Rennes le Chateau

Wszystkich zainteresowanych tajemnicami Rennes le Chateau zapraszamy na naszą stronę www.megas-awz.com , na której prezentujemy fragmenty przygotowywanej książki pt. "Testament ukryty w skale". Autorzy publikują sensacyjne odkrycia dotyczące daty przyjścia i tożsamości Mesjasza oraz jego rodziny. Te informacje odkryte zostały przez nich w Rennes la Chateau, w Langwedocji, na południu Francji, w pozostawionym przez Wizygotów testamencie w postaci kamiennych rzeźb.

Sro 23 Lis, 2005 13:55

Może przybliżysz sprawę tu na forum, po przejrzeniu strony dochodzę do wniosku że to lekko nawiedzona sprawa, ale może się mylę.

pozdr

Sro 23 Lis, 2005 22:26

"odkryte zostały przez nich" ? - A to już nie Bérenger Sauniere ?
Może by tak IOH coś napisał ? Rennes le Château, Château de Gisors, Oak Island, Neuschwabenland, Shambala, Wewelsburg ......

Czw 24 Lis, 2005 12:15

Wizygoci wynalazcami mikroskopu i odkrywcami ludzkiego jajeczka ?
Bo jakże by inaczej, cytuję :
"Ta teza potwierdza się, przy ocenie trzech kulek znajdujących się w środku znaku, symbolizują one jajeczka kobiety, które ma on jeszcze zapłodnić. Dodatkowym potwierdzeniem, jest różna wielkość tych jaj eczek, mówiąca o kolejności zapładniania."
Te wszystkie "trójkątne nawy", "kamienne portrety" to jakieś jaja.
Erich von Däniken by się uśmiał.

Czw 24 Lis, 2005 15:28

MEGAS-AWZ jestes masonem czy jak?? Lub jakims pseudotemplariuszem???

Nie 27 Lis, 2005 22:35

rydz-smigly napisał:

MEGAS-AWZ jestes masonem czy jak?? Lub jakims pseudotemplariuszem???

Spisek odkryty, przed Rydzem nic się nie ukryje
Jego motto Silny, Zwarty, Gotowy do odkrywania spisków wszelakich

Pon 28 Lis, 2005 0:20

A czy Św. Jan z Patmos posiadał komputer by mógł zaszyfrować Apokalipsę?

Czw 01 Gru, 2005 12:38

odjechane teorie na maxa.
skoro na 1952 rok wyznaczono date przyjscia Mesjasza to dlaczego nikt tego przyjscia nie widzial?
_________________
pozdr
robert_kudelski
...z nową stroną www.eksplorator.com,
używający sprzętu firmy PenElektonik

Sro 07 Gru, 2005 20:46

Bardzo podobaja mi sie produkty, a w szczegolnosci stolik. tylko chyba problem bylby z myciem tych wszystkich pokreconych elementow . A strona sympatyczna i z tego co daje sie zauwazyc jest to witryna firmowa. innymi slowy ciekawy sposob zarabiania kasy;).


pozdrawiam i zycze sukcesow
_________________
kruku
---------------------
Wortal Poszukiwaczy Skarbów
www.poszukiwania.pl

Sro 07 Gru, 2005 22:22

Kruku, stolik jest rzeczywiście piękny. A z myciem nie ma problemu, bo po prostu wystarczy zmyć go pod bieżącą wodą. Podstawa stolika zbudowana jest z prętów stalowych ale są one pasywowane więc woda im nie przeszkadza. Mam nadzieję, że udało Ci się znaleźć na naszej stronie opis jak powstaje konstrukcja tego stolika, którą my nazywamy bryłą AMAZ.
Pozdrawiam

Pią 09 Gru, 2005 16:00

MEGAS-AWZ
opowiedz cos wiecej o tych poszukiwaniach ktore prowadziliscie. bo jakos ten artykul nie wyjasnil mi wszystkiego. podchodze z dystansem do tego calego mistycyzmu bo statystyka mowi ze najczesciej rozwiazania problemow sa proste a nie skomplikowane
no i czasami jak czlowiek czyta teorie w stylu Dan Brown to sie lapie za glowe.
swoja droga nie wiem czy dobrze zrozumialem, ale czy przekaz jest taki ze na podstawie kilkusetletnich zabytkow (budowle, kapliczki, itp)zrekonstruowaliscie wydarzenia sprzed kilku tysiecy lat?
_________________
pozdr
robert_kudelski
...z nową stroną www.eksplorator.com,
używający sprzętu firmy PenElektonik

Sro 28 Gru, 2005 9:43

Szczegóły opowiadamy w książce, która jest w przygotowaniu a to co czytałeś to jej zwiastun. Jak tylko ksiązka będzie dostepna poinformujemy na tym forum.

Wto 03 Sty, 2006 13:49

a kiedy sie spodziewasz ze ta ksiazka sie pojawi na rynku?
mam opory przed umistycznianiem historii, bo ta okazuje sie najczesciej prosta i logiczna. i zadziwia mnie fakt ze ludziom latwiej uwierzyc w niestworzone historie ze Jezus i Maria Magdalena mieli dzieci, niz w to co napisali jego uczniowie w zebranych pismach pod nazwa nowy testament. kto klamie. swiadkowie sprzed 2 tysiecy lat czy obecni badacze? dla mnie sprawa jest oczywista, ale zobaczymy co napiszecie w ksiazce...
_________________
pozdr
robert_kudelski
...z nową stroną www.eksplorator.com,
używający sprzętu firmy PenElektonik

Sob 07 Sty, 2006 11:20

Dzisiaj o 19:30 na ARD
Terra X - Geheimakte Sakrileg

Nie 15 Sty, 2006 13:07

Wielce szanowny MEGAS-AWZ,
reklamie Twojej ksiażki na pewno przyda się wyjaśnienie sprawy jajeczek, tym bardziej tych w macicy.
Masz rację, że do szyfrowania nie potrzebne są komputery, potwierdza to historia łączności wojskowej i dyplomacji, poczynając już od starożytności.
Jednak nie masz racji, że jajeczko ludzkie można zobaczyć gołym okiem. Gwoli ścisłości pionierzy badań mikroskopowych wpierw odkryli plemniki, pewnie dlatego, że sperma była bardziej pod "ręką", (a może na ręce).
Pozostając w wielkim sceptycyźmie, by nie powiedzieć niewierze w Twoje rewelacje,
pozdrawiam i winszuję, co najmniej, powtórzenia sukcesu wydawniczego i finansowego EvD.
kot

Sro 18 Sty, 2006 11:34

A mi pozostaje się tylko zaśmiać.
_________________
"Kwintyliuszu Warusie, oddaj mi moje legiony!"

Wto 08 Sie, 2006 16:35

Rennes-le-Chateau

Witam wszystkich

Sprawami RlC interesuję się od bardzo dawna i w ostatnim czasie postanowiłem pozbierać trochę FAKTów na ten temat.

FAKTów, bo MITów jest zdaje się na ten temat znacznie więcej.
Korzystając z kilku "umiarkowanych" źródeł staram się dostarczyć jak najbardziej naukowych (co nie zawsze możliwe) informacji co do odkryć Sauniere'a w Rlc i ostatnich "rewelacji" autorstwa Bena Hammotta - angielskiego archeologa-amatora, który twierdzi, że

- rozkodował symbole w kościele MM
- odnalazł szereg butelek zawierających notatki Sauniere'a
- znalazł grobowiec MM (lub inny templariuszowski)

Wszystko potwierdzone materiałami VHS, datowaniem węglem i bardzo obszernym materiałem merytorycznym. Bez numerologii, bez astrologii i pustego teoretyzowania. Twierdzi, że znalazł.

O wszystkim opowiada film "Bloodline" amerykańskiego reżysera Bruce Burgessa.

Czy ktoś jest w temacie? Ja śledzę sprawę i fora od jakiegoś czasu. Hammott niedługo ma wydać 700 stronnicową książkę, w której podobno opisał jak krok po kroku rozwiązywał zagadki i dochodził do swoich odkryć.

Bardzo bardzo ciekawe, choć jak zwykle podchodzę sceptycznie.

Pozdrawiam
ps. Adresu do mojego bloga nie podaję, chyba że moderator pozwoli.
Gwoli informacji: na blogu nie ma reklam, bo blog jest altruistyczny i wypłynął z chęci podzielenia się z polskojęzycznym światem informacjami jak w temacie.

Pią 10 Paź, 2008 0:11

Jak zauważasz każdy z użytkowników forum może dopisać sobie dowolną treść w stopce (o ile nie jest obraźliwa). Możesz wiec podać tam link do swojego bloga.
Jeśli chodzi o sprawę RLC to rewelacje i odkrycia, o których piszesz są moim zdaniem wątpliwe. Odkrycie butelek z zapisami księdza S.? A niby gdzie je znalazł? Jakie miejsce nie zostało jeszcze zbadane przez szaleńców, mitomanów, poszukiwaczy i pseudohistoryków? Znalazł też grób? Marii Magdaleny? No to chyba prowadził poszukiwania dość szeroko, bo osobiście jest dla mnie wątpliwe, by opuściła ona Izrael (nie ma na to dowodów).
No i metoda datowania węglem. Było tak wiele pomyłek jakie uzyskano korzystając z tej techniki, że trudno jej zaufać.
A groby "templariuszowskie" na terenie, który należał do zakonu chyba nie są czymś nadzwyczajnym.
_________________
pozdr
robert_kudelski
...z nową stroną www.eksplorator.com,
używający sprzętu firmy PenElektonik

Pią 10 Paź, 2008 13:52

Podobno Niemcy w czasie okupacji też czesali tamten teren (teren wokoło kościoła) w poszukiwaniu czegoś(interesowała ich studnia). W odległych czasach sprowadzono tam górników z Niemiec i zatrudniono ich przy tajemniczych pracach o ile dobrze pamiętam. Niektóre krążące legendy mówią, że tam było miejsce spoczynku Marii Magdaleny (odnaleziono stare figurki przedstawiające matkę z dzieckiem o negroidalnych rysach twarzy do tych figurek modlili się mieszkańcy południowej Francji zanim dotarło tam chrześcijaństwo) lub Graala. Inne teorie mówią, że Graalem nie było naczynie lecz potomek Jezusa od którego pochodzili przedstawiciele niektórych rodów szlacheckich Europy.
(zgodnie z nazwą działu "legendy" piszę to o czym czytałem)
Szponiasty napisał:

Cytat:

Może przybliżysz sprawę tu na forum

Uważam, że teoria jest fakt "odjechana", lecz ciekawa i może poruszymy ten temat głębiej mam kilka książek o tej tematyce i poszukuję fanatyków do zgłębienia tematu na forum IOH jeśli chodzi o te legendy.
Pozdrawiam
_________________
Tatarska jazda, półksiężyc i gwiazda.

Czw 30 Paź, 2008 12:36

Re: Rennes-le-Chateau

Enso napisał:

Witam wszystkich Sprawami RlC interesuję się od bardzo dawna i w ostatnim czasie postanowiłem pozbierać trochę FAKTów na ten temat. FAKTów, bo MITów jest zdaje się na ten temat znacznie więcej. Korzystając z kilku "umiarkowanych" źródeł staram się dostarczyć jak najbardziej naukowych (co nie zawsze możliwe) informacji co do odkryć Sauniere'a w Rlc i ostatnich "rewelacji" autorstwa Bena Hammotta - angielskiego archeologa-amatora, który twierdzi, że - rozkodował symbole w kościele MM - odnalazł szereg butelek zawierających notatki Sauniere'a - znalazł grobowiec MM (lub inny templariuszowski) Wszystko potwierdzone materiałami VHS, datowaniem węglem i bardzo obszernym materiałem merytorycznym. Bez numerologii, bez astrologii i pustego teoretyzowania. Twierdzi, że znalazł. O wszystkim opowiada film "Bloodline" amerykańskiego reżysera Bruce Burgessa. Czy ktoś jest w temacie? Ja śledzę sprawę i fora od jakiegoś czasu. Hammott niedługo ma wydać 700 stronnicową książkę, w której podobno opisał jak krok po kroku rozwiązywał zagadki i dochodził do swoich odkryć. Bardzo bardzo ciekawe, choć jak zwykle podchodzę sceptycznie. Pozdrawiam ps. Adresu do mojego bloga nie podaję, chyba że moderator pozwoli. Gwoli informacji: na blogu nie ma reklam, bo blog jest altruistyczny i wypłynął z chęci podzielenia się z polskojęzycznym światem informacjami jak w temacie.

Witam!
Podaj bloga, chętnie przeczytam. Szukam osób, ktore także interesują się RlC. Pozdrawiam!

Sro 18 Lut, 2009 9:49

Ja tam uważam że faktycznie była/jest jakaś tajemnica RlC, jednak nie jest to związane z rodem Jezusa. W świątyni Salomona, która wiąże się z tajemnicą (templariusze) chyba nie było nic na ten temat? KAtarzy też by za to nie ginęli, skoro byli heretykami....
Salomon był wielkim magiem/kabalistą i jakieś informacje z tym związane były tą tajemnicą. Wystarczy wspomnieć rytuały templariuszy. Ciągle jest wiele wpływowych organizacji okultystycznych które są w stanie zapłacić majątek za takie informacje - loże masońskie, Skull & Bones, może nawet Opus Dei. W czasach Souniera również było ich mnóstwo, jeśli nie więcej. Sprawa z królewskim rodem to ewidentnie zasłona dymna.

Sob 21 Sie, 2010 0:09

Ciekawe czy zbadano też trop "polskiego wątku" calej sprawy czyli przewiezienia i ukrycia+ w ostatnich latach XV wieku na polskich dzisiejszych ziemiach (choć nie wtedy...) dość ważnych dokumentów na ten temat...

Pozdrawiam

Pon 23 Sie, 2010 11:29

Z Rennes do Polski nic nie przywieziono
_________________
Tatarska jazda, półksiężyc i gwiazda.

Pon 23 Sie, 2010 12:55

Pewnie, że nie przywieziono stamtąd bo nie o to tu chodzi. Po prostu na ziemie polskie (podkreślam nikt niczego nie przywoził do PL) przywieniono bezpośrednio z Jerozolimy coś co jako swoisty ukryty "depozyt" związane jest ściśle pewnymi miejscami i obiektami powstałymi póxniej :wink:

Pozdrawiam

Wto 24 Sie, 2010 10:54

A gdzie sobie można o tym poczytać?

Wto 24 Sie, 2010 20:26