|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
l&m
Hauptmann
Posty: 921 Pochwał: 1
|
|
Powrót do góry |
|
|
harpoon
Kapitan marynarki
Posty: 999 Pochwał: 5 Skąd: Poznań
|
|
|
Z tego co wiem, spośród Łosi zdobytych przez Niemców na Okęciu, jedynie w dwóch udało się uruchomić silniki w październiku 1939r. Jeden z nich znalazł się w ośrodku badawczym Luftwaffe w Rechlinie, gdzie w maju 1940r. został rozbity. Drugiego pokazano jesienią 1940r. w Wiedniu na wystawie zdobytego sprzętu. Niekompletne i uszkodzone samoloty znajdujące się w zakładach PZL na Okęciu i w Mielcu oraz w hangarach 1 Pułku Lotniczego zostały przez polskich robotników pocięte na złom. _________________ "przeszkody są po to, aby je eliminować - problem w tym, że przeszkoda może wyeliminować ciebie"
Sro 21 Cze, 2006 13:51
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
l&m
Hauptmann
Posty: 921 Pochwał: 1
|
|
|
A inne samoloty Czyli nie walczyły. A co się z nimi stało pod koniec wojny czy są tam gdzieś w muzeach
Sro 21 Cze, 2006 13:52
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
harpoon
Kapitan marynarki
Posty: 999 Pochwał: 5 Skąd: Poznań
|
|
|
Po 17 IX do Rumunii ewakuowano 27 Łosi, 4 lądowały przymusowo w ZSRR, 1 lub 2 zostały ukryte przez załogę w lasach lubelszczyzny.
Łosie ewakuowane do Rumunii zostały zarekwirowane przez lotnictwo rumuńskie. W czerwcu 1941r. dyktator tego kraju I. Antonescu chcąc sprowokować Węgry do przystąpienia do wojny przeciw ZSRR nakazał, by 3 samoloty zbombardowały 26 VI 1941r. Koszyce. Ten rzekomy nalot lotnictwa radzieckiego odniósł oczekiwany skutek. W 1941r. wojska rumuńskie wykorzystały Łosie w czasie nalotów na Odessę. Utracono 4 bombowce, a z braku części zamiennych pozostałe skierowano do Szkoły Pilotażu na Samolotach Dwusilnikowych w Buzau. Wiosną 1944r., ze względu na coraz trudniejszą sytuację na froncie wschodnim, Łosie powróciły na pierwszą linię, ale już w maju wycofano je powtórnie do Buzau. Po przejściu Rumunii na stronę radziecką 25 VIII 1944r. węgierska grupa dywersyjna w odwecie za bombardowanie Koszyc zniszczyła Łosie stacjonujące na lotnisku Cimpia Turzii.
A co z innymi samolotami ? Nie mam pojęcia czy są w jakichś muzeach, ale może wypowie się na ten temat ktoś, kto w tej tematyce jest bardziej oczytany
PS Z tym malowaniem Łosia w barwy Luftwaffe, może być prawda, bo chyba właśnie tak został wystawiony na ten pokaz w Wiedniu. Nie wiem na ile prawdziwe są dane na stronie, której link podaję poniżej (a dot. modeli), ale jest tam krótka adnotacja o takim właśnie malowaniu.
http://www.modelarstwo.org.pl/_OLD/lotnicze/zestaw/mirage/pzl-37_48/index.html _________________ "przeszkody są po to, aby je eliminować - problem w tym, że przeszkoda może wyeliminować ciebie"
Sro 21 Cze, 2006 14:00
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
l&m
Hauptmann
Posty: 921 Pochwał: 1
|
|
|
Cytat: | Niestety do naszych czasów nie przetrwał żaden z tych wspaniałych samolotów.
|
Szkoda, że wszystkie zniszczyli
A te 2 co do ruskich poleciały też zostały zniszczone??Albo leżą gdzieś na Syberii w starej bazie wojskowej
Sro 21 Cze, 2006 14:13
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
harpoon
Kapitan marynarki
Posty: 999 Pochwał: 5 Skąd: Poznań
|
|
|
O ewakuacji polskich samolotów po 01.09.1939r. zerknij na:
http://www.samoloty.ow.pl/str352.htm,
znajdziesz tu dużo informacji, ale nie wiem czy akurat te, które dot. tych które poleciały do ZSRR. _________________ "przeszkody są po to, aby je eliminować - problem w tym, że przeszkoda może wyeliminować ciebie"
Sro 21 Cze, 2006 14:27
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
l&m
Hauptmann
Posty: 921 Pochwał: 1
|
|
|
Cytat: | W ZSRR w 1939 roku polskie samoloty znalazły się bądź w wyniku zabłądzenia, bądź też zostały zdobyte na terenach Polski zajętych przez Armię Czerwoną.
Pierwszy omyłkowy lot zdarzył się 13 września. Klucz trzech samolotów bombowych PZL-37 "Łoś" (z bazy w Małaszewiczach) pod dowództwem por. pil. Bogdanowicza, wykonujący lot z Pińska pod Brody, zabłądził z powodu złej pogody i wylądował na Białorusi. Gdy załogi spostrzegły swą pomyłkę, wystartowały, lecz dysponowały już niewielką ilością paliwa. Jeden samolot odłączył się i zaginął, a dwa wylądowały pod Mozyrem. Samoloty te były egzemplarzami doświadczalnymi z silnikami Bristol "Perseus" X (zobacz przypis 4). Załogi zostały internowane, a piloci NII WWS (szef pilotów doświadczalnych płk pil. P. Stefanowski i pil. Njuchtikow) odprowadzili "Łosie" do Moskwy. Polscy piloci nie chcieli im udzielić wskazówek na temat uruchomienia i pilotażu samolotów. W Moskwie "Łosie" zostały przebadane w locie i pod względem konstrukcji. Z tych prób instytut wydał sprawozdanie ilustrowane zdjęciami samolotów. Jeden "Łoś" został później rozbity (zderzył się z myśliwcem I-15 podczas kołowania). Według moskiewskiego komunikatu prasowego z 14 września, poprzedniego dnia 4 polskie dwusilnikowe bombowce wylądowały w ZSRR - zostały sprowadzone na ziemię przez radzieckie samoloty myśliwskie.
Podczas ewakuacji samolotów PZL-37 "Łoś" 17 września z Wielicka do Rumunii, "Łoś" z nr 72.125 (załoga: ppor. Długosz, ppor. Sabanicki, kpr. Matusiak i st. szer. Kołodzik) zabłądził i wylądował koło miejscowości Bajmacz pod Jampolem.
|
Ale co potem nie pisze
Tu o stratach i wyposażeniu po zajęciu przez Rumunów Łosi.
www.grupatw.bighost.pl/17.jpg
Sro 21 Cze, 2006 14:39
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
harpoon
Kapitan marynarki
Posty: 999 Pochwał: 5 Skąd: Poznań
|
|
|
Poradziłem się znajomego i jeśli chcesz wiedzieć więcej o tych samolotach, powinieneś przeczytać SAMOLOT BOMBOWY PZL P-37 ŁOŚ, której autorem jest Jerzy B. Cynk. (Wydawnictwa Komunikacji i Łączności, Warszawa, 1990).
Problem polega na tym, że wspomniano o próbach ZSRR na zdobytych samolotach, ale szersze informacje na ten temat pojawiły się w literaturze dopiero wiele lat później. Gdzie ? Tego już nie wiem
PS Dokładnie ta książka I masz rację, poczekaj na lotników, bo ja mało na ten temat wiem Pozdrawiam _________________ "przeszkody są po to, aby je eliminować - problem w tym, że przeszkoda może wyeliminować ciebie"
Ostatnio zmieniony przez harpoon dnia Sro 21 Cze, 2006 15:16, w całości zmieniany 1 raz
Sro 21 Cze, 2006 15:04
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
l&m
Hauptmann
Posty: 921 Pochwał: 1
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marmik
Komandor porucznik
Posty: 2985 Pochwał: 8 Skąd: Puck
|
|
|
Wprawdzie pytanie kierowane było do Harpoona, ale odpowiem. Tak to ta książka. Ponadto w którejś "Skrzydlatej Polsce" z tego okresu były sprostowania i uzupełnienia do tej publikacji. Miałem ten numer, ale 4 przeprowadzki i po gazetakach . _________________ Słaby sprzymierzeniec, którego tylko bronić trzeba, a który nic z siebie dać nie potrafi, jest zawsze uciążliwy. Broni się go niechętnie, a w zamian za pomoc żąda się pewnych, nieraz dotkliwych świadczeń, jeśli w ogóle występuje się w jego obronie.
Sro 21 Cze, 2006 22:09
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Human
Colonel
Posty: 4892 Pochwał: 3 Skąd: Wrocław
|
|
|
Panowie, wchodzicie na temat legend i mitów, bo tak naprawdę to o zastosowaniu Łosi w Luftwaffe, o ile jakieś w ogóle było, nie wiadomo prawie nic.
Co do Łosi, to Rosjanie mają kompletną dokumentację techniczną w CAGI, część nawet przedrukowali w jakimś swoim periodyku lotniczym.
Sro 21 Cze, 2006 22:10
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwestrus Flavius
Leutnant
Posty: 367 Skąd: Puławy - Lublin
|
|
|
Niemieckie lotnictwo wojskowe - Luftwaffe - zdobyło przede wszystkim uszkodzone i zniszczone polskie samoloty. Nieliczne samoloty kompletne, lecz niezdatne do lotu, były przez polskie lotnictwo pozostawione na lotniskach. Np. na lotnisku Okęcie w Wytwórni Płatowców Nr 1 PZL Niemcy zdobyli 14 "Łosi" niemal kompletnych i trzy w montażu (bez skrzydeł), 16 "Karasi" w remoncie, dwa P.11c, jeden R-XIIIF Aerolog. (zobacz przypis 1), prototypy "Wilka" i "Wyżła" oraz - ze znakami bułgarskimi - jeden P.24 i dwa PZL-43. W Centrum Wyszkolenia Oficerów Lotnictwa w Dęblinie w hangarach i na lotnisku Niemcy przejęli około 50 treningowych PWS-26, kilkadziesiąt zniszczonych i kilka całych RWD-8, kilka samolotów Fokker F-VIIb/3m i jeden F-VIIa, kilkanaście PZL P.7a, kilka LWS-4A "Żubr", kilkanaście Bartel BM-4h i BM-5d oraz kilkanaście Potez 25 i kilka "Karasi". W Szkole Podchorążych Rezerwy Lotnictwa w Sadkowie zdobyli kilka "Karasi". W Wytwórni Płatowców Nr 2 PZL w Mielcu trzy "Łosie" były zniszczone przez załogę, a kilka w montażu. W bazie lotniczej Małaszewicze k/Brześcia Niemcy zastali zniszczone "Łosie" i "Żubry". Później wykorzystali je - niszcząc jeszcze bardziej - do filmu "Kampfgeschwader Lützow". Na lotniskach w Krakowie i Świdniku k/Lublina pozostały tylko samoloty zniszczone podczas bombardowań, a w Lubelskiej Wytwórni Samolotów (oraz w lesie, dokąd ewakuowano część sprzętu) - niedokończone samoloty LWS-3 "Mewa" i uszkodzone "Żubry".
Tylko nieznaczna liczba zdobytych przez Niemców samolotów została w 1939 roku uruchomiona i wykorzystana przez Luftwaffe. Starszymi typami - jak Bartle, Potezy, a nawet "Karasie" - nie interesowano się. Na Okęciu udało się Niemcom uruchomić dwa "Łosie". Wykonały one kilka lotów nad Warszawą i zostały zabrane do ośrodka doświadczalnego Luftwaffe w Rechlinie. Jeden był później pokazany na wystawie w Wiedniu we wrześniu-październiku 1940 roku. Pozostałe "Łosie" zostały zniszczone przez polskich pracowników usuwających złom z lotniska. Niemcy zbyt późno zorientowali się, że mogą je sprzedać na części zamienne do Rumunii. Podobnie w Mielcu udało się pracownikom złomować niedokończone "Łosie". Z Okęcia PZL-38 "Wilk" został zabrany do Muzeum Lotnictwa w Berlinie wraz z jednym P.11c. Natomiast co najmniej dwa samoloty PZL-43 z bułgarskimi znakami zostały dostarczone do Mielca i tam wyremontowane. Jeden był oblatany ze znakami niemieckimi, a potem otrzymał znaki bułgarskie. Później Niemcy dostarczyli je do Bułgarii.
(...)
WIęCEJ TUTAJ _________________
Zachęcam do Rejestracji
Czw 22 Cze, 2006 0:26
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
WERTTREW
Moderator Kapitan
Posty: 1121 Pochwał: 2 Skąd: Warszawa, PL
|
|
|
Re: Łosie w Luftwaffe
l&m napisał: | Witam,
czy polskie samoloty były używane przez Luftwaffe?? |
A gdyby tak zacząć od przeglądnięcia działu Samoloty na IOH? Jest tam, od czasu do czasu aktualizowana galeryjka zdobycznych samolotów. Wydaje mi się, że kilka polskich też tam wsadziłem swego czasu.
http://www.obliczahistorii.pl/samoloty/index.php?s=galerie
Wysiłek niewielki i dość blisko ... _________________ Pozdrawiam WERTTREW
-------------------------------
Historia&Tajemnice W-wy: http://www.werttrew.fora.pl/
Czw 22 Cze, 2006 10:46
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
l&m
Hauptmann
Posty: 921 Pochwał: 1
|
|
|
Tak jest tam jeden szybowiec i PZL 11c - dokładniej się nie przyglądałem. Thnx za posty
Czw 22 Cze, 2006 13:25
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Human
Colonel
Posty: 4892 Pochwał: 3 Skąd: Wrocław
|
|
|
Panowie, uszanujmy nasze konstrukcje lotnicze, PZL nie oznaczało samolotów PLZ- tylko PZL. , stąd nie PZL-11, czy PZL 11, lecz PZL.11.
Czw 22 Cze, 2006 13:37
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
harpoon
Kapitan marynarki
Posty: 999 Pochwał: 5 Skąd: Poznań
|
|
|
Cytat: | Panowie, uszanujmy nasze konstrukcje lotnicze, PZL nie oznaczało samolotów PLZ- tylko PZL. , stąd nie PZL-11, czy PZL 11, lecz PZL.11. |
Oczywiście, przepraszam jeśli źle coś pisałem, ale jak zaznaczyłem nie jestem oblatany w tematce lotniczej, a tylko Łosiem trochę się interesowałem i zapewne stąd błędy w zapisie.
Pozdrawiam. _________________ "przeszkody są po to, aby je eliminować - problem w tym, że przeszkoda może wyeliminować ciebie"
Czw 22 Cze, 2006 13:50
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grendel
Pułkownik
Posty: 4610 Pochwał: 13
|
|
|
Tak po krótce - rozpisywał się nie będę -
Łosia w barwach LW pokazywano na Targach Lipskich, a nie w Wiedniu.A i to - nie przez cały okres Targów, a jedynie w początkowym okresie - później zniknął z placu.O innych tak malowanych nic nie wiadomo (popraw mnie Werttrew jeśli coś mącę).
Z Polskich maszyn LW używała jedynie PWS-26 (i niektórych modeli RWD [8, 13 i 17]), a i to krótko - sprzedano je Rumunii.
O Łosiach w Rumunii i u sowietów ukazało sie ostatnimi laty sporo artykułów, choć nie wiem , czy po Polsku.W Rumunii pisał o nich Bernad Denes.W Rosji - Jefim Gordon.W Polsce zdaje się Cynk też napisał niemało.Coś mi się plącze, że artykuły Gordona gdzieś się w Polsce ukazały, ale nie mam ich.
Pozdrowienia
Grendel
Czw 22 Cze, 2006 16:19
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
maxikasek
Moderator Generał broni
Posty: 10865 Pochwał: 36 Skąd: obecnie Szczecin
|
|
|
Human napisał: | Panowie, uszanujmy nasze konstrukcje lotnicze, PZL nie oznaczało samolotów PLZ- tylko PZL. , stąd nie PZL-11, czy PZL 11, lecz PZL.11. |
Akurat ten model (jak i wszystkie myśliwce) oznaczany jest jako PZL P-11. A pozostałe modele jako PZL-xx (poza PZL Ł-2). Jeśli się mylę to niech mnie ktoś poprawi. _________________ Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.
http://www.powrotlegendy.pl/
Czw 22 Cze, 2006 20:36
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
de Villars
Generał dywizji
Posty: 8068 Pochwał: 6 Skąd: Kraków
|
|
|
Cytat: | Co do Łosi, to Rosjanie mają kompletną dokumentację techniczną w CAGI, część nawet przedrukowali w jakimś swoim periodyku lotniczym.
|
To może by się dało zbudować replikę? Tak jak w przypadku Liberatora, którego ostatnio budują bodaj w Warszawie. _________________ Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!
Czw 22 Cze, 2006 20:44
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grendel
Pułkownik
Posty: 4610 Pochwał: 13
|
|
|
Ten Liberator to model 1:1, a nie replika.
Różnica jest wbrew pozorom spora.
Pozdrowienia
Grendel
Czw 22 Cze, 2006 20:47
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Human
Colonel
Posty: 4892 Pochwał: 3 Skąd: Wrocław
|
|
|
Cytat: | Akurat ten model (jak i wszystkie myśliwce) oznaczany jest jako PZL P-11. A pozostałe modele jako PZL-xx (poza PZL Ł-2). Jeśli się mylę to niech mnie ktoś poprawi. |
Mylisz się, zobacz, co P.11 ma napisane na stateczniku poziomym , o dokumentach fabrycznych nie wspominając.
Cytat: | W Rosji - Jefim Gordon.W Polsce zdaje się Cynk też napisał niemało.Coś mi się plącze, że artykuły Gordona gdzieś się w Polsce ukazały, ale nie mam ich |
Jefim Gordon od lat współpracuje ze "Skrzydlatą Polską" i wydaje mi się, że napisał, do niej, artykuł o Łosiach w ZSRR, postaram się go znaleźć.
Czw 22 Cze, 2006 21:05
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
franekh
Porucznik
Posty: 627 Skąd: Górny Śląsk
|
|
|
O Łosiach w Rumunii było w dwóch tegorocznych nr "Lotnictwa". _________________ "Poza tym uważam że Kartaginę należy zniszczyć"
Czw 22 Cze, 2006 21:22
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Human
Colonel
Posty: 4892 Pochwał: 3 Skąd: Wrocław
|
|
|
Cytat: | O Łosiach w Rumunii było w dwóch tegorocznych nr "Lotnictwa". |
Chyba Skrzydlatej Polski ??
Czw 22 Cze, 2006 21:56
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
franekh
Porucznik
Posty: 627 Skąd: Górny Śląsk
|
|
|
Sorry rzeczywiście pomyłka (nie byłem pewny) SP z lutego, marca i kwietnia _________________ "Poza tym uważam że Kartaginę należy zniszczyć"
Czw 22 Cze, 2006 22:10
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
WERTTREW
Moderator Kapitan
Posty: 1121 Pochwał: 2 Skąd: Warszawa, PL
|
|
|
l&m napisał: | Tak jest tam jeden szybowiec i PZL 11c - dokładniej się nie przyglądałem. |
jeszcze "siódemka" jest. _________________ Pozdrawiam WERTTREW
-------------------------------
Historia&Tajemnice W-wy: http://www.werttrew.fora.pl/
Pią 23 Cze, 2006 10:14
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki w tym forum Możesz ściągać pliki w tym forum
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum. Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
|
|