Sztolnie koło Leśnej - news z "Faktów" TVP Wrocław

Sztolnie nietoperzy

Gmina Leśna chce latem pokazywać turystom hitlerowskie sztolnie, w których produkowane były części do rakiet. Zimą w podziemnych budowlach rządzić będą nietoperze.

Pod koniec wojny w Górach Izerskich hitlerowcy wydrążyli kilkadziesiąt kilometrów podziemnych korytarzy. Do sztolni miała zostać przeniesiona cała produkcja silników rakietowych. Janusz Skowroński - miłośnik lokalnej historii - twierdzi, że wiele budowli nie zostało dokończonych, bo Niemcom zabrakło czasu.

W rejonie Leśnej znajduje się najwięcej poniemieckich sztolni. Do tej pory udało się odkryć i opisać 12 podziemnych tuneli. Po raz pierwszy mogliśmy zejść z kamerą pod ziemię. Tunel ma ponad 500 metrów długości. Wzdłuż idzie się chodnikiem szerokim na sześć metrów i wysokim na trzy. Na boki odchodzi kilkanaście korytarzy.

W sztolniach w Leśnej nietoperze spędzają zimę. Badacze doliczyli się sześciu gatunków - są w śród nich mopki i gacki brunatne. Leśnicy zapewniają, że nietoperze będą miały zapewnione spokojne zimowanie. Do ich korytarzy nie będą wpuszczani turyści.

W Leśnej powstaje specjalny szlak przyrodniczo-historyczny, który poprowadzi turystów przez najciekawsze zakątki regionu.


http://www.tvp.pl/wroclaw/aktualnosci/rozmaitosci/sztolnie-nietoperzy/5396065


PS Warto w ogóle komentować "fakty" z powyższego fragmentu

Wto 04 Paź, 2011 16:54

największy sukces NRD - hitlerowskie sztolnie, hitlerowcy wydrążyli...

Sro 05 Paź, 2011 8:13

Hitlerowcy rękami więźniów filii obozu Gross-Rosen w Miłoszowie (niem. Hartmannsdorf). Jednak o tym się zapomina, czy też przemilcza.

A co do udostępnionego korytarza, to cudo to nie jest. Zresztą już wcześniej można było tam wchodzić, tylko śmieci odstraszały

Sro 05 Paź, 2011 21:06

Re: Sztolnie koło Leśnej - news z "Faktów" TVP Wrocław

Leuthen napisał:

Sztolnie nietoperzy PS Warto w ogóle komentować "fakty" z powyższego fragmentu

Eeeeeeee ... jeszcze nie
_________________
Szukajcie .........i aby Was nie znaleźli.
Pozdrawiam.Dariusz

Sro 05 Paź, 2011 21:12

Alle achtung

"Fakty" TVP3 Wrocław podały wczoraj (w pasku na dole ekranu - nie było relacji ) newsa z Lubania!
Otóż ekipa eksploratorów z jakże nam dobrze znanego miesięcznika "Odkrywca" będzie penetrować "podziemne miasto" (takiego określenia użyto w notce) pod Kamienną Górą w Lubaniu. "Odnaleziono już plany części sztolni" (cytat informacji z paska).

Dilectissimi Fratres et Sorores - gaudeamus
Już wkrótce (wiosna 2012?) redakcja "Odkrywcy" zorganizuje zapewne konferencję "Podziemny Lubań", na którą zaprosi znanych eksportów, takich jak np. Igora Witkowskiego czy Bogusława Wołoszańskiego. Ten pierwszy stwierdzi, że odkryte podziemia z całą pewnością są pierwszą wykorzystaną operacyjnie bazą V-7, a chrzest bojowy niemieckich latających spodków miał miejsce na początku marca 1945 r. To właśnie "Vrile", "Haunebu" etc. zadały decydujące straty 3 Armii Pancernej Gwardii, przyczyniając się do odbicia przez Niemców Lubania. Ściągnięcie znacznych sił pancernych miało jedynie zamaskować niemiecki sukces V-7. Igor Witkowski dotarł już do radzieckich raportów w Podolsku. Nielicznie czerwonoarmiści, którzy przeżyli walki pod Lubaniem, relacjonują, że widzieli na niebie dziwne kuliste obiekty, a wokół nich działy się sceny jak w "Poszukiwaczach zaginionej Arki" czy w "Indiana Jones i ostatnia krucjata"! Niepoślednią rolę odegrał tu fakt, iż w Lubaniu były zakłady "Gemma Werke" (o "promieniach śmierci" nie wspominając!).
Bogusław Wołoszański dotarł za to do nieznanych dokumentów polskiego wywiadu - Johann Joerg wiedział, że w Lubaniu Niemcy kombinują coś z nową bronią. Amerykańskie Shermany spod Świeradowa jechały do Lubania! Tak powiedział na łożu śmierci ostatni amerykański pancerniak z 3 Armii gen. Pattona, który brał udział w tej akcji!
Oczywiście będzie można wziąć udział w tej konferencji i obejrzeć "podziemne miasto" - za skromną opłatą uiszczoną wprzód przelewem na konto "Odkrywcy".

Pon 24 Paź, 2011 13:57

I pomyślec,że kolega Leuthen niegdyś publikował na łamach tego zasłużonego periodyku zwanego "Odkrywcą".

Czw 27 Paź, 2011 8:44

Dziobak napisał:

I pomyślec,że kolega Leuthen niegdyś publikował na łamach tego zasłużonego periodyku zwanego "Odkrywcą".

Pomyśleć, że się tego nie wypiera, a nawet jest dumny z tego, że zawyżył tam poziom

Czw 27 Paź, 2011 12:22