Rosja planuje wprowadzenie na uzbrojenie nowego MBT

Na dwa dni przed Wigilią Reuters zacytował wypowiedź rosyjskiego wiceministra obrony Mikołaja Makarowa, który zapowiadając wprowadzenie w przyszłym roku na uzbrojenie bazujących na okrętach podwodnych strategicznych rakiet balistycznych Buława (3M14/SS-N-30) nie tylko potwierdził zaawansowanie programu testów nowego MBT, lecz określił nawet czas jego wejścia do służby na rok 2009!
Rosyjskie biura projektowe od dawna już pracowały nad dwoma nowymi typami - "Czarnym Orłem" w Omsku i T-95 (?) w Uralvagonzavodzie.O ile o pierwszym wiadomo dużo, to ten drugi otoczony jest mgłą tajemnicy.Wszystko, co o nim wiadomo, opiera się na ogólnikach, które ponad dwa lata temu powiedział Siergiej Iwanow: wóz ma otrzymać nowej generacji armatę, elektronikę, napęd, zawieszenia i pancerz.
Niemal wszystko, co do tej pory o T-95 napisano opiera się na tej wypowiedzi.Pytanie brzmi - ile z tego jest pobożnym życzeniem, a ile faktem dokonanym?
Wypowiedź p.Makarowa budzi wiele pytań:
Czy Rosja naprawdę zainteresowana jest wprowadzeniem na uzbrojenie KOLEJNEGO małoseryjnego MBT?
Ile w T-95 jest z "Obiektu xxx", a ile z realnie osiągalnego dla wojsk pancernych czołgu?
Ile w tej wypowiedzi jest sondowania potencjalnych, zagranicznych rynków zbytu, a ile propagandy przedwyborczej (czy putinowcy naprawdę jej potrzebują?) ukierunkowanej na przeciętnego Rosjanina?
Można by te znaki zapytania mnożyć.
Pozdrowienia
Grendel

Czw 27 Gru, 2007 18:28

Ta, szczególnie ten T-95. Legend już można o nim sie naczytać. Działo elektromagnetyczne, bezzałogowa wieża i tylko jeden człowiek załogi. I to niby do 2009??
_________________
"Tylko umarli widzieli koniec wojny" Platon

Taki styl pisma wyraża ironię

Czw 27 Gru, 2007 19:04

Odcedzając fantazje od realnych możliwości - powiedzmy, że armata będzie konwencjonalna ;o)
Być może - gładkolufowa 135mm, choć pisało się też o gwintowanej 120-125mm i gładkolufowej 152mm.Niemalże pewne będzie automatyczne ładowanie.
Największych nowości (w skali Rosji) należy się spodziewać w elektronice, elektro-optyce i systemach samoobrony.Zwłaszcza to ostatnie może być interesujące.Od "Sztory" minęło sporo czasu, a Rosjanie cały czas prowadzili prace rozwojowe.Plotki mówią o czymś zupełnie nowym, działającym odmiennie od "Zasłony", czy systemów izraelskich (jak jest naprawdę - czas pokaże).
Mnie zastanawia co nowego i nowatorskiego mieliby wymyślić w systemie napędowym?
Że poprawili zawieszenia i będzie dużo łatwiej trafić w cel w czasie jazdy (do tej pory było to dla rosyjskich czołgów nieosiągalne), to w zasadzie pewne.Już prototyp "Czarnego Orła" to pokazał.
Pozdrowienia
Grendel

Czw 27 Gru, 2007 21:20

Witam, oto artykuł o tym czołgu i dodatkowe zdjęcie z NFOW http://www.izvestia.ru/armia2/article3111624/ http://img3067.imagevenue.com/images/loc501/13421_t95pc1_122_501lo.jpg
Co do uzbrojenia to zgadzam się z przedmówcą, że będzie klasyczne. Ze względu na przyszłe możliwości eksportowe, sądzę że armata będzie miała kaliber 120 lub 125 mm. Załoga zdecydowanie nie będzie jednoosobowa , raczej 2- 3. Pozdrawiam.

Czw 27 Gru, 2007 22:34

Ostrożnie z tymi rysunkami...Ostrożnie.
Oba bazują na "przecieku" sprzed niemal 10 lat ;o)
Na poważnie - załoga 3 osobowa jest najprawdopodobniejsza - w całości w przednim przedziale kadłuba/cytadeli.Pod wieżą ma mieścić się zasobnik amunicji i automat ładowania.
Ale to wciąż jedynie spekulacje.
Nawet to, co pisze "Jane's Armour..." jest jedynie spekulacją opartą właśnie na wspomnianym "przecieku" i wypowiedziach Iwanowa.
Fajnie by było, gdyby do rozmowy włączył się kolega Przeździebło - On śledzi rynek rosyjski dość uważnie, jak zdażyłem się zorientować.
Pozdrowienia
Grendel

Czw 27 Gru, 2007 22:57

Problem polega na tym czy z wypowiedź N. Makarowa daje się powiązać ze wspomnianymi programami z późnej zimnej wojny.
http://www.interfax.ru/e/B/politics/28.html?id_issue=11935246
Być może idzie o wóz określany jako "Rogatka", modernizację T-72B z nowym pancerzem, armatą, sko, silnikiem i wyposażeniem nawigacyjnym. Takie wytłumaczenie mieści się w tym, co powiedział Makarow.
Druga teoria, wygrzebania któregoś z planowanych sowieckich potworów, rozpala wyobraźnię, co widać na przykładzie tekstu z Izwiestii (a propos obrazka - ktoś wie po co na lufie działa elektromagnetycznyego miano by montować przedmuchiwacz? ). W czasach ZSRR było co najmniej 4 potencjalnych kandydatów (z czego tylko jeden 2-osobowy), teraz ostał się chyba jedynie tzw. T-95.

IMHO jeżeli się skończy, to skończy się na wspomnianej "Rogatce", ew. podobnie zmodernizowanych T-80B.

Sob 29 Gru, 2007 19:27

Diabli wiedzą...O ile "Czarny Orzeł" to nowa wieża na starym kadłubie, to ten zapowiadany ma być przecież całkowicie nowatorską konstrukcją, a kadłub "Rogatki" ciężko za taki uznać...
Rysunek i jego opis z "Izwiestii" ubawił nie tylko Ciebie ;o) Starałem się nie wykładać wszystkich kart na stół na raz, czekając na rozwinięcie się dyskusji ;o)
Swoją drogą - ciekawe o jakiej jednostce napędowej mowa - 1200 KM to nie w kij dmuchał, gdy trzeba ją zmieścić w nawet nieco przedłużonej, niemniej - wannie T-72.
135mm armata (nie wspominając już o mitycznej sześciocalówce) to także spory skok w górę w stosunku do dotychczas stosowanych 125mm 2A46(M-x).Te 10mm robi sporą różnicę jeśli chodzi o samą konstrukcję armaty, komory, zamka, masy działa, systemu oporopowrotowego, stabilizacji w obu osiach, jarzma, sił i długości odrzutu itd...Krótko mówiąc - ten 1 cm bardzo mocno komplikuje konstrukcję armaty czołgowej.
Pozdrowienia
Grendel

Pon 31 Gru, 2007 6:23

Nie znam się na konstrukcjach czołgów ale może podlubia coś w zawieszeniu jakies utwardzenie do tego coś tam jeszcze i bede mogly sztrzelać podczas jazdy załoga raczej 2-3 osobowa co do bez załogowej wieży to chyba też wydaje mi się mitem

szukając na google znalazłem http://www.wing21.rtaf.mi.th/wboard/224254783733.jpg

oraz http://russianarmor.info/Tanks/MBT/640.jpg

i tak poza tematem co to za czolg

http://www.ginklai.net/images/galerija/4571_t283.jpg

Ostatnio zmieniony przez Reurion dnia Wto 01 Sty, 2008 18:53, w całości zmieniany 1 raz

Pon 31 Gru, 2007 12:11

Silnik W-99 o mocy 1200 KM istnieje, i daje się instalować w niezmodyfikowanym kadłubie T-72/T-90. W rysunku z Izwiestii bawi głównie opis, samo "malowidło" krąży od pewnego czasu. Wszystko rozbija się o "essentially new tank" - co to znaczy? I jak to brzmi po rosyjsku - bo "nowy czołg" to nie to samo co "praktycznie/w istocie nowy czołg" lub "całkiem nowy czołg".
A, wydaje się, że mitycznym kalibrem, "wymyślonym" pod koniec lat 80, jest właśnie 135 mm. Sowieci, o czym można się przekonać na cytowanej wyżej stronie W. Fofanowa, eksperymentowali z armatami 152 mm. 140 mm to chyba z kolei odpowiedź NATO (+ Szwajcarii), dopiero ostatnio pojawiła się ukraińska propozycja systemu 120/125/140 mm.

Pon 31 Gru, 2007 13:30

Przezdzieblo napisał:

Silnik W-99 o mocy 1200 KM istnieje, i daje się instalować w niezmodyfikowanym kadłubie T-72/T-90.

Czelabiński V-99 jest już w ofercie jakiś czas.I nic się w tym czasie nie działo.Algieria nie zdecydowała się na te silniki w swoich T-90S.
Na ile jest on jednak gotowy - czas pokaże.Swoją drogą - z jaką transmisja miałby zostać połączony? Manualną? Kierowca czołgu nawet bez redukowania przekładni ma dostatecznie dużo zajęć...A tu - jak w T-90 - siedem przełożeń do przodu plus wsteczne...

Przezdzieblo napisał:

W rysunku z Izwiestii bawi głównie opis,

Oczywiście :)Choć sam rysunek (a zwłaszcza jego moduł wieżowy) jest równie bzdurny, jak opis.

Przezdzieblo napisał:

Wszystko rozbija się o "essentially new tank" - co to znaczy? I jak to brzmi po rosyjsku - bo "nowy czołg" to nie to samo co "praktycznie/w istocie nowy czołg" lub "całkiem nowy czołg".

Niestety - oryginalnego transkryptu wystąpienia p. Makarowa nie widziałem - jedynie jego fragmenty i w tłumaczeniu na angielski.Zgadzam się, że tu mogły zaistnieć nieporozumienia.

Przezdzieblo napisał:

wydaje się, że mitycznym kalibrem, "wymyślonym" pod koniec lat 80, jest właśnie 135 mm.

Diabli wiedzą.Widziałem zdjęcia nowej armaty czołgowej, ewidentnie nie 2A46M(M-x), która raczej sześciocalówką nie była.Musiała mieć kaliber pośredni.
Czy 135mm jest domysłem, czy nie - boję się orzekać.Nie zarzekam się także co do istnienia armat tego kalibru.W materiałach, do których mam dostęp ten kaliber jest wymieniany, jako b. prawdopodobny.To wszystko, co mogę na ten temat napisać.

Przezdzieblo napisał:

Sowieci, o czym można się przekonać na cytowanej wyżej stronie W. Fofanowa, eksperymentowali z armatami 152 mm..

Sowieci z sześciocalowymi armatami czołgowymi eksperymentowali od lat 50-tych.Bez efektów.Nie sądzę by w chudych latach dziewięćdziesiątych nastąpił jakiś zdecydowany przełom.

Reurion -
Na obu Twoich zdjęciach jest wspominany w tym wątku "Czarny Orzeł", a nie T-95.
Odpowiedź na Twoje pytanie znajdziesz zaś tu:
http://www.ioh.pl/bron_pancerna/index.php?art=14
BTW - pisze się sTRZelać, a nie sZCZelać ;o)
Czasem warto popatrzyć jakie potencjalne błędy sugeruje forumowy moduł ortograficzny ;o)

Pozdrowienia, szampańskiej zabawy i wszelkiej pomyślności w Nowym roku!
Grendel

Pon 31 Gru, 2007 17:48

ok dzieki Grendel moj sylwester zaczął się już wczesniej:D

Wto 01 Sty, 2008 18:54