| | FAQ | Szukaj | Użytkownicy | Rangi | Rejestracja | Profil | Wiadomości | Zaloguj
Linki | Ekipa | Regulamin | Galeria | Artykuły | Katalog monet | Moje załączniki

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maxikasek
Moderator
Generał broni

Generał broni





Posty: 10865
Pochwał: 36
Skąd: obecnie Szczecin
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

L&m- leniwcu. pisze o tym parę postów wyżej Twisted Evil
_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Pią 19 Maj, 2006 20:13

Powrót do góry
Alexander
Starszy szeregowiec

Starszy szeregowiec




Posty: 36
Skąd: Warszawa
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Ciekawe kto to zorganizował - bo przecież nie władcy, ani książęta, papież chyba też nie - więc kto - wędrowni kaznodzieje???
Była wtedy taka "moda" na pielgrzymowanie czy jak?
"Krucjata dziecięca - zorganizowana w 1212 roku jako kontynuacja krucjat, pielgrzymka dzieci z terenów zachodniej Europy do Ziemi Świętej, w celu oswobodzenia jej z rąk Muzułmanów. U podstaw tej krucjaty legła wiara w możliwość pokonania wroga siłą czystych dziecięcych serc.
W krucjacie brało udział około 30 tysięcy dzieci. Grupa pielgrzymów z Niemiec dotarła, zdziesiątkowana podczas przejścia przez Alpy tylko do północnych Włoch. Tam dzieci, których nie miał kto przewieźć do Ziemi Świętej, rozproszyły się po Italii. Dzieci z Francji (tzw. krucjata pastuszków) dotarły do Marsylii. Kupcy weneccy wywieźli je na swoich statkach do północnej Afryki i tam sprzedali- w niewolę. Część statków po drodze (prawdopodobnie dwa) zatonęła."

Sob 27 Maj, 2006 22:26

Powrót do góry
Carthon
Porucznik marynarki

Porucznik marynarki





Posty: 652
Pochwał: 1
Skąd: Dixieland
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Alexander napisał:
Dzieci z Francji (tzw. krucjata pastuszków) dotarły do Marsylii. Kupcy weneccy wywieźli je na swoich statkach do północnej Afryki i tam sprzedali- w niewolę.


Nie zupełnie Alexandrze, ruch"pastuszków" to coś innego i późniejszego choć pośrednio też związanego z krucjatami. W 1251 pod wpływem wieści o niepowodzeniu VI krucjaty (1248-1250) rozpoczęły się rozruchy chłopskie. Grupy chłopów łączyły sie w bandy pod hasłami ratowania króla Ludwika VII i odzyskania Jerozolimy. W praktyce była to zwykła antyfeudalna ruchawka.
Tzw."krucjata dziecięca" z 1212 r w żadnym wypadku nie była inspirowana przez Kościół!! Był ona (podobnie jak "krucjata ludowa" która wyruszyła jeszcze przed oficjalną I Krucjatą rycerską) spontanicznym ruchem ludowym będącym przykładem tego jak bardzo krucjaty były obecne w życiu ówczesnych społeczeństw i jak żywa była ich idea. Ten spontaniczny ruch młodzieży Kościół- przeciwnie iż niektórzy tu sugerują-starał się opanować i zneutralizować. Księża mieli polecenie powstrzymywać młodych ludzi w swoich kazaniach, specjalne zadanie w tym celu otrzymał od Papieża zakon franciszkanów. Wiele dzieciaków udało się dzięki staraniom kościoła zawrócić do domu..Aha i jeszcze jedno..gwoli prawdy historycznej należy powiedzieć iż ci którzy sprzedali dzieciaki w Marsylii w tejże Marsylii zawiśli za to na szubienicach.

Nie jest do końca tak, iż Kościół rozpoczął I Krucjatę by wzmocnić swoją pozycję względem cesarza. W końcu jak się przypatrzeć to I Krucjata była modelowym przykładem realizacji ideii "dwóch mieczy" . Bp Ademar z Monteuil był przywódcą duchowym krucjaty ale naczelne dówództwo wojskowe i świecki przypadło stronnikom cesarza, Gotfrydowi z Bouillon i Baldwinowi i Kościół w żaden sposób nie podważał niezależności ich władzy. Można powiedzieć, że był to pewien pojednawczy krok w stronę cesarza.
Późniejsze krucjaty były już bardziej inicjatywą świeckich władców a nie papiestwa. Istnym kuriozum jest tu wyprawa Fryderyka II, który dzięki swym talentom i charyźmie w bezkrwawy sposób, dzięki rozmowom odzyskał dla chrześcijaństwa Jerozolimę(1229) tyle,że cesarz był wtedy objęty..ekskomuniką Bardzo szczęśliwy Tym samym Ziemia Święta była objęta inerdyktem Bardzo szczęśliwy

Chciałbym jeszcze przypomnieć iż powodem I Krucjaty były przede wszystkim błagalne listy cesarza Bizancjum o pomoc (nie jeden list- LISTY) i to dość rozpaczliwe, wręcz upokarzające dla cesarza (można je streścić mniej więcej tak" Błagam brońcie nas na Litość Boską , zrobię wszystko co chcecie") Zresztą..krucjaty to temat rzeka ale warto zauważyć, iż echa symboliki i ideii krucjatowej pojawiały się przez całe wieki po upadku Akki i to nawet w XX wieku.

Na koniec warto przypomnieć iż ruch krucjatowy to nie tylko walki o Ziemię Świętą, to także krucjaty przeciw poganom w Europie ( Prusom, Słowianom Połabskim, Finlandii) i przeciw heretykom ( krucjata przeciw Katarom 1209-29) a także specyficzna krucjata aragońska (1285).
EDIT:
kudi napisał:
nie chodzilo o obrone europy bo inaczej nie pozwolono upasc bizancjum..

No właśnie krucjaty przedłużyły żywot Bizancjum, które ponosiło klęskę za klęską ( stąd te błagalne listy o których wspominałem). Związała siły islamu na dwa stulecia. A gdy się skończyły? Kilkadziesiąt lat po upadku Akki, Islam kawałek po kawałku zagarnia tereny Bizancjum, Brussa.. Nikomedia..Nicea..w końcu w 1360 Osmanowie zdobywają Adrianopol i przenoszą tam swoją stolicę..ledwie 70 lat po upadku Królestwa Jerozolimskiego..Mija dalsze 93 lata i 1453 roku pada Konstantynopol.. Bizancjum przechodzi do historii.

Sro 07 Cze, 2006 23:32

Powrót do góry
Marler
Plutonowy

Plutonowy





Posty: 69
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Podczas Krucjat chrześcijanie nie byli faktycznie "święci" nieraz zdarzył się "wypadek" że jakiś rycerz totalnie na "banii" wchodził do czyjegoś domu w poszukiwaniu kobiet. Ale niewierni też nie byli super wystarczy że złapali jakiegoś pijanego rycerza. Robili mu taką rzeź że jego matka by go nie poznała.

Czw 08 Cze, 2006 15:36

Powrót do góry
Belizariusz
Starszy sierżant

Starszy sierżant





Posty: 148
Skąd: Thorn
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Podsumowując czyny rycerzy w habitach na pewno można stwierdzić iż często nie były to bohaterskie walki z wrogami cywilizacji chrześcijańskiej. Ja jednak uważam, że nie należy uważać krucjat średniowiecznych za całkowicie czarne scenariusze historii cywilizacji europejskiej. Owszem pod wpływem wypraw krzyżowych kościół katolicki stracił już później takie zaufanie, ale często "złe i niegodne czyny krzyżowców" były za bardzo negowane. Możne mnie uznać za ultrakatolika, ale walka zjednoczonego rycerstwa Europy z wrogiem była słuszną sprawą. Gdyby nie zorganizowano krucjat, poganie i muzułmanie uznaliby chrześcijan za TCHÓRZY, których nie obchodzi los miejsc związanych z ich religią. No cóż, krzyżowcy mogli lepiej rozegrać swoje kampanie i oczywiście powinni byli zachować się lepiej.
_________________
"Tylko pod tym krzyżem, tylko pod tym znakiem, Polska jest Polską, a Polak Polakiem."

Czw 08 Cze, 2006 21:05

Powrót do góry
de Villars
Generał dywizji

Generał dywizji





Posty: 8068
Pochwał: 6
Skąd: Kraków
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Warto jeszcze zwrócić uwagę na aspekt militarny. Pod tym względem krucjaty okazały się mieć same chyba pozytywy! Przede wszystkim okazały się one znakomitą szkołą sztuki wojennej dla rycerstwa zachodnioeuropejskiego - którego umiejętności w okresie przed-krucjatowym stały na mizernym poziomie, i ograniczały się zasadniczo tylko do frontalnej szarży ciężkiej jazdy. Na krucjatach rycerstwo pojęło wagę manewru w bitwie, nauczyło się użycia lekkiej jazdy do zadań rozpoznawczych, wreszcie doceniło rolę piechoty która okazała się groźną bronią, jeśli umiejętnie współdziałała z konnicą. Wreszcie - na skutek konieczności prowadzenia długotrwałych kampanii w niesprzyjających warunkach - doceniono rolę logistyki, której przedtem praktycznie nie dostrzegano. Ponadto wiele nauczono się w dziedzinie sztuki fortyfikacji - czerpiąc tu wzorce z doświadczeń cesarstwa bizantyjskiego.
_________________
Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!

Pon 12 Cze, 2006 16:33

Powrót do góry
Zielik15
Gość

Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Krucjaty

Każda Krucjata miała swój cel i opierała się na fanatyźmie religijnym. Krzyżowcy walczyli z fanatykami, a sami byli nie lepsi. Lepiej, żeby rycerze walczyli za wiare niż mieli się rozpijać. Było to potrzebne i miało własny głęboki sens.

Pią 23 Cze, 2006 19:06

Powrót do góry
l&m
Hauptmann

Hauptmann





Posty: 921
Pochwał: 1
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Maxikasek - nie czytałem twojego postu wtedy, prawda jestem czasem leń, ale wątek ciekawie się rozwinął Wink Zielik - prawdziwych katolickich rycerzy było niewielu.

Pią 23 Cze, 2006 19:11

Powrót do góry
Belizariusz
Starszy sierżant

Starszy sierżant





Posty: 148
Skąd: Thorn
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Tak wracając do kwestii IV krucjaty, to okazuje się, że Krzyżowcy niezbyt entuzjastycznie odebrali zmianę celu wyprawy. Część rycerzy nawet odłączyła się od armii i ruszyła do Egiptu, który miał być prawidłowym celem wyprawy krzyżowej. Także się mówi o tych mordach i barbarzyństwie krzyżowców. Okazuje się, że kiedy wojska krzyżowców dokonały gwałtów w bizantyjskim mieście Zadar w Dalmacji, papież Innocenty wściekł się i nałożył ekskomunikę na całą armię !!! A więc krucjaty nie były takie jak się sądzi i papieże też nie byli zwolennikami masakry na niewiernych czy heretykach. Badacze także odszukują się w przyczynach zdobycia Konstantynopola w idei połączenia obu kościołów. Inicjatorem tego miał być podobno książę bizantyjski z rodu Angelosów, który także potrzebował pomocy dla swego swego ojca, aby przywrócić mu tron. Także Wenecjanie zastosowali szantaż finansowy wobec rycerstwa, aby zaatakowało stolicę Cesarstwa.
_________________
"Tylko pod tym krzyżem, tylko pod tym znakiem, Polska jest Polską, a Polak Polakiem."

Sob 01 Lip, 2006 12:26

Powrót do góry
KK
Sangwi

Sangwi





Posty: 1006
Skąd: Wrocław
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Ja w całej rozciągłości zgadzam się z Carthonem. Ten jedyny raz to chrześcijanie byli agresorami. Prawda jest taka że krucjaty powstrzymały napór Saracenów na Europę, gdyby nie one to Bizancjum padłoby zapewne wcześniej i wcześniej wróg zająłby Bałkany. Po za tym wysłanie wspólnej wyprawy wojennej złagodziło antagoznizymy miedzy państwami Europy, być może powstrzymało to wiele wojen. Ponadto jak już ktoś wcześniej pisał wyprawy krzyzowe pozwoliły na pozbycie się z Europy najbardziej awanturniczej części rycerstwa. Nie uważam ażeby można było nazwać krucjaty "czarna kartą chrześcijaństwa". Bo jeśli taka nazwę byśmy przyjęli, to muzułmanie mieliby ich już całą talię (albo i dwie). Była to po prostu zwykła średniowieczna wojna, w której celem były zyski i materialne i duchowe. A co do wycięcia ludności Jerozolimy i innych podobnych "akcji", to był to dzienń powszedni średniowiecznej wojny. Nie zabito ich za to że byli muzułmanami czy Żydami. Ale za to że mieszkali w mieście które miała czelność stawić im opór. Muzułmanie robili jeszcze gorsze rzeczy (chrześcijanie przeważnie nie ćwiartowali ciał i nie nabijali ich na tyki).
Pozdrawiam

Sob 01 Lip, 2006 13:44

Powrót do góry
proton
Starszy szeregowiec

Starszy szeregowiec




Posty: 25
Skąd: toruń
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Prawdą jest ,że krucjaty oczyściły Europę z awanturników.Lecz ci awanturnicy , często biedna szlachta jak i zubożałe kupiectwo dorabiało się fortun i zaszczytów niemożliwych do osiągnięci w Europie. Co do brutalności ? Nie odważę się na jaką kolwiek ocenę której kolwiek ze stron. Obie nie ustępowały sobie miejsca co w owych czasach było powszechną normą. Jaki był cel wypraw krzyżowych ? ZDOBYCIE DOMINACJI KOŚCIOŁA RZYMSKO KATOLICKIEGO NAD GRECKO KATOLICKIM. Przechyleni szali wpływów! Nic więcęj! Wszystko poza tym pierwotnym programen kościoła to" żyjące dzici nowej ery" . Powstały nowe siły,nowe zwyczaje, nowy porządek... wojny zmieniają świat.

Pią 14 Lip, 2006 0:02

Powrót do góry
Belizariusz
Starszy sierżant

Starszy sierżant





Posty: 148
Skąd: Thorn
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Ciekawy jest również związek Bizancjum z krucjatami. Warto zauważyć, że cesarze prawie zawsze darzyli niechęcią, wręcz nienawiścią do krzyżowców i zachodnich władców. Poczynania cesarza Aleksego I, Jana II i Izaaka II nie są godne Cesarstwa Rzymskiego, którym według nich było Bizancjum. Często cesarz nie wysyłał dostaw żywności dla armii łacinników, starał się spowolnić ich marsz, a nawet przygotowywał zasadzki w skalnych przełęczach Anatolii. Aleksy I na przykład ostrzegł Fatymidów w Egipcie przed zbliżającą się krucjatą, a więc czasami wyglądało to jakby cesarze byli po stronie niewiernych. A największą głupotą Bizantyjczyków była polityka wobec Antiochii, która polegała na bojkotowaniu powstania państw łacińskich. Miały miejsce nawet próby najazdu na te ważne miasto. Z tego powodu na zachodzie pojawiła się propaganda wroga cesarstwu Bizantyjskiemu, w której główne zarzuty kierowano na cesarzy. Obarczano ich za porażki w Ziemi Świętej i po części jest to prawda, choć cesarz Manuel II dowiódł, że potrafi przekonać ludzi zachodu, że Bizantyjczycy też są po tej samej stronie i też tkwi w nich idea walki z niewiernymi. Oczywiście po propagandzie, po oszczerstwach i atakach na cesarza doszło do tragicznej krucjaty IV w wyniku której zderzyły się dwie chrześcijańskie cywilizacje.
_________________
"Tylko pod tym krzyżem, tylko pod tym znakiem, Polska jest Polską, a Polak Polakiem."

Sob 29 Lip, 2006 14:55

Powrót do góry
Anonymous
Gość

Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Krucjaty dziecięce

http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,2892

przerażające... Crying or Very sad

Wto 01 Sie, 2006 10:02

Powrót do góry
John_Brown
Porucznik

Porucznik





Posty: 616
Pochwał: 1
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Racjonalista to ekhm, "trochę" stronnicza witryna. Więc artykuły, zwłaszcza tych o Kościele Katolickim nie można traktować zbytnio serio. Gdyby w Polsce przeważała inna odmiana chrześcijaństwa niż Katolicyzm to na pewno szanowny Mariusz Agnosiewicz pisał by o "złowrogich protestantach", lub czymś równie interesującym.
_________________
"Kwintyliuszu Warusie, oddaj mi moje legiony!"

Pią 04 Sie, 2006 13:00

Powrót do góry
Belizariusz
Starszy sierżant

Starszy sierżant





Posty: 148
Skąd: Thorn
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Można się zdziwić, ale w świecie chrześcijańskim, w średniowieczu "gatunek religijności" różnił się w krajach Europy. Na przykład Niemcy nigdy do końca nie byli chrześcijanami, bo zostali nawróceni powierzchownie na siłę przez Karola Wielkiego, a tak naprawdę to u Niemców jest więcej z cywilizacji Bizantyjskiej niż z Łacińskiej, ponieważ Otton I miał bardzo trwałe związki z cesarską rodziną w Konstantynopolu, a poza tym jego polityka (silniejsza władza państwowa niż duchowna) była typowo Bizantyjska. Dlatego Niemcy podeszli inaczej do krucjat niż Frankowie.
_________________
"Tylko pod tym krzyżem, tylko pod tym znakiem, Polska jest Polską, a Polak Polakiem."

Pią 04 Sie, 2006 13:13

Powrót do góry
maniakpl17
1'ere classe

1'ere classe




Posty: 4
Skąd: Królik Poski
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Moim zdanie Krucjaty były prowadzone przez Europejczyków po to bo chcieli sie wzbogacić o tereny na Bliskim Wschodzie i zagarnąć bogactwo tamtejszej ludności. Ale masowe wyprawy Krzyżowe doprowadziły do wielu Bitew z udziałem wojsk Saladyna I Saraceńskiej KAWALERII. Bardzo szczęśliwy Bardzo szczęśliwy
_________________

Wto 08 Sie, 2006 10:24

Powrót do góry
Carthon
Porucznik marynarki

Porucznik marynarki





Posty: 652
Pochwał: 1
Skąd: Dixieland
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

proton napisał:
Jaki był cel wypraw krzyżowych ? ZDOBYCIE DOMINACJI KOŚCIOŁA RZYMSKO KATOLICKIEGO NAD GRECKO KATOLICKIM.


A to ciekawe skoro kościół grecko-katolicki powstał dopiero w 1596 na mocy Unii Brzeskiej LOL Bardzo szczęśliwy

Czw 31 Sie, 2006 0:50

Powrót do góry
rydz-smigly
Kapitan

Kapitan




Posty: 1137
Pochwał: 1
Skąd: EUROPA
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

O kurcjatach tak samo sadzic trzeba jak o kontrreformacji i inkwizycji. Slyzyly tylko kosciolowi do zdobywania wiecej wladzy.

Pią 01 Wrz, 2006 11:34

Powrót do góry
Belizariusz
Starszy sierżant

Starszy sierżant





Posty: 148
Skąd: Thorn
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Tego nie można jednoznacznie rozumować, gdyż wtedy kościół i wszelkie twory cywilizacyjne Europy były jednością, czyli cywilizacją łacińską, która według mnie jest najlepszą cywilizacją świata, gdyż życie polityczne, gospodarcze i kulturowe było oparte na wielkiej moralności chrześcijańskiej. Nawet chrześcijańska cywilizacja Bizantyjska nie była aż tak dobra, gdyż tam cesarza uważano za najwyższego człowieka, który był prawie półbogiem i kościół był dla niego oddany służalczo. A co się tyczy krucjat, to jednak nie Kościół zyskał na podbitych ziemiach Palestyny, lecz zdemoralizowani rycerze niemieccy i francuscy. W Niemczech kościół był demoralizowany konfliktami z cesarzem, który chciał wprowadzić politykę na wzór Bizantyjskiej. Poprzez krucjaty "władza" Kościoła wcale się nie zwiększyła, lecz przeciwnie straciła na znaczeniu, a intrygi i ataki cesarza niemieckiego na papieża jeszcze bardziej osłabiły Kościół.
_________________
"Tylko pod tym krzyżem, tylko pod tym znakiem, Polska jest Polską, a Polak Polakiem."

Sob 02 Wrz, 2006 21:26

Powrót do góry
de Villars
Generał dywizji

Generał dywizji





Posty: 8068
Pochwał: 6
Skąd: Kraków
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
cywilizacją łacińską, która według mnie jest najlepszą cywilizacją świata, gdyż życie polityczne, gospodarcze i kulturowe było oparte na wielkiej moralności chrześcijańskiej

Popadasz chyba w zbyt jednostronny zachwyt ową cywilizacją, która aż tak wspaniała nie była. Operujesz ogólnikami, jak np. ta "wielka moralność chrześcijańska" - czym ona w ogóle jest, co rozumiesz pod tym pojęciem? I w czym jest ona lepsza on innych?
Cytat:
Nawet chrześcijańska cywilizacja Bizantyjska nie była aż tak dobra,

Tu będę zdecydowanie polemizował. Bizantyjska cywilizacja średniowieczna przewyższała co najmniej o klasę to, co istniało w owym czasie na zachodzie Europy. I to pod każdym chyba względem - militarnym, społecznym, kulturowym a nawet religijnym. Można zaryzykować twierdzenie, że Europę zach. przed naporem cywilizacji islamu uratowało w dużej mierze istnienie cesarstwa bizantyjskiego. Bez niego, zanarchizowana, podzielona i niezdolna na dłuższą metę do wspólnego działania - Europa zapewne by padła... Za ten opór cesarstwo zapłaciło wysoką cenę - będąc osłabionym stuleciami walk z muzułmanami, otrzymało cios w plecy od łacinników, z którego już się nie podniosło. Zastanawiam się, czy to wydarzenie nie jest aby przykładem owej średniowiecznej moralności?

_________________
Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!

Nie 03 Wrz, 2006 11:31

Powrót do góry
Belizariusz
Starszy sierżant

Starszy sierżant





Posty: 148
Skąd: Thorn
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Popadasz chyba w zbyt jednostronny zachwyt ową cywilizacją, która aż tak wspaniała nie była. Operujesz ogólnikami, jak np. ta "wielka moralność chrześcijańska" - czym ona w ogóle jest, co rozumiesz pod tym pojęciem? I w czym jest ona lepsza on innych?

No może trochę przesadziłem, bo przecież cywilizację budują ludzie, a ludzie jak wiadomo są omylni. Co do tej "moralności" to polegała ona na tym, że państwo w cywilizacji łacińskiej służy społeczeństwu, a w takich cywilizacjach jak Bizantyskiej, Turańskiej, czy Bramińskiej to lud służył państwu i władzy. także ta "doskonałość" cywlizacji łacińskiej polega na tym, że etyka jest wszczepiana do życia społeczeństwa i władzy. Kościół jest jakby takim "wychowawcą narodów" (tak pisał wybitny historiofilozof Feliks Koneczny). W owej moralności cywilizacji łac. rozwój i postęp jest łączony z etyką moralną, czyli uszanowaniem życia ludzkiego itd. Oczywiście to jest trudny temat, ale w tej kwestii cywilizacja łacińska przeważa nad Bizancjum, które jest jakby zlepkiem wpływów innych cywilizacji np. Perskiej, gdzie król jest narzędziem bóstwa jak i również widać w nim tradycje Aleksandryjskie.

Cytat:
Za ten opór cesarstwo zapłaciło wysoką cenę - będąc osłabionym stuleciami walk z muzułmanami, otrzymało cios w plecy od łacinników, z którego już się nie podniosło. Zastanawiam się, czy to wydarzenie nie jest aby przykładem owej średniowiecznej moralności?

Opór Bizantyjczyków? To chyba właśnie rycerze zachodni trwali na pustyniach aż do 1291 roku, a w tym czasie cesarze Konstantynopolu wykorzystywali intrygi i sztuczki do unicestwienia łacinników. Np. cesarz Aleksy I ostrzegał Fatimidów Egipskich przed krucjatami. Ostrzegał swoich wrogów!!! I to był opór. "Grecy" bez przerwy upierali się na swoim i kłócili się z krzyżowcami o głupią Antiochę. No z pewnością we wcześniejszych latach armie Bizancjum starały się odpierać ataki np. w Azji Mniejszej, lecz później zatracili swój "patriotyzm".

_________________
"Tylko pod tym krzyżem, tylko pod tym znakiem, Polska jest Polską, a Polak Polakiem."

Nie 03 Wrz, 2006 14:16

Powrót do góry
de Villars
Generał dywizji

Generał dywizji





Posty: 8068
Pochwał: 6
Skąd: Kraków
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Opór Bizantyjczyków? To chyba właśnie rycerze zachodni trwali na pustyniach aż do 1291 roku, a w tym czasie cesarze Konstantynopolu wykorzystywali intrygi i sztuczki do unicestwienia łacinników.

Piszesz o czasie, kiedy cesarstwo było już tylko cieniem samego siebie sprzed lat (między innymi za sprawą IV krucjaty). Ale wcześniej, przez długie stulecia, to Bizancjum było główną tarczą chroniącą Europę przed islamem - na skutek położenia geograficznego i swojej militarnej wyższości nad łacinnikami. Kiedy w końcu padło, państwa europejskie zdążyło już na tyle okrzepnąć, by przyjąć na siebie impet uderzenia muzułmanów. Ale to już nie średniowiecze...
Cytat:
Co do tej "moralności" to polegała ona na tym, że państwo w cywilizacji łacińskiej służy społeczeństwu, a w takich cywilizacjach jak Bizantyskiej, Turańskiej, czy Bramińskiej to lud służył państwu i władzy. także ta "doskonałość" cywlizacji łacińskiej polega na tym, że etyka jest wszczepiana do życia społeczeństwa i władzy.

Odnoszę wrażenie, że piszesz o jakichś modelach teoretycznych, a nie tym, co faktycznie zaistniało. Przecież to właśnie Europa zach. wykształciła model zhierarchizowanego feudalnego społeczeństwa, w którym każdy komuś służył. Miał swojego pana chłop pańszczyźniany, miał i szlachcic swego suwerena, którego był wasalem. Samo państwo było słabiutkie i w powijakach (w porównaniu np. z wspaniale zorganizowanym Bizancjum), stąd może powstać mylne wrażenie, że ludzie kręgu cywilizacji łacińskiej nie byli zobowiązani mu służyć, a wręcz odwrotnie. Faktycznie, częstokroć władza państwowa bywała lokalnie słabsza od władzy jakiegoś miejscowego feudała, który brutalną siłą wymuszał posłuch i podporządkowanie.
Cytat:
Kościół jest jakby takim "wychowawcą narodów" (tak pisał wybitny historiofilozof Feliks Koneczny). W owej moralności cywilizacji łac. rozwój i postęp jest łączony z etyką moralną, czyli uszanowaniem życia ludzkiego itd.

Jeśli tak, to nader słabym okazał się wychowawcą. Poszanowanie życia jednostki - to coś co u każdego chyba człowieka średniowiecza wywołało by pusty śmiech. Jak to było z tym poszanowaniem w praktyce - wiemy z historii: zdobycie Jerozolimy, zdobycie Konstantynopola by ograniczyć się tylko do przykładów z krucjat...

_________________
Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!

Nie 03 Wrz, 2006 16:14

Powrót do góry
Ponury8
Kapral

Kapral




Posty: 56
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Witam proponuje posłuchać poniższego wykładu. Dla niektórych osób może być kontrowersyjny zwłaszcza ze to strona .. tradycjonalistów Wink ... tym bardziej polecam. Bardzo szczęśliwy


Wykład p. Ryszarda Mozgola pt. W obronie wypraw krzyżowych
http://www.piusx.org.pl/pobieranie/

_________________
Optymista wierzy, że cały świat stoi przed nim otworem, pesymista również, ale ...dobrze wie co to za otwór

Pią 29 Wrz, 2006 11:33

Powrót do góry
Elrohir
Szeregowy

Szeregowy





Posty: 8
Skąd: Kanin
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Ludzie byli zacofani i wierzyli w różne dziwne rzeczy.Byli bardzo bogobojni
Dlatego łatwo było ich namówić na taką krucjatę.

Wto 31 Paź, 2006 9:14

Powrót do góry
Eldarion
Starszy bosman

Starszy bosman





Posty: 104
Skąd: Pomorze
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Ludzie byli zacofani i wierzyli w różne dziwne rzeczy.Byli bardzo bogobojni
Dlatego łatwo było ich namówić na taką krucjatę


sam bys chętnie pojechał.

_________________
Co nie zabije to wzmocni

Wto 31 Paź, 2006 18:02

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki w tym forum
Możesz ściągać pliki w tym forum



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum.
Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.