Star Wars i SF

Właśnie zobaczyłem najnudniejsze SF w życiu: Gwiezdne Wojny. Myślę o cąłośći, bo akurat Zemsta S. była najlepsza z serii. Alle filmy pt. "zróbmy połowę na kompie to obejrzy nas więcej osób" jakoś do mnie nie przemawiają....
a tak wogóle to w ramach porannej gimnastyki umusłu skojarzyłem żę w USA w sferze komiksów istnieje cośtakeigo jak crossover: łączenie różnych bohaterów w jedną opowieść, np.: Supermen vs. Aliens, Lobo vs. Batman, albo u nas Gołota vs. Predator
no więc:
kto by wygrał walkę:
Gwiazda Śmierci (StarWars) vs. Enterprise (StarTrek) ?
chyba ta pierwsza...
Rycerz Jedi (SW) vs. Fedajkin (Diuna) ?
tu zdecydowanie ci drudzy...
_________________
Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.

Pon 30 Maj, 2005 20:16

Nie do dowcipów tylko tutaj. TU MOŻNA PLUć NA SW!

Na dniach do sklepów powinny trafić nowe, bardziej zaawansowane technologicznie zabawki Star Wars. Zabawki potrafią mówić i są interaktywne, więc bez problemu będzie można je odróżnić od fanów Star Wars.

Na konwencie Star Wars fani głosowali na ulubioną formę obcego życia. Pierwsze miejsce zajął Wookie. Fani Star Wars zdecydowali, że drugą ulubioną formą są kobiety.

Fani Star Wars oskarżają George’a Lucas’a o przekomercjonalizowanie filmu. Chodzi o reklamę Yody z Pepsi i Vadera ze Slurpee.
Najbardziej wkurzyły ich jednak super-chłonne tampony Chewbacca...

Wczoraj Prezydent Bush wygłosił przemówienie w jednej z byłych republik sowieckich. Powiedział: "Ścieżka wolności którą wybraliście łatwa nie jest, jednak podróżować nią sami nie będziecie". Najwidoczniej przemówienie napisał Yoda.

Właśnie uruchomiono nowy serwis, który dobiera w pary samotnych i tych co żyją w celibacie. Innymi słowy, łączy on fanów "Star Wars’ów" z fanami "Star Trek’a".
_________________
Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.

Sro 01 Cze, 2005 19:42

Ja wole od SW LoTR*





*Lord of the Rings
_________________

Sro 01 Cze, 2005 20:12

Karol a jaki to ma związek z tematem

Sro 01 Cze, 2005 20:14

To ze nie nawidze SW !!!!!!!!!!!!!!
_________________

Sro 01 Cze, 2005 21:11

dla mnie oba są mdłe i nudne.
co prawda wychowany na wysokiej SF typu Lem, Herbert, Baxter, Asimov, Clarke...
_________________
Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.

Czw 02 Cze, 2005 15:47

Ja lubie władze pierścieni, szczególnie scene bitwy pod Helmowym Jarem
_________________

Czw 02 Cze, 2005 20:22

mówisz o filmie czy książce? książka znudziła mnie po 3 stronach... wiem że mało akcji siętam rozwinęło ale styl pisania
a w filmie za dużo komputerów... zresztą nie lubię fantasy
_________________
Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.

Pią 03 Cze, 2005 12:58

Ja też książki nie przeczytałem.. :]
Książka to nuda, ja mówie o filmie
_________________

Pią 03 Cze, 2005 13:10