ZAPOMNIANY BOHATER

Bardzo ciekawy artykuł.

http://portalwiedzy.onet.pl/4869,51172,1599630,1,czasopisma.html

Umierał dwa razy: w 1944 roku zginął śmiercią męczeńską, a po wojnie śmiercią cywilną. Na świecie rosła sława Raula Wallenberga i Oskara Schindlera, a o Henryku Sławiku z Katowic nikt nie wspominał. A to on właśnie uratował życie 30 tysiącom polskich uchodźców, w tym 5 tysiącom Żydów.


Nikt o nim w Polsce nie słyszał przez prawie pół wieku od zakończenia wojny. Choć Henryk Sławik uratował życie tak wielu ludzi, jego żona w Katowicach żyła w biedzie, szykanowana przez Urząd Bezpieczeństwa. Dlatego że był przedwojennym dziennikarzem, powstańcem i działaczem politycznym.

Dopiero w latach 90., gdy do Polski przyjechał z Izraela Henryk Zvi Zimmermann, zaalarmował, że nikt tutaj nie pamięta o Henryku Sławiku. Opowiadał, że to on właśnie ratował na Węgrzech tysiące Żydów; dzieci i dorosłych. Kiedy Niemcy zajęli Węgry, nie wyjechał, chociaż mógł. Oddał życie za węgierskiego przyjaciela Józsefa Antalla, z którym ratował Żydów. Sławik wziął na siebie całą za to odpowiedzialność w czasie ich konfrontacji na gestapo.

Odtąd zaczęły się o nim pojawiać pierwsze publikacje i filmy dokumentalne. Grzegorz Łubczyk napisał książkę "Henryk Sławik - polski Wallenberg", powstał też film "Mój Tata" w reżyserii autora książki. Sławika uhonorowano pośmiertnie tytułem Sprawiedliwego wśród Narodów Świata.

Cztery dni uznania

W Katowicach od końca wojny mieszkała córka bohatera. Nagły szum wokół ojca cieszył ją, ale i przypominał o tym, jak późno przyszło uznanie.

- Tyle lat milczenia, biedy, upokorzeń dla matki i dla mnie. Dobrze, że chociaż ja tego doczekałam, mama nie dożyła tej radości. Po wojnie miała bardzo ciężkie życie. A ja jestem tak schorowana, że nie mogę brać udziału we wszystkich uroczystościach - wyznała nam sześć lat temu nieżyjąca już Krystyna Kutermak. Po ojcu odziedziczyła rysy twarzy i złoty zegarek; to była jej jedyna po nim pamiątka. I wpis do pamiętnika: "Za życiem nie trzeba gonić, przychodzi ono samo do człowieka. Ale tajemnice życia trzeba okupić bólem i łzami"

Przez lata sygnały o tym, że miała bohaterskiego ojca, dochodziły do niej tylko z Izreala. Tam pamiętali, jakim człowiekiem był Sławik.

- Ojciec był szlachetny, często niewygodny jeszcze za życia, a jak widać, także po śmierci. Nie ratował ludzi dla poklasku, korzyści czy sławy - zaznaczała córka.

Nie dostawały z matką po ojcu żadnej renty. Żona Sławika, Jadwiga, była więźniarka obozu koncentracyjnego, nie miała w Polsce za co żyć. Nie było dla niej dobrej pracy.

..................

Nie 21 Lut, 2010 13:26

Witam,
Dzieki Aceton za ten material. Widocznie Henryk Slawik nie pasuje do ogolnej koncepcji ratowania Zydow podczas IIWS. O Irenie Sendlerowej dlugo bylo cicho w Polsce i wsrod uratowanych Zydow. O H. Slawiku widocznie nie warto wspominac. Robi sie bohatera Holokaustu z Oscara Schindlera nakreca o nim szmire sam Spielberg. Wzbudza to zachwyt naszych elyt. Kilka lat pozniej byla zona O.S. pisze w swej ksiazce co kierowalo Oscarem ratujacym ostatni transport Zydow ze swej firmy. Ale kogo to obchodzi.
W wielu kregach zydowskich Polacy sa winni Holocaustowi. Z biegiem lat, coraz bardziej. Lata robienia z nas antysemitow i wspolpracownikow Nazistow(jak to ladnie brzmi) robia swoje. Poza tym przeciez nie "zaplacilismy" jeszcze za swoje winy tych ilus tam miliardow zielonych. A ze przez lata oczerniania nas w swiatowych mediach, co trwa do dzisiaj, milczelismy i dlatego ponosimy tego konsekwencje. Glupota niestety kosztuje.
Pozdrawiam.
_________________
Rzeczpospolita to wielki burdel, konstytucja to prostytutka, poslowie to k...y J. Pilsudski

Socjalizm z ludzką twarzą będzie możliwy, gdy będzie miał gołą dupe.

Nie 21 Lut, 2010 15:40

Trudno aby ktoś inny pamiętał o naszych bohaterach skoro my sami o nich nie pamiętamy!!! Henryk Sławik to osoba przede wszystkim bardzo zasłużona dla Polski, powstaniec śląski, dziennikarz, poseł do Sejmu Śląskiego, poseł do Ligi Narodów, działacz PPS i związków zawodowych. Po ucieczce na Węgry przede wszystkim pomagał Polakom; żołnierzom i cywilom którzy chcieli dostać się na zachód do armii polskiej. Pomoc dla obywateli polskich narodowości żydowskiej była dla niego taką samą służbą; byli zagrożeni wiec on musiał im pomóc!
Jako działacz PPS przeciwstawiający się współpracy z komunistami i urzędnik sanacyjnej administracji był w PRL skazany na zapomnienie. Po przyjeździe Z. Zimmermanna do Polski próbowaliśmy zainteresować postacią H. Sławika różnych ludzi i instytucje. Tak w Warszawie jak i na Śląsku trafiliśmy na ścianę; potrzeba było kilku lat i uporu grupy ludzi aby w końcu coś o tym bohaterze się pojawiło. Gdy w 1995r na Uniwersytecie Śląskim grupa studentów organizowała seminarium o H. Sławiku to władze uczelni piętrzyły problemy a to brak sali, wolnych terminów - w pewnym momencie padł argument, ze to impreza polityczna i jako taka nie może się odbywać na terenie placówki edukacyjnej! Ostatecznie impreza się odbyła był wykład na którym pojawiło się ok 50 ludzi - nie przybył nikt z władz uczelni, żaden z zaproszonych dziennikarzy ani przedstawicieli władz samorządowych Katowic. Małą wystawę (dwie gabloty) poświęconą bohaterowi na polecenie władz uczelni sprzątnięto po dwóch dniach!
Zanim zaczniemy się martwić jak nas oceniają inni najpierw sami zadbajmy o naszych bohaterów.

Nie 21 Lut, 2010 18:46

Witam,

Cytat:

Po przyjeździe Z. Zimmermanna do Polski próbowaliśmy zainteresować postacią H. Sławika różnych ludzi i instytucje. Tak w Warszawie jak i na Śląsku trafiliśmy na ścianę; potrzeba było kilku lat i uporu grupy ludzi aby w końcu coś o tym bohaterze się pojawiło. Gdy w 1995r na Uniwersytecie Śląskim grupa studentów organizowała seminarium o H. Sławiku to władze uczelni piętrzyły problemy a to brak sali, wolnych terminów - w pewnym momencie padł argument, ze to impreza polityczna i jako taka nie może się odbywać na terenie placówki edukacyjnej! Ostatecznie impreza się odbyła był wykład na którym pojawiło się ok 50 ludzi - nie przybył nikt z władz uczelni, żaden z zaproszonych dziennikarzy ani przedstawicieli władz samorządowych Katowic. Małą wystawę (dwie gabloty) poświęconą bohaterowi na polecenie władz uczelni sprzątnięto po dwóch dniach! Zanim zaczniemy się martwić jak nas oceniają inni najpierw sami zadbajmy o naszych bohaterów

Moze zle licze, ale jak napisal Red bylo to juz w Wolnej i Demokratycznej Polsce, tej lepszej Polsce. Nie tej zlej "czerwonej".
Dopiero przed kilku laty wladze RP zaczely reagowac na zwroty w prasie swiatowej pt."polskie obozy koncentracyjne". Przez kilkanascie lat "wolnej" Polski zaden Polski Rzad nie pisnal ani slowa. Wszyscy kolejni Ministrowie Spraw Zagranicznych milczeli jak zakleci. Lub tlumaczyli sie jak skonczeni idioci. A ci ktorzy probowali walczyc z tymi oszczerstwami nazywano..antysemitami. Pluto nam w twarz a my mowilismy ze deszcz pada. I dlatego jest jak jest.
Pozdrawiam.
_________________
Rzeczpospolita to wielki burdel, konstytucja to prostytutka, poslowie to k...y J. Pilsudski

Socjalizm z ludzką twarzą będzie możliwy, gdy będzie miał gołą dupe.

Nie 21 Lut, 2010 18:57

twer49 napisał:

Witam, Cytat: Po przyjeździe Z. Zimmermanna do Polski próbowaliśmy zainteresować postacią H. Sławika różnych ludzi i instytucje. Tak w Warszawie jak i na Śląsku trafiliśmy na ścianę; potrzeba było kilku lat i uporu grupy ludzi aby w końcu coś o tym bohaterze się pojawiło. Gdy w 1995r na Uniwersytecie Śląskim grupa studentów organizowała seminarium o H. Sławiku to władze uczelni piętrzyły problemy a to brak sali, wolnych terminów - w pewnym momencie padł argument, ze to impreza polityczna i jako taka nie może się odbywać na terenie placówki edukacyjnej! Ostatecznie impreza się odbyła był wykład na którym pojawiło się ok 50 ludzi - nie przybył nikt z władz uczelni, żaden z zaproszonych dziennikarzy ani przedstawicieli władz samorządowych Katowic. Małą wystawę (dwie gabloty) poświęconą bohaterowi na polecenie władz uczelni sprzątnięto po dwóch dniach! Zanim zaczniemy się martwić jak nas oceniają inni najpierw sami zadbajmy o naszych bohaterów Moze zle licze, ale jak napisal Red bylo to juz w Wolnej i Demokratycznej Polsce, tej lepszej Polsce. Nie tej zlej "czerwonej". Dopiero przed kilku laty wladze RP zaczely reagowac na zwroty w prasie swiatowej pt."polskie obozy koncentracyjne". Przez kilkanascie lat "wolnej" Polski zaden Polski Rzad nie pisnal ani slowa. Wszyscy kolejni Ministrowie Spraw Zagranicznych milczeli jak zakleci. Lub tlumaczyli sie jak skonczeni idioci. A ci ktorzy probowali walczyc z tymi oszczerstwami nazywano..antysemitami. Pluto nam w twarz a my mowilismy ze deszcz pada. I dlatego jest jak jest. Pozdrawiam.

Wybacz ale tutaj się z Tobą nie zgodzę - już minister Skubiszewski w 1990r ostro zareagował na nazwę "polski obóz koncentracyjny Oświęcim" jaki ukazał się w jednej z gazet brytyjskich.

Nie 21 Lut, 2010 19:05

Witam,
Red z calym szacunkiem dla prof.Skubiszewskiego ile razy byly reakcje na takie ataki?. Ile razy reagowal W. Bartoszewski?. Ile razy Polski Sejm i Senat reagowal na takie prowokacje?. Czy swiatli Prez. Walesa przez lat 5, Kwasniewski przez lat 10 zabierali glos w tej sprawie?. Po ilu latach zmieniono dopiero nazwe obozu konc. w miescie Oswiecim?.
Za Wiki fragmencik:

Cytat:

Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych od kilku lat kataloguje przykłady użycia sformułowania "polskie obozy koncentracyjne" w odniesieniu do niemieckich obozów koncentracyjnych znajdujących się na terenie Polski. Terminem tym – bez wyjaśnienia, że chodzi o lokalizację geograficzną – posługiwały się czasopisma takie jak amerykański "New York Times", brytyjski "The Guardian" czy "The Australian" oraz amerykańskie stacje telewizyjne ABC News i CBS News które użyły zwrotów "Sobibór – Polish Nazi death camp" i ""Poland's Treblinka death camp"[1][2]. Według raportu polskiego MSZ jedynie w ciągu 2009 roku aż 103 razy w zagranicznych mediach użyto sformułowania "polskie obozy koncentracyjne". Najczęściej termin ten pojawił się w Niemczech - 20 razy, po 16 w mediach amerykańskich i hiszpańskich, 8 razy w Austrii, 6 w Kanadzie, 6 we Włoszech, 5 razy we Francji. Przekłamania zdarzyły się także po jednym razie w Słowacji, Serbii i Irlandii.[3] Coraz częściej termin pojawia się nawet w prasie niemieckiej. Użyły go gazety jak "Der Spiegel", "Bild", "Der Tagesspiegel", "Stern", "Focus”, Die Welt, "Westdeutsche Zeitung”, "Junge Welt", "Thurgauer Zeitung", "Die Zeit", "Sueddeutsche Zeitung" niemiecka agencja prasowa "dpa", niemiecki oddział Reuters, internetowy portal rozgłośni "Saarlaendischer Rundfunk" oraz portal internetowy niemieckiej telewizji NTV. Używany jest również zwrot "polski obóz zagłady" (niem: polnisches Vernichtungslager)[4][5][6][7][8][9][10].[11][12] Antypolskie sformułowania przechodzą nie tylko przez adiustujących depeszę redaktorów niemieckich agencji prasowych, ale i przez redakcje największych gazet w Niemczech. O "polskim obozie" przeczytać mogły już setki tysięcy osób. W 2008 r. użył go izraelski dziennik "Haaretz"[13]. Kilkukrotnie posłużyło się nim także Centrum Szymona Wiesenthala[potrzebne źródło]. Termin ten zdarzał się również parokrotnie w polskich publikacjach[potrzebne źródło]. Sformuowania "polskie obozy" użyła także niemiecka gazeta "Die Welt". W artykule "Podróż Asafa dookoła świata", który ukazał się w tym czasopiśmie w listopadzie 2008 r. autor opisał traumę ojca izraelskiego 16-latka, który zginął w zamachu bombowym samobójcy. Po tej tragedii ojciec umieścił w internecie zdjęcie syna z apelem, by ludzie podróżowali z nim po świecie. Izraelscy uczniowie zawieźli zdjęcie chłopca do muzeum obozu w Majdanku, który "Die Welt" określił "polskim obozem koncentracyjnym". [14] W kwietniu 2009 roku sformułowanie "polskie getta" w odniesieniu do gett w okupowanej przez Niemców Polsce zostało użyte w artykule na internetowej stronie gazeta.pl. Sformułowanie to zostało usunięte już po umieszczeniu artykułu w serwisie[15]. Powodem użycia sformułowania "polskie obozy" jest również nikła wiedza historyczna mieszkańców państw zachodnich dotycząca II wojny światowej. W kwietniu 2009 roku, po emisji amerykańskiego filmu o Irenie Sendler emitowanego w USA przez telewizję CBS, amerykański senator republikański Sam Brownback skomentował: „"Był wczoraj wieczorem nowy film zrobiony za sprawą grupy uczennic z Kansas (w latach 90 cztery uczennice ze szkoły średniej w Kansas wystawiły wraz ze swym nauczycielem sztukę teatralną o Irenie Sendlerowej, wydobywając jej postać z zapomnienia). Znalazły one panią, która przeszła przez polski obóz koncentracyjny, a właściwie obóz internowania, który zbudowali w mieście, takie slumsy". – Uratowała trochę sierot. To była piękna historia o strasznej sytuacji"[16]. ” Obok nieświadomego użycia określenia "polski obóz koncentracyjny" bez dodatkowego komentarza w mediach zachodnich spotykane są inne dezinformacje, sugerujące odpowiedzialność Polski za zbrodnie nazistowskie, np. w amerykańskim filmie "Holocaust" wykonawcami egzekucji w getcie warszawskim byli aktorzy ubrani w mundury polskiego wojska. W tym wypadku używane jest nawet sformułowanie "nazistowska Polska" (Nazi Poland) oznaczające Polskę pod okupacją niemiecką, użyte kilkukrotnie m.in. przez San Francisco Chronicle[17], hiszpańskie "Publico"[18], "Los Angeles Times"[19] czy w tytule książki Fay Walker[20]. „Wiedzieli, że ci ludzie (Polacy) niczego nie zrobią. Jedna osoba wystarczyłaby do wysadzenia torów kolejowych. Czemu tego nie zrobiono? Bo oni wszyscy mówili "dobrze", uśmiechali się i czekali na to, co mieli zrobić naziści ”— Rabin: Polacy się uśmiechali i czekali na nazistów. Rzeczpospolita, 24 lutego 2009. Częste użycie sformułowania "polskie obozy koncentracyjne" prowadzi do przekonania u wielu nie znających historii osób, że Holocaust odbywał się przy czynnym udziale Polaków, a nawet, że to oni zakładali oraz zarządzali obozami koncentracyjnymi dokonując masowych mordów na Żydach. Dla przykładu we francuskim dzienniku „Le Progres” z Lyonu dnia 15.01.2005 rozpoczęła się seria artykułów po wizycie miejscowej młodzieży w Auschwitz. Znalazły się w nich sformułowania, że pierwsze obozy były otwierane w 1940 roku przez Polaków i że „naziści znaleźli w Polsce warunki do rozwoju obozów”. Dzięki interwencji konsula generalnego RP w Lyonie, 27.01 gazeta zamieściła sprostowanie tłumacząc się francuskim lapsusem językowym.[21] Natomiast dziennik "Le Figaro", 28.01.2005, relacjonując rozmowę z żydowskim historykiem z Izraela E. Zuroffem przytoczył ocenę swojego rozmówcy, który stwierdził, że w Rumunii, na Litwie oraz w Polsce istniał reżim pronazistowski. Po interwencji polska ambasada uzyskała przeprosiny. Dnia 10.02.2005 gazeta ta opublikowała sprostowanie, że dziennikarz gazety nie miał intencji zarzucania Polakom kolaboracji z nazistami przy eksterminacji Żydów.[22] Bardzo głośnym echem stało się użycie w listopadzie 2004 w norweskiej telewizji NHK przez dziennikarza H.W.Steinfelda sformuowania „polscy naziści we Lwowie”. Po proteście polskiego ambasadora rozpoczęła się polemika na łamach gazety „Aftenposten”, w której Steinfeld starał się udowodnić prawdziwość użytego przez siebie określenia. Dyskusja, w której zabrali głos także historycy polscy i norwescy, wykazała fałsz, przekłamania faktów oraz złą wolę okazywaną przez norweskiego dziennikarza doprowadzając do debaty na temat etyki dziennikarskiej. W obliczu udowodnionej manipulacji, ambasada podjęła interwencję w norweskim Komitecie Zawodowym Prasy.[23]

Pozdrawiam.
_________________
Rzeczpospolita to wielki burdel, konstytucja to prostytutka, poslowie to k...y J. Pilsudski

Socjalizm z ludzką twarzą będzie możliwy, gdy będzie miał gołą dupe.

Nie 21 Lut, 2010 19:38

1, Zmiana nazwy obozu to nie jest kwestia tylko polskiej strony tylko Międzynarodowej Rady Oświęcimskiej - to sprawa bardziej złożona.

2, Tak Kwaśniewski jak i Wałęsa sporo w tym kierunku zrobili. Osobiście uważam, iż nie należy reagować histerycznie, strasząc sądem itd ale reakcje polskie powinny być stanowcze acz wyważone. Histeryczne reakcje moherów i innych środowisk robią naszej sprawie równie dużo złego

Nie 21 Lut, 2010 20:19

Witam,
Red napisal:

Cytat:

Tak Kwaśniewski jak i Wałęsa sporo w tym kierunku zrobili.

Red prosze podaj mi przyklady jak wiele zrobili w tym temacie Kwasniewski i Walesa. Bo w zaden sposob nie moge sobie przypomniec ze zrobili cokolwiek.

Cytat:

Osobiście uważam, iż nie należy reagować histerycznie, strasząc sądem

Histeria to Ty Red straszysz. Mowilem o braku jakiejkolwiek reakcji nie histerii a to zupelnie dwie rozne rzeczy.
Odkad to szanowny Redzie mohery zasiadaja w Rzadzie i MSZ RP?. Bo pozostale ekstrema ze strony naszej jak i Zydow nie biore pod uwage. Przewrazliwienie to nie tylko nasza wada. Powiedzialbym ze bardziej starszych braci w wierze.
Pozdrawiam.
_________________
Rzeczpospolita to wielki burdel, konstytucja to prostytutka, poslowie to k...y J. Pilsudski

Socjalizm z ludzką twarzą będzie możliwy, gdy będzie miał gołą dupe.

Nie 21 Lut, 2010 21:27

Cytat:

Red z calym szacunkiem dla prof.Skubiszewskiego ile razy byly reakcje na takie ataki?. Ile razy reagowal W. Bartoszewski?. Ile razy Polski Sejm i Senat reagowal na takie prowokacje?. Czy swiatli Prez. Walesa przez lat 5, Kwasniewski przez lat 10 zabierali glos w tej sprawie?.

Żeby nie psuć wątku tematami pobocznymi: od 2004 placówki dyplomatyczne wyposażono w komplet zaleceń jak postępować w takich wypadkach. A więc dwa lata przed PiS
_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Nie 21 Lut, 2010 21:58

Witam,

Cytat:

Żeby nie psuć wątku tematami pobocznymi: od 2004 placówki dyplomatyczne wyposażono w komplet zaleceń jak postępować w takich wypadkach. A więc dwa lata przed PiS

Maxi pytalem nie od kiedy zalecenia dotarly do placowek. Pytalem o konkretne przypadki . A to Maxi dwie zupelnie inne sprawy.
Nie twierdzilem ze od PiS-u sie zaczelo reagowanie na zarzucanie nam winy za wspoludzial w Holokauscie. Bo prezydentury Walesy i Kwasniewskiego to 15-letni okres milczenia co wielu uznalo za przyznanie sie do winy. Okres tych prezydentur to szukanie przez Polski MSZ wyimaginowanych antysemitow wsrod Polonii w USA i Am. Pld. Za co GW ma teraz sprawe sadowa wytoczona o znieslawienie przez p.Kobylanskiego. Ale odchodze od tematu...sorki.
Pozdrawiam.
_________________
Rzeczpospolita to wielki burdel, konstytucja to prostytutka, poslowie to k...y J. Pilsudski

Socjalizm z ludzką twarzą będzie możliwy, gdy będzie miał gołą dupe.

Nie 21 Lut, 2010 22:34

Wybacz Twer ale odnoszę wrażenie, że ty masz jakąś manię prześladowczą - wszędzie widzisz Żydów, którzy oskarżają nas o antysemityzm i udział w Holocauscie a teraz domagają się jakiś finansowych odszkodowań.
Akurat w tym konkretnym przypadku to dzięki Żydom udało się przywrócić postać zapomnianego bohatera. O H. Sławiku zapomniano w Polsce, co tłumaczy się polityką ówczesnych władz, ale także nasza emigracja szybko i nim zapomniała a pomagał on tysiącom Polaków (żołnierzom i cywilom) w ich drodze do armii polskiej. Załatwiał dokumenty nie tylko Żydom ale także Polakom z Wielkopolski, Śląska i Pomorza, który byli szczególnie poszukiwani przez nazistów. To Polacy o nim zapomnieli a Żydzi uratowali jego pamięć!!

Pon 22 Lut, 2010 11:30

Zgadzam się z Redem w kwestii, iż wielu zasłużonych dla Polski Polaków, w tym w/w zostało w przeszłości niesłusznie i celowo zepchniętych w zapomnienie, a nawet potępienie. Jednak nigdy nie jest za późno, by niejako wskrzesić i zrehabilitować takich bohaterów. Tylko szkoda, że niekiedy robią to inne narody niż my sami, którzy powinniśmy się nimi szczycić.
_________________
pozdrawiam Krzysiek

Per aspera ad astra =

Pon 22 Lut, 2010 13:27

Cytat:

Maxi pytalem nie od kiedy zalecenia dotarly do placowek. Pytalem o konkretne przypadki . A to Maxi dwie zupelnie inne sprawy.

A masz źródło, które mówi o pierwszej interwencji? Bo ja nie. To że prasa krajowa zaczęła nagłaśniać te przypadki później nie oznacza, że ich nie było. Bo inaczej by to oznaczało, że wypadki samochodowe i gwałty to dopiero od kilku/ kilkunastu lat występują Wcześniej media w Polsce nie zajmowały się takimi duperelami.
_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Pon 22 Lut, 2010 18:51

Witam,

Cytat:

Wybacz Twer ale odnoszę wrażenie, że ty masz jakąś manię prześladowczą - wszędzie widzisz Żydów, którzy oskarżają nas o antysemityzm i udział w Holocauscie a teraz domagają się jakiś finansowych odszkodowań.

Drogi Redzie nie bede pisal jakie Ty wrazenie na mnie robisz, daruje to sobie, tobie i innym.
Pytalem cie o konkrety, i jak zawsze kiedy idzie o fakty...milczysz. Dlatego polemika z toba przypomina...niewazne zreszta. Pisalem tu kiedys ze na ten temat dyskutuje z osobami ktore sluchaja argumentow drugiej strony, ty drogi Redzie masz problem ze jestes odporny na to co sam piszesz. Nie potrafisz poprzec wlasnych slow zadnymi faktami. Takie..socjalistyczne gadanie.

Maxi napisal:

Cytat:

A masz źródło, które mówi o pierwszej interwencji? Bo ja nie.

Maxi pytalem Ciebie i pytalem "odpornego" o konkretne fakty
Bo gdybym takowe mial i znal przyznalbym sie ze nasi politycy reagowali zawsze i nie byloby zadnego tematu. Pamietam kiedy przed kilkunastu laty Dziennik Zwiazkowy w Chicago zaczal publikowac materialy na te tematy. Kiedy uwczesny szef PNA E. Moskal na jego lamach zaczal walczyc z tymi klamstwami. Kiedy prasa z Polski ta jedynie sluszna zrobila z niego antysemite przekrecajac jego wypowiedzi. Pamietam ataki ze strony m.in MSZ i GW na kazdego poza granicami Polski , ktory mial inne zdanie niz nieomylni i milczacy w Wa-wie.
Ale jakos nie pamietam jakichkolwiek prob "obrony" z Polskiej strony. I dlatego prosilem o fakty. Pracowalem wtedy w PR w Chicago. codziennie redagujac wiadomosci mialem dostep do dalekopisow i netu. Poprostu nie pamietam takich prob podejmowanych przez Warszawe, i dlatego prosze o konkrety a nie jedynie sluszna politycznie poprawna propagande . Moge sie mylic, cos moglo mi umknac. Nie wykluczam tego. Jestesm istota omylna. I mowiaca "moja wina" jesli bladze.
I mam gleboko w...tyle jakie inni odnosza wrazenia. Wiem ze nie jestesmy Narodem wybranym. Ze jestesmy jako Narod ludzmi majacymi zalety i wady. Nie mowie ze jestesmy bez winy. Ale mam tez swoja dume ze jestem Polakiem. i kiedy pluja mi w twarz odplacam pieknym za nadobne, a nie mowie ze deszcz pada.
Pozdrawiam.
_________________
Rzeczpospolita to wielki burdel, konstytucja to prostytutka, poslowie to k...y J. Pilsudski

Socjalizm z ludzką twarzą będzie możliwy, gdy będzie miał gołą dupe.

Wto 23 Lut, 2010 11:38

[quote="twer49"]Witam,

Cytat:

Wybacz Twer ale odnoszę wrażenie, że ty masz jakąś manię prześladowczą - wszędzie widzisz Żydów, którzy oskarżają nas o antysemityzm i udział w Holocauscie a teraz domagają się jakiś finansowych odszkodowań.

Drogi Redzie nie bede pisal jakie Ty wrazenie na mnie robisz, daruje to sobie, tobie i innym.
Pytalem cie o konkrety, i jak zawsze kiedy idzie o fakty...milczysz. Dlatego polemika z toba przypomina...niewazne zreszta. Pisalem tu kiedys ze na ten temat dyskutuje z osobami ktore sluchaja argumentow drugiej strony, ty drogi Redzie masz problem ze jestes odporny na to co sam piszesz. Nie potrafisz poprzec wlasnych slow zadnymi faktami. Takie..socjalistyczne gadanie.
[quote]


Fakt jest taki iż wątek powstał aby przypomnieć osobę Henryka Sławika, całkowicie zapomnianego przez Polaków bohatera a ty sprowadziłeś kolejny raz dyskusję do "antypolskich ataków" itd.
Jak mawia mój 8letni syn; medycyna się rozwija więc jest przed tobą nadzieja.

Wto 23 Lut, 2010 12:43

Red,
Kiedys zaslaniales sie dziadkami, wujkami i babciami. Teraz ...synem.
Dobrze ze masz takich mentorow, widac ze jest z kogo brac przyklad.
Pozdrawiam.
_________________
Rzeczpospolita to wielki burdel, konstytucja to prostytutka, poslowie to k...y J. Pilsudski

Socjalizm z ludzką twarzą będzie możliwy, gdy będzie miał gołą dupe.

Wto 23 Lut, 2010 23:14

Uważaj rodziny nie tykaj bo znajdziesz tam antypolskich Żydów domagających się milionowych odszkodowań

Sro 24 Lut, 2010 12:55