| | FAQ | Szukaj | Użytkownicy | Rangi | Rejestracja | Profil | Wiadomości | Zaloguj
Linki | Ekipa | Regulamin | Galeria | Artykuły | Katalog monet | Moje załączniki

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Idź do strony 1, 2  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madman
Bosman

Bosman





Posty: 92
Skąd: Konigsberg/Neumark
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

jakie jest prawo w innych krajach?

Mieszkam niedaleko granicy z Niemcami i mam zamiar jechac z piszczalka do sasiadow, ale nie wiem czy jest to tam legalne. Jesli ktos juz robil takie wypady prosze o jakies rady.
_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse

Nie 26 Cze, 2005 11:38

Powrót do góry
delgado
Plutonowy

Plutonowy





Posty: 77
Skąd: Berlin, Polsnitz k. Fürstenstein
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Chodzilem po lasach kolo Berlina gdzie kiedys stacjonowaly Radzieckie Wojska. ( z wykrywka oczywiscie) Jak Cie beda pytali to mow ,ze szukasz kawalkow meteorytow! Tego nikt Ci w Niemczech nie moze zabronic. Chyba , ze na prywatnym gruncie. Pozdrawiam!

Pon 29 Sie, 2005 12:37

Powrót do góry
Wraith
Podporucznik

Podporucznik





Posty: 232
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Witam, wyjeżdżam niedługo do Irlandii. Czytałem na necie i dowiedziałem się od osoby, która tam pojechała, że jest możliwość legalnego poszukiwania (oprócz na stanowiskach archeo), ale nic nie wiem o możliwości wwożenia wykrywacza. Można czy nie?

Sro 05 Paź, 2005 11:21

Powrót do góry
wasyl
Starszy sierżant

Starszy sierżant





Posty: 102
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Witam, u nas tez można spacerować z wykrywką nikt Ci tego nie zabroni, możesz powiedzieć że zgubiłeś klucze lub inną pierdołę, sęk jest w tym by nic przy tobie nie znaleźli-wtedu odpowiadasz karnie i oczywiście tracisz wykrywkę
_________________
"Są rzeczy znane i są rzeczy nieznane, a miedzy nimi są drzwi"- William Blake

Pią 25 Lis, 2005 13:40

Powrót do góry
DJ MHz
Starszy sierżant

Starszy sierżant




Posty: 148
Skąd: Polkowice
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

czemu tracisz wykrywke. przecierz posiadanie wykrywacza jest legalne :/

Pią 25 Lis, 2005 17:16

Powrót do góry
Sylwestrus Flavius
Leutnant

Leutnant





Posty: 367
Skąd: Puławy - Lublin
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Witam
Jak jest na Litwie lub na w Czechach???
Bo mam zamiar wybrac sie do Czech i chyba wezme sprzet ze sobą. Kopał ktoś tam??
Pozdrawiam Piwo

_________________

Zachęcam do Rejestracji

Sob 26 Lis, 2005 18:49

Powrót do góry
wasyl
Starszy sierżant

Starszy sierżant





Posty: 102
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

DJ MHz napisał:
czemu tracisz wykrywke. przecierz posiadanie wykrywacza jest legalne :/

Dzieje sie tak dlatego , że w chwili zatrzymania służyła ona do popełnienia przestępstwa, a zgodnie z naszym prawen takowy przedniot może ulec przepadkowi na rzecz Skarbu Państwa.
Wiem, że w takich sprawach sądy orzekają prawie zawsze przepadek, a następnie przekazują go jednostce która dokonała zatrzymania tego "groźnego przestępcy" lub która prowadziła postępowanie wyjaśniające.
Np. w chwili obecnej coraz częściej kierowcom złapanym po "kielichu" zatrzymywane są samochody.

_________________
"Są rzeczy znane i są rzeczy nieznane, a miedzy nimi są drzwi"- William Blake

Nie 27 Lis, 2005 19:52

Powrót do góry
delgado
Plutonowy

Plutonowy





Posty: 77
Skąd: Berlin, Polsnitz k. Fürstenstein
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

A znacie koledzy jakies ciekawe strony typu OBLICZA ale w niemczech ? Chetnie bym tam poweszyl... Nie czesto jestem w PL a kolo Berlina moglbym czesciej polazic...

Czw 26 Sty, 2006 12:33

Powrót do góry
wasyl
Starszy sierżant

Starszy sierżant





Posty: 102
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

delgado zobacz sobie tą- http://www.kaisersbunker.com/
_________________
"Są rzeczy znane i są rzeczy nieznane, a miedzy nimi są drzwi"- William Blake

Czw 26 Sty, 2006 16:44

Powrót do góry
elpas
Moderator
Major

Major





Posty: 1626
Pochwał: 19
Skąd: Kołobrzeg-Grudziądz
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Poszukiwanie skarbów - Niemcy http://www.schatzsucher.de/Foren/
Powodzenia ... może coś wywęszysz...

Czw 26 Sty, 2006 21:38

Powrót do góry
delgado
Plutonowy

Plutonowy





Posty: 77
Skąd: Berlin, Polsnitz k. Fürstenstein
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

dzieki panowie! Chetnie poczytam. Milego weekendu!

Pią 27 Sty, 2006 11:17

Powrót do góry
Thorn
Podporucznik

Podporucznik





Posty: 206
Skąd: Lublin
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Może ktoś wie jak jest z tym prawem w Anglii?

Nie 13 Sty, 2008 18:11

Powrót do góry
PanzerII
Major

Major





Posty: 2121
Pochwał: 10
Skąd: Górowo Iławeckie
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Thorn napisał:
Może ktoś wie jak jest z tym prawem w Anglii?



Poszukiwania w UK nie za zabronione, musisz miec jedynie pozwolenie wlasciciela terenu na ktorym masz zamiar je prowadzic. Oczywiscie to co znajdziesz mozesz odsprzedac zainteresowanemu muzeum, nie wiem nawet czy muzeum nie ma obowiazku odkupienia jesli jest to szczegolnie interesujacy i wazny eksponat historyczny. Ale ogolnie poszukiwania za pomoca urzadzen elektronicznych w Anglii sa legalne. Piwo

_________________
21. Fusilier-Bataillon von Stutterheim
3. Ostpreußischen Landwehr Infanterie Regiments

Nie 13 Sty, 2008 18:49

Powrót do góry
maxikasek
Moderator
Generał broni

Generał broni





Posty: 10865
Pochwał: 36
Skąd: obecnie Szczecin
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Nie wiem jak w Anglii, ale w Szkocji koledzy szukają Laughing Mają nawet swój klub przy fabryce Whites'a w Iverness.
_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Nie 13 Sty, 2008 18:53

Powrót do góry
Thorn
Podporucznik

Podporucznik





Posty: 206
Skąd: Lublin
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Tylko pozazdrościć prawa. Co prawda już kiedyś kopałem w Anglii, ale wtedy nie interesowały mnie przepisy Piwo To chyba Polski nawyk Bardzo szczęśliwy

Nie 13 Sty, 2008 19:19

Powrót do góry
joziofix
Podporucznik

Podporucznik





Posty: 218
Skąd: Dziki Wschód
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

a jak jest z szukaniem na plażach w Hiszpanii i Francji?

Nie 20 Sty, 2008 11:31

Powrót do góry
kostrzewski83
Lance Corporal

Lance Corporal





Posty: 4
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

PanzerII napisał:
Thorn napisał:
Może ktoś wie jak jest z tym prawem w Anglii?



Poszukiwania w UK nie za zabronione, musisz miec jedynie pozwolenie wlasciciela terenu na ktorym masz zamiar je prowadzic. Oczywiscie to co znajdziesz mozesz odsprzedac zainteresowanemu muzeum, nie wiem nawet czy muzeum nie ma obowiazku odkupienia jesli jest to szczegolnie interesujacy i wazny eksponat historyczny. Ale ogolnie poszukiwania za pomoca urzadzen elektronicznych w Anglii sa legalne. Piwo


A co z poszukiwaniami na terenach które są "niczyje" np: lasy, parki w centrach miast, łąki itp... Question

_________________
Nie Wszystko Złoto Co Się Świeci a Czas Leci

Sob 20 Mar, 2010 22:18

Powrót do góry
jms-bytom
Moderator
Major

Major





Posty: 2149
Pochwał: 4
Skąd: Bytom
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

kostrzewski83 napisał:


A co z poszukiwaniami na terenach które są "niczyje" np: lasy, parki w centrach miast, łąki itp... Question


Nie ma czegos takiego jak "niczyje" u nas zwie sie to wlasnosc "publiczna" czyli panstwa /Skarbu Panstwa/ w Brytani bedzie to chyba wlasnosc "korony"

Jest to czesto bledne myslenie przy kopaniu "niczyje" i wtedy mozesz w praktyce jeszcze gorzej umoczyc gdyz nie masz pozwolenia na grunty publiczne-mozna by rzec urzedowe,a wiadomo ze z wlascicielem prosciej dogadac sie niz z urzedem.

W Irlandii -polnoc kopie na podobnych zasadach jak angole, a na poludniu zakaz kopania /a nasi i tak kopia Laughing /

Sob 20 Mar, 2010 23:54

Powrót do góry
Kris501
Moderator
Komandor porucznik

Komandor porucznik





Posty: 3329
Pochwał: 12
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

U nas wszystko, co "niczyje" jest Skarbu Państwa - czyli państwowe Uśmiech
_________________
pozdrawiam Krzysiek

Per aspera ad astra = Winner

Nie 21 Mar, 2010 8:39

Powrót do góry
Konrado
Porucznik

Porucznik





Posty: 625
Skąd: Mazowieckie
Archiwum: IPN
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

[quote]a wiadomo ze z wlascicielem prosciej dogadac sie niz z urzedem.[quote]
Więc jak to w końcu jest ? Jeśli znajdę "łuskę" na terenie swoim lub znajomego to jest moja. Czy jako rzecz zalegająca min. od 45r. jest państwa ?
pozdro.

_________________
"Jeszcze się taki nie urodził co by każdemu dogodził"

Nie 21 Mar, 2010 12:19

Powrót do góry
jms-bytom
Moderator
Major

Major





Posty: 2149
Pochwał: 4
Skąd: Bytom
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Konrado napisał:

Więc jak to w końcu jest ? Jeśli znajdę "łuskę" na terenie swoim lub znajomego to jest moja. Czy jako rzecz zalegająca min. od 45r. jest państwa ?
pozdro.

Niestety masz racje-jest wlasnoscia Panstwa o ile nie da sie ustalic wlasciciela,Przypadek luski jest niefartunny-bo po biciach bo po biciach teoretycznie dojdziesz czy to armia polska,niemiecka czy inna,ale w przypadku monety czy innego niestety juz nie stwierdzisz...
I niewazne czy od 45roku czy od tygodnia....
Przy okazji-wszystkie przedmioty wykonane przed 1945r wiec i wiekszosc lusek posiada ustawowy status zabytku wiec podlega i pod ustawe o zabytkach.

Coz takie mamy poj.. prawo-jedni chca je zliberalizowac inni wrecz zaostrzyc.

Wracajac do tematu-status zabytku w GB nie wiem natomiast fanty zglasza sie archeologom-i oni decyduja o ich dalszym losie -populares zostaje u znalazcy-w rzeczach rzedszych muzeum ma prawo pierwokupu-z tym ze podzial 50/50% dla znalaczy i wlasciciela terenu.
Jest jeszcze dodatkowa ustawa o przedmiotach z kruszczow szlachetnych..-
moze Stangret czy inny kolega z GB by to lepiej sprecyzowal !!!

Nie 21 Mar, 2010 23:42

Powrót do góry
Kris501
Moderator
Komandor porucznik

Komandor porucznik





Posty: 3329
Pochwał: 12
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

jms-bytom napisał:
Konrado napisał:

Więc jak to w końcu jest ? Jeśli znajdę "łuskę" na terenie swoim lub znajomego to jest moja. Czy jako rzecz zalegająca min. od 45r. jest państwa ?
pozdro.

Niestety masz racje-jest wlasnoscia Panstwa o ile nie da sie ustalic wlasciciela,Przypadek luski jest niefartunny-bo po biciach bo po biciach teoretycznie dojdziesz czy to armia polska,niemiecka czy inna,ale w przypadku monety czy innego niestety juz nie stwierdzisz...
I niewazne czy od 45roku czy od tygodnia....
Przy okazji-wszystkie przedmioty wykonane przed 1945r wiec i wiekszosc lusek posiada ustawowy status zabytku wiec podlega i pod ustawe o zabytkach.

Coz takie mamy poj.. prawo-jedni chca je zliberalizowac inni wrecz zaostrzyc.

Wracajac do tematu-status zabytku w GB nie wiem natomiast fanty zglasza sie archeologom-i oni decyduja o ich dalszym losie -populares zostaje u znalazcy-w rzeczach rzedszych muzeum ma prawo pierwokupu-z tym ze podzial 50/50% dla znalaczy i wlasciciela terenu.
Jest jeszcze dodatkowa ustawa o przedmiotach z kruszczow szlachetnych..-
moze Stangret czy inny kolega z GB by to lepiej sprecyzowal !!!


Art 35 ust. 1 Ustawy o ochronie zabytków i opieki nad zabytkami odpowiada formule ust. 1 art. 24 Ustawy o ochronie dóbr kultury, również decydującego, iż wykopaliska i znaleziska archeologiczne stanowią własność Państwa, z tym że powyższy artykuł precyzuje, że chodzi w tym przypadku o zabytki archeologiczne znalezione we wszystkich możliwych okolicznościach, w tym pozyskane w efekcie badań archeologicznych i specjalistycznych poszukiwań, posługując się dostosowaną do terminologii Kodeksu cywilnego formułą Skarbu Państwa.

_________________
pozdrawiam Krzysiek

Per aspera ad astra = Winner

Pon 22 Mar, 2010 8:55

Powrót do góry
kostrzewski83
Lance Corporal

Lance Corporal





Posty: 4
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

jms-bytom napisał:
kostrzewski83 napisał:


A co z poszukiwaniami na terenach które są "niczyje" np: lasy, parki w centrach miast, łąki itp... Question


Nie ma czegos takiego jak "niczyje" u nas zwie sie to wlasnosc "publiczna" czyli panstwa /Skarbu Panstwa/ w Brytani bedzie to chyba wlasnosc "korony"

Jest to czesto bledne myslenie przy kopaniu "niczyje" i wtedy mozesz w praktyce jeszcze gorzej umoczyc gdyz nie masz pozwolenia na grunty publiczne-mozna by rzec urzedowe,a wiadomo ze z wlascicielem prosciej dogadac sie niz z urzedem.

W Irlandii -polnoc kopie na podobnych zasadach jak angole, a na poludniu zakaz kopania /a nasi i tak kopia Laughing /



Wracajac do mojego problemu, czyli nie moge pochodzic sobie po parku w miescie bez zgodu urzedu mista Question
A na dziko tez nie chce szukac bo Anglicy we krwi maja donoszenie na innych Evil or Very Mad

_________________
Nie Wszystko Złoto Co Się Świeci a Czas Leci

Pon 22 Mar, 2010 9:51

Powrót do góry
jms-bytom
Moderator
Major

Major





Posty: 2149
Pochwał: 4
Skąd: Bytom
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

A sadzisz ze Ci ktos pozwoli park rozkopywac?
Mam prawie pod domem stary XIX wieczny park miejski z /przed wojna/ knajkami,zoo,fundamentami spalonego kosciola...... i napewno kuuuupa monet,ale nikt nie odwazyl sie tam kopac.

Co do GB- http://www.ioh.pl/forum/viewtopic.php?t=14485&sid=dc58265577ec4d480d551be6cd0034b9

Wto 23 Mar, 2010 21:51

Powrót do góry
idfx
Starszy sierżant

Starszy sierżant





Posty: 124
Skąd: EU
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

witam !

co do terenów niczyich w UK, to są to tereny należące do City Councilu - coś jak nasz urząd miasta. Zwykle przy takich terenach znajdują się tabliczki z opisem do którego konkretnego urzędu należy ziemia. Można wystąpić o pozwolenie do urzędu - tak też zrobiłem, jednak wydają pozwolenie na konkretne miejsce (w tym parki) i za każdą zmianą decyzji musimy wystąpić o nową licencję. Potem już chodzimy z plakietką na szyi, gdy tego nie mamy, policja ma prawo odebrać wykrywacz. Są bardzo miło nastawieni, od razu wysyłają masę linków do lokalnych stowarzyszeń archeologicznych i wielu informacji historycznych tego terenu. Wręcz zachęcają do poszukiwań Uśmiech. Warto się również zapisać do klubu - za znikomą opłatę otrzymuje się wstęp na dziesiątki klubowych farm, po których można potem spacerować na własną rękę. Co najważniejsze - koniecznie zapisać się do NCMD - National Council for Metal Detecting. "http://www.ncmd.co.uk/" Jest to organizacja, pomagająca w decyzji czy coś jest skarbem, czy i gdzie powinniśmy i możemy to sprzedać oraz dają ubezpieczenie na sumę do 10.000.000 funtów, w razie gdy dokonamy nieświadomie jakiś zniszczeń, przetniemy kable itd. itd. Bez tego, mało który klub zgodzi się nas zarejestrować a jest to też silny argument by wystąpić o pozwolenie od urzędu miasta lub farmera.

Pozdrawiam i służę pomocą.

Pon 05 Kwi, 2010 8:20

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Idź do strony 1, 2  Następny Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki w tym forum
Możesz ściągać pliki w tym forum



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum.
Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.