|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
serzie
Сержант
Posty: 69 Skąd: cracow
|
|
|
co to za pocisk?
w jednym zestawie FW-200 condor były dwie takie rakiety
pod jego skrzydła.
Opis załącznika:
|
|
Sro 27 Paź, 2010 14:09
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
maxikasek
Moderator Generał broni
Posty: 10865 Pochwał: 36 Skąd: obecnie Szczecin
|
|
|
HENSCHEL Hs-293
_________________ Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.
http://www.powrotlegendy.pl/
Sro 27 Paź, 2010 14:42
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
ChudyPanzer
Podporucznik
Posty: 220 Skąd: Warmia
|
|
|
Nie chcę szpanować swoją nikłą wiedzą, ale były to zdalnie starowane bomby, które służyły do ataków na alianckie okręty .
_________________ "Run, live to fly, fly to live, do or die, won't you
Run, live to fly, fly to live, aces high!"
Iron Maiden- Aces High
Sro 27 Paź, 2010 21:26
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
seth
Użytkownik zbanowany
Posty: 7599 Pochwał: 35
|
|
|
ChudyPanzer:
Cytat: | Nie chcę szpanować swoją nikłą wiedzą, ale były to zdalnie starowane bomby, które służyły do ataków na alianckie okręty |
Ja lubię szpanować, więc napiszę, że bomby latające typu Hs 293, czyli Fritz użyto z powodzeniem. Było to 24 stycznia 1944. Wówczas Heinkle He 177 Greif, z II/KG 40 użyły ich do ataku na flotę inwazyjną pod Anzio, rezultat był mizerny, ale wpłynął wydatnie na działania Aliantów w tym rejonie. A przecież, nie był to jedyny "sukces", tych latających bomb
Czw 28 Paź, 2010 17:59
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Speedy
Porucznik
Posty: 575 Pochwał: 7 Skąd: Wawa
|
|
|
Hej
seth napisał: | Ja lubię szpanować, więc napiszę, że bomby latające typu Hs 293, czyli Fritz |
No to ci się nie udało . Hs 293 to kierowana bomba szybująca z pomocniczym napędem, firmy Henschel. Fritz (Fritz-X, PC 1400-X...) to kierowana bomba spadająca swobodnie (bez napędu) zrobiona przez Ruhrstahl. Tyle miały z sobą wspólnego, że korzystały z podobnego systemu kierowania (zdalne ręczne radiowe). I chyba nawet nadajnik był do obu ten sam i moduł kierowania, z charakterystycznym joystickiem umieszczonym poziomo na prawej ścianie kabiny.
Pierwszy sukces z bojowym użyciem Hs 293 miał miejsce 25 sierpnia, Niemcom udało się uszkodzić brytyjską korwetę w zatoce Biskajskiej. 2 dni później na tym samym akwenie miał miejsce pierwszy w dziejach przypadek zatopienia okrętu przez samolot z użyciem pocisku kierowanego. 1. Grupa Pomocnicza operująca tam w poszukiwaniu U-Bootów, a złożona z korwet Pelican i Egrett, fregat Envelode, Jed, Rother i Spey i kanadyjskiego niszczyciela Athabascan zaatakowana została przez 18 Do 217E uzbrojonych w kierowane bomby Henschla. W efekcie Egrett i Athabascan zostały trafione; ten pierwszy zapalił się i zatonął po wewnętrznej eksplozji i to chyba z całą załogą; "Kanadyjczyk" został ciężko uszkodzony, jednak utrzymał się na wodzie.
Fritz-X wszedł do walki niewiele później, 29 sierpnia 1943, na Morzu Śródziemnym. Największy sukces udało mu się odnieść 9 września, gdy niemiecka formacja 15 Do 217K zaatakowała zespół floty włoskiej (było to dzień po kapitulacji Włoch i ich przejściu na stronę Aliantów). Nowoczesny pancernik Roma trafiono dwiema bombami; pierwsza przebiła go na wylot i wybuchła w wodzie, powodując jedynie niewielkie uszkodzenia, za to druga przeniknęła do do komór amunicyjnych wieży nr 2, wywołując eksplozję, która zniszczyła okręt (zginęło ok. 2/3 załogi).
_________________ Pozdr.
Speedy
Nie 07 Lis, 2010 0:48
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki w tym forum Możesz ściągać pliki w tym forum
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum. Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
|
|