Podatki, stystem fiskalny RON

Zainteresowałem się tym tematem w kontekście ciągłych braków pieniędzy na wojsko i wojny, których RON toczyła co nie miara. Powszechnie wiadomo, że nasz system fiskalny był chory, a pieniędzy w budżecie brakowało, że mieliśmy jedne z najniższych podatków w ówczesnej Europie.
Nasuwa się pytanie...dlaczego żaden z władców nie zrobił nic lub zrobił niewiele żeby to zmienić? Dlaczego nie uszczelniono systemu poboru należnych podatków? Przecież nawet bez ich zwiększania (znamienny tu opór szlachty) można było pewnie podwoić dochody tylko przez uszczelnienie systemu poboru, a to przecież nie zależało od sejmu, a jedynie od organizacji samego poboru i nadzoru nad systemem.
_________________
Serdecznie Pozdrawiam
Jacek
I.K.O.W. 1885-1945

Nie 13 Wrz, 2009 12:06

Pouczający niech będzie los ruchu egzekucji praw jeszcze za Zygmusia Augustulusa - cóż z tego, że grupa światłych obywateli chciała reformy, kiedy prawie powszechnie czerpano ogromne korzyści z istniejącego stanu rzeczy - możnaby z pewnością napisać wielotomowe dzieło na temat "polskie przypadki finansów publicznych w XV-XVIII w"
Jak napisał dość złośliwie jeden z brytyjskich historyków dopiero upadek tego chorego człowieka (w domyśle RP) pozwolił na nieskrępowany rozwój gospdarczy Europy w XIX w (ale nawet wtedy byliśmy praktycnie jak wyspa na morzu).

Nie 13 Wrz, 2009 12:59

Czego brakowało...mądrości władców?
W każdym państwie był jakiś Colbert...a u nas? Trzeba było rozbiorów by trafił się Lubecki...i to na krótko?
_________________
Serdecznie Pozdrawiam
Jacek
I.K.O.W. 1885-1945

Nie 13 Wrz, 2009 13:39

Dość obszernie opisano problem systemu podatkowego RON na tle innych państw europejskich na historycy.org (link poniżej):

http://www.historycy.org/index.php?showtopic=41485

EDIT: Już powinno działać ALFie.

GIIA
_________________
"Niemcy oczekują Króla Szwecji, jak Żydzi swego Mesjasza."
Albrecht von Wallenstein

Ostatnio zmieniony przez Gustaw II Adolf dnia Nie 13 Wrz, 2009 16:28, w całości zmieniany 1 raz

Nie 13 Wrz, 2009 14:09

Coś mi link nie działa Oki...już działa
_________________
Serdecznie Pozdrawiam
Jacek
I.K.O.W. 1885-1945

Ostatnio zmieniony przez ALF dnia Sob 19 Wrz, 2009 0:35, w całości zmieniany 1 raz

Nie 13 Wrz, 2009 16:05

Sorry że nie wnoszę nic nowego do tematu ale nie mogę się powstrzymac od kąśliwej uwagi.
Dzisiaj mamy jedne z najwyższych podatków w Europie, żadnych wojen nie prowadzimy a system fiskalny jak był tak jest dalej chory a kasa państwowa ciągle świeci pustkami ( nawet chyba gorzej bo chyba wtedy nikt nie myślał nawet o tak wielkim deficycie jak obecny)

Pią 18 Wrz, 2009 22:18

Cytat:

Dość obszernie opisano problem systemu podatkowego RON

Sęk w tym, że brakuje mi tam wielu informacji, a spora część jest zbędna (odniesienia do armii)...niemniej chętnie poczytałbym coś o systemie podatkowym RON - jakiś tytuł, autor?
_________________
Serdecznie Pozdrawiam
Jacek
I.K.O.W. 1885-1945

Sob 19 Wrz, 2009 0:39

Kalesony Boga Wojny napisał:

Sorry że nie wnoszę nic nowego do tematu ale nie mogę się powstrzymac od kąśliwej uwagi. Dzisiaj mamy jedne z najwyższych podatków w Europie (...)

Szkoda, że nie tylko nic nowego, ale przede wszystkim nie na temat.

ALF napisał:

dlaczego żaden z władców nie zrobił nic lub zrobił niewiele żeby to zmienić?

A "pacta conventa"? - czyli dotrzymanie oficjalnej obietnicy przedwyborczej? Nikt nie lubi płacić podatków, więc nie ma się co dziwić szlachcie wykorzystujących okazję wymuszając pewne zobowiązania na królewskich kandydatach. Wolności obywatelskie w naszym kraju zbyt mocno wyprzedziły swą epokę za co zapłaciliśmy utratą wolności. Nie mogliśmy skończyć inaczej. Systemy fiskalne w krajach ościennych nie były zależne od wyborców tylko od ich monarchów - monarchów absolutnych.
Z drugiej strony, szlachta brała przykład z nieopodatkowanego a opływającego w bogactwa duchowieństwa i tym bardziej nie chciała płacić podatków.

ALF napisał:

Dlaczego nie uszczelniono systemu poboru należnych podatków?

Możesz sprecyzować?
_________________

Żądam zawieszenia godła państwowego w sali plenarnej Konferencji Episkopatu Polski!

A według mnie, taki styl pisma podkreśla cytat

Sob 19 Wrz, 2009 13:17

Co mają pacta conventa do poboru podatków i systemu fiskalnego? W pactach conventach np Walezego nie ma słowa o podatkach. Co najwyżej artykuły henrykowskie ograniczały królewskie zapędy na powiększanie podatków.
Co tu precyzować?...wiesz jak wyglądał pobór podatków? Dlaczego był nieszczelny? Jak można było "wymigać się" od płacenia podatków albo ich części (zwłaszcza w XVIIIw.)?
Czy ma ktoś szczegółową wiedzę jak wyglądało zbieranie podatków uchwalonych na Sejmie Wielkim?
_________________
Serdecznie Pozdrawiam
Jacek
I.K.O.W. 1885-1945

Sob 19 Wrz, 2009 22:57

Re: Podatki, stystem fiskalny RON

ALF napisał:

Powszechnie wiadomo, że nasz system fiskalny był chory, a pieniędzy w budżecie brakowało, że mieliśmy jedne z najniższych podatków w ówczesnej Europie. Nasuwa się pytanie...dlaczego żaden z władców nie zrobił nic lub zrobił niewiele żeby to zmienić? Dlaczego nie uszczelniono systemu poboru należnych podatków? Przecież nawet bez ich zwiększania (znamienny tu opór szlachty) można było pewnie podwoić dochody tylko przez uszczelnienie systemu poboru, a to przecież nie zależało od sejmu, a jedynie od organizacji samego poboru i nadzoru nad systemem.

Te sprawy akurat się ze soba nie wiążą. Zgodnie z prawem podstawę finansowania miały stanowić królewszczyzny, niestety królowie w imię wsparcia urzędników dla swoich działań (a z czasem powstrzymania ich od poparcia opozycji) powodowali niewydolność tego systemu. Nie bez znaczenia było też nie objęcie programem egzekucyjnym Litwy i Ukrainy.
_________________
"Dobro i zło nie istnieją, tak jak życie i śmierć. Jest tylko działanie. Walka"
- baron von Ungern-Sternberg, d-ca Azjatyckiej Dywizji Konnej

Nie 12 Wrz, 2010 0:17