Dlaczego bolszewicy bili carskie monety?

Własnie dlaczego do 1926r. bolszewicy bili carskie monety? Mimo że znajdował się na nich często monogram cara MikołajaII.
_________________
"Jeszcze się taki nie urodził co by każdemu dogodził"

Pią 20 Sie, 2010 20:43

A taka carska moneta bita po rewolucji miała tyle samo kruszcu co oryginał ??

Pią 20 Sie, 2010 20:45

Nie zagłębiałem się w takie szczegóły, a co? To chyba nie ma znaczenia?
_________________
"Jeszcze się taki nie urodził co by każdemu dogodził"

Pią 20 Sie, 2010 20:47

Nie znam się na tym za bardzo, ale tak sobie gdybam...

Czy monety bite po rewolucji były datowane zgodnie z rokiem czy były robione z matryc przedrewolucyjnych ??

Pią 20 Sie, 2010 20:50

A tego to nie wiem szczerze mówiąc
_________________
"Jeszcze się taki nie urodził co by każdemu dogodził"

Pią 20 Sie, 2010 21:02

Tutaj macie odpowiedź:


Konrado - zawartość kruszców w monecie to szczegół!?
_________________
Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.

Pią 20 Sie, 2010 22:36

Cytat:

Konrado - zawartość kruszców w monecie to szczegół!?

W tym przypadku tak. Bo co ma zawartość kruszczu, do tego dlaczego bolszewicy bili carskie monety.
A nieznalazła by sie odpowiedź na moje pytanie po Polsku?
_________________
"Jeszcze się taki nie urodził co by każdemu dogodził"

Pią 20 Sie, 2010 23:40

Prawodopodbnie odczuwali do niego swego rodzaju wdzięczność - wszak jaki inny car dałby sobie odebrać władzę jak nie przymierzając dziecko... dając tym samym im realną sznsę objęcia władzy...
Wszak Lenin długo nie chciał w to uwierzyć i zarzucał swym informatorom "ordynarną prowokacje"

Pon 23 Sie, 2010 11:56

Konrado napisał:

Cytat: Konrado - zawartość kruszców w monecie to szczegół!? W tym przypadku tak. Bo co ma zawartość kruszczu, do tego dlaczego bolszewicy bili carskie monety.

Ratunku.
Poducz się z podstaw systemu monetarnego.

Nie wiem czy jest odpowiedź po polsku. Ja znalazłem tylko po angielsku - i co do języków obcych to podzielam zdanie Sapkowskiego.
_________________
Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.

Pon 23 Sie, 2010 15:16

Konrado napisał:

W tym przypadku tak. Bo co ma zawartość kruszczu, do tego dlaczego bolszewicy bili carskie monety.

Wystarczy przez chwilę pomyśleć.
Złote monety - w odróżnieniu od "zwykłych" nie mają wartości nominału, a wartość kruszcu, z którego są bite (+ ewentualnie wartość kolekcjonerską).
Jeśli wartość kruszcu obniżysz, spada i wartość monety. Ale odbiorca musi wiedzieć o tym, że ta wartość jest obniżona. Tak jest dzisiaj. Wtedy było nieco inaczej, ale mechanizm oszustwa był podobny.
Kiedyś, gdy panował "złoty standard" wartość kruszcu pokrywała się z nominalną wartością monety. Złota moneta 10 rublowa miała 12,9 g złota próby 900 czyli 11,61 g czystego złota. Jeśli ktoś wybiłby identyczną monetę ze złota o próbie 500, to miałby za tę sama ilość złota prawie dwa razy tyle rubli. Proste?
Nie sądzę, żeby próba była fałszowana aż w takim stopniu (zbyt łatwo byłoby to wykryć), ale nawet nieznaczne obniżenie próby dawało fałszerzom zyski.
_________________
Gdańskie odznaczenia i pieniądze
Gdańskie flagi, sztandary i inne weksylia

Pon 30 Sie, 2010 21:19

Chodziło mi bardziej ot to dlaczego nadal posługiwali monogramem MikołajaII ?
_________________
"Jeszcze się taki nie urodził co by każdemu dogodził"

Pon 30 Sie, 2010 23:14

Żeby wzbudzić zaufanie. Jakby bili monety z sierpem i młotem, to każdy od razu wiedziałby co to za produkcja. Skoro udawały dobre, carskie ruble, to się ludzie mogli nabierać.
_________________
Gdańskie odznaczenia i pieniądze
Gdańskie flagi, sztandary i inne weksylia

Sro 27 Paź, 2010 22:09

Jakie zaufanie do czego? Poco ta produkcja po upadku cara? Został oficjalnie obalony, bo chciało tego większość ludu. Powinni zacząć bić własne monety.
_________________
"Jeszcze się taki nie urodził co by każdemu dogodził"

Sro 27 Paź, 2010 22:17

Konrado napisał:

Jakie zaufanie do czego?

Zaufanie do zawartości kruszcu w monecie

Konrado napisał:

Poco ta produkcja po upadku cara?

Żeby oszukać ludzi co do rzeczywistej wartości tych monet.

Konrado napisał:

Został oficjalnie obalony, bo chciało tego większość ludu. Powinni zacząć bić własne monety.

Jesteś pewien, że większość "ludu" chciała obalenia cara? Zrobiłeś ankietę i policzyłeś wyniki?
Gdyby bolszewicy bili własne monety, to nikt pewnie nie chciałby niczego za nie sprzedać.
_________________
Pozdrawiam!
Jarosław Centek
http://www.home.umk.pl/~jcentek/

Pią 29 Paź, 2010 11:20

Konrado- zajrzyj tu:
http://www.monety.pl/viewforum.php?f=14
i jeszcze tu:
http://elysum.blogspot.com/2007/02/monety-zote-w-carskiej-rosji.html
Do dziś cieszą się zaufaniem - o ile są prawdziwe, bez znaczenia czy wybite przed czy po rewolucji.
I jeszcze był taki film z J. Englertem, tytułu nie pomnę, który w latach 80. jest cinkciarzem, prokuruje więc aferę polityczną i idzie za kratki, a w latach 90. jak były "polityczny" zakłada bank i zostaje senatorem RP - tam także " najtwardszą walutą" sa złote ruble...
Tyle uzupełnienia ogólnokształcącego do postu Redbarona
Pozdrawiam

Nie 31 Paź, 2010 1:16

Wypada dodać, że co jak co ale "carskie złoto" (wszak gwarancja wielu emisji obligacji rządowych) miało bardzo symboliczne znaczenie nigdy nie kwestionowane przez żadnych wichrzycieli więc niby chodziło o wiarygodność...
Problem jednak w tym, ze bolszwikom na niej akurat dość mało zależało (vide np. los carskich obligacji wojennych, które zruinowały tysiące ludzi w powojennej Francji) a i druk sporej części banknotów odbywał się w Anglii w wojennym czasie. Może po prostu możliwe było bicie tylko "wiarygodnych" monet dla opłacenia w krytycznej chwili wszelkiej maści najemników i tak już zostało?
Pamiętajmy też o rosyjskich realiach bardzo różnych od prezentowanych przez Kolegów powyżej standardów europejskich... Jak to ktoś wprost ujął - "władca Rosji moze nakazać aby kawałek deski miał określoną wartość i będzie to respektowane" Widać bolszewików przycisnęła żołnierska potrzeba.. :wink: .
Pozdrawiam
_________________
Czy można dostąpić selektywnej mądrości lub przekwalifikować się na prawdziwego człowieka ot tak po prostej lekturze dzieł Jacka Kaczmarskiego? Tak - na IOH można...

Nie 31 Paź, 2010 14:32