Cmentarzysko czołgów w Australii

Z innego forum LINK
Czyli jak rozumiem z wątku grupy rekonstruujące PSZ będą mogły wkrótce rozbijać się Carrierami?
_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Sob 17 Sty, 2009 1:32

Carriery takie rzadkie znów nie są...Fordów T16 wciąż jest sporo i to na chodzie.Zarówno w Commonwealth'cie, jak i w Stanach.Dość często sa tez na sprzedaż, więc rekonstruktorzy nie powinni mieć wielkiego problemu (prócz pieniędzy) ze zdobyciem chociaż jednego...Na Ukrainie z rok temu trafili jeden w całkiem niezłym stanie.Jak mi opowiadano, chcieli za niego równowartość nowego Bentley'a, więc potencjalni kupcy mało nie poumierali ze śmiechu ;o)
Niech polscy rekonstruktorzy i tam poszukają...
O Australijskich czołgach opowieści i zdjęcia krążą od lat...I prócz grupy Aussie, która je w miarę możliwości odbudowuje, nikt ich nie sprowadza.Australijskie przepisy utrudniają wywóz jak tylko można.Do tego dochodzą piekielne koszta związane z transportem.Z tego co czytałem - większość tamtejszych wraków jest nie na ucywilizowanym południowym-wschodzie, a na północy, gdzie używano je do karczowania dżungli pod plantacje trzciny cukrowej...
Dużo wraków jest na Nowej Gwinei, Wyspach Salomona, na Filipinach...Koszta ich wydobycia są jednak astronomiczne a stan zachowania fatalny - klimat zrobił swoje...
Jeśli chodzi o "cudownie odnaleziony" sprzęt pancerny, to od dwóch lat w Teksasie trwa remont ponad 30+ lekkich M3x (w kilku wersjach - głównie M3A1, ale też jakieś M2x0 , "odkrytych" w magazynie, w głębi Brazylii.Odkupił je kiedyś od armii jakiś biznesman, z zamiarem wykorzystania ich w dżungli, do czego nigdy nie doszło.I na szczęście.

Pozdrowienia
Grendel

Sob 17 Sty, 2009 3:07

Grendel napisał:

Dużo wraków jest na Nowej Gwinei, Wyspach Salomona, na Filipinach...Koszta ich wydobycia są jednak astronomiczne a stan zachowania fatalny - klimat zrobił swoje...

A masz może gdzieś namiary na zdjęcia tych wraków??

U nas w Polsce takie okazy raczej by sie nie zachowały, od razu okoliczni zbieraczu złomu odpowiednio by sie nimi zajęli
_________________
"Tylko umarli widzieli koniec wojny" Platon

Taki styl pisma wyraża ironię

Sob 17 Sty, 2009 11:56

Cytat:

U nas w Polsce takie okazy raczej by sie nie zachowały, od razu okoliczni zbieraczu złomu odpowiednio by sie nimi zajęli

Problem, że tam nie ma...skupów złomu. A koszt transportu przewyższa cenę złomu. NA różnych stronach podróżniczych są fotki samolotów czy czołgów w dżungli na nawet na plaży.
Amerykanie podczas renowacji bodajże P-38, latali nad wyspami Pacyfiku i szukali w miarę kompletnego egzemplarza. Był kiedyś reportaż z tego na Discovery.
_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Sob 17 Sty, 2009 12:44

Gredel:

Cytat:

wciąż jest sporo i to na chodzie.Zarówno w Commonwealth'cie, jak i w Stanach.

Tyle , że u nas zawsze takie informacje wzbudzają zachwyt . Np. do Muzeum POW w Bydgoszczy zakupiono Halftracka . Postawiono nawet specjalny namiot w którym stoi do teraz. W przeciwieństwie do reszty sprzętu pancernego Halftrack jest traktowany jak gwiazda . Ma własne lokum, kosmetyki peeling i te sprawy Byś może jutro tam wpadnę i zrobię zdjęcia, oczywiście jeżeli poła namiotu będzie podniesiona

Sob 17 Sty, 2009 12:46

Carrier jest w Polsce

HT w Bydgoszczy to M16A2 jeden z 319(albo 419)
przebudowanych na początku lat 50
wiem o 4 zachowanych także ciekawy egzemplarz
ciekawe czy go wykończa czy już taki zostanie.

Sob 17 Sty, 2009 18:29

carrier - nie jeden i od dawna ....i fajnie.



PATRON

Sob 17 Sty, 2009 21:49

A pewnie, że fajnie.T16-tką miałem okazję się przejechać i to bardzo przyjemny wózek.

Pozdrowienia
Grendel

Sob 17 Sty, 2009 23:32