Taaaa Lamparska............ dobra lekturka do poduszki nic po za tym, a bajki na poziomie pewnego pisma o exploracji...............
_________________
[b:3f0d1b7ecc]Pozdrawiam Wojtek[/b:3f0d1b7ecc]

!!! zobacz tu koniecznie zanim pomyślisz o administratorze!!!!

Sro 06 Kwi, 2005 22:50

Prezesszczepan napisał -

!!! zobacz tu koniecznie zanim pomyślisz o administratorze!!!!

Prezesku toż to mobing na całe Forum
ja nie chcę już nawet o nim myśleć

Pią 08 Kwi, 2005 20:33

Prawda, że to prawda ??
_________________
[b:3f0d1b7ecc]Pozdrawiam Wojtek[/b:3f0d1b7ecc]

!!! zobacz tu koniecznie zanim pomyślisz o administratorze!!!!

Pią 08 Kwi, 2005 22:02

Witam! 8)
No i
Cisza jak po śmierci organisty...
Ktoś coś wie? Czy jak zwykle konspiracja?

Odkryli Bursztynową Komnatę, czy nie?
Czy też w ogóle nic się nie działo? Wie ktoś?
Pozdrawiam
wars98

Pią 22 Kwi, 2005 17:02

Teren Książa zawiera wiele nie sprawdzonych zagadek, łatwiejszych do weryfikacji i odkopania, niż lgendarny tunel kolejowy. Tunel na razie istnieje w formie domiemanej, nie ma zadnych dowodów na jego istnienie. Ale są dowody na istnienie miejszych podziemi, na terenie Książa. Obiekty te powstału już w średniowieczu, były dostępne w XIX w. Jednak nikt do nich nie dotarł. Wszycy wolą szukac tunelu kolejowego. Tunel odwrócił uwagę poszukiwaczy od realnych skrytek w obrębie tej posiadłości. Może nawet komuś na tym zależy, może się mylę, ale ja nawet gdybym znał lokalizacje tego tunelu nie kopał bym go. Była by to przeogromna katorznicza praca na lata pod okiem wszędobylskich urzędników. Pamiętajcie koledzy małe jest piękne, lepiej kopac w gronie 5-10 ludzi i miec nadzieje na skarby, niz kopać w świetle jupiterów niedokończone przez jeńców Gross Rosen tunele podziemnych fabryk by znaleść gazy, czy sterty papierów których i tak zapewne tam nie ma , jak i samego tunelu. Obiekty te zafascynowały wielu kopaczy podziemni, a uciekają im piękne tematy. Tunel kolejowy o ile istniał by, musiał by być odstrzelony na długości kilkuset metrów, a nie 3-5 m. To nie jest nawet robota na jedną koparke jak sobie wyobrażała Pani Joanna.
Biorąc pod uwage nachylenie wzbocz, to są setki ciężarówek urobku z wykopu i setka ludzi przy pracy. Ale widocznie takie tematy muszą być zapuszczane w naszych kręgach, choć nie wiem czemu to ma służyć.

Pią 22 Kwi, 2005 17:32

UNDERGROUND to nie jest kwestia koparki
Koszta, koszta czyli krótko mówiąc kasa. A tej nie tylko odkrywcom, ale i nam brakuje.
Pani Joasia plus grupka osób z kręgu odkrywcy pragnie by znowu o nich było głośno. Ostatecznie, niedźwiedzie też już z gawr powyłaziły. Jest to sztuczny szum koło tematu, aby można było zamieścić coś na łamach. A i sam zamek coś na tym zyska (darmowa reklama w mediach). A tunel
w powyższym moim poście zaznaczyłem
"A wszystko dla zdrowia" (myślę tu o spacerach wzdłuż lini kol. dotlenić się można)
Co nie znaczy, że temat zamku nie jest tematem ciekawym. Wprost przeciwnie pozostaje tylko kwestia jego potraktowania co zresztą daje pod rozwagę Szanownej Redakcji

Pią 22 Kwi, 2005 18:00

Tak temat Książa jest wdzięczny, ale opisany do znudzenia. Pisanie darmowo. tylko dla promocji zamku mija się z sensem. Powoduje to też niepotrzebny mit tajemniczości wokół zamku co utrudnia jego dokładne penetrownie, a nawet zbliżenie się ze sprzentem do obiektów. Wystarczy przejść się tam nawet z nieprzydatnym detektorem, a już zgraja gapiów będzie pytac się czy Pan szuka skarbów. W takich okolicznościach nawet 1 -no dniowe odkopanie wejścia jest problematyczne. Jeżeli podejdzie się do sprawy zamku oficjalnie też z tego g...no będzie, tyle że potencjalne schowki zostaną spalone. Do skrytek dobiora się dzierżawcy zamku, ludzie z kręgów tamtejszych przewodników, a i może ABW. Bo temat nadal dla nich jest ciepły.
Po prostu póki co niech ludzie interesują się tunelem aż do znudzenia, sprawa pewnie kiedyś musi przyschnąć. Ludzie urzędujący na zamku też nie dobiora sie do tych miejsc bo są poza samym pałacem, więc nawet przypadkowy remont nic nie wniesie w sprawie. Zresztą zamek był już dwukrotnie bardzo starannie przeszukany przez służby. Po prostu trzeba czekać, to trudny teren i miejsce do eksploracji. Lepiej poganiac po lasach i krzakach z dala od postronnych obserwatorów.

Pią 22 Kwi, 2005 20:41

"UNDERGROUND"- " to trudny teren i miejsce do eksploracji. Lepiej poganiac po lasach i krzakach z dala od postronnych obserwatorów".

Trudny ale jaki piękny znajdź gdzieś miejsce z takimi wąwozami obrośniętymi rododendronami jak Książ od strony Świebodzic. Po takich krzakach to i biegać warto. A już niedługo zakwitną.

Pią 22 Kwi, 2005 20:57

No to już jest materiał na 5 następnych numerów "Odkrywcy"

Pią 22 Kwi, 2005 22:16