|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marlog
Podporucznik
Posty: 257 Skąd: Olsztyn
|
|
|
Dla ciekawych jest udostępnione pewne źródło z dokumentami na temat w/w..
tutaj trzeba kliknąć..
spis dokumentów
Zasobu archiwum nie sprawdzałem..
z pozdrowieniem
Pon 06 Lut, 2012 22:36
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
siwy
Major
Posty: 1590 Pochwał: 3 Skąd: Wolsztyn / Użgorod
|
|
|
Ale odeszliśmy od tematu powstanie czy też wojna domowa?
Sam fakt, że zarówno Janusz jak i Tadeusz Meissner skierowani do powstania zostali przez polskie władze wojskowe wskazuje, że jednak nie był to oddolnie przygotowany czyn zbrojny. Jeżeli jeszcze dodamy, że plany kampanii III powstania opracowano w polskiej dwójce, czyli wywiadzie wojskowym, to czy można mieć wątpliwości
Cytat: | Plan walki opracowała polska dwójka, czyli wywiad wojskowy. To "dwójka" przygotowała wystąpienia propolskie na Śląsku i dowody na to są w Centralnym Archiwum Wojskowym w Rembertowie. Tutaj wysyłano oficerów już przed pierwszych powstaniem, tworzono sieć dywersji, animowano tworzenie harcerstwa, organizacji sokolskich (paramilitarnych), dawano na to pieniądze.
|
W ramach informacji może jeszcze jeden cytat.
Cytat: | Tymczasem o militarnym powodzeniu III powstania już na początku przesądziła doskonale przygotowana operacja dywersyjna "Mosty", czyli wysadzenie przepraw na rzekach, aby odciąć Niemców na Śląsku od zaopatrzenia z głębi Rzeszy. W grupie Konrada Wawelberga, która przeprowadziła tę akcję, ponad połowa ludzi to nie-Ślązacy, wśród nich np. Stefan Baczyński, ojciec Kamila. To był majstersztyk, który w czasie II wojny światowej dowództwo Armii Krajowej wykorzystało przy planowaniu akcji "Wachlarz". Z kolei doświadczenia III powstania śląskiego, walki w terenie silnie zurbanizowanym, posłużyły dowództwu AK przy planowaniu Powstania Warszawskiego. Generał Stanisław Rostworowski, który w III powstaniu był szefem wydziału operacyjnego, te doświadczenia wykorzystał przy planowaniu akcji "Burza".
|
Więcej na: http://wyborcza.pl/1,75515,6553613,Powstania_slaskie_to_byla_wojna_domowa.html#ixzz1liJLGL5P
marlog jeżeli chodzi o nowojorski Instytut Józefa Piłsudskiego miałem okazję korzystać z jego dokumentów w pewnej publikacji, szacowna instytucja
Wto 07 Lut, 2012 18:31
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
marek8888
Użytkownik zbanowany
Posty: 4455 Pochwał: 5 Skąd: Sekcja polska NKWD
|
|
|
Witam,
Zaciekawił mnie jeden z cytatów dotyczących doświadczeń z walk w terenie zurbanizowanym... Czy przypadkiem z tym dorobkiem miał jakiś kontakt gen Grot-Rowecki - wybrany na dowdce AK+ZWZ wszak min. z powodu specjalizacji wađnie w tym temacie... _________________ Czy można dostąpić selektywnej mądrości lub przekwalifikować się na prawdziwego człowieka ot tak po prostej lekturze dzieł Jacka Kaczmarskiego? Tak - na IOH można...
Sro 08 Lut, 2012 14:17
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
marlog
Podporucznik
Posty: 257 Skąd: Olsztyn
|
|
|
Znalazłem niegdyś artykuł generała:
Cytat: | 1921 luty
Artykuł mjra Stefana Roweckiego, Piechota sowiecka,
napisany na podstawie doświadczeń bojowych z 1919/1920 roku
Organizacja
Cała piechota bolszewicka nosi nazwę "Strzelców".
Największą jednostką taktyczną, organizacyjną oraz kasowo-gospodarczą w piechocie jest pułk. Charakterystyczną jego cechą jest bogate wyposażenie w oddziały specjalne i środki techniczne, dzięki którym posiada on znaczną samodzielność bojową. |
całość jest tutaj
Być może w innych dziedzinach też się specjalizował..
pozdrawiam
Sro 08 Lut, 2012 18:35
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
siwy
Major
Posty: 1590 Pochwał: 3 Skąd: Wolsztyn / Użgorod
|
|
|
marek8888 napisał: | Zaciekawił mnie jeden z cytatów dotyczących doświadczeń z walk w terenie zurbanizowanym... Czy przypadkiem z tym dorobkiem miał jakiś kontakt gen Grot-Rowecki |
Pewna publikacja z roku 1928:
Cytat: | W innych krajach problem konieczności zmiany taktyki walki miejskiej (i nie tylko tej taktyki) pomijano lub lekceważono, co miało w przyszłości zaowocować szeregiem klęsk państw alianckich na frontach II wojny światowej.
Polska niekoniecznie początkowo podzielała to lekceważące stanowisko, ponieważ miała swoje doświadczenia z walk o Lwów, Poznań czy Powstania Śląskie i zupełnie wyjątkowym przypadkiem w skali całego okresu 1918 - 39 była publikacja ppłk.dypl. Stefana Roweckiego "Walki uliczne" wydana w 1928 r. |
więcej na:
http://www.specops.pl/vortal/taktyka_czarna/MOUT/MOUT.htm
Sro 08 Lut, 2012 19:17
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zubek
Gość
|
|
|
Witam,
Marlog, nie sądziłem, abyś dezawuował J. Meissnera i jego odznaczenie VM - tylko wyjaśniłem, a dodam, że do dywersji skierowany został i dotarł na Śląsk w początkach marca 1921, kilkanaście dni przed plebiscytem i przebywał tam również w okresie do 2 maja, gdy otrzymał rozkaz podjęcia akcji - zatem potwierdza to stwierdzenie, iż akcja zbrojna była wcześniej przygotowywana i zaplanowana.
Zresztą - polecam barwne wspomnienia Meissnera...
A S. Rowecki raczej był swego rodzaju specjalistą w zakresie walk ulicznych w Polsce- jego praca była bardzo ceniona i doceniona, m.in. w Niemczech i w ZSRR ( jak również, ale to OT - opracowanie Wł. Sikorskiego - Przyszła Wojna), chociaż wpływ na nominację na szefa AK miały raczej inne względy...
Wracając do III Powstania Śląskiego natomiast - trudno orzec, czy powstańcy ( w tym odkomenderowani żołnierze WP) byli szczególnie wyszkoleni w walkach miejskich - raczej zawczasu rozpoznawano teren przyszłych działań i stosowano doświadczenia z Wielkiej Wojny, korzystając z frontowego stażu żołnierzy WP - chyba?
Pozdrawiam
Czw 09 Lut, 2012 0:15
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
marlog
Podporucznik
Posty: 257 Skąd: Olsztyn
|
|
|
Wydaje mi się, że powstania które się udały w Polsce były wspomagane od "zewnątrz" pozostałe które były w zasadzie "oddolnie" wywołane..
(nie chcąc wchodzić w temat inspiratorów ukrytych)..
Z góry były skazane na klęskę...
Dla mnie zagadką jest dlaczego więcej się mówi o przegranych powstaniach niż o wygranych.....
Cytat: | nie sądziłem, abyś dezawuował J. Meissnera
|
dałem "plamę" - bo "Jego" czytałem - a nie skojarzyłem..
pozdrawiam
Czw 09 Lut, 2012 20:21
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
seth
Użytkownik zbanowany
Posty: 7599 Pochwał: 35
|
|
|
marlog;
Cytat: |
Dla mnie zagadką jest dlaczego więcej się mówi o przegranych powstaniach niż o wygranych..... |
A ile w.g Ciebie było wygranych powstań Bo chyba nie myślisz o którymś z Powstań Śląskich
Czw 09 Lut, 2012 20:52
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
marlog
Podporucznik
Posty: 257 Skąd: Olsztyn
|
|
|
Oczywiście, że uważam, że w przypadku Powstania Sląskiego, Polska zyskała więcej niż w wypadku plebiscytu który nie bardzo się udał,
Dlatego moim zdaniem można mówić , że oba (PS I PW) powstania były udane, ale oczywiście Powstanie Wielkopolskie było jedyne zwycięskie..
Wydaje mi się, że starcia wojskowe zostały przerwane w momencie
gdy można było więcej wygrać, ale może był to najbardziej odpowiedni moment..
Samo potraktowanie Korfantego w późniejszym okresie uważam za skandaliczne, dlatego cieszę się , że w Katowicach nie ma ul.Piłsudskiego....
Czw 09 Lut, 2012 21:05
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
seth
Użytkownik zbanowany
Posty: 7599 Pochwał: 35
|
|
|
marlog;
Cytat: | ale oczywiście Powstanie Wielkopolskie było jedyne zwycięskie..
Wydaje mi się, że starcia wojskowe zost |
Uff, uspokoiłeś mnie. A co do ;
Cytat: | Samo potraktowanie Korfantego w późniejszym okresie uważam za skandaliczne, dlatego cieszę się , że w Katowicach nie ma ul.Piłsudskiego.... |
Z Bydgoszczą do niedawna było podobnie. Główna ulica miasta nosi imię Marszałka......Focha, natomiast jedna z peryferyjnych uliczek we Fordonie doczekała się Piłsudskiego To jaki Józef Piłsudski miał stosunek do powstań śląskich i wielkopolskiego zostało mu zapamiętane po dziś dzień. Ten kto twierdzi inaczej jest z Kongresówki
Pią 10 Lut, 2012 19:18
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zubek
Gość
|
|
|
Małe OT - a u mnie w okolicach, na zachodzie kraju, na ziemiach wyzyskanych , samorządy swego czasu poszły na masówkę- i w baaardzo wielu miejscowościach przemianowano po prostu dawną ul. Świeczewskiego na ul. Piłsudskiego
Cytat: | Oczywiście, że uważam, że w przypadku Powstania Sląskiego, Polska zyskała więcej niż w wypadku plebiscytu który nie bardzo się udał, |
Marlog - pomyśl chwilę - czyż nie po to właśnie przygotowywano pieczołowicie III Powst. Śląskie? Spodziewając się machlojek i szwindli podczas plebiscytu lub liczenia głosów, mimo międzynarodowej komisji i tp bajerów?
I mając w pamięci dwa wcześniej niezbyt udane powstania?
Jak podaje ciocia Wiki:
Cytat: | W dniu 12 sierpnia Rada Najwyższa obradowała w sprawie Górnego Śląska. W wyniku powstania Międzysojusznicza Komisja Rządząca i Plebiscytowa na Górnym Śląsku podjęła 12 października 1921 decyzję o korzystniejszym dla Polski podziale Górnego Śląska. Ostatecznie Komisja Międzysojusznicza zaleciła korzystne dla Polski rozwiązanie w sprawie Śląska, według którego obszar przyznany Polsce powiększony został do ok. 1/3 spornego terytorium. Polsce przypadło 50% hutnictwa i 76% kopalń węgla. Rada Ambasadorów zaakceptowała tę decyzję 20 października 1921. Miało to ogromne znaczenie dla gospodarczego bytu II Rzeczypospolitej. Cel powstania został w dużej mierze osiągnięty. |
I o to chodziło - zdaje się ?
Pozdrawiam
Nie 12 Lut, 2012 23:07
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
marlog
Podporucznik
Posty: 257 Skąd: Olsztyn
|
|
|
Wydaje mi się, że zdobywanie terenów na wschodzie , czyli budowanie Polski "B" nie było tak ważne jak uzyskanie
terenów rozwiniętych..
Co prawda Naczelnik nie był specjalnie zainteresowany tymi terenami,ale może o tym w innym temacie, Polski Śląsk to była bardzo wartościowa rzecz..
Dla miejscowych nie jest w zasadzie istotne gdzie się płaci podatek, jeżeli otrzymają prawo do własnej prywatności to im wystarczy..
Miałem przyjemność poznania człowieka związanego ze Śląskiem, jest zasłużonym obywatelem jednego z miast, był posłem na sejm PRL,
zawsze szanowany obywatel, teraz widziałem go w mniejszości niemieckiej na Śląsku..źle to świadczy o podejściu obecnej elity władz do mieszkańców tego terytorium...
Plebiscyt jest wielką niewiadomą - gdyby odbył się w chwili obecnej nie byłbym pewien wyniku przyjmując kryteria tamtego okresu..
Uważam za sukces Polski, wynik powstania..
Jak oceniają to "tubylcy" różnie można napisać, nie można zapomnieć, że władza najpierw otworzyła ogień do strajkujących w Poznaniu....
Do robotników co przyczynili się do klęski Niemiec....
Pozdrawiam
Pon 13 Lut, 2012 18:38
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki w tym forum Możesz ściągać pliki w tym forum
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum. Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
|
|