| | FAQ | Szukaj | Użytkownicy | Rangi | Rejestracja | Profil | Wiadomości | Zaloguj
Linki | Ekipa | Regulamin | Galeria | Artykuły | Katalog monet | Moje załączniki

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mariii_6
Szeregowiec

Szeregowiec




Posty: 2
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Rzeczpospolita XVI wiek

Witam,
Chciałabym, aby ktoś lepiej znający się na wieku XVI w Polsce, przedstawił mi go w jakiś prosty, przejrzysty sposób (niestety nauczyciel w szkole tak mąci i gmatwa, że nie jestem w stanie tego pojąć, a poza tym, nie ma co ukrywać - zniechęcił do przedmiotu, który wcześniej mnie strasznie interesował). Chodzi mi dokładnie o to, czy w tym wieku jest to państwo anarchii czy demokracji ?
Czytałam tutaj już temat:
http://forum.ioh.pl/viewtopic.php?p=147243
jednak nie zadowala mnie on w pełni.
Potrzebuję tego, ponieważ muszę napisać pracę na taki sam temat. Nawet zaczęłam, niestety brak mi dowodów i ciągu dalszego:

Moim zdaniem Rzeczpospolita Polska XVI wieku to ani państwo anarchii, ani demokracji - są to określenia, które idealnie pasują do lat późniejszych. Jednak, jeśli musiałabym wybrać - bliżej było do demokracji, niż anarchii. Zanim poprę moją odpowiedź, chciałabym wyjaśnić oba pojęcia:
Demokracja jest to forma ustroju politycznego państwa, w którym uznaje się wolę większości obywateli jako źródło władzy. Przyznaje się im prawa i wolności polityczne gwarantujące sprawowanie tej władzy;
Anarchia jest to stan chaosu i nieporządku powstały wskutek braku lub bezsilności ośrodków władzy. Jest to również naruszanie norm lub ignorowanie prawa i władzy.
W wieku XVI ...



Proszę o pomoc Wink

Sro 03 Lis, 2010 23:42

Powrót do góry
marek8888
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany




Posty: 4455
Pochwał: 5
Skąd: Sekcja polska NKWD
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Witaj,
Istotnie, nie jest łatwo jednoznacznie ocenić ten wiek w naszej historii -a, że brakuje w nim spektakularnych klęsk :wink: to jeszcze trudniej...
Ale jest bardzo ciekawy choć pełen skrajności - bo z jednej strony w wiek XV dynastia Jagiellonów wkracza mając dodatkowo pod swym berłem trony Czech i Węgier - z drugiej strony mimo posiadania ogromnych nigdy już nie powtórzonych kapitałów długo nie jest w stanie odeprzeć inwazji rosyjskiej a w/w trony traci w tak kuzriozalnych okolicznościach, że niekiedy trudno w to uwierzyć...
Ale do rzeczy - sugerowałbym aby skupić się na dwóch wydarzeniach - pierwszy to ruch egzeukucji praw - ciekawie pokazuje on jak oceniali kryzys państwa jego światli obywatele... Pokazuje też jak racjonalność uega w konfrontacji z chciwością... To jako przykład widocznego zalążku anarchii... Drugi to samodzielne stworzenie przez obywateli Rzeczpospolitej nowego demokratycznego ustroju po śmierci ostatniego z Jagiellonów. Stanowczo nie umiemy docenić własnych osiągnięć bo jako jedni z nielicznych stworzyliśmy bez zewnętrznej presji demokratyczny ustrój miast po prostu "kupić" sobie nowego władcę. To, że ten ustrój był dość abstrakcyjnie idealny i daleko mu było do doskonałości to inna rzecz ale wzbudziliśmy tym pomysłem naprawdę niekłamany podziw wszystkich sąsiadów - choć z czasem gdy okazało się jakie to cudeńko znacznie on osłabł...
Pozdrawiam

_________________
Czy można dostąpić selektywnej mądrości lub przekwalifikować się na prawdziwego człowieka ot tak po prostej lekturze dzieł Jacka Kaczmarskiego? Tak - na IOH można...

Czw 04 Lis, 2010 13:15

Powrót do góry
mariii_6
Szeregowiec

Szeregowiec




Posty: 2
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Dziękuje serdecznie za tą podpowiedź Wink Może ktoś jeszcze ma jakieś ciekawe i istotne podpowiedzi ? Będę bardzo wdzięczna.

Pią 12 Lis, 2010 15:09

Powrót do góry
IjonTihy
Komandor porucznik

Komandor porucznik





Posty: 3504
Pochwał: 6
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

O I RP nie można mówić że była demokratyczna w żadnym okresie. Wola większości? Nawet w czasach elekcji (formalnie od 1573, w praktyce od 1374 i przywileju koszyckiego) liczyła się wola grupy czyli możemy mówić co najwyżej o oligarchii. Mieszczanie i chłopi byli z procesu decyzyjnego wyłączeni, choć Ci pierwsi starali się mieć wpływ bądź zbrojnie (casus Gdańska i Batorego) bądź finansowo (choćby Toruń w latach Wojny Trzynastoletniej); ci drudzy byli niczym, wliczając w to nie tylko brak możliwości decydowania o władzy ale nawet o samym sobie - pełne poddaństwo.
O anarchii to ja bym osobiście powiedział tylko za czasów Walezego, bo już Batory pokazał na Gdańsku, że on jest władzą i nikt inny. Utworzenie Trybunału Koronnego i potem Litewskiego, jakkolwiek było ustępstwem na rzecz szlachty (szlachty, nie ogółu społeczeństwa Królestwa Polskiego, więc o żadnej demokracji mowy wciąż nie ma!) jednak pokazuje, że ośrodki władzy czy to wykonawczej czy ustawodawczej czy sądowniczej były i funkcjonowały, choć niekoniecznie były w królewskich rękach.
Ja bym wiec stwierdził że w wieku XVI RP była oligarchią szlachecką (jeszcze nie magnacką). Demokracja to dopiero wiek XX a anarchia wiek XVIII.

_________________
Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.

Pią 12 Lis, 2010 17:02

Powrót do góry
marek8888
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany




Posty: 4455
Pochwał: 5
Skąd: Sekcja polska NKWD
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Ejże - tak specyficznie definiując demokrację możemy mieć spore trudności ze wskazaniem kraju , gdzie ona faktycznie się objawiła... :wink:
Owszem większośc nie miała nic do gadania - spośród nawet samych elektorów de facto decydowała niewielka grupka - ale czy i dziś tak bardzo sie to zmieniło - mimo, ze co do zasady decyduje głos większości :lol:
Wskazując na rok 1573 miałem na mysli co innego - świadome skodyfikowanie zasady wyboru głowy panstwa i jej uprawnień/ograniczeń w sposób moim zdaniem jednak jak na owczesne realia wyjątkowo demokratyczny w naszych specyficznych warunkach a nie wedle dzisiejszych standardów demokracji. To, ze nie działało to najlepiej to nieco inna bajka - bardziej chodzi mi o odwagę stworzenia dośc oryginalnego mechanizmu - raczej nie mającego odpowiednika w kraju o tak dużej randze.
Pozdrawiam

_________________
Czy można dostąpić selektywnej mądrości lub przekwalifikować się na prawdziwego człowieka ot tak po prostej lekturze dzieł Jacka Kaczmarskiego? Tak - na IOH można...

Pią 12 Lis, 2010 19:15

Powrót do góry
IjonTihy
Komandor porucznik

Komandor porucznik





Posty: 3504
Pochwał: 6
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Mieszasz marku demokrację z republiką: z chwilą powstania elekcyjnego tronu możemy zacząć mówić co najwyżej o republice. Co pasuje do "świadome skodyfikowanie zasady wyboru głowy państwa i jej uprawnień/ograniczeń". Można wręcz pójść dalej i przyjąć pacta servanta i artykuły henrykowskie za swego rodzaju konstytucję - a Rzeczpospolitą za monarchię konstytucyjną Wink.
Natomiast demokracja wiąże się z określonymi prawami dla ogółu obywateli, rozumianymi jako prawa człowieka.* Ponadto - w potoczniejszym rozumieniu - oznacza system w którym władza wybierana jest wolą większości ogółu (owszem zawsze jest jakiś cenzus, najczęściej wieku, np. obecnie w Polsce trzeba mieć ukończone 18 lat). Bo przecież na wybór władz może mieć wpływ tylko pewna grupa obywateli np. w oligarchii, teokracji lub technokracji. Tak samo tylko określona grupa może mieć przyznane prawa. To właśnie miało miejsce w I RP: prawa "obywatelskie" nabywało się z racji urodzenia (potem drogą kupna Wink) w grupie szlachty. Konstytucja 3go Maja te prawa rozciągała na mieszczan (w artykule 3) i na chłopów (w art. 4); ponadto dając tym grupom możliwość wybierania i bycia wybieranym do Sejmu (i teoretycznie do senatu, bowiem ten miał składać się z "biskupów, wojewodów, kasztelanów i ministrów" a teoretycznie przedstawiciel każdej z trzech grup społecznych mógł ten urząd osiągnąć). Ponadto wprowadzono decydowanie większością głosów ("Wszystko i wszędzie większością głosów udecydowane być powinno"). Więc od 1791 roku możemy mówić o wprowadzeniu demokracji w dzisiejszym znaczeniu, z zaznaczeniem cenzusu płci - kobiety nadal praw wyborczych nie miały, aczkolwiek nie wiem jak z prawami obywatelskimi bo te chyba dopiero Kodeks Napoleona wprowadził (ochrona prawna życia i takie tam; co nie jest dziwne bo np. wcześniej chłopi nie byli pod taką ochroną i pan/właściciel mógł bezkarnie chłopa ubić - nie pamiętam kiedy to zniesiono, przed 1791 zdaje się).

* np. Magna Charta Libertatum nie zna kategorii "człowiek", dzieląc ludzi na arystokrację (hrabiowie i baronowie), duchownych, wolnych i niewolnych, a także ograniczając prawne możliwości składania zeznań przez kobiety, czyli nie przydając im w pełni praw ludzkich. To, co współcześnie określa się mianem praw człowieka według Karty przysługiwało tylko wyższym stanom społecznym, złożonym z ludzi wolnych. Tak więc o demokracji mówić tu nie można. Jednocześnie Karta uchodzi za początek demokratyzacji Anglii, i stanowi fundament republikańskiego ustroju tegoż kraju.

_________________
Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.

Pią 12 Lis, 2010 23:46

Powrót do góry
Generak
Szeregowiec

Szeregowiec




Posty: 12
Skąd: Polkowice_Polska
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Moim zdaniem Rzeczpospolita XVI wieku to Rzeczpospolita szlachecka. Postaram się dowieść moje założenie. Zacznę od tego że, szlachta to stan społeczny wywodzący się z rycerstwa. W Polsce wyodrębniła się w XIV-XV wieku. Szlachta nie tworzyła jednak nigdy jednolitej warstwy. Do pogłębiania się zróżnicowania wśród szlachty przyczyniał się rozwój gospodarki folwarczno-pańszczyźnianej. Obok magnatów, którzy posiadali wielkie dobra , obejmujące po kilkadziesiąt czy nawet kilkaset wsi, miasteczek i miast, a których dochody nie ustępowały królewskim do szlachty należeli również właściciele niewielkich gospodarstw, pozbawieni poddanych i sami uprawiający swą role, tzw. szlachta zagrodowa. Istniała nawet tzw. gołota, szlachta nie mająca żadnej ziemi, żyjąca po dworach wielkopańskich. Najbardziej dynamiczną warstwą stała się w XVI weku szlachta średnia, posiadająca zwykle jeden lub kilka folwarków i wsi. Koniunktura rynkowa przyczyniła się do największego awansu gospodarczego tej warstwy. Wzrost dochodowości folwarku szlacheckiego podniósł jeszcze bardziej znaczenie szlachty w społeczeństwie. Szlachta stała się stanem najzamożniejszym, najsilniejszym gospodarczo. To umożliwiało jej podjęcie walki o władzę w państwie.
Ekonomiczną przewagę szlachty wzmacniały wszystkie ograniczenia praw chłopskich. Podstawowym aktem ustawodawczym , ograniczającym prawa mieszczan chłopów , był Statut piotrkowski z roku 1496.
W ciągu XVI wieku na żądanie szlachty uległy poważnemu ograniczeniu prawa mieszczaństwa. Odebrano im prawo dostępu do wyższych godności kościelnych, poczynając już od godności kanonika katedralnego. Wyjątek uczyniono tylko dla osób posiadających tytuł doktora, których dopuszczano do kanonii. Jedynie w Prusach Królewskich te ograniczenia nie obowiązywały, na tamtejszych stolicach biskupich zasiadali niekiedy mieszczanie.
Antymieszczańska polityka szlachty powodowała opuszczanie szeregów stanu mieszczańskiego przez możniejszych jego przedstawicieli. Wiele rodzin patrycjuszowskich, posiadających dobra ziemskie, uzyskało w XVI wieku prawo szlacheckie.
Szlachta posiadała wiele przywilejów które dawały jej wyższość nad innymi stanami. Podstawowe przywileje uzyskała już w ciągu XIV i XV wieku. Zgodnie z zasadą równości obejmowały one całą szlachtę. Pozycja szlachty opierała się przede wszystkim na wyłącznym prawie do posiadania ziemi, zatwierdzonym ostatecznie na sejmie w 1496roku. Dobra szlacheckie (z wyjątkiem gospodarstw szlachty zagrodowej) wolne były od stałych podatków – na uchwalenie ich trzeba było specjalnej zgody szlachty. Także towary szlacheckie nie podlegały zwykłym opłatom celnym. Ponadto król miał obowiązek dostarczania szlachcie soli po niższych cenach.
Te uprawnienia gospodarczo-fiskalne nie tworzyły jeszcze dla szlachty polskiej wyjątkowej sytuacji w porównaniu z innymi krajami. Natomiast rzadko gdzie indziej można spotkać przywilej , że szlachcica nie wolno było więzić bez wyroku sądowego i że dom jego jest nietykalny. Ukoronowaniem tych przywilejów szlacheckich było uzyskanie szerokich uprawnień politycznych. Należał do nich przede wszystkim udział w sejmikach i sejmach, wyłączne prawo do obsadzania urzędów państwowych, uczestniczenia w elekcji króla. Zobowiązywały tylko do udziału w pospolitym ruszeniu, i to nastawionym głównie na obronę kraju, bo przy wyprawach za granicę król musiał ponosić ich koszty, szlachcic wysoko sobie cenił uzyskane wolności. Nigdzie przewaga szlachty nie była tak pełna a uprawnienia tak szerokie jak w Polsce, i zarazem tak wyłącznie ograniczony do samej szlachty.
Uprzywilejowanie szlachty znalazło także odbicie w organizacji najwyższych władz państwowych. Początkowo wpływy polityczne szlachty wiązały się ze zwiększeniem roli i uprawnień sejmików. Podstawą stały się przywileje wydane przez Kazimierza Jagiellończyka w Cerekwicy i Nieszawie w 1454r. Podczas wojny z zakonem krzyżackim. Na mocy tych postanowień król zobowiązał się, że nie będzie zwoływać pospolitego ruszenia ani nakładać nowych podatków bez zgody sejmików. Z czasem jednak, w celu ujednolicenia swych stanowisk, sejmiki zaczęły porozumiewać się ze sobą, co w końcu XV w . Doprowadziło do powstania reprezentacji sejmikującej szlachty w postaci jednego dla całego państwa sejmu. Za panowania Jana Olbrachta, syna Kazimierza Jagiellończyka, w 1492r. Reprezentanci szlachty wyodrębnili się w osobną izbę. Tak doszło do ukształtowania się sejmu w postaci , która w swym zasadniczym układzie przetrwała do końca istnienia szlacheckiej Rzeczypospolitej. Sejm walny stał się instytucją przy pomocy której szlachta starała się ukrócić panoszące się możnowładztwo i duchowieństwo.
Szlachta miała także ogromny udział w utworzeniu się Rzeczypospolitej obojga narodów, Polski i Litwy. W końcu to pod naciskiem średniej szlachty oraz króla doszło do uchwalenia unii między tymi państwami.
Podsumowując szlachta w XVI wieku miała doskonałe warunki życia porównując ją z innymi stanami. Miała znaczny udział w polityce oraz gospodarce. A więc stwierdzam końcowo tak jak to już zresztą napisałam na początku, że Rzeczypospolita XVI wieku to Rzeczypospolita szlachecka.

Sob 27 Lis, 2010 16:45

Powrót do góry
Boruta
Podporucznik marynarki

Podporucznik marynarki





Posty: 226
Skąd: Cosmopolis Sopot, Sarmatia
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Re: Rzeczpospolita XVI wiek

mariii_6 napisał:
Chodzi mi dokładnie o to, czy w tym wieku jest to państwo anarchii czy demokracji ?

Anarchia to najdoskonalsza forma demokracji. Wink
Cytat:
Demokracja jest to forma ustroju politycznego państwa, w którym uznaje się wolę większości obywateli jako źródło władzy.

Nie. Nie większości a konsensus. I tutaj Rzeczpospolita wpasowywała sie idealnie. Od pewnego okresu aż za idealnie.
Cytat:
Anarchia jest to stan chaosu i nieporządku powstały wskutek braku lub bezsilności ośrodków władzy. Jest to również naruszanie norm lub ignorowanie prawa i władzy.

Nie. I nie chce mi się tłumaczyć. Może Tołstoj da radę.
IjonTihy napisał:
O I RP nie można mówić że była demokratyczna w żadnym okresie.

ROTFL!
Cytat:
Nawet w czasach elekcji (formalnie od 1573, w praktyce od 1374 i przywileju koszyckiego) liczyła się wola grupy czyli możemy mówić co najwyżej o oligarchii.

ROTFL! Zwłaszcza jak Sienicki wbrew senatowi i klechom kandydata szlacheckiego ogłosił. Mr. Green
Cytat:
Mieszczanie i chłopi byli z procesu decyzyjnego wyłączeni

I co z tego?
Cytat:
choć Ci pierwsi starali się mieć wpływ bądź zbrojnie (casus Gdańska i Batorego) bądź finansowo (choćby Toruń w latach Wojny Trzynastoletniej);

Przede wszystkim na własne życzenie wyłączyli się z wpływu politycznego.
Cytat:
szlachty, nie ogółu społeczeństwa Królestwa Polskiego

Szlachta to było spoeczeństwo. Ogól społeczeństwa. Natomiast nie ogół mieszkańców.
Cytat:
To właśnie miało miejsce w I RP: prawa "obywatelskie" nabywało się z racji urodzenia (potem drogą kupna ) w grupie szlachty.

Bzdury piszesz. Indygenat nabywało sie i z racji urodzenia i za zasługi i drogą kupna. Tylko, że to ostatnie było z naruszeniem prawa.
Cytat:
kobiety nadal praw wyborczych nie miały, aczkolwiek nie wiem jak z prawami obywatelskimi bo te chyba dopiero Kodeks Napoleona wprowadził (ochrona prawna życia i takie tam;

Mylisz rodzaje praw. akurat w Rzeczpospolitej kobiety miały ich sporo, co moim zdaniem było pokłosiem obyczajów starożytnych Sarmatów.
Cytat:
wcześniej chłopi nie byli pod taką ochroną i pan/właściciel mógł bezkarnie chłopa ubić

Nie mógł.

_________________
"Dobro i zło nie istnieją, tak jak życie i śmierć. Jest tylko działanie. Walka"
- baron von Ungern-Sternberg, d-ca Azjatyckiej Dywizji Konnej

Wto 30 Lis, 2010 12:30

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki w tym forum
Możesz ściągać pliki w tym forum



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum.
Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.