|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Grendel
Pułkownik
Posty: 4610 Pochwał: 13
|
|
|
Dlaczego belgradzki TK identyfikuje sie jako TK-F?
By nie byc goloslowny w nawolywaniu do konstruktywnej dyskusjistawiam pytanie zawarte w tytule watku.
Dlaczego?
Od czasow artykulu p. Lalaka wszyscy (razem z p.Zientarzewskim) identyfikuja ta tankietke, jako TK-F.O ile sie nie myle, to roznice pomiedzy TK-F i TK-3 lezaly tylko i wylacznie w silniku i wewnetzrnych elementach ukladu napedowego.Belgradzki TK jest skorupa tego ukladu pozbawiona.Nie ma tez tam plakietki identyfikacyjnej z numerem (chyba, ze jest, a ja o tym nie wiem).Czy sie myle?
Coz wiec sprawia, ze z taka pewnoscia nazywa sie ta tankietke tak, a nie inaczej?
Czy ktos widzial dokumentacje transakcji sprzedazy ex-polskich tankietek Chorwacji?
Pozdrowienia
Grendel
Czw 27 Paź, 2005 18:30
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzychu74
Moderator Chu I
Posty: 546 Pochwał: 1 Skąd: Kłodzko
|
|
|
Witam!
Wydaje mi sie, że chodzi i różnice w uzbrojeniu. W książce A. Jońca, R.Szubański, J.Tarczyński „Wrzesień 1939 Pojazdy Wojska Polskiego”, wyd.WKŁ, Warszawa 1990 r. na stronie 72 jest napisane:
Cytat: | "Jesienią 1938 roku w jednym czołgu TK-3 i w jednym TKS zastosowano polski model nkm-u (określanego jako FK-A wz.38 ) a na początku roku 1939 zapadła decyzja o przezbrojeniu 250 czołgów, z czego do grudnia 1939 roku miało zoatać wyposażone w nkm-y 50 czołgów TK-3 i 60 TKS" | (podkreślenie moje). Na kolejnej stronie są dane techniczne TK-3 i TKF oraz TKS. Inne żródła mówią, że oprócz tego dodano przeciwlotniczy Browning wz.28 kal. 9mm
Być może zbudowano kilka tankietek w wersji TK-F i w zawierusze wojennej gdy nasze wojska wycofywały sie do Rumunii jeden (lub kilka przejęli Bułgarzy).
Pozdrawiam.
Czw 27 Paź, 2005 19:59
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
prezesszczepan
Лейтенант
Posty: 382
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grendel
Pułkownik
Posty: 4610 Pochwał: 13
|
|
|
Ufff...
Nie.Nie chodzi o roznice w uzbrojeniu, bo tych nie bylo.Wciaz byl to stary, wysluzony wz.25 Hotchkiss'a.Wizualnie roznic nie bylo.
TK-F(iat) roznil sie od TK-3 zastosowaniem silnika, o czym pisalem wyzej.
Mnie interesuje to z jakiego powodu i bazujac na jakich przeslankach identyfikuje sie TK z belgradzkiej Twierdzy Kalemagdan wlasnie tak, a nie inaczej.
TK-3 mial silnik Ford A (pojemnosc 3285cm3 i moc 40KM).
TK-F otrzymal silnik Fiat 122 (najprawdopodobniej) A (Magnuski twierdzil, ze B, ale pierwsza seria produkcyjna TK-S'ow otrzymala 122AC, a nie BC, a to chyba o czyms swiadczy) o mocy 42 koni-mniejszy zas o wiekszej dynamice.zastosowano tez inna skrzynie przekladniowa, dyferencjal i polosie.I na tym polegaly z grubsza glowne roznice pomiedzy TK-T i TK-3.
Powszechnie wiadomo o sprzedazy TKS'ow do Chorwacji, to nigdzie nie natknalem sie na zadne informacje o przekazaniu tam ani TK-3, ani tym bardziej TK-F.
Dlatego tak mnie dziwi to o co pytam.
Pozdrowienia
Grendel
Czw 27 Paź, 2005 20:56
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzesio
Moderator Porucznik
Posty: 743 Pochwał: 8
|
|
|
Czy mi się wydaje, czy TK-F miał, w porównaniu do TK-3, wzmocnione na modłę TK-S zawieszenie?
Pzdr
Grzesiu
Pią 28 Paź, 2005 10:00
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grendel
Pułkownik
Posty: 4610 Pochwał: 13
|
|
|
Grzesio,
Trafiony-zatopiony!
Dokladnie tak!
Belgradzki TK ma nowsze zawieszenie i to wyroznia go jako TK-F.
Szczerze mowiac - zapomnialem o tym, skupiajac sie na roznicach wewnetrznych...
Pozdrowienia
Grendel
Pią 28 Paź, 2005 15:11
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzesio
Moderator Porucznik
Posty: 743 Pochwał: 8
|
|
|
Ufff...
No, kamień spadł mi z serca - wprawdzie artykułu Lalaka nie czytałem, ale bardzo, bardzo dawno temu obejrzałem zdjęcia belgradzkiej tankietki i właśnie na podstawie zawieszenia sam uznałem, że to TK-F - i tego się już tak bezmyślnie trzymałem, że gdy wyraziłeś teraz swoje wątpliwości, to wydało mi się, że musiałem coś pochrzanić...
Pozdrawiam
Grzesiu
Pią 28 Paź, 2005 16:21
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
akagi
Starszy szeregowiec
Posty: 38 Skąd: Sochaczew
|
|
|
Pudło, panowie, pudło niestety........
Pod koniec lat trzydziestych TK-3 z braku cześć dostawały całe podzespoły od TK-S. Najlepszy dowód stoi na Forcie Czerniakowskim - wanna od TK-3 która przywieźli Kęszyccy ma koła napędowe od TK-S.
Dlatego to żaden dowód.
Jedyną możliwość sprawdzenia co to jest za odmiana jest dostanie sie do środka i sprwdzenie sposobu mocowania silnika. troszkę sie różni.
Byc może uda nam sie to w nadchodzacym roku.
pozdrawiam _________________ Jacek "akagi" Haber
Fundacja Wojskowości Polskiej
Czw 22 Gru, 2005 23:10
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grendel
Pułkownik
Posty: 4610 Pochwał: 13
|
|
|
Akagi,
Z mojej korespondencji z Mirkiem Zientarzewskim wynika, ze jest pewny tego, co pisal.
O uzywaniu czesci TKS przy remontach TK-3 wiadomo z kilku przynajmniej relacji (jedna, ktora pamietam, tyczyla 8 Bat.Panc.).Ale co wymieniano - naprawde nie wiem.
Sprawa kol napedowych wanny Keszyckich to dla mnie jednak zaden dowod.Co innego kolo napedowe, a co innego cala rama zawieszeniowa z kolem napinajacym i wozkami nosnymi.To juz naprawde spora przebudowa.Teoretycznie mozliwe, ze wykonana nawet przez Niemcow (byla i taka teoria, choc osobiscie bardzo w to watpie).
Pozdrowienia
Grendel
Wto 27 Gru, 2005 10:23
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki w tym forum Możesz ściągać pliki w tym forum
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum. Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
|
|