Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kapitan KLOSS
Kapral
Posty: 53 Skąd: Radzymin
|
|
|
puszka od maski
witam
czym wyczyścić i zakonserwować te puszke??
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Sob 21 Cze, 2008 8:15
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
colinQ
Porucznik
Posty: 715 Pochwał: 2 Skąd: Lauenburg i/Pom.
|
|
|
Ja to bym jej raczej nie czyścił, a jak mówisz jedynie zakonserwował... Fragmenty 60 letniej farby dają dużo lepszy efekt niż obskubany metal
A puszceczka bardzo ładna, gratuluję
_________________ Pozdrawiam, Konrad
Nie 22 Cze, 2008 19:35
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
stg
Porucznik
Posty: 721 Skąd: Żórawina/Wrocław przed 1937(Rothsürben) po 1937(Rothbach)
|
|
|
colinQ napisał: | Ja to bym jej raczej nie czyścił, a jak mówisz jedynie zakonserwował... Fragmenty 60 letniej farby dają dużo lepszy efekt niż obskubany metal
A puszceczka bardzo ładna, gratuluję |
Kapitan KLOSS pytał się czym zakonserwować.
Nie 22 Cze, 2008 19:48
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
seth
Użytkownik zbanowany
Posty: 7599 Pochwał: 35
|
|
|
Miałem kilka puszek w podobnym stanie i może to mało profesjonalne co napiszę ale najpierw woda , miękka szczotka oraz mydło , potem ścierką do sucha i WD 40 .
Nie 22 Cze, 2008 19:51
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
colinQ
Porucznik
Posty: 715 Pochwał: 2 Skąd: Lauenburg i/Pom.
|
|
|
Myślałem, że może chce ścierać farbę, dlatego napisałem...
_________________ Pozdrawiam, Konrad
Nie 22 Cze, 2008 20:40
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monsun
Pułkownik
Posty: 5184 Pochwał: 28
|
|
|
A ja bym tutaj użył tylko pasty do polerowania "Auto-Max" oraz szmatki bawełnianej. Pastę należy nałożyć w niedużej ilości na miejsce, gdzie na puszcze jest nalot korozji i następnie przecierać energicznie szmatką. Zabieg ten powtarzać aż do upragnionego efektu. Nalot rdzy zostanie usunięty, blacha zabezpieczona a oryginalna farba będzie nie naruszona.
Pozdrawiam
Monsun
_________________ Sprzedam - odznaczenia, odznaki, ekwipunek niemiecki etc. - http://forum.ioh.pl/viewtopic.php?t=15994
Nie 22 Cze, 2008 20:44
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan KLOSS
Kapral
Posty: 53 Skąd: Radzymin
|
|
|
a tam pod wieczkiem gdzie jest wiecej rdzy też ta pasta czy moze fosolem??
Nie 22 Cze, 2008 21:28
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monsun
Pułkownik
Posty: 5184 Pochwał: 28
|
|
|
Pod wieczkiem oczyściłbym nalot rdzy miękką stalową szczoteczką drucianą a następnie przetarł pastą Auto-Max. W ten sposób zabezpieczysz metal przed dalszą korozją.
Pozdrawiam
Monsun
_________________ Sprzedam - odznaczenia, odznaki, ekwipunek niemiecki etc. - http://forum.ioh.pl/viewtopic.php?t=15994
Wto 24 Cze, 2008 13:41
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
steinar
Użytkownik zbanowany
Posty: 793 Skąd: mazovia
|
|
|
Możesz prysnąć też czymś na bazie teflonu.Ja osobiście polecam preparat AT44 w spreyu.
Pozdrawiam
Nie 07 Gru, 2008 19:56
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sagano
Podporucznik marynarki
Posty: 233 Pochwał: 1
|
|
|
Monsun a nie lepiej byłoby papier ścierny większy niż 1800 ? szczoteczką byś zdrapał farbę.
Nie 07 Gru, 2008 22:28
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Indiana Jones
Moderator Oberst
Posty: 5413 Pochwał: 19 Skąd: z frontu Archiwum: X ...
|
|
|
Sagano napisał: | Monsun a nie lepiej byłoby papier ścierny większy niż 1800 ? szczoteczką byś zdrapał farbę. |
papier ścierny to kiepski pomysł, a 1800 to do walki z jakąkolwiek korozią się nie nadaje, dobra była by do tego wata stalowa, drobnej granulacji.
puszka jest na tyle ładna że starczyło by może kilkakrotne spryskanie jakims wd40 z przecieraniem jakąś szczotką z twardszymi plastykowymi włosami.
_________________ Pozdrawiam
Przemek
Pon 08 Gru, 2008 1:32
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheeska z Paćkowa
Gość
|
|
|
A co zrobić jeżeli puszka jest o WIELE bardziej zardzewiała?
Pią 02 Sty, 2009 21:09
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
search
Sierżant
Posty: 86
|
|
|
Ja mam w dobrym stanie puszkę od maski, lecz przez wiele lat była używana jako pojemnik do smaru...
Wie ktoś może jak można by było ją oczyścić ? Może wymyć ją w benzynie ?
pzdr
Pią 02 Sty, 2009 21:26
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin92
Starszy szeregowiec
Posty: 20 Skąd: Wrocław
|
|
|
nie chcę być nadto upierdliwy ale ja bym wymoczył w od kamieniaczu a następnie przetrzeć skoczem- to jest naprawdę bardzo dobry sposób, bardzo polecam
Pią 02 Sty, 2009 21:42
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheeska z Paćkowa
Gość
|
|
|
Ale skuteczny dla mnie(dla super zniszczonej) czy dla kolegi Search'a?
Pią 02 Sty, 2009 21:50
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin92
Starszy szeregowiec
Posty: 20 Skąd: Wrocław
|
|
|
myślę, że dla Ciebie też może być bardzo dobry, jeśli jest tak jak mówisz-super zniszczona- to nie szoruj zanadto skoczem
aha i jeszcze jedna przestroga- nie mylić od kamieniacza (gęstego ciemnego płynu) z od kamieniaczem do czajników to zupełnie dwie różne substancje
Sob 03 Sty, 2009 13:03
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheeska z Paćkowa
Gość
|
|
|
A to nie zeżre mi farby? Trochę jej mam(tylko jedna strona jest zardzewiała)
Sob 03 Sty, 2009 13:38
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin92
Starszy szeregowiec
Posty: 20 Skąd: Wrocław
|
|
|
możliwe że zeżre, to potraktuj tylko jedną stronę.
A jak chcesz odnowić całość to wyczyść tym całą puszkę, zapryskaj czarną farbką w sprey'u z metalicznym połyskiem a następnie bezbarwnym lakierem.
Sob 03 Sty, 2009 15:02
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheeska z Paćkowa
Gość
|
|
|
No ja właśnie też myślę żeby kompletnie to wyczyścić,razem z farbą bo farby raczej sie nie będzie dało uratować. Czarnym Sprayem? A nie ciemno zielonym? Myślałem że te puszki były ciemno zielone. Dzięki za rade Marcin1992
Sob 03 Sty, 2009 20:15
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
stg
Porucznik
Posty: 721 Skąd: Żórawina/Wrocław przed 1937(Rothsürben) po 1937(Rothbach)
|
|
|
Ludzie o czym wy piszecie?jak chcesz miec ładną puszkę to trzeba to zrobić fachowo odpowiednią szpachlę farbę itp...,albo dobrze wyczyścić i zakonserwować,a nie "zapryskaj czarną farbką w sprey'u "
PS.przydałyby się zdjęcia.pozdrawiam
Sob 03 Sty, 2009 20:44
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin92
Starszy szeregowiec
Posty: 20 Skąd: Wrocław
|
|
|
stg
nie wiem czy dobrze się wczytałeś ale my tu mówiliśmy o tym by oczyścić puszkę z rdzy a przy okazji starej farby i następnie ją pomalować farbą w sprayu {i bezbarwnym lakierem} to wystarczająco zaimpregnuje puszkę.
Nie 04 Sty, 2009 18:20
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
jajo
Plutonowy
Posty: 69
|
|
|
stg dobrze pisze. Co to za puszka pomalowana współcześnie?? Dla militarysty więcej warta jest obdrapana pucha w oryginale niż błyszcząca pomalowana.
_________________ Kto ja jestem? - Jajeczko
Jaki znak mój? - Żółteczko
Gdzie ja mieszkam? - W skorupce
W jakim kraju? - W kurzej dupce
Jak by nie było jest bardzo miło.............
Nie 04 Sty, 2009 21:33
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin92
Starszy szeregowiec
Posty: 20 Skąd: Wrocław
|
|
|
no na pewno, ale chodziło tylko o propozycję z mojej strony by trochę odnowić puszkę i jednocześnie zapobiec dalszej korozji metalu. Ale wiadomo, że każdy woli i lubi inaczej
Pon 05 Sty, 2009 20:34
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
search
Sierżant
Posty: 86
|
|
|
wkrótce dodam foty mojej puszki z zaschniętym smarem
Pon 05 Sty, 2009 21:41
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Indiana Jones
Moderator Oberst
Posty: 5413 Pochwał: 19 Skąd: z frontu Archiwum: X ...
|
|
|
search napisał: | wkrótce dodam foty mojej puszki z zaschniętym smarem |
Benzyna ekstrakcyjna lub jakis inszy rozpuszczalnik, uważał bym na aceton bo on potrafi rozpuścić farbę.
_________________ Pozdrawiam
Przemek
Wto 06 Sty, 2009 22:51
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|