Nowy kolumbijski OP ;o)

Najnowszy kolumbijski okręt podwodny został zdobyty przez amerykański Coast Guard u wybrzeży Kostaryki.Załogę aresztowano i przewieziono do Stanów.
Najcenniejsze było jednak uzbrojenie zdobytej jednostki - 3.5 tony kokainy ;o)
Tu link to artykułu Reuters'a
Swoją drogą - kiedyś już to przerabiano na Zatoce Meksykańskiej.
Pozdrowienia
Grendel

Pią 24 Lis, 2006 16:30

Cytat:

kiedyś już to przerabiano na Zatoce Meksykańskiej.

Kiedy i gdzie zdarzały się takie przypadki

Pią 24 Lis, 2006 21:02

Nie pamiętam dokładnie - ale te informacje powinny być do znalezienia na webie.Jeden domowej roboty o.p. przechwycono gdzieś w pobliżu granicy z Meksykiem - już na wodach amerykańskich, a inny przypadek, to była budowa (w Kolumbii, albo Wenezueli - nie pamiętam) co najmniej kilku takich przemytniczych o.p.Była tam cała stocznia ;o)
Pamiętam, że media trąbiły, że znaleziono dokumentację w języku rosyjskim, ale cała ta historia szybko ucichła (nic tym stwierdzeniem nie insynuuję).
Nie mam czasu by szukać dokładniejszych informacji.
Pozdrowienia
Grendel

Pią 24 Lis, 2006 21:54

Grendel napisał:

Najnowszy kolumbijski okręt podwodny został zdobyty przez amerykański Coast Guard u wybrzeży Kostaryki.Załogę aresztowano i przewieziono do Stanów.

Rany Grendel na przyszłość nie zaczynaj tak dramatycznie
W pierwszej chwili myślałem,że Amerykanie zajeli OP kolumbijskiej Marynarki Wojennej. A tu chodzi o miniaturową, cywilną jednostkę podwodną zbudowaną specjalnie do przemytu narkotyków, to już nie pierwszy taki przypadek w Kolumbii.

Pią 24 Lis, 2006 23:39

Cytat:

Agencja Reutera podała, że handlarze kokainy mogą używać okrętów podwodnych do przemycania leków oraz narkotyków do Europy. Policja hiszpańska znalazła dryfujący okręt podwodny o długości 10,5 metra (35 stóp) poza północno-zachodnim wybrzeżem kraju. Na pokładzie okrętu nie zostały znalezione żadne nielegalne lekarstwa czy narkotyki. Policja podejrzewa, że handlarze narkotyków porzucili okręt gdyż mogli obawiać się wykrycia przez straż przybrzeżną. Północno-zachodnie wybrzeże Hiszpanii ze względu na swoje cechy (nierówne wybrzeże z licznymi zatokami) jest głównym punktem przerzutu kolumbijskiej kokainy do Europy. Podobny okręt podwodny odkryła policja kolumbijska. Okręt ten miał długość 30 metrów i mógł zabrać na pokład ponad 150 ton kokainy (według niektórych źródeł aż 200 ton), wartej kilka miliardów dolarów. Jest, więc wielce prawdopodobne, że okręt podwodny odnaleziony przez policję hiszpańską mógł służyć do tego samego celu. Prawdopodobnie okrętem tym transportowano skrycie ładunek wcześniej pobrany ze statku matki, który mógł przebywać na wodach międzynarodowych, na których nie ma jednostek straży przybrzeżnej. Hiszpańska straż przybrzeżna odbierała już wcześniej sygnały od osób, które widziały w pobliżu wybrzeża płynący na powierzchni okręt podwodny. Jednak nie udało się nigdy odnaleźć widzianej jednostki.

cyt. z www.op.osw.pl

Czyżby tego typu okręty były w stanie przebyć Atlantyk?
_________________
Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!

Sob 25 Lis, 2006 0:09

W 1987r Okręt straży przybrzeżnej zgarnął jedną jednostkę kolumbijską przewoziła 3 tony amfy

Proszę poprawić interpunkcję i przywiązywać większą uwagę do składni. - IjonTihy

Sob 25 Lis, 2006 0:12