| | FAQ | Szukaj | Użytkownicy | Rangi | Rejestracja | Profil | Wiadomości | Zaloguj
Linki | Ekipa | Regulamin | Galeria | Artykuły | Katalog monet | Moje załączniki

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krecio
Moderator
Commandant

Commandant





Posty: 1901
Pochwał: 1
Skąd: a niby skąd mam byc...?
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

BARCINEK

Uwielbiam bajki. Zwlaszcza dolnoslaskie. Ma ta kraina kilkoro bajkopisarzy. Znamienitych. Aske Lamparska, Marka Perzynskiego... W ich przypadku w zasadzie nie jest dla mnie istotne czy i jak bardzo mijaja sie z prawda w tym co pisza. Ich "pisanie" nie jest szkodliwe. Nie mieli i nie maja Oni chyba ambicji historyczno-naukowych. Ich teksty przyciagaja ludzi w ten region. I to jest Ich gigantyczna zasluga. Lecz nie moglem stanac obojetnie nad ostatnim tekstem (ksiazka) Marka Perzynskiego pt. "Dolny Slask dla dociekliwych. Miejsca niezwykle". Konkretnie chodzi mi o jeden fragmencik tej ksiazki dotyczacy fabryki w Barcinku. Umieszczam ten watek akurat w tym miejscu, a nie w "literaturze" calkiem swiadomie. Bo nie sa moje slowa recenzja, a sprostowaniem pewnej glupoty jaka Pan Marek powtorzyl za lokalnym bajarzem. Ale ad rem...

Otoz jest w Barcinku fabryka. W zasadzie na samym koncu tej wsi. Za pozostalosciami sanatorium, a tuz przed zapora wrzeszczynska. Fabryka jak fabryka. Cos tam produkuje. Jej pochodzenie jest wyraznie przedwojenne. I to chyba jest cale clou tej sprawy. No bo jak przedwojenne i akurat w Sudetach to musi byc tajemnica. No i jest. Tylko akurat nie taka jaka opisal za "Nowinami Jeleniogorskimi" Pan Perzynski. Otoz podal on za swoim protoplasta, iz ruiny znajdujace nad brzegiem Bobru z tylu zabudowan fabrycznych sa wlasnie pozostaloscia po wysadzonej oczywiscie przez Niemcow tajnej fabryki produkujacej byc moze miniaturowe lodzie podwodne. Swiadczyc o tym maja widoczne w korycie rzeki, przy brzegu betonowe pozostalosci oraz resztki wejsc na skarpie nad rzeka. Panie Marku! Gdyby Pan tam byl i poogladal te "pozostalosci" byc moze zweryfikowalby Pan swoj poglad na to miejsce. Juz sam wyglad rzeki - poziom wody - swiadczyc musi, ze te miniaturowe lodzie byly dla rownie miniaturowych ludzi, ergo - krasnoludkow. Kilka lat temu bylem tam. Nie sam. Z powaznymi i znanymi badaczami tajemnic. Oni tez szukali tej fabryki choc wg. ich wiedzy bardziej powinna tam byc podziemna hala sluzaca za szpital. Ja juz bylem tam wczesniej wiec zaprowadzilem kumpli od razu w to miejsce. Mielismy pecha - zamiast rozpoczac snucie teorii o lodziach (a jakze...), tajemnych broniach, zlocie, czy szpitalu - natknelismy sie na staruszka. Zbieral sobie grzyby. Okazalo sie, iz przyjechal on tu z rodzicami w czasie wojny. Rodzice byli robotnikami z Polski. Jako, ze nie byli pracownikami przymusowymi on jako dziecko mial troche swobody w poruszaniu sie po Jeleniej Gorze i okolicy. Czlowiek ten dokladnie nam wyjasnil znaczenie tych ruin oraz betonu w wodzie. I tu nastepuje banal - ruiny na skarpie to nic innego jak pozostalosci (piwnice) po willach wlasciciela i dyrektora fabryki oraz zaplecza socjalnego. Betonowe konstrukcje w rzece to ujecie wody oraz agregat prodotworczy.



Opis załącznika:
schron dla U-Boota

Opis załącznika:
schron dla U-Boota

Opis załącznika:
tu mialy plywac U-Booty

Opis załącznika:
tajemniczy zawal w skarpie kryjacy z pewnoscia podziemna fabryke

Opis załącznika:
tajemniczy zawal w skarpie kryjacy z pewnoscia podziemna fabryke

Opis załącznika:
tajemniczy zawal w skarpie kryjacy z pewnoscia podziemna fabryke

Opis załącznika:
tajemniczy zawal w skarpie kryjacy z pewnoscia podziemna fabryke

_________________
pozdr.
krecio

Każdy chciałby znaleźć się w Niebie, tylko nikt nie chce być tam pierwszy

Zamki i pałace
Dolnego Śląska

Wto 12 Paź, 2010 12:56

Powrót do góry
siwy
Major

Major





Posty: 1590
Pochwał: 3
Skąd: Wolsztyn / Użgorod
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Re: BARCINEK

krecio napisał:
Czlowiek ten dokladnie nam wyjasnil znaczenie tych ruin oraz betonu w wodzie. I tu nastepuje banal - ruiny na skarpie to nic innego jak pozostalosci (piwnice) po willach wlasciciela i dyrektora fabryki oraz zaplecza socjalnego. Betonowe konstrukcje w rzece to ujecie wody oraz agregat prodotworczy.

To się nazywa przekaz ustny, kiedyś szanowany przez historyków, dzisiaj poszedł w odstawkę Exclamation
Niestety krecio, dzisiaj historyk nie zajmuje się wyjaśnianiem, jeżeli nie ma "kwitów" pisanych dlatego nastała era bajkopisarzy, zresztą niektórych z nich już wymieniłeś. O innych pisałeś w dialogu z Józefem Andrzejem Bossowskim
na jego blogu który tak określa niektórych przyszywanych znawców tematów z nauczyciel historii wpisanym w rubryce zawód
Cytat:
Panie “krecio”
tam we Lwówku Śląskim to nie tylko “kolonia bajkopisarzy“, to raczej historycy bzduropisarze.

Na dobrą sprawę zostali tylko pasjonaci
Piwo
A tam więcej odnośnie bajkopisarzy i Waszej rzeczowej dyskusji:
http://www.bossowski.pl/recenzje-ksinzek-o-lwowku-slnskim/%E2%80%9Etajemnice-wojenne%E2%80%9D/

Wto 12 Paź, 2010 17:57

Powrót do góry
krecio
Moderator
Commandant

Commandant





Posty: 1901
Pochwał: 1
Skąd: a niby skąd mam byc...?
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

He, he.... Pozwolisz, ze do pamow RP & Co. juz sie nie bede odnosil. Bo i po co?
Natomiast stanowczo musze zaprostestowac wobec stawiania Aski Lamparskiej i Marka Perzynskiego w tym samym gronie. Jednak ich zdolnosc operowania jezykiem, bynajmniej nie powielaczowe podejscie oraz co by nie mowic - rzeczywiste zaslugi dla Dolnego Slaska czynia ich swego rodzaju klasykami. Ja ich nie potepiam nawet jesli gdzies napisali bajke. Ale to nie sa historycy. Ot, zdazylo sie. No i sprawa zasadnicza - i Lamparska i Perzynski nie mieszkaja we Lwowku i nie sa nauczycielami w szkolach.

_________________
pozdr.
krecio

Każdy chciałby znaleźć się w Niebie, tylko nikt nie chce być tam pierwszy

Zamki i pałace
Dolnego Śląska

Wto 12 Paź, 2010 18:12

Powrót do góry
siwy
Major

Major





Posty: 1590
Pochwał: 3
Skąd: Wolsztyn / Użgorod
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

krecio napisał:
Jednak ich zdolnosc operowania jezykiem, bynajmniej nie powielaczowe podejscie oraz co by nie mowic - rzeczywiste zaslugi dla Dolnego Slaska czynia ich swego rodzaju klasykami. Ja ich nie potepiam nawet jesli gdzies napisali bajke. .

Ok, zgadzam się z tym tokiem rozumowania Laughing
Cytat:
No i sprawa zasadnicza - i Lamparska i Perzynski nie mieszkaja we Lwowku

krecio Lwówek został tu przytoczony nie bez kozery, otóż jest to jedno z dolnośląskich miast o bardzo bogatej historii mogącym być żywym przykładem czegoś co ja osobiście nazywam grzechem zaniechania. Zaniechania w zrobieniu czegokolwiek, aby miasteczko wyrwać ze swoistego niebytu. Tych miasteczek są dziesiątki. Nie mówiąc już o tym, że historię Dolnego Śląska trzeba spróbować pisać ponownie, uderzając się nie raz w piersi z okrzykiem Mea Culpa na ustach. Akurat Twoja dyskusja z panem Bossowskim świetnie wpisuje się w ten klimat i dlatego została zacytowana.
Z szacunkiem stawiam Piwo

Wto 12 Paź, 2010 20:38

Powrót do góry
krecio
Moderator
Commandant

Commandant





Posty: 1901
Pochwał: 1
Skąd: a niby skąd mam byc...?
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Nawet nie bede odpowiadal. Nie z braku szacunku wobec Ciebie. Po prostu co tu mozna wiecej powiedziec? Ze my sami zniszczylismy cos co dostalismy, tak o...
A wogole wiesz cos o tym Barcinku? Palac znam, widzialem nawet jak mogl kiedys wygladac zanim ktos "zabezpieczyl" go ucinajac - poza wieza - mury do wysokosci pietra. Samo sanatorium w poblizu fabryki tez wydaje sie byc calkiem ciekawe. Choc najbardziej podoba mi sie zapora. Niby to juz nie Barcinek ale inaczej do niej sie od tej strony nie dojedzie. W koncu most tez komus po wojnie przeszkadzal.

_________________
pozdr.
krecio

Każdy chciałby znaleźć się w Niebie, tylko nikt nie chce być tam pierwszy

Zamki i pałace
Dolnego Śląska

Wto 12 Paź, 2010 21:42

Powrót do góry
siwy
Major

Major





Posty: 1590
Pochwał: 3
Skąd: Wolsztyn / Użgorod
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

krecio napisał:

A wogole wiesz cos o tym Barcinku? Palac znam, widzialem nawet jak mogl kiedys wygladac zanim ktos "zabezpieczyl" go ucinajac - poza wieza - mury do wysokosci pietra. Samo sanatorium w poblizu fabryki tez wydaje sie byc calkiem ciekawe. Choc najbardziej podoba mi sie zapora.

A droga te kręte "zakola" pokonywane wspaniałym rowerem marki Ukraina?
Sanatorium to ja pamiętam jako normalnie funkcjonujący szpital MSW, nawet wtedy nie było łatwo się tam resortowym dostać. Był to zakład leczący z różnego rodzaju urazów psychicznych. Słyszałem, że leczono tam funkcjonariuszy, którzy skutecznie użyli broni. Zniszczono to cudeńko już po 1989. W jaki sposób sprzedano za bezcen komunalka pozbyła się kłopotu. Jeżeli chodzi o samą zaporę to już nie barcinkowska bajka, ale cudeńko też niezłe Exclamation
zerknij tam;
http://www.gazetapolicyjna.policja.pl/archiwum/0304/s5a1.html

Sro 13 Paź, 2010 18:12

Powrót do góry
krecio
Moderator
Commandant

Commandant





Posty: 1901
Pochwał: 1
Skąd: a niby skąd mam byc...?
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

siwy napisał:

A droga te kręte "zakola" pokonywane wspaniałym rowerem marki Ukraina?


Po raz pierwszy to ja tam dojechalem Laguna II. Do szpitala i nawet dalej bo do fabryki byl asfalt. Szpital mi sie bardzo spodobal bo to bylo wlasnie tak o tej porze roku. Park, kolorowe drzewa itp.... Ale juz dojazd do zapory to byl hard core. Wowczas zaczalem obmyslac nad zmaina pojazdu. Slask jednak to nie Mazowsze gdzie w kazde (prawie) istotne miejsce dojedzie sie raczej bez przygod. Ale co tam. Wrazenia i widoki tylko moje.

_________________
pozdr.
krecio

Każdy chciałby znaleźć się w Niebie, tylko nikt nie chce być tam pierwszy

Zamki i pałace
Dolnego Śląska

Sro 13 Paź, 2010 19:27

Powrót do góry
siwy
Major

Major





Posty: 1590
Pochwał: 3
Skąd: Wolsztyn / Użgorod
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Jestem Dolnoślązakiem, ale niestety mój kontakt z miejscami które są mi bliskie jest coraz rzadszy. Praca, ale tym bardziej, gdy odwiedzam moje Góry Wałbrzyskie, czy ciągnę w przepiękne o tej porze Rudawy do "mojej" ulubionej Miedzianki, czy też Karkonosze przypomną mi o swoim istnieniu czuję się o ileś lat młodszy o ile Question
Co najmniej o 20 Wink
Co do sanatorium "zmusiłeś" mnie do pogrzebania w sieci może nie wszystko stracone Question
Cytat:
Planowane przedsięwzięcie inwestycyjne dotyczy utworzenia hotelu wraz z wyposażeniem do odnowy biologicznej SPA i łażni w Barcineku koło Jeleniej Góry, zabudowanej budynkiem sanatoryjnym i budynkiem zabiegowym "Łazienki".
Projekt zakłada przeprowadzenie generalnego remontu, modernizacji i adaptacji istniejących obiektów w celu stworzenia kompleksu hotelowego połączonego z infrastrukturą odnowy SPA.

więcej na:
http://investmap.pl/wiadomosci/barcinek-k-jeleniej-gory-hotel-best-western-wellnes-amp-spa-4,10864.html
Żeby to prawda była Laughing

Sro 13 Paź, 2010 20:21

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki w tym forum
Możesz ściągać pliki w tym forum



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum.
Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.