jak znaleść ''zaginioną wioske''

Podobno, jak podaje książka o okolicach mojego zamieszkania, ok. 300 lat temu, była gdzieś wioska, jednak coś się tam stało, możliwe że pożar, lub tyfus, i o wiosce nikt nie słyszał... Jak się zabrać do poszukiwań??? dysponuje PULSAR IV ,czy jest wogóle możliwość odszukania jej??? i czy coś tam może być???? co weźmie mój wykrywacz??????????

Pon 04 Maj, 2009 18:29

Poszukać starych map i będzie, zacząłbym od okresu międzywojennego. A i pamiętaj o pozwoleniu od konserwatora na poszukiwania itp.
pzodr

Pon 04 Maj, 2009 18:52

będe musiał działać, że tak powiem na czarno... popytam babci, może coś słyszała, ale nawet tutejsi nauczyciele historii nie wiedzą gdzie ta wioska była, wiadoma jest tylko jej nazwa... poszperam jeszcze... wiem gdzie są stare budynki, cały taki sad, tam są same fundamenty... ogólnie to w sąsiedniej wiosce był klasztor, ale też po nim śladu nie ma... a w jeszcze sąsiedniej wiosce, jest pałac szlachecki (zaniedbany, bez okien itp), tam był przez pewien czas obóz koncentracyjny... to może coś tam znajde...

Pon 04 Maj, 2009 19:38

Na czarno nie wolno. Byłe osady łatwo rozpoznać szczególnie teraz , po roślinności , poszukaj kwitnącego bzu czy drzew owocowych.

Pon 04 Maj, 2009 20:02

Powiedz, gdzie to jest. Może gdzieś blisko mnie to może i ja się wybiorę.
_________________
"Przez całe me życie dobro Rzeczypospolitej Polskiej nade wszystko inne wyższe dla mnie będzie (...) Służył będę Najjaśniejszej Rzeczypospolitej Polskiej do ostatniego tchu, a wszystkie moje czyny i zamiary tej najwyższej służbie podporządkowane będą."

Pon 04 Maj, 2009 20:08

okolice Bydgoszczy... dokładnie nie powiem..... no faktycznie... są miejsca w których bez jest bardziej w kępach... super by było znaleść tą zaginioną wioske..... jestem na 90% pewien że ten obóz nie był jeszcze oblecony z wykrywką... biedna wioska, same pegieery w oknach tego pałacu są deski itp... ruiny prawie niedawno się dowiedziałem ale nie na 100 % że tam GDZIE TEN KLASZTOR TO BYŁ ZAMEK!!! muszę się tam z kolegom wybrać, zezwolenia raczej nie dostane bo nie mam nawet 18 lat...

Wto 05 Maj, 2009 16:55

Przeleć się z paralotniarzem, który ma mocniejszą maszynę. Z góry bardzo dobrze widać ślady przeszłości, jakieś nierówności terenu, dziwnie regularne kępy krzaków itp.

Pon 27 Lip, 2009 13:20

Adamas1 niszczycielu oby Cie pokarali

Sro 09 Wrz, 2009 15:29