Nędza galicyjska

Jak widzicie koledzy ten temat?

Nędza galicyjska,
to tylko nędza ekonomiczna?
Czy

Nędza intelektualna
i
Nędza moralna?

Jak ta NĘDZA trwa ona do dziś?
_________________
JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles

Sro 11 Maj, 2011 19:48

To wszystko przez wredne wyeliminowanie kołtuna galicyjskiego...i jego klątwę - ot co...
_________________
Czy można dostąpić selektywnej mądrości lub przekwalifikować się na prawdziwego człowieka ot tak po prostej lekturze dzieł Jacka Kaczmarskiego? Tak - na IOH można...

Sro 11 Maj, 2011 21:03

marek8888 napisał:

To wszystko przez wredne wyeliminowanie kołtuna galicyjskiego...i jego klątwę - ot co...

Podobał mi się opis walki z pijaństwem w Galicji.
Odprawiano w kościele mszę żałobną,
kondukt z flaszką podążał na cmentarz.
Tam następował pochówek flaszki okowity, i - ślubowanie trzeźwości.
W w kilka nocy później profanacja pochówku!
_________________
JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles

Czw 12 Maj, 2011 7:40

A ja powtórzę, że wszystko co złe to przez klątwe obciętych kołtunów...ludziska nagle stracili całą znaną im drabinkę wartości :okret:
_________________
Czy można dostąpić selektywnej mądrości lub przekwalifikować się na prawdziwego człowieka ot tak po prostej lekturze dzieł Jacka Kaczmarskiego? Tak - na IOH można...

Pią 13 Maj, 2011 12:13

Cytat:

Oj, niedługo się skończy nasze mordowanie, jak Jakubek z chłopami zrobi szlachcie pranie... lub: Kuba Szela twarda sztuka, za swe krzywdy pomsty szukał Pierwszy panom się zbuntował i dużo ich wymordował Bo mu nadto dokuczyli i ciężko nieraz skrzywdzili

http://pl.wikipedia.org/wiki/Jakub_Szela

Cytat:

A ja powtórzę, że wszystko co złe to przez klątwe obciętych kołtunów...ludziska nagle stracili całą znaną im drabinkę wartości

Myślisz Marku że Szela mordował po tym jak mu kołtun obciachali.....hmmmmm....
_________________
Jest nad zatoką dąb zielony,
Na dębie złoty łańcuch lśni;
I całe noce, całe dni
Wędruje po nim kot uczony...

Pią 13 Maj, 2011 21:37

Nędza moralna i intelektualna rośnie wprost proporcjonalnie do nędzy ekonomicznej. Jak ktoś nie wierzy to polecam wycieczkę na Pragę Północ, albo do byłego PGR-u. Generalnie gdzieś, gdzie ludzie nie mają pracy, siedzą, piją i różne niemoralne rzeczy po pijaku wyprawiają. Nie chcę tu nikogo obrazić, bo wiadomo że nie wszyscy w takich miejscach tacy właśnie są. Ale jednak statystyki mówią swoje. No i bieda też wywołuje zazdrość wobec tych którzy nie są biedni i chęć odebrania im tego co sobie "niesłusznie przywłaszczyli". Myślę, że Golicja i Głodomeria wpisywała się idealnie w ten schemat.

Czw 13 Paź, 2011 13:32

Witam.Największa nędza była po rabacji chłopskiej.Dochodziło do kanibalizmu.Kropką nad "i" była zaraza.Ludzie leżeli na poboczach pól i dróg,dogorywający,lub martwi. Nie było komu grzebać zwłok.Mieszkam w Galicji.

Czw 10 Lis, 2011 11:39