|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mum
Podporucznik
Posty: 440 Skąd: Górny Śląsk
|
|
|
Osobiscie bym sie sklanial w strone 754. Jednak po raz ostatni bylem tam 10 lat temu, wiec pamiec mam juz mocno nieaktualna.
Tym niemniej jednak wydaje mi sie, ze do 757 wejscie wyglada inaczej.
Elerium:
Mysle ze dobrze ze Schill nie jest podlaczony do systemu. Dzieki temu lezy niejako na uboczu od glownej "awantury o podziemia", a i koszary sa w jakby lepszym stanie niz gdzie indziej...
A tak btw - czy ktos z Was wie cos wiecej o probach dostania sie do wysadzonych koszar WG LUDENDORFF ??
Wiem ze takie zamierzenia byly, a w koszarach tej grupy moga byc nie lada atrakcje !!!
Pozdrawiam
Czw 24 Sie, 2006 12:35
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
BlackEleriuM
Szeregowiec
Posty: 6 Skąd: Meseritz
|
|
|
oczywiście...
Małe info...
A wiec obiekt 754 jest przede wszystkim znacznie mniejszy - zachował sie on w większym stopniu niż 757...Szyb komunikacyjny z klatką schodową betonową ( z poręczami )...natomiast w 757 bez... odcinek 754-koszary suchy, duża wilgotność w odcinku koszary-757...W 757 kłopotliwe wejście...
Podsumowanie...
Z tego co wiem to Siwy miał racje co do fotosów...u ciebie widać wejście do 754 natomiast napisałeś ze jest to 757 - który jest bardzo wysadzony
---
Poza tym zapraszam na http://recydyva.vipzone.biz/ moje forum na temat aktualnej dostępności obiektów i podziemi
ps. Mam nadzieje ze nie jesteście z rezerwatu ;] przyda sie wasze doświadczenie
_________________ Trotyl, Palnik i otwieramy...
Czw 24 Sie, 2006 14:14
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mum
Podporucznik
Posty: 440 Skąd: Górny Śląsk
|
|
|
Elerium:
Dzieki za info ale... pytalem o koszary Ludendorff'a
Wiesz moze cos wiecej o nich ?
Pią 25 Sie, 2006 11:12
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
BlackEleriuM
Szeregowiec
Posty: 6 Skąd: Meseritz
|
|
|
Mum napisał: | Elerium:
Dzieki za info ale... pytalem o koszary Ludendorff'a
Wiesz moze cos wiecej o nich ? |
tak leżą w północnym odcinku koło starego dworku...Mam ich opis i plany w książce wydawnictwa Donjon ...Musiałbym sie wczytać...
_________________ Trotyl, Palnik i otwieramy...
Pią 25 Sie, 2006 14:22
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mum
Podporucznik
Posty: 440 Skąd: Górny Śląsk
|
|
|
Ok, to moze inaczej
Ksiazke Donjonu rowniez posiadam. Moje pytanie nie dotyczylo tego, jak wygladaly takie koszary, bo to doskonale wiem, ale tego czy w ogole byly (co wcale nie jest potwierdzone), i czy podejmowano proby przekopania sie przez zawalone odcinki potern.
Pozdrawiam
Pią 25 Sie, 2006 21:34
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
BlackEleriuM
Szeregowiec
Posty: 6 Skąd: Meseritz
|
|
|
Mum napisał: | Ok, to moze inaczej
Ksiazke Donjonu rowniez posiadam. Moje pytanie nie dotyczylo tego, jak wygladaly takie koszary, bo to doskonale wiem, ale tego czy w ogole byly (co wcale nie jest potwierdzone), i czy podejmowano proby przekopania sie przez zawalone odcinki potern.
Pozdrawiam |
no to niestety niejestem wstanie ci pomoc bo niewiem nic na ten temat . nigdy nieinteresowala mnie ta GW. Tak apropo ksiazek - moze wiesz gdzie nabyc inne egzemplarze tego cudownego wydawnictwa?
Zapraszam na...
http://www.laypa.fora.pl/
jestem adminisratorem. Podzielcie sie informacjami z tubylcami
_________________ Trotyl, Palnik i otwieramy...
Sob 26 Sie, 2006 17:49
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
ThaN
Feldwebel
Posty: 90 Skąd: WLKP
|
|
|
proby przekopania byly, ale jest woda i wszystko wisi niepewnie wiec jest obawa rowniez o strate zycia
_________________ W marszu nie ma czasu na pytania,
w tlumie nie ma miejsca na roznice.
Nie 27 Sie, 2006 14:53
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
siwy
Major
Posty: 1590 Pochwał: 3 Skąd: Wolsztyn / Użgorod
|
|
|
BlackEleriuM napisał: | Kto wymieni sie informacjami na temat dostępu do podziemnego systemu |
Na forum ogólnodostępnych takie informacje nie powinny się ukazywać
Ostatnio troszkę się powłóczyłem po MRU, ale konkretną wyprawkę przygotowuję na jesień i to późną jak turystów nie będzie, a przewodnicy zapadną w zimowy sen.
Opis załącznika:
Droga Pniewo- Wysoka dwa krasnoludy na polu |
|
|
Opis załącznika:
|
|
Pon 28 Sie, 2006 11:49
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
siwy
Major
Posty: 1590 Pochwał: 3 Skąd: Wolsztyn / Użgorod
|
|
|
Uwaga ku przestrodze
Panowie od ochrony nietoperków znaleźli skuteczny sposób na odstraszenie niepożądanych gości
Cytat: | Przewodnicy zaspawali wejście do bunkra, choć wiedzieli, że w środku są chłopcy z Lubniewic. Kiedy w końcu zostali uwolnieni, dwóch jeszcze dostało mandaty.
Siedmiu mieszkańców Lubniewic w wieku 15 - 18 lat przyjechało zwiedzać Międzyrzecki Rejon Umocniony. Weszli do podziemi przez bunkier między Kęszczycą a Nietoperkiem. - Zostałem na powierzchni, a kiedy zszedłem, żeby ich przyprowadzić, odeszli zbyt daleko i wróciłem sam - mówi jeden z nich Grzegorz Kaczyński. Jak mówi, wtedy dwaj mężczyźni zaspawali pancerne drzwi do bunkra i odjechali. - Prosiłem, żeby tego nie robili, bo tam są moi koledzy, ale nie słuchali! - opowiada G. Kaczyński.
Rezerwat nie dla turystów
Chłopcy najedli się strachu, jeden dostał ataku duszności. Uwięzieni zadzwonili po straż pożarną. Dyżurny przełączył rozmowę na policję. - Policjant chyba nam nie uwierzył, bo się rozłączył. Później jednak oddzwonił i wypytał o szczegóły. Minęła dobra godzina, zanim pod bunkrem zjawił się patrol. Z policjantami przyjechali ci, którzy zaspawali drzwi. Uwolnili nas, ale policjanci wlepili mi i koledze po 300 zł mandatu - mówi Mariusz Kusz.
- Chłopcy weszli na teren zam-kniętego dla turystów podziemnego rezerwatu nietoperzy. Naruszyli ustawę o ochronie przyrody - wyjaśnia oficer prasowy komendy powiatowej Beata Gromadecka. Koło wejścia do podziemi jest napis ,,Rezerwat przyrody Nietoperek prawem chroniony. Wstęp wzbroniony''. - Myśleliśmy, że jest nieaktualny. Jak przyjechaliśmy, to z bunkra właśnie wychodziła grupka turystów - tłumaczą chłopcy.
Nie mogli pilnować
Drzwi zaspawali przewodnik po MRU Tomasz Błochowicz i konserwator Tadeusz Stachowicz. - Musieliśmy zaspawać drzwi, bo nie mogliśmy pilnować wejścia w nieskończoność. Byliśmy jednak przygotowani na to, że będziemy musieli wrócić i uwolnić tych chłopców. Przed odjazdem poinformowaliś-my o tym ich kolegę - mówi T. Błochowicz. Młodzi lubniewiczanie oskarżają przewodników o bezprawne uwięzienie.
- W ciągu ostatnich 20 lat zginęło w bunkrach pięć osób, dlatego poza trasami turystycznymi wszystkie wejścia są zabezpieczone kratami. Problem w tym, że dzicy turyści wciąż je niszczą - mówi Władysław Kwella, strażnik z rezerwatu nietoperzy.
DARIUSZ BROŻEK
095 742 16 83
[email protected]
|
Wto 29 Sie, 2006 10:38
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
ThaN
Feldwebel
Posty: 90 Skąd: WLKP
|
|
|
sprawa jest kontrowersyjna
_________________ W marszu nie ma czasu na pytania,
w tlumie nie ma miejsca na roznice.
Wto 29 Sie, 2006 16:11
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
BlackEleriuM
Szeregowiec
Posty: 6 Skąd: Meseritz
|
|
|
slyszalem , ciekawe w ktorym werku ich zaspawali skoro kazdy jest zaspawany
_________________ Trotyl, Palnik i otwieramy...
Sro 30 Sie, 2006 22:46
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
malqui
Szeregowiec
Posty: 3 Skąd: podlasie
|
|
|
Wycieczka po MRU
Jasne Siwy, że na forum ogólnodostępnym powinna być o tym cisza. Wiadomo, że przeciwnicy jakiegokolwiek, poza zorganizowanym, dostępu do systemu podziemnego również czytają posty na tym i innych forach internetowych. Czy jednak byłbyś skłonny podzielić się informacjami o możliwościach dotarcia do podziemi w prywatnej wiadomości?? Tak się składa, że również wybieram się na MRU (we wrześniu bądź na początku października). Będzie to moja kolejna tam wyprawa. Poprzednio nie było tak trudno dostać się do środka jak teraz, a nie chciałbym odjechać zasmucony tym, że nie udało mi się zstąpić do podziemia. Byłoby to tym bardziej przykre, że dla mnie tego rodzaju wyprawa to 9 godzin jazdy samochodem w jedną stronę. Pozdrawiam.
Czw 31 Sie, 2006 6:50
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
ThaN
Feldwebel
Posty: 90 Skąd: WLKP
|
|
|
BlackEleriuM napisał: | slyszalem , ciekawe w ktorym werku ich zaspawali skoro kazdy jest zaspawany |
w 724 ich zaspawali a oni wchodzili jak akurat byl rozspawany
_________________ W marszu nie ma czasu na pytania,
w tlumie nie ma miejsca na roznice.
Sob 02 Wrz, 2006 13:45
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
siwy
Major
Posty: 1590 Pochwał: 3 Skąd: Wolsztyn / Użgorod
|
|
|
Pytanie
W Kęszycy w okolicach Pzw 730 straszą pozostałości po takiej zabudowie:
jeden z budynków podpiwniczony, utwardzona droga biegnąca w kierunku 730, ale później skręcająca lekko w lewo.
Co tam było
Jak by tego było mało przy samym obiekcie znajduje się nienaturalne wzgórze z jednym jedynym drzewem, podczas mojej ostatniej bytności była wypalona ściółka i ślady po buszowaniu piszczałkowców.
Opis załącznika:
Pozostałe obiekty widoczne fragmenty ogrodzonia |
|
|
Opis załącznika:
Ten obiekt jest właśnie podpiwniczony |
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
Interesujące mnie wzgórze |
|
|
Pon 04 Wrz, 2006 20:53
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
penetrator
Sierżant
Posty: 89 Skąd: Szczecin
|
|
|
A stały tam sowieckie radary. Te podpiwniczone pomieszczenie to był obiekt obsługi.
Pon 11 Wrz, 2006 19:08
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
moowi
Kapitan
Posty: 877 Skąd: Nizina Śląska
|
|
|
Witam , byłem w sierpniu tego roku w MRU i muszę wam powiedzieć ,że coraz cieżej się tam dostać drogą "nieoficjalną" , w Nowej Wsi spotkałem tubylca (pijaczka drobnego) ktory opowiadał mi jak parę ładnych lat temu jeździli WSK-mi po MRU , chciałem go zaprzęgnąć do zwiedzania , bo jak twierdzi był prawie wszędzie ale nawet skrzyneczka wiśni nie miała tej magicznej mocy . Pewnie spróbuję znów wczesną wiosną .
Pozdrawiam
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Pią 22 Wrz, 2006 20:56
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
penetrator
Sierżant
Posty: 89 Skąd: Szczecin
|
|
|
Są prostrze metody:
1. www.bunkrowiec.pl - jeśli jesteś "zielony" to być może trudno będzie Ci uzyskać informacje, co jest otwarte. Jednak takie informacje z czasem wypływają na ogólne forum - wystarczy trzymać rękę na pulsie. ale trzeba wykazać sie czujnością - kratowacze też czytają to forum i ostatnio się złożyło, że ledwo rozeszło się że główny wjazd jest otwarty - został zamknięty elegancką kratą.
2. W sklepie Mirki w Wysokiej pytasz o Małego. Jeśli będzie osiągalny, to za "klimatyczne" powinien Cie po dołach oprowadzić. lub powiedzieć co jest otwarte.
3. Sam otwierasz jakieś wejście.
4. Przyjeżdzasz na Mikołajki, ludzie Cię poznają i dostajesz informacje z pierwszej ręki co jest otwarte.
Na miejscowych raczej bym nie liczył. Dużo różnych dziwnych rzeczy mówią ale często nie wiele to ma wspólnego z rzeczywistością
Sob 23 Wrz, 2006 16:44
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
ThaN
Feldwebel
Posty: 90 Skąd: WLKP
|
|
|
penetrator[b] swiete rady
_________________ W marszu nie ma czasu na pytania,
w tlumie nie ma miejsca na roznice.
Sob 23 Wrz, 2006 18:52
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
siwy
Major
Posty: 1590 Pochwał: 3 Skąd: Wolsztyn / Użgorod
|
|
|
moowi napisał: | Witam , byłem w sierpniu tego roku w MRU i muszę wam powiedzieć ,że coraz cieżej się tam dostać drogą "nieoficjalną" Pozdrawiam |
W okresie letnim wycieczki na MRU przypominają przechadzki po Manchattanie. Najlepsza pora to późna jesień jeżeli nawet coś jest otwarte to panowie od nietoperków nie są już tak żwawi podejrzewam, że zapadają w zimowy letarg razem ze swymi podopiecznymi.
penetrator napisał: | A stały tam sowieckie radary. Te podpiwniczone pomieszczenie to był obiekt obsługi. |
A co powiesz na to, czy to te same obiekty
Cytat: | Kęszyca - d. woj. gorzowskie, ob. lubuskie; baza paliw (16,1 tys. m3); baza transportowa; magazyn; bocznica kolejowa; powierzchnia: 119,4 ha; b. poniemiecki kompleks wojskowy. |
Sob 23 Wrz, 2006 21:09
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
penetrator
Sierżant
Posty: 89 Skąd: Szczecin
|
|
|
Kęszyca była dużą sowiecką bazą. Poza samym osiedlem Kęszycą Leśną z budynkami koszarowymi, magazynami i dużą ilością garaży (baza transportowa?) były jeszcze m.in magazyny (?) - obecnie fabryka papy zgrzewalnej.
Przed wjazdem do Kęszycy Leśnej są rampy kolejowe - tory niestety są zachowane w miejscu, gdzie przecinały jezdnie.
W miejscu zwanym obecnie Chomiczówka ( na cześć naszego Kolegi) są zachowane dwa metalowe zbiorniki, wykorzystywane obecnie na wodę do celów przeciw pożarowych. Czy było ich więcej? Możliwe. Ukształtowanie terenu coś takiego może sugerować. Ale 11.6 tys metrów sześciennych?.
Radary, a przynajmniej jeden widoczne były z obiektu Pz.W. 726 a postawiony był na częściowo zasypanym 730. Czy podlegały pod bazę w Kęszycy - nie wiem. Raczej nie. Chociaż... w którymś Żołnierzu Polskim pokazano po raz pierwszy w Polsce (legalnie) mapkę z lokalizacją baz sowieckich w Polsce. Kęszyce opisano jako "Łączność".
No i jest jeszcze w okolicy "Wołkodar"...
Ostatnio zmieniony przez penetrator dnia Sob 23 Wrz, 2006 22:32, w całości zmieniany 1 raz
Sob 23 Wrz, 2006 21:58
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
siwy
Major
Posty: 1590 Pochwał: 3 Skąd: Wolsztyn / Użgorod
|
|
|
Wszystko jasne
Cytat: | KęSZYCA LEŚNA
Kęszyca Leśna miejscowość położona w województwie lubuskim, powiecie międzyrzeckim, gminie Międzyrzecz. Położona wśród lasów niedaleko jeziora Kęszyckiego. Obiekt militarny zbudowany przez Niemców w 1927 roku, po 1945 zajęty przez wojska polskie. Potem w 1956 roku Kęszyca została zajęta przez wojska radzieckie. Znajdowały się tutaj skład paliw, baza pojazdów oraz brygada łączności. Łącznie obiekt zajmował 119,4 hektarów. Był podzielony na kilka kompleksów:
- osiedle mieszkaniowe złożone z budynków mieszkalnych, baraków, garażów, magazynów (99 budynków na obszarze 59,1 hektarów);
- 2 kompleksy magazynów i garażów (19 budynków na obszarze 21 hektarów);
- stacja radarowa 12,5 hektarów;
- baza paliw o łącznej powierzchni 16,1 tyś metrów sześciennych.
Data przekazania obiektu stronie polskiej 12 maja 1993. Obecnie miejscowość Kęszyca Leśna, budynki są stopniowo zagospodarowywane, część zancznie zdewastowana. Dojazd. Z miejscowości Nietoperek przy drodze nr 3 należy skręcić w stronę wsi Kęszyca. |
Opis załącznika:
|
|
Sob 23 Wrz, 2006 22:19
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
siwy
Major
Posty: 1590 Pochwał: 3 Skąd: Wolsztyn / Użgorod
|
|
|
A w bunkrach pustka...
Miał być sposób na rozkręcenie interesu, a są nieporozumienia i pusto w kasie...
Tak to jest, gdy do prowadzenia "bunkrowego" interesu zatrudnia się osoby, które bunkry oglądały na fotografii
Opis załącznika:
Artykuł w Gazecie Lubuskiej |
|
|
Pon 09 Paź, 2006 11:23
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
siwy
Major
Posty: 1590 Pochwał: 3 Skąd: Wolsztyn / Użgorod
|
|
|
O bunkrach inaczej
Teraz w podziemiach natknąć się można na ekipę chiropterologów, doglądających zimujące nietoperze.
Cytat: | Nie czepiać się nietoperzy
Hitler zaplanował zbudowanie koło Zielonej Góry umocnień na miarę Linii Maginota. Tymczasem wyszedł mu fantastyczny rezerwat nietoperzy.
Styczniowy świt, pobudka o piątej rano. Szybka kawa i przemarsz w kierunku wejścia do labiryntu korytarzy i betonowych bunkrów. Pięcioosobowe zespoły nie mają wiele czasu na dojście do wyznaczonych stanowisk. Punktualnie o 7.30 zaczyna się doroczne liczenie nietoperzy zimujących w budowlach Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego (MRU).
To nieprawdopodobny system fortyfikacji położony mniej więcej w połowie drogi między Zieloną Górą a Gorzowem Wielkopolskim, który miał być jednym z największych systemów umocnień w Europie. Jego budowę rozpoczęto na rozkaz Hitlera w 1933 roku. Wielopiętrowe bunkry, dziesiątki kilometrów podziemnych betonowych korytarzy, szyby wentylacyjne i stacje podziemnej kolejki - to wszystko przyciąga dziś miłośników architektury militarnej (tak zwanych bunkrowców), ale nie tylko. Od niemal 50 lat to ulubione miejsce na zimę nietoperzy.
- Zazwyczaj zapadają w zimowy sen w jaskiniach, piwnicach, a nawet w studniach - mówi "Przekrojowi" doktor Tomacz Kokurewicz z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. - Ale fortyfikacje w rejonie Międzyrzecza są dla nich po prostu idealne. W podziemnych korytarzach utrzymują się stała wilgotność powietrza (to ważne, bo w przeciwnym razie znajdujący się w stanie hibernacji nietoperz mógłby zginąć z braku wody) i temperatura, która w zależności od miejsca wynosi od zera do 10 stopni.
Każdy z zimujących tu gatunków może więc wybrać sobie odpowiadające mu lokum. - W równinnej okolicy to prawdziwa gratka - dodaje Kokurewicz, organizator styczniowej akcji liczenia latających ssaków. - Wygląda na to, że Hitler za miliardy marek zafundował nam idealne zimowisko dla nietoperzy - śmieje się przyrodnik z Wrocławia. Nic dziwnego, że teren przedwojennych bunkrów stał się rezerwatem, któremu nadano wdzięczną nazwę Nietoperek.
|
więcej na:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,9811,wid,8720044,prasaWiadomosc.html
Pon 12 Lut, 2007 10:16
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
JanW
Kapral
Posty: 56 Pochwał: 2 Skąd: wielkopolska
|
|
Powrót do góry |
|
|
penetrator
Sierżant
Posty: 89 Skąd: Szczecin
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki w tym forum Możesz ściągać pliki w tym forum
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum. Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
|
|