszystko spokojnie niz chcieć załatwienia sprawy zgodnie z obowiązującym prawem bo wtedy wszystko oparlo by sie o protokoły i sąd, a chyba nasze hobby nie jest takie złe (wiem z własnego doświadczenia) Dlatego moja rada jest taka: podczas poszukiwań, oczywiście jeśli jest taka mozliwosc, nie trzymajcie przy sobie fantów (prawie wszystkie służby mundurowe mają prawo przeprowadzić kontrolę osobistą, nie mylić z przeszukaniem osoby), a wtedy zawsze się wytłumaczycie. W razie kłopotów zapraszam na GG moze cos wspólnie zaradzimy-oby nie było takiej potrzeby.
_________________
"Są rzeczy znane i są rzeczy nieznane, a miedzy nimi są drzwi"- William Blake

Czw 29 Gru, 2005 13:19

Powrót do góry
maxikasek
Moderator
Generał broni

Generał broni





Posty: 10865
Pochwał: 36
Skąd: obecnie Szczecin
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

a mandat za niszczenie ściółki leśnej to 500 zł (pod warunkiem że to nie jest rezerwat itp.)
_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Czw 29 Gru, 2005 16:49

Powrót do góry
elpas
Moderator
Major

Major





Posty: 1626
Pochwał: 19
Skąd: Kołobrzeg-Grudziądz
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Ja dostałęm mandat 50 zł za "niszczenie ściółki leśnej" bo tak się dogadałem z strażnikiem a złapał mnei dodatkowo na gorącym uczynku jak kopałem a próbowałem się jeszcze nmaskować, że to niby załatwiam potrzebę pod drzewkiem hehe a jak znalazł wykrywkę, którą odrzuciłem w krzaki jak się zbliżał to powiedziałem radośnie : oooo to moja hehehe. POtem wykrywka wylądowała w bagażniku Łady Nivy... a potem to już gadanina i targowanie. Pan powiedział, że jak mnei jeszcze raz złapie w lesie to zabierze wykrywkę... i opowiedział gdzie mogę szukać,,, gdzie są okopy (w innym lesie hehe) ale tam to mogę iść bo tu gdzie mnie złapał to... ścisły rezerwat - Góra Ślęża - rozumiecie...hehe. A złapał mnie przy kapliczce XVIII w. Jak powiedział wszystko byłoby dobzre: "ale panie... koło świętego miesca pan kopiesz..." Już nie chiałem się śmiać bo by to pogorszyło sprawę,, walnąłem skruchę - ot co...

Pią 30 Gru, 2005 11:32

Powrót do góry
wasyl
Starszy sierżant

Starszy sierżant





Posty: 102
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

chyba maxikaseku do 500 zł, ale trochę grzecznej bajery i skruchy powinno pomóc ominąć jakikolwiek mandat
_________________
"Są rzeczy znane i są rzeczy nieznane, a miedzy nimi są drzwi"- William Blake

Pią 30 Gru, 2005 23:24

Powrót do góry
Witcher
Leutnant

Leutnant




Posty: 252
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

W mojej okolicy najlepiej po prostu miec na "flache".To moze wiele ulatwic.

Pią 30 Gru, 2005 23:39

Powrót do góry
wasyl
Starszy sierżant

Starszy sierżant





Posty: 102
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

trzeba uważać na dawanie kasy, musisz dobrze wyczuć człowieka czy weźmie. Jeśli się pomylisz i trafisz na służbistę wyrok murowany, pieniądze to śliska sprawa, prawdziwa flacha była by napewno lepsza i nie kojarzy sie tak z łapówką, a jak jeszcze razem się wypije to pare ciekawych Ci pokże.
_________________
"Są rzeczy znane i są rzeczy nieznane, a miedzy nimi są drzwi"- William Blake

Sob 31 Gru, 2005 14:57

Powrót do góry
Witcher
Leutnant

Leutnant




Posty: 252
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Tylko ryba nie bierze... Przynjamniej na slasku Wink

Sob 31 Gru, 2005 18:31

Powrót do góry
l&m
Hauptmann

Hauptmann





Posty: 921
Pochwał: 1
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Evil or Very Mad To trzeba mieć jakieś zezwolenie na kopanie w lesie Question A jak jest taki mały lasek kilka drzewek, chwastów to też nie wolno kopać Question Nie można zdobyć jakiś "papier" i tylko pokazywać Służbie Leśnej albo Policji żeby się nie czepiali???

Sob 31 Gru, 2005 18:53

Powrót do góry
wars98
Kapitan marynarki

Kapitan marynarki




Posty: 1022
Skąd: Z Marsa
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Witam! Bardzo szczęśliwy
Wszystko zależy od tego co to jest. Nie każda kępa drzew i krzoli będzie - lasem. Musisz rozeznać teren. Poza tym pytanie: las prywatny, czy państwowy? Koniec języka za przewodnika! To bezpieczne i wygodne i może uchronić od kłopotów.
Wtedy, jak się dobrze pogada, to powinno się uzyskać zgodę - jak zagwarantujesz (przekonasz) właściciela lasu, że niezryjesz mu go doszczętnie. Twisted Evil Wink
Pozdrawiam
wars98

Sob 31 Gru, 2005 19:07

Powrót do góry
l&m
Hauptmann

Hauptmann





Posty: 921
Pochwał: 1
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

A na bezpańskim polu, gdzie jest kilka bunkrów mogę kopać??? Koło bunkra i tak nic nie rośnie to o co mogą się rzucać Zniesmaczony

Sob 31 Gru, 2005 19:19

Powrót do góry
elpas
Moderator
Major

Major





Posty: 1626
Pochwał: 19
Skąd: Kołobrzeg-Grudziądz
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Inna sprawa to układ z leśniczym. Opcji jest kilka, możesz się do takowego przejść i po ludzku z nim pogadać, że nie ryjesz jak dziki, że jesteś historykiem amatorem, kolekcjonerem i takie tam... Zazwyczaj pozwoli i masz już luz!
Ja poznałem jednego z leśniczych (przez telefon Bardzo szczęśliwy ) jak wziąłem jedną laskę na stopa,, gadka szmatka, laska opowiedziała mi gdzie moge kopać i zaczęła, że leśniczy to jej znajomy. Dała mi telefon do niego (do siebie też Wink ) i jak tylko ruszam w las w jej rejony dzwonię do szefa lasu i mówię że będę sią tram kręcił. No i luz. Chłopa nie widziałem nawet ale jak mnie straż chwyci to mam pewniaka, że mogę mówić o pozwoleniu leśniczego Uśmiech.
Inengo poznałęm na studiavh i sam się rwie do kopania hehe i nagaduje kiedy zajade w jego lasy heh.
Trzeba kombinować a jak się nie da to po cichaczu.... no cóż...

l&m napisał:
A na bezpańskim polu, gdzie jest kilka bunkrów mogę kopać??? Koło bunkra i tak nic nie rośnie to o co mogą się rzucać Zniesmaczony

Pole to zazwyczaj jest czyjeś Uśmiech ale ze względu że nie jest użytkowane to raczej nic Ci nie grozi... jak i nie grozi że coś wyciągniesz Laughing ale to jż inna sprawa. Atakuj śmiało. To tylko mnie raz baba coś koło 80 pogoniła wywijając kulami do podpierania że jej miny podkładam i mnie od sk** banderowców i innych nawymyślała Mr. Green
Nie próbuj wtedy negocjacji a obchodź dużym łukiem hehe
Pozdrawiam

Sob 31 Gru, 2005 19:21

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Idź do strony 1, 2  Następny Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki w tym forum
Możesz ściągać pliki w tym forum



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum.
Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.