|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
IjonTihy
Komandor porucznik
Posty: 3504 Pochwał: 6
|
|
|
Zatopiona barka na Mazurach
PAP napisał: | Nurkowie ze straży pożarnej w Giżycku i mazurskiego WOPR zlokalizowali na dnie Niegocina drewnianą barkę, której długość przekracza 17 metrów. Szacują, że może mieć ok. stu lat i jest zapewne jedynym tego typu wrakiem znalezionym na dnie mazurskich jezior. Odnalezienie barki było dla nurków sporym zaskoczeniem; przez długi czas informacja ta była ukrywana.
Nurkowie odkryli barkę kilka miesięcy temu, ale informację o jej znalezieniu i zlokalizowaniu starali się utrzymać w tajemnicy. Jak powiedział Adam Kowalewski z mazurskiego WOPR, leży ona na szlaku żeglownym i w sezonie niebezpiecznie byłoby schodzić w tym miejscu pod wodę. - A wiadomo, że taka informacja kusi wielu - dodał Kowalewski.
Sami nurkowie zaczęli dokładnie przyglądać się barce późną jesienią i zimą - trenując nurkowanie pod lodem schodzą, by ją oglądać, mierzyć. - Barka ma 17,5 metra długości i ok. 3 metrów szerokości, wysokość burty to 2 metry. Doliczyliśmy się, że ma 10 wręgów, a rufa jest typu szpitgat, to znaczy wygląda tak samo jak dziób - powiedział Kowalewski. Dodał, że barka jest zakopana w mule, leży na głębokości od 13,5 do 17 metrów. Nurkowie nadal nie zdradzają jej dokładnego położenia.
Jeden z nurków jednak sfotografował barkę, a zdjęcia trafiły na portale dla miłośników Mazur i wywołały wiele dyskusji. Ich użytkownicy dotarli do przedwojennych widokówek, na których uwieczniono pływające po jeziorach barki - dyskutanci zastanawiają się, jak odnaleziona barka mogła wyglądać, spekulują, czy nie jest to jedna z tych, przedstawionych na fotografiach.
- Choć oficjalnie o barce się nie mówi, wtajemniczeni już o niej wiedzą. Są to nurkowie, którzy znają Mazury, umieją nurkować w tych wodach. Pewnie niedługo to grono jeszcze się powiększy, bo jest to nie lada atrakcja - powiedział Marcin Kędzierski z Centrum Promocji i Informacji Turystycznej w Giżycku.
O swoim odkryciu nurkowie poinformowali archeologów z gdyńskiego muzeum morskiego, ale ci na razie nie mają funduszy na przebadanie barki.
Na dnie mazurskich jezior zatopionych jest kilka zlokalizowanych obiektów: na Mamrach na głębokości 33 metrów przed laty celowo zatopiono łódkę "Arabella", na którą schodzą nurkowie; na Niegocinie na 17 metrach jest żaglówka, a na Kisajnie metalowy wrak. O tych obiektach nurkowie wiedzieli jednak od dawna, odnalezienie barki było zaskoczeniem. |
_________________ Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.
Nie 07 Lut, 2010 13:07
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
loslos
Gość
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki w tym forum Możesz ściągać pliki w tym forum
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum. Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
|
|