Czołg z II wojny światowej utopiony w bagnach

Mimo, że od zakończenia wojny upływa coraz więcej czasu to jednak zabytki związane z tym okresem coraz częściej wypływają na światło dzienne

Cytat:

Najprawdopodobniej kilkanaście kilometrów od Bochni w bagnach utopiony jest Vickers, czołg z okresu II wojny światowej - podaje "Gazeta Krakowska". Bocheński prawnik i pasjonat historii Andrzej Prus-Bugayski oraz dziennikarz TVP Lublin Adam Sikorski chcą go wydobyć. Planują zrobić to jeszcze w tym roku. O czołgu, który zalega w bagnach Andrzej Prus-Bugayski słyszał jako mały chłopiec od swojego ojca. Wersję tę kilkanaście lat później potwierdziło w romowie z nim kilka starszych osób pamiętających II wojnę światową i rozegraną pod Nowym Wiśniczem bitwę. Z badań przeprowadzonych przez bocheńskiego pasjonata historii wynika, że byłby to jedyny zachowany Vickers w Polsce.

więcej na:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,12611,wid,8637996,prasaWiadomosc.html
Myślę, że pasjonatom warto życzyć powodzenia

Pon 11 Gru, 2006 11:43

Ojciec Bugayskiego wraz z Andrzejem Beneszem zaraz po wojnie znaleźli w Niedzicy testament kipu.
http://www.321gory.pl/phpBB2/viewtopic.php?p=60606

W Olkuszu znalazł Dorninera, to co pojawia się w prasie to tylko połowa.
Mnie dziadek opowiadał, że na podmokłych łąkach przy trasie kolejowej Bochnia-Tarnów znajduje się mnóstwo min niemieckich, których sowieci nie rozbroili. Zobaczymy teraz będzie budowana autostrada A4 w tym regionie będzie węzeł Bochnia, zobaczymy może pojawią się saperzy.

Pon 02 Kwi, 2007 17:27